Missiakkuss Opublikowano 18 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2010 Witam ponownie, Wczoraj przy okazji oglądania zacieków przy chłodnicy zauważyłem jakiś taki dziwny osad wokół akumulatora, jakby proszek do prania. Czy ktoś ma jakiś pomysł na to co to może być? Akumulator jest fabryczny, w marcu stuknęło mu co najmniej 7 lat - czy to już nie pora na wymianę akumulatora? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Jark Opublikowano 18 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2010 Witam ponownie, Wczoraj przy okazji oglądania zacieków przy chłodnicy zauważyłem jakiś taki dziwny osad wokół akumulatora, jakby proszek do prania. Czy ktoś ma jakiś pomysł na to co to może być? Akumulator jest fabryczny, w marcu stuknęło mu co najmniej 7 lat - czy to już nie pora na wymianę akumulatora? Witam, ze zdjęć wyglada, że elektrolit wylał się z akumulatora. Być może za dużo wody dolano i akumulator wyrzucił elektrolit przez korki. Eletrolit jest żrący więc wchodzi w reakcję z metalem. Póżniej woda odparowuje i sól siarczanowa wygląda jak proszek do prania. I to chyba jest ta tajemnica. pzdr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
skawin Opublikowano 18 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2010 jak pisze kolega wyżej ale wyciągni też aku i wyczyść np: płynem do mycia silników wszystko wokół akumlatora - zobaczysz czy osad będzie sie dalej pojawiał Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nunu85 Opublikowano 18 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2010 jak pisze kolega wyżej ale wyciągni też aku i wyczyść np: płynem do mycia silników wszystko wokół akumlatora - zobaczysz czy osad będzie sie dalej pojawiał Płyn do mcia silników rozpuszcza tłuszcze, a nie żrązy osad z akumulatora. Tak czy owak trzeba aq wyjąć, osad usunąć i co naważniejsze podstawkę zakonserwować (w najtańszej wersji czymś ją natłuścic, np przepalonym olejem silnikowym, a w wersji optimum użyć jakiegoś preparatu antykorozyjnego). W przeciwnym wypadku za kilka lat rdza ją zeżre doszczetnie. A skąd to się wzięło? Albo aq nieszczelny, peknięty- i wtedy trza go wywalić Albo było dolane kiedyś za duzo wody do elektrolitu i nadmiar wyciekł Albo jest duże ładowanie (powyżej 14,5V) i elektrolit nadmiernie się gotuje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Missiakkuss Opublikowano 18 Kwietnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2010 A czy wyjęcie aku nie spowoduje rozkodowania alarmu, immo i innych elementów elektryki? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nunu85 Opublikowano 18 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2010 A czy wyjęcie aku nie spowoduje rozkodowania alarmu, immo i innych elementów elektryki? immo napewno nie alarm na 99% tez nie ewentualnie radio / zegarek i inne tego typu duperelki będzie trzeba od nowa poustawiać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Jark Opublikowano 19 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 19 Kwietnia 2010 A czy wyjęcie aku nie spowoduje rozkodowania alarmu, immo i innych elementów elektryki? Jak masz wątpliwości co do stanu "alarmowej" elektyryki, mozna zrobic tak. Łączysz szeregowo 3 baterie płaskie (3x4,5V). Wyłaczasz w samochodzie wszystkie pokładowe urządzenia (żarówki oswietlenia wnetrza (te uruchamiane otwarciem drzwi, klapy bagażnika też!!!), radio i to co wyłączyć mozna,a co może pobierać dodatkowy prąd). Teraz łaczysz ten zestaw baterii do klem (plus do plusa i minusy ze sobą też), w miarę izolujesz klemy(np workiem foliowym)i odłączasz najpier ujemną klemę, po czym dokładnie ja izolujesz, nastepnie dodatnią i tez izolujesz (np. opakowanie w folię). Jeśki autoalarm nie pobiera jakiegoś oszołamiajacego prądu - powinno zadziałać to takie sztuczne podtrzymanie napięcia. Oczywiście uważaj !!!!! na izlowoanie baterii i klem w czasie tej operacji. pzdr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Missiakkuss Opublikowano 19 Kwietnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Kwietnia 2010 OK, spróbuję coś podziałać, ale chyba dopiero w weekend bo teraz nie mam już czasu. Dzięki za odpowiedzi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.