AdS Opublikowano 4 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2010 Witam, Nie odnalazłem wątku w tym temacie. Nie świeci mi oświetlenie tablicy rejestracyjnej. Jak zwykle w takim przypadku chcę sprawdzić źródła światła czyli żarówki. Mam jednak kłopot z wyjęciem lampki, pomimo zapoznania się z instrukcją. Widać po śladach, że ktoś przede mną miał podobny problem. Macie może jakieś pomocne sugestie w tej sprawie? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość woocash Opublikowano 4 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2010 http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/62889-n16-wymiana-zarowek-oswietlenia-tablicy-rejestracyjnej/page__p__711703__hl__pod%C5%9Bwietlenie%20tablicy__fromsearch__1entry711703 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nunu85 Opublikowano 4 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2010 jedyna rada: na chama i nie bać się, że coś się wyłamie. Musi się plastik lekko ukruszyć, żeby wyjąć te lampki. tak zaprojektowane Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hordagoga78 Opublikowano 4 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2010 na chama nie radze - w ten sposob zniszczylem sobie lampke i teraz trzyma sie na tasmach trzeba sieciutkim ale mocnym srubowkretem operowac - wepchnac ow srubowkret w szczeline od wewnetrzej strony osi samochodu... tam znajduje sie taki zabek - po zewnetrznej stronie znajduje sie zapadka... poczekajcie kilka godzin to zrobie fotki mojej uszkodzonej lampki i zarzuce na siec - zobaczycie sami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nunu85 Opublikowano 4 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2010 poczekajcie kilka godzin to zrobie fotki mojej uszkodzonej lampki i zarzuce na siec - zobaczycie sami Jestem ciekaw tych zdjęć. U mnie tez się cackałem, zastanawialem, aż w końcu podjąłem decyzje i zgodnie z rysunkiem w książce wsunąłem śrubokręt gdzie kazali, przyłożyłem całkiem sporo siły i poszło. Potem oglądając tę oprawę doszedłem do wniosku, że nie było innej możliwości wyjęcia tego. (hathback 2004) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hordagoga78 Opublikowano 4 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2010 Jestem ciekaw tych zdjęć. U mnie tez się cackałem, zastanawialem, aż w końcu podjąłem decyzje i zgodnie z rysunkiem w książce wsunąłem śrubokręt gdzie kazali, przyłożyłem całkiem sporo siły i poszło. Potem oglądając tę oprawę doszedłem do wniosku, że nie było innej możliwości wyjęcia tego. (hathback 2004) ja nie mialem instrukcyji wiec troche sie cackalem i wycackalem... klosz trzyma sie jak widac na fotce... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nunu85 Opublikowano 4 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2010 (edytowane) ja nie mialem instrukcyji wiec troche sie cackalem i wycackalem... klosz trzyma sie jak widac na fotce... I tej zapadki, którą opisałeś na zdjęciach, wcale nie miałeś ruszać, tylko wkładać śrubokręt z drugiej strony. Wtedy nie ma ryzyka, że cokolwiek niepowołanego się wyłamie. ps po co ładowałeś śrubokręt z tej strony, gdzie nie ma wycięcia, skoro z drugiej strony jest wyraźnie przygotowane miejsce do podważenia? (wiem, wiem, z tamtej strony łatwo nie szło, więc, chcąc dobrze- przekombinowałeś ) Edytowane 4 Maja 2010 przez nunu85 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hordagoga78 Opublikowano 4 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2010 I tej zapadki, którą opisałeś na zdjęciach, wcale nie miałeś ruszać, tylko wkładać śrubokręt z drugiej strony. Wtedy nie ma ryzyka, że cokolwiek niepowołanego się wyłamie. ps po co ładowałeś śrubokręt z tej strony, gdzie nie ma wycięcia, skoro z drugiej strony jest wyraźnie przygotowane miejsce do podważenia? (wiem, wiem, z tamtej strony łatwo nie szło, więc, chcąc dobrze- przekombinowałeś ) sek w tym ze nie widac bylo zadnego wciecia czy wyraznego wpustu na srubowkret (pamietaj nie mialem instrukcji)... caly klosz byl rowniotko osadzony we wnece... inaczej nie rozdymalbym klosza - proste... na szczescie mozna powiedziec ze tylko mnie to sie przytrafilo i dalej juz nikt nie popelni mojego bledu wiedzac ze srubowkret trza pchac od wewnetrznej strony... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AdS Opublikowano 4 Maja 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2010 Dziękuję za wszystkie odpowiedzi, zdublowałem temat, jednak nie mogłem odnaleźć wątku skrupulatnie przeglądając wyniki z wyszukiwarki Powalczę jutro... U mnie jedna lampka jest stabilna, a druga się rusza (zapewne w wyniku działań wcześniejszego właściciela), jednak obie trzymają się bez taśmy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nunu85 Opublikowano 4 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2010 Dziękuję za wszystkie odpowiedzi, zdublowałem temat, jednak nie mogłem odnaleźć wątku skrupulatnie przeglądając wyniki z wyszukiwarki Powalczę jutro... U mnie jedna lampka jest stabilna, a druga się rusza (zapewne w wyniku działań wcześniejszego właściciela), jednak obie trzymają się bez taśmy. Ta, która sie rusza, już kiedys była wyjmowana- teraz nie będzie z nią najmniejszego kłopotu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pemo_ Opublikowano 5 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2010 Też ostatnio miałem z tym problem, ale na siłe jakoś poszło. Dość beznadziejnie jest to pomyślane... