Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

[P11.144] Łapa sprzęgła wytarta.


mariuszgda

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich. Kilka dni temu wymieniałem sprzęgło w mojej primerze( p11 144 99 r. 1.6). Mechanik powiedział, że mam wytartą łapę sprzęgła i sprzęgło pomimo naciągnięcia na maxa linki bierze prawie przy podłodze. Czy ktoś z forumowiczów wie, gdie mogę dostać taką łapę, czy jestem zmuszony kupić skrzynię? W serwisie powiedzieli, że takiej części nie ma w Polsce. Pozdrawiam i proszę o rady.

post-24201-1270749049,4502_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy owa łapa nie była przypadkiem urwana i nie jest przyspawana pod zlym kątem ? U mnie był taki problem.

Ramie na którym opiera sie pancerz linki sprzęgła jest przykręcone do skrzyni biegów dwoma śrubami. Daje ono pewny zakres regulacji (przynajmniej u mnie w WP11). Spróbuj przesunać do tyłu troche to ramie aby naciągnąć linke. Ewentualnie możesz spróbowac dorobić tuleje dystansową pomiędzy koniec pancerza linki a to własnie ramie. Ja kiedyś użyłem jakiejs starej dużej nakrętki jeszcze w starym fordzie.

Łape bedzie bardzo cieżko kupić, sam jej szukałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odzew. Łapa nie była spawana. Przez długi czas jeździłem z twardym sprzęgłem i jak się za to zabrałem w środku już połamał się lekko docisk, powycierały elementy łapy i poprzecierały blaszki trzymające łożysko. Przez jakiś czas będę się tak bujał, ale boję się, że przez tą łapę szybciej będą niszczyć się łożysko i docisk. Pewnie za jakiś czas kupię skrzynię, ale jest tego dużo z anglików i nie wiem czy będzie pasować. Swoją drogą zastanawiam się jak taką naprawę zrobiłby serwis, jeżeli nawet oni nie mają części. Mam jeszce jedno pytanie: może ktoś z forumowiczów demontował ten element łapy? Czy jest to trudne i czy da się drugi raz użyć te kołki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odzew. Łapa nie była spawana. Przez długi czas jeździłem z twardym sprzęgłem i jak się za to zabrałem w środku już połamał się lekko docisk, powycierały elementy łapy i poprzecierały blaszki trzymające łożysko. Przez jakiś czas będę się tak bujał, ale boję się, że przez tą łapę szybciej będą niszczyć się łożysko i docisk. Pewnie za jakiś czas kupię skrzynię, ale jest tego dużo z anglików i nie wiem czy będzie pasować. Swoją drogą zastanawiam się jak taką naprawę zrobiłby serwis, jeżeli nawet oni nie mają części. Mam jeszce jedno pytanie: może ktoś z forumowiczów demontował ten element łapy? Czy jest to trudne i czy da się drugi raz użyć te kołki?

 

Masz opcje kupic z anglika - bedize pasowal na 99% :)

Albo jesli sie nie da dostac to poprosic zeby jakis ślusarz dorobił - tylko musi byc z odpowiednich materiałów - no i koles musi miec "fach w reku" :)

 

Czy ty masz dokladniejsze fotki tej wytartej łapy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz opcje kupic z anglika - bedize pasowal na 99% :)

Albo jesli sie nie da dostac to poprosic zeby jakis ślusarz dorobił - tylko musi byc z odpowiednich materiałów - no i koles musi miec "fach w reku" :)

 

Czy ty masz dokladniejsze fotki tej wytartej łapy?

Niestety nie mam fotek. Nie spodziewałem się przy tej robocie problemów i nie pomyślałem o tym. Słyszałem też o tym, że można te elementy napawać czymś z korbowodu, ale podobno nie ma już takich fachowców.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety nie mam fotek. Nie spodziewałem się przy tej robocie problemów i nie pomyślałem o tym. Słyszałem też o tym, że można te elementy napawać czymś z korbowodu, ale podobno nie ma już takich fachowców.

