Gość PAWEL... Opublikowano 6 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2006 Mój SUNNY 1.4 16v na wtrusku ( 95 r ) pali średnio 9 l LPG. Po mieście 10, a jak sie spiesze do szkoły to i 12. Poza miastem 9 nie przekracza. Jak prowadzi tata to : Po miescie 8 a w trasie 6 l / 100 km ( ale jego favorita pali 1.3 pali 7 l :-) ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Kondzio Opublikowano 6 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2006 moj ga14ds napedzajacy wersje 3d pb palil srednio 7,57 wahania od 6,4 do 9,2 a gazu 8,34 wahania od 6,8 do 10,35. nie powiem ze go oszczedzam tudziez paliwo (jakiekolwiek). pozdrawiam slawek A mój palił 7,5L, w zasadzie 80% trasa, 20 % miasto na zimnym silniku - krótkie trasy) gazu pali 10-11 przy takim samym stylu i bardzo delikatnej jeździe - 80-100 trasa, w mieście też bardzo delikatnie (wolniej się nie da). Jeżeli jadę tylko w trasie zeszło mi max do 8,9 L. No trochę kurde dużo, może wiecie jak temu zaradzić? Silnik jest gażnikowy, przebieg 150 Tkm, bez wycieków, nie bierze oleju, wymienione świece, olej, filtry. Na gazie to tudno wyczuć, ale gdy jeździłem tylko na benzynie miałem wrażenie że wskażnik poziomu paliwa opada w oczach szczególnie na krótkiej trasie mimo że temperatura była wysoka - ok 20 stopni. Strach pomyśleć co będzie gdy przyjdą mrozy. Co może być przyczyną takiego zużycia paliwa, wydaje mi się że samochód jest ogólnie bardzo zadbany, ale może to jakiś problem z gaźnikiem, ssaniem, tymi cholernymi wężykami (choć są już wymienione bo poprzedni właściciel jeździł na spękanych). Trochę falują mi też obroty ale tylko na ciepłym silniku, może to to też ma jakiś związek? 10-11 l gazu to faktycznie średnio ale ja jeszcze wytrzymywałem... do czasu. Trzymał mi ciągle wysokie obroty (ach ten bimetal ) i zaczął regularnie przekraczać 12 l Zakręciłwm sie przy gaźniku tzn. skombinowałem cały na podmianke żeby nie grzebać sie z tym czujnikiem bimetalicznym ale nie było casu dalej na robotę..... aż tu przyszedł czas taniej benzyny, kupiłem pod korek PB w cenie 3,45 zł i gaaazu!! Przejechałem 70 km a wskazówka spadła poniżej 3/4 i od razu zatęskniłwm za spalaniem 11 l/100 km Dzisiaj odbieram nyskę od mechaniora ( z nowym gaźnikiem) i oczekuję powrotu do wyników z zeszłej wiosny: 7 l trasa, 8,5 miasto !! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gregor Opublikowano 7 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2006 Jak tam Kondziu, dała coś wymiana gaźnika bo u siebie tez zamierzam wymienić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Kondzio Opublikowano 8 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2006 Jak tam Kondziu, dała coś wymiana gaźnika bo u siebie tez zamierzam wymienić. Hm, połowicznie.... Obroty zamiast trzymac sie cały czas zbyt wysoko, falują: od normalnych do jakichś 1500 (na ucho) a spalanie niby lepsze bo zawsze to lepsze 10,5 l niż 15 ...ale nie jest to jeszcze moje ostatnie słowo PS: wyprowadźcie mnie z błedu jeśli w nim jestem - czy po zmianie gaźnika auto moze lepiej jeździć?? bardziej elastycznie, lepiej się zbierać, etc. - czy to zasługa pana Krzyśka, który dobrze wyregulował po "przeszczepie"?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.