Reakcja na pochyłość jezdni

[turas]

Witam,

 

Przez dłuższy czas walczyłem z ASO ze ściąganiem QQ na prawą stronę. ASO zajął się sprawą i generalnie ściąganie ustąpiło (poprawiło zbieżność) . Ale tak naprawdę problem polega na czymś innym - QQ ściąga na stronę na którą pochyła jest jezdnia.

95 % jezdni pochyła jest na prawo więc pojawia się odczucie że ściąga na prawo.

 

Ściąganie praktycznie nie jest odczuwalne w mieście kiedy dosyć często kręci się kierownicą - jest szeroka jezdnia i drogi nie są aż tak pochyłe.

 

Problem pojawia się przy wyjeździe QQ na trasę. Podczas długotrwałej jazdy prosto, kierownicę trzeba trzymać dosyć mocno tak aby samochód nie zjeżdżał.

 

Jest to dosyć męczące po kilku godzinnej jeździe bolą ręce.

 

Wrażenie takie można odnieść jadąc np trasą katowicką lub trasą Warszawa - Radom, Kielce - Kraków

 

Chciałbym was zapytać czy macie podobnie ze swoimi QQ.

 

Jeśli tak, pozostaje mi się pogodzić z tą kiepską przypadłością zawieszenia. Jeśli nie, będę próbował szukać przyczyny

[Gość INFOLUDEK]

Witam

 

Zastanawiałem się pewien czas temu nad tym samym . Gdy wracam z pracy jade prostą jak strzała drogą jesto ona dość charakterystyczna bo jednospadkowa na całej szerokości. Ściąganie jest zawsze w stronę spadku bez znaczenia w ktorą strone jade czyli raz na prawo raz na lewo. Podczas poruszania sie po Warszawie i na krajowej siódemce nie dokucza mi to az tak bardzo czasami tylko jak się jedzie na tempomacie i trzyma kierownice palcami na kolanach wtedy jest odczuwalne sciaganie ale napewno nie tak duże jak na w/w drodze.

 

Kiedyś nawet zrobiłem mały eksperyment. Przy prędkości ok 100km/h na dwupasmówce skręciłem lekko kierownice w lewo tak by auto zaczęło jechać w lewo. Wtedy puściłem kierownice auto łukiem wjechało na lewy pas by później zjerdzac spowrotem na prawy, dojechanie do prawej krawędzi jezdni zajeło mu ok 200m, czy to normalne ... nie wiem musiał bym spróbować w innym aucie na takim samym odcinku. ALe z tego co pamiętam moja poprzednia podciwa toyota corolla nie mała takich objawów.

[turas]

 

Kiedyś nawet zrobiłem mały eksperyment. Przy prędkości ok 100km/h na dwupasmówce skręciłem lekko kierownice w lewo tak by auto zaczęło jechać w lewo. Wtedy puściłem kierownice auto łukiem wjechało na lewy pas by później zjerdzac spowrotem na prawy, dojechanie do prawej krawędzi jezdni zajeło mu ok 200m, czy to normalne ... nie wiem musiał bym spróbować w innym aucie na takim samym odcinku. ALe z tego co pamiętam moja poprzednia podciwa toyota corolla nie mała takich objawów.

 

 

No właśnie mój poprzedni samochód peugeot 206 też nie miał takich problemów.

 

Pytanie czy inne wyższe samochody np Rav4 CRV też tak mają ?

[Gość janusz-pawlak]

To jest specjalny system zaprojektowany przez Nissana i zaimplementowany w Qashqaiu, który ma sprowadzić samochód do rowu zamiast na lewy pas jezdni pod koła na nadjeżdżającego samochodu w razie zaśnięcia kierowcy w czasie jazdy - taka jest moja koncepcja.

 

Spóźniłeś się z tym pomysłem 18 minut !!

 

jp

[turas]

Czy był ktoś może z tym tematem w ASO ? Co oni na to ?

