Gość lolo24-26 Opublikowano 12 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2010 witam jestem tu nowy i mam nadzieje ze mi ktoś coś doradzi mam kupiłem patrola 3.0 di z 2001 roku miał padnięte turbo założyłem po regeneracji i okazało sie ze do 3 tys obrotów idzie dobrze ale jak przekracza powyzej zaczyna się jakby dławic mam wrazenie jakby sie zalewał może znajdzie się jakis wujek dobra rada:) i coś podpowie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Niebora Opublikowano 13 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2010 Jedź do Bosch Diesel Centrum i zrób diagnostykę silnika. Sprawdź czy w ogóle opłaca się ładować kasę w ten samochód. Padnięcie turba może oznaczać duuuuży przebieg i kolejne, coraz droższe problemy. Motory z lat 2000 - 2003 są kiepskiej jakości. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość MESJASZ Opublikowano 13 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2010 tak na pierwszy rzut oka wyglada na problem z przepływomierzem powietrza lub pompa paliwowa zgadzam sie z przedmówca ze trzeba zrobic diagnostyke mam tylko nadzieje ze to nie usterka silnika w tych 3.0 wypalały sie dziury w tłokach lub pekały tłoki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość sp7foy Opublikowano 13 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2010 Jedź do Bosch Diesel Centrum i zrób diagnostykę silnika. Sprawdź czy w ogóle opłaca się ładować kasę w ten samochód. Padnięcie turba może oznaczać duuuuży przebieg i kolejne, coraz droższe problemy. Motory z lat 2000 - 2003 są kiepskiej jakości. Pozdrawiam. Wszystkie są kiepskiej jakości jak się z nimi źle obchodzić. Te z problemami to już dawno powymieniane są. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Niebora Opublikowano 13 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2010 (edytowane) Powymieniane w ramach akcji serwisowej były tylko te z wadami fabrycznymi uznanymi przez Nissana (chodziło o złe chłodzenie denka tłoka). Akcja nie obejmowała wszystkich egzemplarzy. Problem słabej jakości materiałów pozostał i dlatego w 2004r dokonano kolejnych zmian (zwiększono m.in. pojemność miski olejowej, zastosowano lepsze materiały oraz na nowo zmapowano wtrysk). Znajomy kupił w 2003r. nówkę z salonu. Ciągał nim przyczepy. Po 135 tys.km. sprzedał, bo sypało się wszystko oprócz mostów. Motory są podatne na awarie przy mało starannym traktowaniu. Trzeba unikać egzemplarzy używanych w terenie i jako ciągniki. Handlarze, ze względu na niską cenę, chętnie kupują w Niemczech Patrole z lat 2000-2003 po dużych przebiegach lub z padniętymi silnikami i po prowizorycznej reanimacji wprowadzają na rynek. Dalszy żywot jest jednak krótki. Wystarczy poczytać na Allegro oferty typu "Patrol, przebieg 150 tys., wymienione turbo, sprzęgło, skrzynia biegów i silnik". W powypadkowych z kolei "pękają szyby na mrozie". Jak napisał jeden z kolegów na tym forum "chcemy tanio, jeździmy badziewiem". Dlatego radzę koledze sprawdzić auto. Dalsze naprawy mogą przekroczyć wartość samochodu i może lepiej sprzedać ze stratą, dołożyć i kupić sprzęt dobry a nie tani. Edytowane 13 Kwietnia 2010 przez Niebora Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość yatsek Opublikowano 13 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2010 Faktycznie jest to problem który się przydarza, i kupując swojego potwora to przede wszystkim sprawdzałem właśnie tą awarię, ponieważ koszta są straszne. Generalnie turbina w tych samochodach powinna się dopiero na dobre zapalać przy 2,8 - 3 .000 RPM. Może nie jest tak źle i dasz radę. Kupując sprawdzajmy nr VIN i przebieg, kupiłem swojego ze sprawdzonym we wszystkich możliwych punktach/stacjach. Mam nadzieję że dasz radę i nie będzie to nic poważnego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość sp7foy Opublikowano 14 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2010 Wystarczy poczytać na Allegro oferty typu "Patrol, przebieg 150 tys., wymienione turbo, sprzęgło, skrzynia biegów i silnik". Ale to akurat wynika z tego, że handlarz kupił w ruskim komisie. Auto było używane przez starszego pana na dojazd do kochanki dwa domy dalej. Ruski cofnął licznik o 150 tyś żeby lepiej sprzedać. Nasz handlarz zadowolony z udanego zakupu, podjechał do łepka cofającego liczniki (po polskiej stronie jest ich kilkuset). Żeby było ładniej to cofnął licznik o 150 tyś. Auto trafiło na allegro jako prawie nowe, z przebiegiem 150 tyś. Używane przez kobietę do zakupów. Ma nawet oryginalną książkę ... wypisaną tym samym długopisem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
clipp Opublikowano 14 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2010 witam jestem tu nowy i mam nadzieje ze mi ktoś coś doradzi mam kupiłem patrola 3.0 di z 2001 roku miał padnięte turbo założyłem po regeneracji i okazało sie ze do 3 tys obrotów idzie dobrze ale jak przekracza powyzej zaczyna się jakby dławic mam wrazenie jakby sie zalewał może znajdzie się jakis wujek dobra rada:) i coś podpowie Może inaczej, dławi sie, ale czy dalej kręci, czy jak zaczarowany staje na 3000 i dalej ani rusz ? Diagnostyka jak najbardziej wskazana, bo tylko tam wyjdzie co, gdzie, jak. Może być przepływka, może byc pompa. Padnięta przepływka nie koniecznie "nie działa wcale", może oszukiwać i podawać błedne dane. Odpinanie jej jest jakąs metodą sprawdzenia, ale nie dającą bardzo wiarygodnych rezultatów. Ja raczej skłaniał bym sie w kierunku diagnostyki pompy. Poszukaj kogos z takim motorkiem i pożycz przepływkę, przejedz sie i zobaczysz czy sie "naprawiło" Jak nie to "grzebiesz" w pompie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość lolo24-26 Opublikowano 14 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2010 posprawdzałem juz pare rzeczy i przy nastepnym dłubaniu mam zamiar sprawdzic mu cisnienie i poluzowac wydech moze jest przypchany!!kosztów nie przekrocze wiec sie pobawie troche razem z turbiną narazie wyszedł mnie na ZŁ 7.600 wiec nawet jako dawca się zwroci :)dzieki za komentarze ale spodziewałem się bardziej fachowych podpowiedzi:)jak widomo nigdy nie wiadomo kto siedzi po drógiej stronie dziękuje i pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
OFF-ROADER Opublikowano 19 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 19 Kwietnia 2010 posprawdzałem juz pare rzeczy i przy nastepnym dłubaniu mam zamiar sprawdzic mu cisnienie i poluzowac wydech moze jest przypchany!!kosztów nie przekrocze wiec sie pobawie troche razem z turbiną narazie wyszedł mnie na ZŁ 7.600 wiec nawet jako dawca się zwroci :)dzieki za komentarze ale spodziewałem się bardziej fachowych podpowiedzi:)jak widomo nigdy nie wiadomo kto siedzi po drógiej stronie dziękuje i pozdrawiam Potrafisz rozbawić ... nie powiem Jaka cena taki stan techniczny Widać że jesteś znawcą tematu ... jak wpadłeś na pomysł przytkanego tłumika ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.