Górny schowek

[Gość Szanklot]

ktos sie moze orientuje jak wyciagać pokrywe schowka pod szybą(na kokpicie) ? gdyż z lewej strony mam urwany zaczep a z prawej trzyma i nie ma mocnych by go wyjac probowal moze kto

[Bodek05]

Mowisz o naszej słynnej klapce od schowka? trzyma cie zapewne "grzebyczek" od zawiasu i sprężynka, działa dociąganie klapki? Nie wyjdzie raczej delikatnie jeśli zawias jest cały - NIE szarp. Ja zrobiłem to w ten sposób że zawiasy wzmocniłem sporą ilościa distalu (wbrew pozorom jest tam spora siła)a każde mikro pęknięcie osłabia siłę trzymania kołeczków. Nie zrobienie tego solidnie skończy sie powtórną rozbiórką deski-bez rozbiórki nie zrobisz tego porządnie. Następnie zawiasy przewierciłem "na wylot" spiłowałem trochę żeberka na przelocie pomiędzy zawiasami i wsunąłem 2 pręciki skręcone na środku klapki. Tulejka z gwintem dł ok. 1,5 cm przykleiłem bo nie tak łatwo w nią trafić po omacku. Od kierowcy pręcik włożony był o ile pamiętam od razu a od paszażera musiałem zrobić otwór-pilot w desce ;( rozdielczej na samym rogu bo inaczej nie idzie tego wsunąć bez zbytniego obciążania zawiasów. Powstały otworek zasilikonowałem i nakleiłem dodatkowo eleganckiego Św. Krzysztofa z metalu parę fotek z rozbiorki jest chyba tutaj: http://rob083.fm.interia.pl/ Można by sie może tak strasznie nie bawić ale nie idzie niestety zakręcić maskownicy klapki-nie masz szans wkręcić śrubek bliższych zawiasom za malo m-ca. A i tak chyba 2 nie wkręciłem bo pręt blokował ale nie przesadzajmy to tylko maskowanie. Trochę się umęczyłem z tym ale dziala już przeszło rok i myślę że zostanie na zawsze a miało być solidnie bo chcę tam kiedyś ukryć navi jak ją w końcu kupię...

 

Rob jak chcesz to wklej na swoja stronę mam gdzieś więcej fotek chyba z tego tematu ale nie mogę znaleźć.

 

Hej Rob przerabiałeś coś swoja stronkę ? bo nie widzę moich fotek z rozbierania deski a chyba były wcześniej?

[Gość Szanklot]

kurde byłem przekonany ze idzie to jakas scignac bez zdejmowania calego kokpitu, cholera, patrzac na Twoje foty to zrobiles to pancernie te zbym tak chcial u mnie nie działa cała lewa strona spręzynka gdzies poszła w pizdu a ten koleczek z lewej odpadł tez calkowicie, myslalem ze da sie jakos podwazyc z prawej zeby wyszla sama pokrywa bo widzialem ze są na niej sruby raczej pod nia no i planowalem "wlozyc" tam jakis inny kolek i to poskladac mniej wiecej wyrazilem swoj plan ale patrzac na to co ty zrobiles to chyba nici z mojego planu. a powiedz mi duzo odkręcales srub i zatrzasków by zdjac kokpit ? idzie to zrobic w przydomowym garazu bez wiekszych problemow ?

[Bodek05]

U w garażu bajka ja robiłem na polance obok domku na wsi śrub nie jest dużo przekop tego najdłuższego posta chyb robiłem jakiś opis śrub jest chyba ok 8-10 odkręcasz metodycznie wszystko z kokpitu. Zacznij od radia jak dobrze pamiętam. Niektóre rzeczy trzeba wyszarpnąć delikatnie np wlot powietrza z lewej Są też ukryte śrubki np. za tym mini schoweczkiem pod regulatorem temp. chyba tam były oraz "w" zegarach tzn pod daszkiem p/słonecznym prędkościomierza.

Pilnuj tylko kolejności skręcania potem tzn. Zrób sobie może listę ja się 2 razy cofałem bo się pośpieszyłem. Najważniejsze robisz klapkę kompletną-kleisz, kupujesz używkę (uważaj tam naprawdę jest mało "mięska" i byle ubytek, pęknięcie daje w kość) itp. potem deskę kompletną z klapką składasz no chyba że wymyślisz coś innego, ja po wielu przemyśleniach zrobiłem to tak. Aha sprężynki powinieneś znaleźć gdzieś w środku, przyda się latarka są 2 bo inaczej może ci "kłapać" na dziurach one dociągają klapkę po zamknięciu

[Gość Szanklot]

no wlasnie problemem jest to ze jak wjade w dziure to mi skacze z lewej strony bo tam mi poszlo kurde gorzej juz tego zaprojektować nie mogli, no nic, zrobi sie nieco cieplej to bede walczyl jak sie uda jakims innym sposobem obczaic to dam znac juz nawet probowalem odkręcac te srobki na tej obodowie tego schowka ale dostep tam jest niesamowity )) wiec w polowie dalem spokoj troche sie boje rozwalac kokpit ale co sie nie robi dla swietego spokoju i ladnego wygladu bo jak przeskkuje przez szyny kolejowe to schowek mi skacze wyzej niz auto no nic podziekowal za rady bede za niedlugo walczyl

[Bodek05]

Słuchaj ja nie pamiętam który zawias mi puścił jako pierwszy (raczej lewy) ale chyba udało mi się wyczepić właśnie prawy przez uniesienie lekkie po skosie i lekkie wyszarpnięcie w lewo, najpierw odpadła sprężynka szukaj po dywanikach Ja jeździłem ze schowkiem bez klapki z 2-3 miesiące. Bo analizowałem problem i nie było sposobności - brak garażu.

[Gość Tolo74]

ja kupilem nowa klapke i od dwoch lat jej nie zmienilem. To sie nazywa wyczyn. Tez ma urwany lewy zawias.

[Bodek05]

ja kupilem nowa klapke i od dwoch lat jej nie zmienilem. To sie nazywa wyczyn. Tez ma urwany lewy zawias.

Ty Tolo pamiętam chyba używkę kupowałeś ? I co nie ma chęci na robotę

A właśnie spotkał się ktoś z Was z jak to nazwać "zameczkiem" od schowka na okulary? Jak się zamyka schowek to "języczek" od klapeczki (jak by to powiedział elektryk: część męska)wchodzi w żeńską w samym schowku taka malutka plastikowa czarna część i widzę że u mnie pękła i pewnie za jakiś czas schowek przestanie się zamykać. a nie uśmiecha mi się kupować całego schoweczka za ok. 100 zł. Kiedyś chyba walnąłem w tą klapkę tak że za głęboko weszła i...