[Gość javal]

Byłem z tym ASO i po przejechaniu sie i sprawdzeniu zbieżnośći powiedzieli że jest wszystko w porzadku a auto nadal sciaga .

[Gość INFOLUDEK]

Witam

 

Wczoraj jechałem Wawa-Radom

 

Na obwodnicy białobrzeskiej sprawdziłem sciaganie. I między predkoscami 80-170 nie było żadnych objawów sciagania - samochód jechał jak strzała prosto. Niewiem czego to jest wina każda droga ma jakiś spadek być może qq do pewnego nachylenia jest w stanie poradzic ze sciaganiem natomiast powyżej jakiś juz nie daje rady.

[turas]

Witam

 

Wczoraj jechałem Wawa-Radom

 

Na obwodnicy białobrzeskiej sprawdziłem sciaganie. I między predkoscami 80-170 nie było żadnych objawów sciagania - samochód jechał jak strzała prosto. Niewiem czego to jest wina każda droga ma jakiś spadek być może qq do pewnego nachylenia jest w stanie poradzic ze sciaganiem natomiast powyżej jakiś juz nie daje rady.

 

 

Hmm, ja również ostatnio odbyłem podróż Wawa - Kraków. Przejeżdżałem również przez Radom. Jestem tak wyczulony na to ściąganie że moje ręce w połączeniu a kierownicą QQ potrafią jak detektor określać pochylenie jezdni. Rzeczywiście wyczułem tam taki odcinek na którym odczułem brak ściągania ale było to może na odcinku 1 km.

 

Pisząc że jechał jak strzała prosto - jak długi odcinek masz na myśli ?

[Krakus]

Czy był ktoś może z tym tematem w ASO ? Co oni na to ?

Ten typ tak ma.

[elsebo]

A może to zwyczajnie boczny wiatr...?

Nie wydaje mi się, aby moja qashka sama skręcała na autobanie...

Za to jak zawieje z boku, lub mijam tira to zdecydowanie przy tej wysokości budy da się to odczuć bardziej jak w niskim kompakcie.

W poprzedniej 307-ce faktycznie nie miałem takiego odczucia.

 

Pozdr.

[czester15.30]

Witam,

 

Przez dłuższy czas walczyłem z ASO ze ściąganiem QQ na prawą stronę. ASO zajął się sprawą i generalnie ściąganie ustąpiło (poprawiło zbieżność) . Ale tak naprawdę problem polega na czymś innym - QQ ściąga na stronę na którą pochyła jest jezdnia.

95 % jezdni pochyła jest na prawo więc pojawia się odczucie że ściąga na prawo.

 

Ściąganie praktycznie nie jest odczuwalne w mieście kiedy dosyć często kręci się kierownicą - jest szeroka jezdnia i drogi nie są aż tak pochyłe.

 

Problem pojawia się przy wyjeździe QQ na trasę. Podczas długotrwałej jazdy prosto, kierownicę trzeba trzymać dosyć mocno tak aby samochód nie zjeżdżał.

 

Jest to dosyć męczące po kilku godzinnej jeździe bolą ręce.

 

Wrażenie takie można odnieść jadąc np trasą katowicką lub trasą Warszawa - Radom, Kielce - Kraków

 

Chciałbym was zapytać czy macie podobnie ze swoimi QQ.

 

Jeśli tak, pozostaje mi się pogodzić z tą kiepską przypadłością zawieszenia. Jeśli nie, będę próbował szukać przyczyny

 

Może to jest banalna odpowiedź, ale też miałem takie identyczne objawy, sprawdziłem ciśnienie w oponach, w jednym kole z tyłu było ciśnienie powietrza mniejsze 0,2 bara.

Edytowane 3 Kwietnia 2010 przez czester15.30

[elsebo]

Może to jest banalna odpowiedź, ale też miałem takie identyczne objawy, sprawdziłem ciśnienie w oponach, w jednym kole z tyłu było ciśnienie powietrza mniejsze 0,2 bara.

