lukasz11 Opublikowano 8 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2010 Auto to primera P11 96' rok, silnik SR20DE, automatyczna skrzynia, instalacja gazowa, na liczniku 269 tys. km, jeździ cały czas na mobil1 5w50 Podczas jazdy na 2 i 3 przy 4300 - 5000 obrotów dobiega z silnika od strony pasażera dziwny odgłos, jakby coś szybko stukało, takie tyrkotanie a do tego ciężko już idą te obroty dalej (kiedyś się bardzo ładnie wkręcał). Nie wiem jaki odgłos ma zużyty rozrząd bo nigdy nie miałem auta z rozrządem na łańcuchu ale odgłos ten dochodzi raczej ze strony rozrządu. Niestety występuje to tylko w trakcie jazdy z czym przy zapięciu 1 biegu i wkręceniu na te obroty tego nie słychać. Na biegu jałowym przy tych obrotach też nic. Na gazie czy benzynie to samo. Czy uważacie że to jakiś element rozrządu? Ktoś z was miał już podobne doświadczenia? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość pawel_mak Opublikowano 8 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2010 miałem podobne odgłosy... rozebrałem silnik i wszystko wskazuje mi na panewki korbowodowe... starta kompozycja po 220 tys. reszta oprócz pierścieni wskazuje na stan wręcz idealny. Choć panewki wydają dość specyficzne stuki. Gaz też robi swoje... więc może zawory??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukasz11 Opublikowano 8 Kwietnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2010 Ciężko jest wytłumaczyć jaki to jest odgłos, jak dla mnie dochodził z prawej strony, pasażer też słyszał z prawej. Raczej nie było to takie typowe stukanie, przerażająco głośne też nie, coś mi się zdawało że aluminium. Zapomniałem dodać że to nie było stale przy takich obrotach, raz zaczynało przy 4300 raz pomiędzy, raz dopiero od 5000. Więcej nie kręciłem, no chyba że na biegu jałowym albo na 1. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotrek_S Opublikowano 8 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2010 Ciężko jest wytłumaczyć jaki to jest odgłos, jak dla mnie dochodził z prawej strony, pasażer też słyszał z prawej. Raczej nie było to takie typowe stukanie, przerażająco głośne też nie, coś mi się zdawało że aluminium. Zapomniałem dodać że to nie było stale przy takich obrotach, raz zaczynało przy 4300 raz pomiędzy, raz dopiero od 5000. Więcej nie kręciłem, no chyba że na biegu jałowym albo na 1. A moze sie jakas sruba poluzowala i terkocze? Ja np zgubielm cale dolne mocowanie aleterantora i tez juz rozrzad rozbieralem w poszukiwaniu dziury w calym I dopiero przypadkie dojzalem ze to brak tej sruby jest problemem terkotania. Paneke uslyszysz na wysokim biegu pod duzym obciazeniem - czyli np wbijasz 4 bieg - 1000 - 1200 obrotow - dajesz buta i jak wali jakby mlotkiem pukal gddzies to panew. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukasz11 Opublikowano 8 Kwietnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2010 taki filmik znalazłem to było coś zbliżonego do tego, słyszeć mogę to tylko w czasie jazdy, mam nadzieję że to będzie tylko jakieś mocowanie i obejdzie się bez rozbierania silnika z tymi biegami to jest u mnie inaczej bo mam 4 biegową automatyczną skrzynię a zablokować mogę tylko 1 i 2. Jutro jadę w trase więc sprawdzę lepiej jak to się ma i czy jest to uciążliwe. Poszukam też tych mocowań Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woro_woro Opublikowano 9 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2010 taki filmik znalazłem to było coś zbliżonego do tego, słyszeć mogę to tylko w czasie jazdy, mam nadzieję że to będzie tylko jakieś mocowanie i obejdzie się bez rozbierania silnika z tymi biegami to jest u mnie inaczej bo mam 4 biegową automatyczną skrzynię a zablokować mogę tylko 1 i 2. Jutro jadę w trase więc sprawdzę lepiej jak to się ma i czy jest to uciążliwe. Poszukam też tych mocowań Tez kiedys mialem stracha, bo powyzej pewnych obrotow zaczynalo mi dzwonic pod maska z prawej strony. Olazalo sie, ze to nakretka od jakiegos przekaznika na scianie grodziowej zaraz pod oslona mechanizmu wycieraczek. Takze polecam sprawdzic wszystkie