[WP11.144] Cięcie śrub wahacza górnego

[and_pec]

Pytam tych co to przerabiali. Jak i czym ciąć śruby przednie wahacza aby nie demontować całego zespołu na zwrotnicy, oraz nic nie uszkodzić.

Brzeszczot tu nie wchodzi w grę bo śruba jest wytrzymałościowa i trzeba by ciąć z tydzień, zużywając paczkę brzeszczotów

[Gawa]

a po co ciąć nie lepiej odkręcić? te sruby są dobrej jakości i tylko trzeba przyłożyć odpowiednią siłe.

[nice-wawa]

Tak jak napisał Gawa dobre klucze nasadowe , przedłużka koło metra i pójdzie. W najgorszym przypadku klucz uszkodzisz.

[snowak1]

Pytam tych co to przerabiali. Jak i czym ciąć śruby przednie wahacza aby nie demontować całego zespołu na zwrotnicy, oraz nic nie uszkodzić.

Brzeszczot tu nie wchodzi w grę bo śruba jest wytrzymałościowa i trzeba by ciąć z tydzień, zużywając paczkę brzeszczotów

 

 

Ja za tydzień wymieniam wahacze, i mam nadzieje ze jakoś pójdzie. Przymierzałem się do tej śruby - niestety klucz oczkowy nie zmieści się pomiędzy przegub a końcówkę śruby - więc pozostaje zwykły otwarty klucz płaski (u mnie 22). Mam zamiar siłować się z tą śrubą jak auto będzie jeszcze stało na kołach - wtedy nic nie naciska na tą śrubę więc zakładam że będzie łatwiej (na podniesiony aucie koło ciągnie w dół i piasta spiera się na tej nakrętce).

Edytowane 9 Kwietnia 2010 przez snowak1

[and_pec]

Panowie mój przypadek jest taki że i rura metrowa nie pomaga. Nakrętkę to ja odkręciłem bez problemu, a od tego kręcenia śrubą to najpewniej zerwałem tuleję i teraz bez obcięcia się nie obędzie. Żadne WD, cole z mentosami i inne smarowidła i penetratory nic nie dają. Tak się zakleszczyło w tulei, że nie idzie wybić. Chcę sobie oszczędzić ściągania zespołu wysięgnika, bo po wczorajszej mojej walce z łożyskami zwrotnicy po drugiej stronie (dolne rozsypane), mam niemiłe wspomnienia. Przy nacinaniu wewnętrznej tulei pozostałej na sworzniu, mało nie uszkodziłem tarczy hamulcowej gumówką, a ściągacza nie można było założyć bo dochodzi ona do końca sworznia

[Piotrek_S]

Panowie mój przypadek jest taki że i rura metrowa nie pomaga. Nakrętkę to ja odkręciłem bez problemu, a od tego kręcenia śrubą to najpewniej zerwałem tuleję i teraz bez obcięcia się nie obędzie. Żadne WD, cole z mentosami i inne smarowidła i penetratory nic nie dają. Tak się zakleszczyło w tulei, że nie idzie wybić. Chcę sobie oszczędzić ściągania zespołu wysięgnika, bo po wczorajszej mojej walce z łożyskami zwrotnicy po drugiej stronie (dolne rozsypane), mam niemiłe wspomnienia. Przy nacinaniu wewnętrznej tulei pozostałej na sworzniu, mało nie uszkodziłem tarczy hamulcowej gumówką, a ściągacza nie można było założyć bo dochodzi ona do końca sworznia

 

Ok - czyli masz taki stan, ze masz zdjętą nakrętkę i nie możesz wyjąć śruby, bo się zapiekła w tulei wahacza. Raczej bez wyjęcia całości się nie obejdzie jeśli chcesz to ciąć. A wyjęcie całej kolumny to chyba nie jest problem - pół godziny roboty. A na wyjętym wszystkim to bez problemu sobie ta śrubę młotkiem wybijesz.