 

Racja!

Przypominam sobie, że po odbiorze z salonu w drodze do domu auto dziwnie myszkowało... i byłem załamany...

Pierwsze co to sprawdziłem ciśnienie i okazało się, że we wszystkich kołach było grubo poniżej poziomu.

Przegląd przedsprzedażny... szkoda gadać...

Po dopompowaniu z trakcją już było i jest nadal wszystko w porządku i mam nadzieję, że tak pozostanie

[ahdov]

skad ja to znam....chyba tak jak ktos napisal wczesniej...ten typ tak ma, niestety...

Ku mojemu zaskoczeniu...jak zalozylem kola 18 od I WAY to QQ prowadzi sie jak "po szynach"...Oczywiscie to nie jest lekarstwo na ta przypadlosc, zwlaszcza nie za te pieniadze...na moje problem jest spory i Nissan/Dzial Techniczny, Inzynieryjny jak zwal tak zwal powinien [tiiii] bo cos takiego nie moze miec miejsca. Nie wazne czy to wersja za 116k czy za 63k...nie jeden tu pisal o 12sto letniej megance czy np...moja mazda (lat 16) ktore prowadza sie idealnie a tu co..ze sciaga?...no bez jaj!

Reasumujac...jesli macie auta na gwarancji i ten o to problem to do Serwisu, meczyc ich do bolu bo idzie to usunac.Wiem bo ja tez mialem ten problem.

 

Pozdrawiam,

Lukasz

[czester15.30]

Jeszcze jedno: jeżeli przyczyną nie jest ciśnienie powietrza, to problem musi być w samych oponach np:źle założona jedna opona kierunkowa lub jej wada. Jeżeli zbieżność była ustawiana (zapewne dobrze), to jest mało prawdopodobne że w nowym samochodzie niewypadkowym ściągało z innych przyczyn. Ewentualnie możesz założyć inne opony lub poprzerzucać z lewa na prawo. Ciekawo czy serwis sprawdzał ciśnienie w oponach gdy sygnalizowałeś problem ze ściąganiem. Moim zdaniem to pierwsza prosta podstawowa czynność.

Edytowane 3 Kwietnia 2010 przez czester15.30

[turas]

Panowie !

 

Jeśli chodzi o opony, ciśnienie itp - przerabiałem to dogłębnie ale przecież w tym przypadku nie chodzi o ściąganie na jedną stronę tylko o reakcję na pochyłość jezdni. Mam drugi komplet opon i felg na zimę i sytuacja jest podobna - być może ściąga minimalnie mniej na zimówkach - prawdopodobnie przez inny profil opony.

 

Co do wielkości felgi - też się na tym zastanawiałem ja mam 16 - być może 17 byłaby lepsza.

 

Chodzi mi o wasze subiektywne odczucia w trasie - czy rzeczywiście jadąc prosto trasą szybkiego ruchu np. trasą katowicką wasz QQ jedzie prosto, a kiedy już przestaje jechać prosto to czy strona, na którą zaczyna zjeżdżać jest każdorazowo przypadkowa - czy może zawsze zjeżdża na prawo ?. No i na jakim odcinku drogi jedzie prosto.

 

Chodzi mi o to żeby zebrać doświadczenie innych posiadaczy QQ. Bo jeśli jest tak że rzeczywiście niektóre QQ jadą prosto a niektóre ściągają to jest szansa żeby ASO coś z tym zrobiło. Ale jeśli wszystkie ściągają to sądzę że nie ma się co boksować z tematem.

 

Dla każdego to czy ściąga czy nie jest subiektywnym odczuciem nie każdemu to przeszkadza, nie każdy się nad tym zastanawia. Dodam że w przypadku QQ nie chodzi o jakieś spektakularne ściąganie tylko o takie z którym da się jeździć (mimo że jest to irytujące i męczące na dłuższą metę).