srubki i oslony zanim rozberzesz motor. Luzne oslony wydechu i kolektora tez ladnie dzwonia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukasz11 Opublikowano 12 Kwietnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2010 (edytowane) Przejechałem się w weekend w trasie i jednak strach jest go wyżej kręcić jeżeli to jest rozrząd. Przy okazji natknąłem się na zdjęcia które zrobiłem telefonem gdy była zmieniana uszczelka pokrywy, spojrzałem też do hayensa i czegoś mi na zdjęciu brakowało - górnej prowadnicy łańcucha. Czy brak tej części ma jakiś wpływ na pracę rozrządu, myślicie że już był kiedyś robiony ten rozrząd? Edytowane 12 Kwietnia 2010 przez lukasz11 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotrek_S Opublikowano 12 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2010 Przejechałem się w weekend w trasie i jednak strach jest go wyżej kręcić jeżeli to jest rozrząd. Przy okazji natknąłem się na zdjęcia które zrobiłem telefonem gdy była zmieniana uszczelka pokrywy, spojrzałem też do hayensa i czegoś mi na zdjęciu brakowało - górnej prowadnicy łańcucha. Czy brak tej części ma jakiś wpływ na pracę rozrządu, myślicie że już był kiedyś robiony ten rozrząd? Tej górnej prowadnicy nie ma i u mnie - i nic nie trzeszczy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukasz11 Opublikowano 12 Kwietnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2010 Jak był kupiony od poprzedniego właściciela jakieś 90 tys. km temu to też chodził cichutko, teraz już rzęzi, jak się przystawi tam ucho do silnika, ciekawe czy już kiedyś był ruszany ten rozrząd jak nie ma tej górnej prowadnicy Da się sprawdzić przy tylko odkręconej pokrywie zaworów stan napinacza i prowadnic? Jak jest z wymianą tych części, da się to zrobić bez rozbierania pokrywy łańcucha? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotrek_S Opublikowano 12 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2010 Jak był kupiony od poprzedniego właściciela jakieś 90 tys. km temu to też chodził cichutko, teraz już rzęzi, jak się przystawi tam ucho do silnika, ciekawe czy już kiedyś był ruszany ten rozrząd jak nie ma tej górnej prowadnicy Da się sprawdzić przy tylko odkręconej pokrywie zaworów stan napinacza i prowadnic? Jak jest z wymianą tych części, da się to zrobić bez rozbierania pokrywy łańcucha? Jesli chodzi o stan napinacza to nie wiem jak to sprawdzic bez rozbierania, a nawet po rozebraniu to nie wiem jak sprawidzic Jesli chodzi o wymiane to bez rozbierania sie nie obejdzie, trzeba rozebrac silnik z boku i wtedy dopiero mozna grzebac. Inaczej sie nie da. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukasz11 Opublikowano 13 Kwietnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2010 No to trzeba będzie jeszcze trochę poczekać z tym rozbieraniem, narazie autko jeździ po mieście więc tragedii nie ma. Dziś może trochę przyśpieszę sobie zapłon, może dzięki temu autko się odmuli, chociaż i tak zdaje mi się że to wina tej automatycznej skrzyni i tego gazu starej generacji. Dziękuję wszystkim za pomoc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość daaroo Opublikowano 1 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2010 Nie chce zakładać nowego tematu, wiec zapytam tutaj: Czy w WP11 1998r. 96kW 131KM jest jeden lancuch rozrzadu czy dwa ? Na dniach będę wymieniał uszczelniacze zaworow i chcialbym wczesniej wiedziec co i jak. Robilem juz wczesniej silniki VW, Fiata, Opla w tym rzedowe R6 jak rowniez i diesle, ale z silnikami Nissana nie mialem do tej pory doczynienia, dlatego proszę o cenne wskazowki przy wymianie uszczelniaczy. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukasz11 Opublikowano 6 Kwietnia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2011 Odświeżę trochę temat, bo nurtuje mnie ta zagadka o górną prowadnicę. Jeżeli będę zmieniał rozrząd to muszę wstawić górną prowadnicę, której u mnie nie ma? Czy w ogóle brak tej prowadnicy wpływa jakoś na pracę rozrządu? Może ktoś wie co tu jest grane? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.