Dziwna rdza na przednich drzwiach

[Gość jurjaca]

Czy ktoś może mi ktoś doradzić, jak mam postępować z punktami rdzy, które się pojawiają na przednich drzwiach - parz zdjęcia.

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/d1299323707fe04e.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/c2d27484782ffcbf.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/2e29beff62833931.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/b7a5498b38ef59c4.html

Mój Qashgai nie ma jeszcze 2 lat, a od jakiegoś roku zaczęły pojawiać się takie rdzawe punkty.

Wychodzi to spod lakieru, tak jakby z jakiś mikroporów, i nie są to żadne odpryski czy inne uszkodzenia.

Rok temu podczas przeglądu zgłaszałem to w serwisie, ale wmówili mi, że to mi się wydaje i najnormalniej udało im się usunąć to jakąś pastą polerską, tak że nie było śladu.

Jednak po zimie znów to powróciło i po dokładnym umyciu auta stwierdziłem , że oprócz punkcików od smoły drogowej, znów pojawiły się te same punkciki rdzy.

Dziwne, bo taka sytuacja wystąpiła tylko na obu przednich drzwiach, nigdzie więcej tego nie znalazłem.

Na razie nie chcę jechać jeszcze z reklamacją, bo znów zetrą to jakąś pastą i powiedzą, że jest OK. Jak widać, to po jakimś czasie zaraz się to pojawi.

Czy ktoś ma podobne problemy?

Edytowane 19 Kwietnia 2010 przez jurjaca

[Gość Kielce44]

Czy ktoś może mi ktoś doradzić, jak mam postępować z punktami rdzy, które się pojawiają na przednich drzwiach - parz zdjęcia.

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/d1299323707fe04e.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/2e29beff62833931.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/b7a5498b38ef59c4.html

Mój Qashgai nie ma jeszcze 2 lat, a od jakiegoś roku zaczęły pojawiać się takie rdzawe punkty.

Wychodzi to spod lakieru, tak jakby z jakiś mikroporów, i nie są to żadne odpryski czy inne uszkodzenia.

Rok temu podczas przeglądu zgłaszałem to w serwisie, ale wmówili mi, że to mi się wydaje i najnormalniej udało im się usunąć to jakąś pastą polerską, tak że nie było śladu.

Jednak po zimie znów to powróciło i po dokładnym umyciu auta stwierdziłem , że oprócz punkcików od smoły drogowej, znów pojawiły się te same punkciki rdzy.

Dziwne, bo taka sytuacja wystąpiła tylko na obu przednich drzwiach, nigdzie więcej tego nie znalazłem.

Na razie nie chcę jechać jeszcze z reklamacją, bo znów zetrą to jakąś pastą i powiedzą, że jest OK. Jak widać, to po jakimś czasie zaraz się to pojawi.

Czy ktoś ma podobne problemy?

 

 

Mój ma 5 miechów i ostatnio podczas mycia też na lakierze pojawiły się kropki które kolorem odpowiadają kolorwi rdzy. Czy to rdza ? Nie wiem ponieważ występuje to także na plastiku pokrytym lakierem. Może dlatego że lakier metalik i są w nim jakieś drobinki metalu i one punktowo dostają rdzy ? na wizycie w serwisie to zgłoszę ale jak zwykle trzeba się będzie użerać . Ostatnio na progu bagażnika (metal czysty) wyszły koloru rdzu plamy i w serwisie twierdzą iż to klej z foli ochronnej którymi ten próg bagażnika był pokryty. Czy aby to nie pierwsze oznaki problemów rdzennych naszych kaszek ?

[Gość pumba]

Rok temu podczas przeglądu zgłaszałem to w serwisie, ale wmówili mi, że to mi się wydaje i najnormalniej udało im się usunąć to jakąś pastą polerską, tak że nie było śladu.

Jednak po zimie znów to powróciło i po dokładnym umyciu auta stwierdziłem , że oprócz punkcików od smoły drogowej, znów pojawiły się te same punkciki rdzy.

 

Skoro ci się wydawało to czemu jednak się za to zabrali ? Chyba chcą cię wziąć na przetrzymanie bo gwarancja na lakier się kończy. Ja bym tego tak nie zostawił. Jeśli to jednak rdzawe purchle to tylko utwierdza mnie w przekonaniu że następnym moim autem nie będzie Nissan

[Gość Kielce44]

Jak plastik może rdzewieć? Jeszcze po 5 miesiącach?

 

No właśnie stąd moja wątpiliwość czy to rdza a jeżeli tak to może związana z lakierem nie z podłożem ? Kiedyś chyba był taki wątek o kropkowaniu na lakiarze i dotyczył chyba jakiegoś niestarannego zabezpieczenia antykorozyjnego tylko nie pamiętam koloru owych kropek może po prostu chlapie sobie po karoseri to zabezpieczenie.