 

Dodam, że po zakupie swojego QQ odbyłem jazdę próbną innym QQ i sytuacja wyglądała podobnie jak w moim. Zatem może jest tak, że osoby, które nie narzekają na ściąganie uznały to za coś normalnego i nie robią z tego problemu.

 

W moim przypadku jadąc trasą np katowicką przy prędkości ok 100 km/h QQ w ciągu ok 10 sek zmienia pas na sąsiedni.

[turas]

Czy ktoś z was kto posiada QQ na kołach 17 calowych również ma problem ze ściąganiem? Ja mam koła 16 cali i być może to jest przyczyną ściągania.

[Gość taxman]

Witam,

 

Przez dłuższy czas walczyłem z ASO ze ściąganiem QQ na prawą stronę. ASO zajął się sprawą i generalnie ściąganie ustąpiło (poprawiło zbieżność) . Ale tak naprawdę problem polega na czymś innym - QQ ściąga na stronę na którą pochyła jest jezdnia.

95 % jezdni pochyła jest na prawo więc pojawia się odczucie że ściąga na prawo.

 

Ściąganie praktycznie nie jest odczuwalne w mieście kiedy dosyć często kręci się kierownicą - jest szeroka jezdnia i drogi nie są aż tak pochyłe.

 

Problem pojawia się przy wyjeździe QQ na trasę. Podczas długotrwałej jazdy prosto, kierownicę trzeba trzymać dosyć mocno tak aby samochód nie zjeżdżał.

 

Jest to dosyć męczące po kilku godzinnej jeździe bolą ręce.

 

Wrażenie takie można odnieść jadąc np trasą katowicką lub trasą Warszawa - Radom, Kielce - Kraków

 

Chciałbym was zapytać czy macie podobnie ze swoimi QQ.

 

Jeśli tak, pozostaje mi się pogodzić z tą kiepską przypadłością zawieszenia. Jeśli nie, będę próbował szukać przyczyny

 

Tak, borykam się z tym od początku i uważam, że (cóż, tak jak całość kaszkaj), jest to przypadłość i taka "cecha" tego badziewia. Mam 17'ki zimowe i 18'ki letnie i niezależnie od pory roku, jakości drogi i innych warunków zewnetrznych kaszkaj tak poprostu ma. Potwierdzam opinie innych użytkowników, że to "ściąganie" nie jest klasycznym sciąganiem tak , jak np przy braku zbiezności. Jadąc trzeba lekko siłować się z kierownicą, po jej puszczeniu samochód nie ściąga mocno, całkowicie zmieniając tor jazdy. W moim przypadku zawsze jest to w prawą stronę, owszem zdarza się, ze kierownica w ogóle "nie ciągnie" w żadną stronę (to jest prawidlowe określenie - to nie tak jak przy braku zbieżności, kiedy trzeba korygować tor jazdy - tu mam odczucie permanentnego delikatnego "ciągnięcia" kierownicy w prawą stronę. Zbiezność sprawdzona, ciśnienia w oponach tez, jazda na różnych rozmiarach opon, różnych felgach, przekładany opony z lewej na prawa itd. Sprawdzone wszystko i tyle....taki kaszkaj.

 

pozdrawiam

[turas]

Po lekturze waszych postów i swoich doświadczeń z QQ wysuwam wnioski że w Polsce nie ma QQ, który by nie był wrażliwy na pochyłość jezdni.

 

Wrażliwość ta odbiega od standardów. Niektórzy to dostrzegają inni nie. Jeśli znajdzie się choć jedna osoba która potwierdzi, że np jadąc trasą katowicką jego QQ nie ściąga na prawo na dłuższym odcinku to proszę się wpisać.

 

Dodam, że takiej tezy nie można postawić od tak po prostu. Żeby to sprawdzić trzeba jadąc tą trasą mieć intencję sprawdzenia tego. W mieście nie ma co tego sprawdzać ponieważ problem w zasadzie nie istnieje - za mało długich odcinków, za duży ruch, jezdnia z reguły nie jest tak pochylona jak na trasie.

