cosmo Opublikowano 20 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2010 Przy odbiorze samochodu, sprzedawca wspominał o wymianie oleju po okresie dotarcia, czyli mniej więcej po 1500-1600km. Instrukcja na ten temat milczy i nie wspomina o czymś takim. Czy wymienialiście po takim okresie olej? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ranger Opublikowano 20 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2010 Nie dawno odbierałem z salonu Note`a z silnikiem 1.4. O niczym takim sprzedawca nie wspominał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cosmo Opublikowano 20 Kwietnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2010 Nie dawno odbierałem z salonu Note`a z silnikiem 1.4. O niczym takim sprzedawca nie wspominał. No to dziwne, wydaje mi się że kiedyś też czytałem o takiej wymianie na forum mitsubishi - ale głowy sobie nie dam uciąć. Sprzedawcy przy odbiorze mówił, ale skoro instrukcja nic o tym nie wspomina to chyba wymiana nie ma sensu. P.S. QQ +2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ranger Opublikowano 20 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2010 Kilku moich kolegów w ostatnim czasie kupiło nowe samochody różnych marek. W żadnym przypadku sprzedawcy nie wspominali o konieczności wymiany oleju po dotarciu. Wspominali natomiast o okresie docierania i zaleceniach dotyczących tego okresu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Synkro Opublikowano 20 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2010 Moja instrukcja zaleca taką wymianę przy ok. 3 tys km. Wyraźnie jest jednak zapisane, że nie jest to obowiązek a jedynie zalecenie. W moim przypadku dokładnie przy tym przebiegu zapaliłą się kontrolka DPF, musiałem wypalić go w servisie co wymusiło wymianę oleju. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cosmo Opublikowano 21 Kwietnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2010 (edytowane) Moja instrukcja zaleca taką wymianę przy ok. 3 tys km. Wyraźnie jest jednak zapisane, że nie jest to obowiązek a jedynie zalecenie. W moim przypadku dokładnie przy tym przebiegu zapaliłą się kontrolka DPF, musiałem wypalić go w servisie co wymusiło wymianę oleju. A w którym miejscu w instrukcji masz napisane o wymianie po tych 3 tysiącach? Ja nie widzę u siebie (QQ+2 HR16DE), jedynie co to wymiana po 15 0000 oleju silnikowego. W instrukcji napisane jest tylko że silniki diesla K9K osiągają najwyższą wydajność po 5000km (3000mil) ale nic o wymianie oleju po okresie dotarcia. A odnośnie jazdy na dotarciu: instrukcja mówi: unikaj jazdy z jednostajną prędkością, wysoką lub niską, przez dłużysz czas. Co mam rozumieć wysoką lub niską i dłuższy czas? A tak w ogóle w jakich zakresach obrotów jeździcie pytam użytkowników QQ 1.6? --- dzwoniłem do serwisu Pan poinformował mnie, że wymianę można (jeśli ktoś ma takie życzenie) przeprowadzić w okolicach 2000 lub 3000km. Robi się to po to, aby wymienić olej fabryczny na ten właściwy i żeby chronić silnik (jeśli zamierza się nim jeździć dłużej). Ciekawi mnie ilu z Was wymieniało ten olej? Nie chodzi mi o koszt wymiany, ale jakoś takie mam wrażenie, że jak coś jest zrobione fabrycznie to lepiej tego nie "ruszać". Sam już nie wiem, wymieniać czy nie. Edytowane 21 Kwietnia 2010 przez cosmo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość PawelKPL Opublikowano 21 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2010 witam , ja mieszkam w iralndii i tutaj kupiłem samochód, w serwisie wymieniona mi olej po 3tys km. w tym samym czasie mój tata kupił suzuki sx4 w polsce w krakowie i też wymieniał olej po 3ys km. z tego co się orientuje jest to troche inny olej który zbiera różne mikro pyły i mikro metale po docieraniu się silnika. tak mi powiedziano w serwisie suzuki, być moze uważał bym to za naciaganie klienta ale znam osobiście sprzedawce w salonie suzuki, który też jeździ suzuki i też bardzo pilnował tego aby wymienić olej po 1500km, to był suzuki swift 1.0, dlatego tylko 1500km. myśle, ze wymienić nie zaszkodzi. pozdr paweł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Synkro Opublikowano 21 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2010 A w którym miejscu w instrukcji masz napisane o wymianie po tych 3 tysiącach? Ja