Edytowane 20 Kwietnia 2010 przez Kielce44

[honnki]

KIELCE44 niestety muszę się przyznać że o kropkach to był mój wątek i dotyczył jeśli mogę przypomnieć kropek (w kolorze nadwozia hahah- szary metali)na całym aucie łącznie z plastikami i szorstkiego w dotyku lakieru -serwis zlikwidował to zapewniajac mnie że to pozostałości po źle usuniętej konserwacji a były tam także podobne naloty niby rdzy na podszybiu tylniej szyby- usuneli. Mineło dwa lata i na lakier nie mogę narzekać. Mam te kropki na czarnych plastikach i przy przeglądzie pomarudze ale jakoś nie chce mi się wierzyć jak pisali niektórzy że to powtórne malowanie bo to by znaczył że to chyba malarz pokojowy robił i pewnie już bym coś o tym wiedział.

pozdrawiam

[Gość Kielce44]

KIELCE44 niestety muszę się przyznać że o kropkach to był mój wątek i dotyczył jeśli mogę przypomnieć kropek (w kolorze nadwozia hahah- szary metali)na całym aucie łącznie z plastikami i szorstkiego w dotyku lakieru -serwis zlikwidował to zapewniajac mnie że to pozostałości po źle usuniętej konserwacji a były tam także podobne naloty niby rdzy na podszybiu tylniej szyby- usuneli. Mineło dwa lata i na lakier nie mogę narzekać. Mam te kropki na czarnych plastikach i przy przeglądzie pomarudze ale jakoś nie chce mi się wierzyć jak pisali niektórzy że to powtórne malowanie bo to by znaczył że to chyba malarz pokojowy robił i pewnie już bym coś o tym wiedział.

pozdrawiam

Dlaczego niestety ? dajesz nadzieję iż ten problem po likwidacji nie będzie wracał. Doprecyzuj proszę kropki były w kolorze srebrny metalic na czarnym plastiku czy na takim lakierze srebrny metalic kropki były koloru rdzawego ?

[honnki]

Kropki były w kolorze lakieru czyli srebrny metalik a z tyłu na podszybiu były rdzawe zacieki i kropki podobne do tych na zdjęciu -ale tylko bezposrednio pod tylnią szybą.

[Gość jurjaca]

Czy jest możliwe, aby cząsteczki metaliczne w strukturze lakieru powodowały takie wykwity rdzy?

Próbowałem usunąć te rdzawe punkty pastą z woskiem, i jak się przyłożę to schodzą, lecz jak się przyjrzeć bliżej, to po nich pozostaje malutki czarny punkcik. Tak też zrobili ostatnio w serwisie, lecz jak widać, po zimie znowu jest to samo.

[Gość Kielce44]

Czy jest możliwe, aby cząsteczki metaliczne w strukturze lakieru powodowały takie wykwity rdzy?

Próbowałem usunąć te rdzawe punkty pastą z woskiem, i jak się przyłożę to schodzą, lecz jak się przyjrzeć bliżej, to po nich pozostaje malutki czarny punkcik. Tak też zrobili ostatnio w serwisie, lecz jak widać, po zimie znowu jest to samo.

Musisz chyba koniecznie reklamować w serwisie i nie dać się zbyć - chodź to nie będzie łatwe bo skoro by uznali to problem z blachami lub lakierem powoduje malowanie lub wymiane elementów blacharki. Kiedyś w toyocie miałem takie punktowe kropki rdzy i była walka z serwisem o uznanie tego w ramach gwarancji (12 lat na perforacje 3 lata lakier) ponieważ twierdzili iż punkty rdzy powstały wskutek mikrouszkodzeń lakieru w wyniku np. uderzeń kamieni, grudek piasku i soli itp.Nawet doszło do tego iż mierzyli grubość powłoki w tych miejscach czy był ubytek lub wgniecenie lakieru. Trudny temat szczególnie przy żenującym poziomie serwisów nissana w Polsce i zdaniu powtarzanym jak mantra - ten model tak ma.

[Gość jurjaca]

Jeszcze trochę poczekam, bo te punkciki będą "rosły" i jak dojrzeją, to przy okazji podczas przeglądu znów oddam auto z listą "dyżurnego malkontenta". Do teraz mam starą almerkę i przez 12 lat nie musiałem nic naprawiać ani reklamować, ale to było made in japan, a teraz zachciało mi się nowego auta i mam. Człowiek już nie ufa, jeżeli zapewniają ciebie o czymś, potem okazuje się, że blefowali. Każda następna wizyta będzie się wiązała z brakiem zaufania.

[Gaidus]

Witam wszystkich forumowiczów,

 

Mój Nissan Qashqai ma 15 miesięcy i na przedniej masce dwie plamy rdzy wielkości 1-grosz, zgłoszone serwisowi i czekam na odpowiedz. Ciekawy jestem jak wy rozmawiacie z Serwisem sama naprawa nie załatwia sprawy bo gdybym chciał mieć malowany samochód to kupiłbym używany.