Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

[P11] Wymiana alternatora........


Gość Qszi
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam....

Mam pytanko jak w tytule.

 

Mój alternator odmówił już posłuszeństwa i zakupiłem sobie używkę ale sprawną (od znajomego ;))

I moje pytanko jest takie... Czy samemu dam radę Go wymienić, powiem że trochę rzeczy już sam w mojej nysce robiłem ale alternatora nie tykałem jeszcze nigdy ...

Czy do wymiany go będzie potrzebny jakiś kanał czy można to u siebie na "podwórku" zrobić ??

Mi osobiście będzie przeszkadzać na pierwszy rzut oka rurka od klimy ale ją zdemontuje bo i tak nie mam nabitej :P.

Ale nie wiem dokładnie gdzie jest montowany... tzn. gdzie ma śruby mocujące czy dostane się do nich z "góry" ?

 

Pozdrawiam i proszę o fachowe rady. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oj niewdzięczna robota. Cieżko wychodzi, klima nie przeszkadza, trzeba zdemontować wąż od płynu razem z krućcem od silnika zeby go wyciagnąć. Powodzenia!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robiłem zaraz przed świętami. Trzeba się trochę podrapac, ale da się zrobic na parkingu od góry. Kanał nie jest potrzebny. Przewodu od klimy nie trzeba odkręcac, ale jak poprzednik napisał koniecznie odkręc przewód od chłodnicy i kruciec od głowicy. (trzy śrubki i silikon do uszczelnienia)Troche mało miejsca, ale da sie wytargac, trzeba go obracac kilka razy, żeby wyszedł. Powodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja polecam wyjąć chłodnicę - może trochę na około ale nie trzeba się zbytnio gimnastykować. Wyciągasz wtyczki od wiatraków (ostrożnie bo łatwo uszkodzić) zlewasz płyn chłodniczy odkręcając dolny wąż chłodnicy, potem zdejmujesz górny wąż chłodnicy i odkręcasz chłodnicę. Polecam odkręcić osłony plastikowe od dołu (o ile je jeszcze masz:P) - będzie łatwiej założyć paski osprzętu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Alternator wyciągałem jakiś czas temu. Nie trzeba odkręcać żadnych przewodów. Wystarczy wyjąć jeden wentylator ( ten przy alternatorze). Później jest idealny dostęp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK.

Dzięki za informacje... dzisiaj znajomy mi przywizół ten alternator (myślałem że zrobi to w weekend ale nie miał czasu :P), więc jeszcze dzisiaj po pracy postaram się go wymienić.

 

Tak jak koledzy podpowiadaliście ściągnę sobie wentylatror i ten przewód z krućcem od chłodnicy....

 

Pozdrawiam...

Jak zmienie to napiszę co i jak wyszło :D

 

Witam ponownie....

 

Wczoraj wziąłem się do zmiany alternatora :D

 

Powiem, że tylko odkręciłem rurkę gumową od chłodnicy i wyjołem wentylator i miejsca było dośc zeby wydostać alternator :D

 

Pierwszy problem był taki, że kupiony przeze mnie alternator był ciutke inny ...

 

Tzn. 1) te koło co na niego nakłada się pasek było węższe... ale ten problem został rozwiązany - przemieniłem po prostu z starego alternatora :D

2) tu już jest większy problem.... okazało się, że ten nowy alternator ma troszkę mniej wykrzywioną tą jedną "rączkę" :P (nie wiem jak to fachowo nazwać;)) co mocuje się do niej tą regulacje napięcia paska... i teraz mi nie sięga do tej blaszki z regulacją.... :( powiem szczerze że jest brak jakiś 1cm a może nawet mniej....

 

Postanowiłem tą blaszkę z regulacją odkręcić od silnika i zamontować ją niżej na 1 śrubce ... przy naciąganiu wszystko się usztywniło alternator chodzi jak git :D....

 

ale czy się nic nie stanie jeżeli ta blaszka jest na dwóch śrubach a ja zrobiłem na jedną ?? wszystko na razie działa ale żeby to mi chodziło do końca :P...........

 

Chyba że wymienią tą blaszkę do regulacji ale teraz trafić na taką co by pasowało szukanie igły.... bo by musiała być o 1cm dłuższa tylko.

 

alternator wydawał się być identyczny też od primerki p11 nie wiem czy tam po prostu miał ktoś inną blaszkę do mocowania....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

a musi byc on podłączony do masy czy moze sobie tak wisiec na kablu

 

Powinien być zamontowany jak na zdjęciu które pokazałeś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...