nie widzę u siebie (QQ+2 HR16DE), jedynie co to wymiana po 15 0000 oleju silnikowego. W instrukcji napisane jest tylko że silniki diesla K9K osiągają najwyższą wydajność po 5000km (3000mil) ale nic o wymianie oleju po okresie dotarcia. A odnośnie jazdy na dotarciu: instrukcja mówi: unikaj jazdy z jednostajną prędkością, wysoką lub niską, przez dłużysz czas. Co mam rozumieć wysoką lub niską i dłuższy czas? A tak w ogóle w jakich zakresach obrotów jeździcie pytam użytkowników QQ 1.6? --- dzwoniłem do serwisu Pan poinformował mnie, że wymianę można (jeśli ktoś ma takie życzenie) przeprowadzić w okolicach 2000 lub 3000km. Robi się to po to, aby wymienić olej fabryczny na ten właściwy i żeby chronić silnik (jeśli zamierza się nim jeździć dłużej). Ciekawi mnie ilu z Was wymieniało ten olej? Nie chodzi mi o koszt wymiany, ale jakoś takie mam wrażenie, że jak coś jest zrobione fabrycznie to lepiej tego nie "ruszać". Sam już nie wiem, wymieniać czy nie. Faktycznie, w instrukcji, którą dysponuję teraz nie ma wzmianki o zalecanej wymianie oleju przy 3 tys km. Nie jest to jednak instrukcja, którą czytałem przed zakupem samochodu (dealer dał mi instrukcję przed odbiorem samochodu; przeczytałem ją ale okazało się, że nie ma w niej jeszcze auta z dieslem 2.0. W takiej sytuacji odebrałem auto z nową instrukcją, której już nie czytałem). Prawdopodobnie takie zalecenie znajdowało się w pierwszej wersji instrukcji do Qashqaia, w kolejnych z zalecenia takiego zrezygnowano. Nie sądzę, aby niewymienienie oleju przy 3 tys km zaszkodziło w jakiś sposób silnikowi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cosmo Opublikowano 21 Kwietnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2010 Faktycznie, w instrukcji, którą dysponuję teraz nie ma wzmianki o zalecanej wymianie oleju przy 3 tys km. Nie jest to jednak instrukcja, którą czytałem przed zakupem samochodu (dealer dał mi instrukcję przed odbiorem samochodu; przeczytałem ją ale okazało się, że nie ma w niej jeszcze auta z dieslem 2.0. W takiej sytuacji odebrałem auto z nową instrukcją, której już nie czytałem). Prawdopodobnie takie zalecenie znajdowało się w pierwszej wersji instrukcji do Qashqaia, w kolejnych z zalecenia takiego zrezygnowano. Nie sądzę, aby niewymienienie oleju przy 3 tys km zaszkodziło w jakiś sposób silnikowi. no to chyba jednak wymienię. Moim tłustym faworytem jest ELF SXR 5W30 - dobre parametry za rozsądną cenę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość trebor1d Opublikowano 21 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2010 A w którym miejscu w instrukcji masz napisane o wymianie po tych 3 tysiącach? Ja nie widzę u siebie (QQ+2 HR16DE), jedynie co to wymiana po 15 0000 oleju silnikowego. W instrukcji napisane jest tylko że silniki diesla K9K osiągają najwyższą wydajność po 5000km (3000mil) ale nic o wymianie oleju po okresie dotarcia. A odnośnie jazdy na dotarciu: instrukcja mówi: unikaj jazdy z jednostajną prędkością, wysoką lub niską, przez dłużysz czas. Co mam rozumieć wysoką lub niską i dłuższy czas? A tak w ogóle w jakich zakresach obrotów jeździcie pytam użytkowników QQ 1.6? --- dzwoniłem do serwisu Pan poinformował mnie, że wymianę można (jeśli ktoś ma takie życzenie) przeprowadzić w okolicach 2000 lub 3000km. Robi się to po to, aby wymienić olej fabryczny na ten właściwy i żeby chronić silnik (jeśli zamierza się nim jeździć dłużej). Ciekawi mnie ilu z Was wymieniało ten olej? Nie chodzi mi o koszt wymiany, ale jakoś takie mam wrażenie, że jak coś jest zrobione fabrycznie to lepiej tego nie "ruszać". Sam już nie wiem, wymieniać czy nie. jak ktos juz napisal, ze niektorzy sprzedawcy czasem wspominaja oleju po wymianie po 2k km a inni nie. odbieralem mazde w zeszlym roku i kilkakrotnie wspominano o "magicznej" wymianie przy 2k km. zmienilem przy 3.5k bez widocznego wplywu na samochod. sprawdz jednak poziom oleju bo z reguly nie jest pelny jesli sugerowana jest wymiana (pewnie ze wzgledu na oszczednosci). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cosmo Opublikowano 21 Kwietnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2010 jak ktos juz napisal, ze niektorzy sprzedawcy czasem wspominaja oleju po wymianie po 2k km a inni nie. odbieralem mazde w zeszlym roku i kilkakrotnie wspominano o "magicznej" wymianie przy 2k km. zmienilem przy 3.5k bez widocznego wplywu na samochod. sprawdz jednak poziom oleju bo z reguly nie jest pelny jesli sugerowana jest wymiana (pewnie ze wzgledu na oszczednosci). Bagnetem nie sprawdzałem, ale w komputerku mam wszystkie 5 kresek poziomu oleju. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość trebor1d Opublikowano 21 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2010 Bagnetem nie sprawdzałem, ale w komputerku mam wszystkie 5 kresek poziomu oleju. to na bagnecie tez by bylo dobrze. wymien olej i szerokiej jazdy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stevenson Opublikowano 22 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Kwietnia 2010 zmieniałem dopiero przy pierwszym przeglądzie.... nie wydaje mi się to potrzebne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jano78 Opublikowano 22 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Kwietnia 2010 JA nie zmieniam, gdyż rozmawiałem z serwisantem w salonie w którym odbierałem mojego QQ i powiedział mi że kiedyś sie to stosowało do wyeliminowania jeszcze wszystkich brudów w silniku jakie powstały przy produkcji (delikatne opiłki itp.) teraz już nie trzeba tego robić ale można. powiedział mi również że lepiej jest tankować lepsze paliwo niż wymieniać ten olej. Koszt bedzie taki sam a dla pracy silnika jest to bardziej wydajne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krakus Opublikowano 22 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Kwietnia 2010 Odbierałem auto rok temu, nikt nic nie wspominał, w instrukcji o wymianie nic nie piszą więc nie wymieniałem, wkrótce pierwszy przegląd. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
manix Opublikowano 22 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Kwietnia 2010 (edytowane) JA nie zmieniam, gdyż rozmawiałem z serwisantem w salonie w którym odbierałem mojego QQ i powiedział mi że kiedyś sie to stosowało do wyeliminowania jeszcze wszystkich brudów w silniku jakie powstały przy produkcji (delikatne opiłki itp.) teraz już nie trzeba tego robić ale można. powiedział mi również że lepiej jest tankować lepsze paliwo niż wymieniać ten olej. Koszt bedzie taki sam a dla pracy silnika jest to bardziej wydajne. nie dziwię sie że serwisy zalecają wymianę,kasa za olej + kasa za orginalny filtr+robocizna = zostawienie w a.s.o od 400-do nawet 1000zł!!!! w zależności od modelu auta Edytowane 22 Kwietnia 2010 przez manix Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sceptyk Opublikowano 23 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2010 Wszystkie obecnie sprzedawane samochody mają dotarte silniki na hamowni. Wszystko co się miało dotrzeć już się dotarło. Olej został wymieniony przez producenta silnika. Zamontowany jest gotowy do ciągłej pracy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość pumba Opublikowano 23 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2010 Wszystkie obecnie sprzedawane samochody mają dotarte silniki na hamowni. Wszystko co się miało dotrzeć już się dotarło. Olej został wymieniony przez producenta silnika. Zamontowany jest gotowy do ciągłej pracy. Bzdury kolega pisze. Prawdziwe docieranie (pod obciążeniem a nie na hamowni) zaczyna się po wyjeździe z salonu. Przejechałem od nowego 100kkm i wiem co mówię - widać jak z upływem kilometrów spada spalanie i silnik staje się żwawszy. Jestem zwolennikiem wymiany po 3 kkm. Po pierwsze właśnie dlatego że z reguły nie wiadomo do końca co wlano fabrycznie, po drugie widziałem jak wyglądał olej w moim aucie po takim przebiegu, a po trzecie - to na pewno nie zaszkodzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sceptyk Opublikowano 23 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2010 Bzdury kolega pisze. Jak bzdury to zapraszam do lektury http://www.kason.com.pl/?zmiana-oleju-w-czasie-docierania,691 i pozostałe linki też Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
