Gość Qszi Opublikowano 30 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2010 Witam.... Mam pytanko jak w tytule. Mój alternator odmówił już posłuszeństwa i zakupiłem sobie używkę ale sprawną (od znajomego ) I moje pytanko jest takie... Czy samemu dam radę Go wymienić, powiem że trochę rzeczy już sam w mojej nysce robiłem ale alternatora nie tykałem jeszcze nigdy ... Czy do wymiany go będzie potrzebny jakiś kanał czy można to u siebie na "podwórku" zrobić ?? Mi osobiście będzie przeszkadzać na pierwszy rzut oka rurka od klimy ale ją zdemontuje bo i tak nie mam nabitej . Ale nie wiem dokładnie gdzie jest montowany... tzn. gdzie ma śruby mocujące czy dostane się do nich z "góry" ? Pozdrawiam i proszę o fachowe rady. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarlew Opublikowano 30 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2010 oj niewdzięczna robota. Cieżko wychodzi, klima nie przeszkadza, trzeba zdemontować wąż od płynu razem z krućcem od silnika zeby go wyciagnąć. Powodzenia! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość philein Opublikowano 30 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2010 Robiłem zaraz przed świętami. Trzeba się trochę podrapac, ale da się zrobic na parkingu od góry. Kanał nie jest potrzebny. Przewodu od klimy nie trzeba odkręcac, ale jak poprzednik napisał koniecznie odkręc przewód od chłodnicy i kruciec od głowicy. (trzy śrubki i silikon do uszczelnienia)Troche mało miejsca, ale da sie wytargac, trzeba go obracac kilka razy, żeby wyszedł. Powodzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Qszi Opublikowano 30 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2010 OK. Dzięki for all za info W weekend będę próbował Zobaczymy cóż to wyjdzie mi z tego... może sklepie 2 nisannki... hehehe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ulisses Opublikowano 30 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2010 Ja polecam wyjąć chłodnicę - może trochę na około ale nie trzeba się zbytnio gimnastykować. Wyciągasz wtyczki od wiatraków (ostrożnie bo łatwo uszkodzić) zlewasz płyn chłodniczy odkręcając dolny wąż chłodnicy, potem zdejmujesz górny wąż chłodnicy i odkręcasz chłodnicę. Polecam odkręcić osłony plastikowe od dołu (o ile je jeszcze masz:P) - będzie łatwiej założyć paski osprzętu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemek Opublikowano 1 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2010 Alternator wyciągałem jakiś czas temu. Nie trzeba odkręcać żadnych przewodów. Wystarczy wyjąć jeden wentylator ( ten przy alternatorze). Później jest idealny dostęp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Qszi Opublikowano 6 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2010 OK. Dzięki za informacje... dzisiaj znajomy mi przywizół ten alternator (myślałem że zrobi to w weekend ale nie miał czasu ), więc jeszcze dzisiaj po pracy postaram się go wymienić. Tak jak koledzy podpowiadaliście ściągnę sobie wentylatror i ten przewód z krućcem od chłodnicy.... Pozdrawiam... Jak zmienie to napiszę co i jak wyszło Witam ponownie.... Wczoraj wziąłem się do zmiany alternatora Powiem, że tylko odkręciłem rurkę gumową od chłodnicy i wyjołem wentylator i miejsca było dośc zeby wydostać alternator Pierwszy problem był taki, że kupiony przeze mnie alternator był ciutke inny ... Tzn. 1) te koło co na niego nakłada się pasek było węższe... ale ten problem został rozwiązany - przemieniłem po prostu z starego alternatora 2) tu już jest większy problem.... okazało się, że ten nowy alternator ma troszkę mniej wykrzywioną tą jedną "rączkę" (nie wiem jak to fachowo nazwać) co mocuje się do niej tą regulacje napięcia paska... i teraz mi nie sięga do tej blaszki z regulacją.... powiem szczerze że jest brak jakiś 1cm a może nawet mniej.... Postanowiłem tą blaszkę z regulacją odkręcić od silnika i zamontować ją niżej na 1 śrubce ... przy naciąganiu wszystko się usztywniło alternator chodzi jak git .... ale czy się nic nie stanie jeżeli ta blaszka jest na dwóch śrubach a ja zrobiłem na jedną ?? wszystko na razie działa ale żeby to mi chodziło do końca ........... Chyba że wymienią tą blaszkę do regulacji ale teraz trafić na taką co by pasowało szukanie igły.... bo by musiała być o 1cm dłuższa tylko. alternator wydawał się być identyczny też od primerki p11 nie wiem czy tam po prostu miał ktoś inną blaszkę do mocowania.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slodki1270 Opublikowano 29 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2011 Mam pytanko co to jest za kostka bo u mnie sie urwała i wisi na samym kablu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SlawekS25 Opublikowano 29 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2011 Mam pytanko co to jest za kostka bo u mnie sie urwała i wisi na samym kablu To jest filtr przeciwzakłóceniowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slodki1270 Opublikowano 29 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2011 a musi byc on podłączony do masy czy moze sobie tak wisiec na kablu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SlawekS25 Opublikowano 29 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2011 a musi byc on podłączony do masy czy moze sobie tak wisiec na kablu Powinien być zamontowany jak na zdjęciu które pokazałeś. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slodki1270 Opublikowano 29 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2011 Dzieki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.