Edytowane 10 Kwietnia 2010 przez Piotrek_S

[Gawa]

and pec żeby robota szła to trzeba zainwestować np w coś takiego http://www.toya.pl/photos/205ae0d3ca45d01eac22a396bed8a66b.jpg

[and_pec]

Próbowałem ściągaczem ni hu hu. No nic znowu pęknie czteropak i się zrobi w imadle. Sruby mam bo zostały mi po zakupie całego zespołu z wahaczem

[snowak1]

Próbowałem ściągaczem ni hu hu. No nic znowu pęknie czteropak i się zrobi w imadle. Sruby mam bo zostały mi po zakupie całego zespołu z wahaczem

 

Poległem - nie moge wybić śruby sworznia wahacza ze zwrotnicy - może ktoś ma jakieś pomysły? Wykręciłem śruby mocowania wahacza od wewnątrz auta, wykręciłem ile się dało nakrętkę sworznia - nie można jej zdjąć bo nie pozwala osłona przegubu. No i sworzeń nie chce wyjść ze zwrotnicy. Tłukłem młotkiem w wahacz tuż przy sworzniu - ale nie idzie.

 

Co zrobić żeby to wybić? Kurcze, wydaje mi się że bicie młotkiem powinno wystarczyć, ale co zrobić żeby nie uszkodzić wahacza, i żeby n.p. wahacz nie wyszedł a sworzeń nie został w zwrotnicy? ściągacza nie założę bo nie ma tam miejsca - czy muszę zdjąć przegub - aż nie chce mi się w to wierzyć...

[Piotrek_S]

Poległem - nie moge wybić śruby sworznia wahacza ze zwrotnicy - może ktoś ma jakieś pomysły? Wykręciłem śruby mocowania wahacza od wewnątrz auta, wykręciłem ile się dało nakrętkę sworznia - nie można jej zdjąć bo nie pozwala osłona przegubu. No i sworzeń nie chce wyjść ze zwrotnicy. Tłukłem młotkiem w wahacz tuż przy sworzniu - ale nie idzie.

 

Co zrobić żeby to wybić? Kurcze, wydaje mi się że bicie młotkiem powinno wystarczyć, ale co zrobić żeby nie uszkodzić wahacza, i żeby n.p. wahacz nie wyszedł a sworzeń nie został w zwrotnicy? ściągacza nie założę bo nie ma tam miejsca - czy muszę zdjąć przegub - aż nie chce mi się w to wierzyć...

 

 

Przegubu nie musisz zdejmować - wystarczy ze wyjmiesz go z piasty. Jak masz klucz 36 to odkrecasz sobie nakretke - przegub wysowasz z piasty i tam masz ladny dostep do sworznia wahacza dolnego.

 

Ewentualnie sprobuj zalozyc rukre jakas dluzsza zeby wahacz dolny ciagnac w dol, i niech jedna osoba dziala sila na rurke a ty pukaj mlotkiem - nie ma bata musi wyskoczyc. Wahacza raczej napewno nie wygniesz wiec na rurke mozna smialo nawet stanac. Mlotek konkret i pukasz z boku w sworzen - wlasciwie to w wahacz ale tak jakbys chcial pyknac z boku w sworzen.

[Gość slawekm]

dokładnie tak - bez wyciągnięcia przegubu nie da rady tego zrobić - po wyciągnięciu przegubu zakładasz ściągacz i po robocie praktycznie

[nice-wawa]

dokładnie tak - bez wyciągnięcia przegubu nie da rady tego zrobić - po wyciągnięciu przegubu zakładasz ściągacz i po robocie praktycznie

 

Da radę bez wyciągania przegubu ,nawet wymieniałem sworzeń wahacza na aucie i nie demontowałem półosi .

[and_pec]

Potwierdzam ze da radę bez ceregieli z odkręcaniem śrub czołgowych (nakrętka płosi) do której trzeba też mieć rurę metrową i mocne pokrętło

Sworzeń wahacza wyciśniesz ściągaczem z zwrotnicy, ewentualnie mocnym widelcem (gumy szlak trafi po tym). Możesz postukać młotkiem z boku przez drugi młotek ale nie napierać "Kubusiem" zza ucha. Nie żałować WD czy innego CX

Ja używałem tego typu ściągacza (fotka)

 

PS to jest temat o cięciu śrub a nie sworzniu