buba1996 Opublikowano 23 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2010 wielu ma prostsze podejście, kupujesz auto na 4 lata lub 100 tys km, olewaj wszystko będzie taniej (kupa moich znajomych tak myśli i robi) moje podejście oparte na doświadczeniach (100 tys km z ostro traktowym zmodyfikowanym (+20%) wolnossącym wysokoobrotowym silniku) jest takie że warto dbać o olej, może nie tak jak w motocyklach gdzie olej jest jeden zarówno dla silnika jak i skrzyni biegów, ale warto, tak jak koledzy wspomnieli wcześniej wymiana nie zaszkodzi, a jeśli trafi się akurat silnik który będzie miał jakieś drobne mikro przycierki albo niedopasowania to właśnie wymiana oleju z filtrem po pierwszych 1000-3000 km pozwoli w przyszłości na trwalsze i tańsze użytkowanie silnika, a myśląc w kategoriach silników to akurat nasze silniki nie są aż tak fantastyczne jak "prawdziwe japońskie" i nie sądzę żeby w fabryce ręcznie polerowali kanały czy robili cokolwiek więcej niż odpalenie pomiar mocy i cyk do samochodu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość trebor1d Opublikowano 24 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2010 wielu ma prostsze podejście, kupujesz auto na 4 lata lub 100 tys km, olewaj wszystko będzie taniej (kupa moich znajomych tak myśli i robi) moje podejście oparte na doświadczeniach (100 tys km z ostro traktowym zmodyfikowanym (+20%) wolnossącym wysokoobrotowym silniku) jest takie że warto dbać o olej, może nie tak jak w motocyklach gdzie olej jest jeden zarówno dla silnika jak i skrzyni biegów, ale warto, tak jak koledzy wspomnieli wcześniej wymiana nie zaszkodzi, a jeśli trafi się akurat silnik który będzie miał jakieś drobne mikro przycierki albo niedopasowania to właśnie wymiana oleju z filtrem po pierwszych 1000-3000 km pozwoli w przyszłości na trwalsze i tańsze użytkowanie silnika, a myśląc w kategoriach silników to akurat nasze silniki nie są aż tak fantastyczne jak "prawdziwe japońskie" i nie sądzę żeby w fabryce ręcznie polerowali kanały czy robili cokolwiek więcej niż odpalenie pomiar mocy i cyk do samochodu "nasze silniki nie są aż tak fantastyczne jak "prawdziwe japońskie"" - na szczescie nie sa bylem ostatnio w toyota city i to co zobaczylem w fabryce spowodowalo ze sie zdziwilem, ze silniki jeszcze pracuja. to juz nie ta japonska precyzja co kiedys Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość arlandia Opublikowano 25 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2010 (edytowane) Witam wszystkich, 14 maja odbieram QQ+2 1.5 dci. Poprzednim moim samochodem była (jeszcze jest) Almerka 2004r. 1.5dci i od samego początku w serwisie zalewano mi Shell Helix Ultra Racing 10W-60 (taki był zalecany do Almery II - oczywiście ten olej to pełny syntetyk). Przejechałem 83 tysiące i nie było żadnych problemów z silnikiem więc do mojego nowego QQ także będę lał taki ojej, oczywiście jeżeli nie będzie miał DPF (oby nie miał - bo podobno są same problemy z nim). Edytowane 25 Kwietnia 2010 przez arlandia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
perinoid Opublikowano 25 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2010 Witam wszystkich, 14 maja odbieram QQ+2 1.5 dci. [...] oczywiście jeżeli nie będzie miał DPF (oby nie miał - bo podobno są same problemy z nim). Wersja 1.5dci nie ma DPF, więc spokój :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cosmo Opublikowano 8 Maja 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2010 (edytowane) Ja bym się jednak skłaniał do wymiany oleju po tych 1500km - byłem dziś w serwisie Nissan'a na przeglądzie po roku i dowiedziałem się, że silnik fabrycznie zalany był olejem półsyntetycznym - chyba lepiej wcześniej przejść na pełny syntetyk. Poza tym mam wrażenie jakby QQ dostał +5% do +10% mocy po wymianie oleju, czy to możliwe? Czy tylko ładna pogodą popsuła moją percepcję przyśpieszenia? Ja niedługo będę wymieniał po przebiegu 2200 km, więc zwrócę na to uwagę, ale wydaje mi się to nie możliwe. Wymieniałem już kilkakrotnie olej w samochodzie i nie zauważyłem poprawy osiągów. P.S Jaki olej zalałeś/zalali? Edytowane 8 Maja 2010 przez cosmo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość adamosin Opublikowano 22 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2010 Witam, Czytając wszystkie posty widzę, że jest tyle samo przeciwników jak i zwolenników wymiany oleju "po pierwszym dotarciu" Ja myślę, że taki zabieg nie zaszkodzi. Wymienię po przejechaniu 3tyś km. Pozdrawiam, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.