 

Ja to próbuje sobie wyobrazić co tam się mogło wytrzeć - czy chodzi o miejsce styku łapy z łożyskiem oporowym? Mówmy o tym elemencie kształtem przypominającym literę U. Ale trochę mi to nie pasuje bo nawet gdyby coś się tam wytarło to nie ma to wpływu na wysokość "brania" sprzęgła. Piszesz, że sprzęgło chodziło "twardo" czyli coś tam stawiało opór. Może spadła Ci jedna z blaszek, które trzymają łożysko oporowe? Wtedy łapa dociska łożysko nie centrycznie - łożysko obciera o tą tuleję, obudowę wałka z wieloklinem, a wszystko to powoduje, że sprzęgło chodzi ciężko. Później od jazdy z tym może zniszczyć się docisk. Może u ciebie jest podobny scenariusz. Obawiam się, że musisz wyjąć skrzynie i wtedy się okaże co się tak naprawdę dzieje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja to próbuje sobie wyobrazić co tam się mogło wytrzeć - czy chodzi o miejsce styku łapy z łożyskiem oporowym? Mówmy o tym elemencie kształtem przypominającym literę U. Ale trochę mi to nie pasuje bo nawet gdyby coś się tam wytarło to nie ma to wpływu na wysokość "brania" sprzęgła. Piszesz, że sprzęgło chodziło "twardo" czyli coś tam stawiało opór. Może spadła Ci jedna z blaszek, które trzymają łożysko oporowe? Wtedy łapa dociska łożysko nie centrycznie - łożysko obciera o tą tuleję, obudowę wałka z wieloklinem, a wszystko to powoduje, że sprzęgło chodzi ciężko. Później od jazdy z tym może zniszczyć się docisk. Może u ciebie jest podobny scenariusz. Obawiam się, że musisz wyjąć skrzynie i wtedy się okaże co się tak naprawdę dzieje.

Nie mogłem się szybciej odezwać, i wcześniej nieprecyzyjnie to opisałem. Tak, chodzi mi o ten element (to co widać na zdjęciu z pokazanym strzałkami mocowaniem). Blaszki nie spadły, ale wjakiś sposób wytarły się nierówno końcówki tych widełek. Wytarcie końcówek tych widełek powoduje to, że trzeba bardziej napiąć linkę, aby uzyskać taki sam efekt jak przy końcówkach, które mają wypustki po kilka milimetrów. Skrzynię wyjmowałem kilka dni temu, i to mówili mechanicy w warsztacie. Jestem po wymianie sprzęgła kompletnego i teraz wszystko już chodzi lekko, tylko sprzęgło bierze blisko podłogi a na lince brak już regulacji (spodziewałem się, że linka będzie miała jakiś zakres regulacji po tej wymianie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mogłem się szybciej odezwać, i wcześniej nieprecyzyjnie to opisałem. Tak, chodzi mi o ten element (to co widać na zdjęciu z pokazanym strzałkami mocowaniem). Blaszki nie spadły, ale wjakiś sposób wytarły się nierówno końcówki tych widełek. Wytarcie końcówek tych widełek powoduje to, że trzeba bardziej napiąć linkę, aby uzyskać taki sam efekt jak przy końcówkach, które mają wypustki po kilka milimetrów. Skrzynię wyjmowałem kilka dni temu, i to mówili mechanicy w warsztacie. Jestem po wymianie sprzęgła kompletnego i teraz wszystko już chodzi lekko, tylko sprzęgło bierze blisko podłogi a na lince brak już regulacji (spodziewałem się, że linka będzie miała jakiś zakres regulacji po tej wymianie.

 

No to chyba nie pozostaje Ci nic innego niż skrócić linkę puki co. A w międzyczasie szukaj po allegro tej łapki. Ewentualnie można by dorobić coś takiego - dospawać coś, wyszlifować, wyrównać - tylko nie wiem jak to wtedy z trwałością.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to chyba nie pozostaje Ci nic innego niż skrócić linkę puki co. A w międzyczasie szukaj po allegro tej łapki. Ewentualnie można by dorobić coś takiego - dospawać coś, wyszlifować, wyrównać - tylko nie wiem jak to wtedy z trwałością.

Tak też zrobię. Na razie można z tym jeździć, teraz muszę się zająć smarowaniem siłowników zamka, muszę tylko poczytać jak zdjąć tapicerkę tylnych drzwi. Dzięki za pomoc. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...