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość rozmaryn Opublikowano 5 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2010 no to ja też wymieniałem ta żarówkę no i niestety ta zapadka mi się ułamała, nie wiem czy ze starości czy jak. Jeden znajomy doradził mi rozbieranie całej klapy żeby ta listwę z oświetleniem tablicy od środka wyjąc ;O powiedziałem mu żeby się w głowę puknął ;D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nunu85 Opublikowano 5 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2010 no to ja też wymieniałem ta żarówkę no i niestety ta zapadka mi się ułamała, nie wiem czy ze starości czy jak. Jak napisałem wyzej: że złej strony wciskałeś śrubokręt. Nie ma innej możliwości Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawello Opublikowano 5 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2010 Potwierdzam że trzeba wsunąć jakiś cieniutki śrubokręt i delikatnie odepchnąć i powinno wyjść. Ja u siebie już dwa razy wymieniałem. Nie jest to najlepszy patent ale w sumie nie jest to też takie tragiczne rozwiązanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jasio_ciaputek Opublikowano 6 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2010 Też ostatnio miałem z tym problem, ale na siłe jakoś poszło. Dość beznadziejnie jest to pomyślane... zgadzam się z Kolegą. Beznadziejne są te mocowania. Ja na początku zimy wymieniłem obie, teraz już jedna spalona, trzeba znowu wydłubać i zmienić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AdS Opublikowano 6 Maja 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2010 Zrobiłem to wczoraj, przyczyną nieświecenia były dwie przepalone żarówki. Zatrzaski mam maksymalnie pokiereszowane (przeze mnie, a jeszcze bardziej przez poprzedniego właściciela). Dziękuję i pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość rozmaryn Opublikowano 6 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2010 Jak napisałem wyzej: że złej strony wciskałeś śrubokręt. Nie ma innej możliwości nie zgodzę się z Tobą bo wyciągałem z tej strony gdzie znajduję się ten sprężynujący haczyk (dłuższy) i niestety podczas wyciągania hak w połowie pękł i d*pa, trzeba wymienić światełko, a ciężko je dostać niestety..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nunu85 Opublikowano 7 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2010 nie zgodzę się z Tobą bo wyciągałem z tej strony gdzie znajduję się ten sprężynujący haczyk (dłuższy) i niestety podczas wyciągania hak w połowie pękł i d*pa, trzeba wymienić światełko, a ciężko je dostać niestety..... hehehhehhe bo to jest właśnie zła strona (ta ze sprężynującym haczykiem) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AdS Opublikowano 7 Maja 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2010 hehehhehhe bo to jest właśnie zła strona (ta ze sprężynującym haczykiem) Wiecie, co.. bo to jest chyba tak pop...dzielone, że te światełka można włożyć odwrotnie i wtedy podważa się nie przy tym uchwycie co trzeba... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość rozmaryn Opublikowano 7 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2010 dobra bo już się pogubiłem, z której strony podważać lewa lampkę oświetlenia rejestracji? Rozumiem ze prawą z drugiej strony niż lewą. Wiem że w prawej tą sprężynującą końcówkę miałem po lewej stronie chyba... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hordagoga78 Opublikowano 10 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2010 wyobraz sobie pionowa plaszczyzne tnaca auto na pol, wzdluznie - swiatelka znajda sie po obu stronach tej plaszczyzny tera - patrzymy na tyl auta - srubowkret trza pchac w szczeline klosza blizej osi tej plaszczyzny... chyba jasniej nie potrafie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość boromirek Opublikowano 22 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2011 Pozwole podpiąć sie pod temat W mojej Almerze nie działają obie lampy podświetlające tablice rejestracyjną. Nie jest to spowodowane przepaleniem żarówek, sprawdzone. Następny trop to bezpiecznik...no i własnie tu jest problem, bo nie wiem czy taki w ogóle Almera posiada. Przeszukałem opisy tu na forum ale nigdzie nie znalazłem bezpiecznika dla tego oświetlenia. Macie moze jakieś wskazówki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzechalm Opublikowano 22 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2011 Odnosnie bezpiecznika nie, ale mi tez sie nie swiecily, przetarty mialem kabelek przy zarowkach od podswietlenia i zasniedzialy styk:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.