[perinoid]

Nie zauważyłem czegoś takiego w naszym egzemplarzu. Na początku ściągał w prawo, ale po dotarciu mu przeszło (pisałem w innym wątku). Jakiejś wielkiej reakcji na pochyłości nie stwierdziłem (nie licząc reakcji na dziury ;-) ). Natomiast nasz poprzedni Golf III zachowywał się podobnie - jeśli powierzchnia była nachylona, ściągało go "w dół" nachylenia (czyli zwykle na zewnątrz). Mi to wygląda na kwestię konstrukcji zawieszenia przedniego (nie znam się na samej konstrukcji zawieszenia, dość łatwo to wytłumaczyć z punktu widzenia fizyki).

[buba1996]

najlepsze jest to że mój QQ (J10) przez zimę nie zciągał a teraz lekko zaczął (tak było już 2 razy) jestem pewien że w moim przypadku to jest kombinacja ciśnienia w oponach i rodzaju opon (w tym różnic w zużyciu bieżnika) bo tego samego dnia na tym samym odcinku (przed i po wymianie opon na tych samych felgach to sprawdziłem) na zimówkach ok, na letnich lekkie zciąganie taki numer miałem już 2 razy, raz po jakimś czasie zamieniłem koła miejscami i pomogło, potem w zimie nie było problemu, teraz jest i muszę znowu popatrzeć na grubość bieżnika i ciśnienie, i to co jest pewnie to ta wrażliwość nie jest normalna i prawdopodobnie wynika ze słabej konstrukcji zawieszenia a może nawet bardziej prawdopodobne źle dobranej siły tłumienia tylnego zawieszenia które wszyscy wymieniamy hehe(źle dobrane kg sprężyny i źle dobrana praca amora)

[Gość ATs]

Witam,

czy u któregoś z użytkowników QQ zdarzyła się sytuacja taka jak w 53 sekundzie poniższego filmu:

 

 

Temat uciekania na prawo jest znany, chodzi mi tylko czy zdarza się tak gwałtowna reakcja na hamowanie?

[perinoid]

Witam,

czy u któregoś z użytkowników QQ zdarzyła się sytuacja taka jak w 53 sekundzie poniższego filmu:

 

 

Temat uciekania na prawo jest znany, chodzi mi tylko czy zdarza się tak gwałtowna reakcja na hamowanie?

Mi się nie zdarzyło, chyba że akurat były koleiny na drodze. Natomiast pamiętam, że tak reaguje samochód, gdy jest nierówne ciśnienie w przednich oponach (bodajże wtedy ta mniej napompowana mocniej hamuje auto i ściąga na tą stronę).

 

Edit:

Specjalnie dzisiaj sprawdziłem, przy hamowaniu nie ściąga mi w żadną stronę. Możliwe, że na filmie nawierzchnia w tym miejscu była krzywa (koleiny?), bo to daje takie efekty.

Edytowane 22 Października 2010 przez Peri Noid

[slaav]

Witam,

czy u któregoś z użytkowników QQ zdarzyła się sytuacja taka jak w 53 sekundzie poniższego filmu:

 

[url="

 

Temat uciekania na prawo jest znany, chodzi mi tylko czy zdarza się tak gwałtowna reakcja na hamowanie?

 

Witam,

 

Nie mam jeszcze QQ (już niedługo ), ale sytuacja jak na filmie przytrafiłam mi się ze dwa razy (na dwanaście lat jeżdżenia) w Fiacie Brava, w czasie hamowania na koleinach. Podobnie w tym samym miejscu zachował się też Opel Astra II. Zresztą, wydaje mi się, ża na załączonym filmie również widzę koleiny.

 

Jeżeli chodzi o ściąganie w kierunku pochyłości jezdni - we wspomnianej Bravie to normalne zjawisko