[N15] FALUJĄCE OBROTY POMOCY !!

[kleryk]

Witam wszystkich

Błagam o pomoc z moja almerką.

Posiadam Almere 1.6 16v N15 z 99r. W aucie posiadam zainstalowana instalacje LPG firmy BRC zwykła na komputerze. Przez 2 lata nie działo się nic.

Od pewnego czasu zaczęły mi falować obroty na benzynie. Doszliśmy do wniosku ze padł silniczek krokowy. Przed wymiana silniczka zmieniłem jeszcze świece, przewody zapłonowe, filtr paliwa, filtr powietrza no i sam silniczek. Nie pomogło nic. Znajomy kazał mi wyczyścić cała przepustnice. Rzeczywiste była ona zasyfiona tłustym nagarem. Poskręcałem wszystko nadal nie chodzi. Pojechałem wymienić silniczek na nowy z myślą ze jest on również uszkodzony. Nie pomogło nic. Dodam że wszystkie silniczki były używane nowego nie znalazłem tylko w jednym sklepie za 1500 zł jeden pan mi zaproponował i powiedział ze zamiennik nie występuje. Po jakimś czasie doszedłem do wniosku ze trzeba wykasować błędy bo pewnie skoro silniczek był uszkodzony to jakieś błędy ma. Byłem chyba w 20 punktach gdzie usuwają błędy i żaden z nich nie mógł się połączyć z komputerem. Wywalało im błąd conected fail. Kupiłem nawet adapter na OBD2 bo cześć diagnostów nie miała takiego kabla wiec mowie załatwię program do nissana będę miał swój. Spędziłem 2 dni przetrzepując forum na temat kasowania błędów metoda błyskową na zworkę. Wszystko ok błędy wykasowane. Kod błędu 55 Brak błędów. Auto na benzynie jak nie jeździło to nie jeździ. Podjechałem do mechanika powiedział to może przepływomierz padł pojechałem do znajomego z taka sama almerka, ten sam motor, ten sam rok przełożyłem przeplywke to samo, auto nie jeździ obroty falują przy ruszaniu i podczas jazdy, łapie dziurę w obrotach i auto nie ciągnie, zaczyna nim przysłowiowo rzucać.Szarpie nim jak by brakowało mu benzyny. Dodam ze mam pełny zbiornik i z pompą jest wszystko ok. Proszę o pomoc już nie mam pojęcia co może być przyczyna.

[Gość lukrol]

Moje objawy były spadające obroty do zera na benzynie jak silnik sie rozgrzał. po przełączeniu na gaz wszystko było ok. Wymienili mi wtedy pierwsza sonde lambda i już nie spadały obroty, ale utrzymywały sie na poziomie 1500rpm na jałowym. Skończyło sie to wymianą całej przepustnicy, a na koniec wymianą przewodu sygnałowego podającego informacje o jej aktualnym położeniu do komputera.

W sumie wykrywanie 3 miesiece zajeło aby doprowadzić samochod do poprawnej pracy...

Mam N16 1.5 2002r.

[kleryk]

Drodzy forumowicze dziś rozwikłałem problem z moja Almerka. Powodem był przestawiony czujnik położenia przepustnicy. Doszedłem do tego sam. Wiem ze jestem skromny Tylko czasami obroty maja malutkie zawahania ale na benzynce auto zbiera się jak nigdy. Może ktoś wie czy pomoże w tym zdjęcie klemy z akumulatora i chodzenia auta na wolnych obrotach żeby komputer wczytał mapę wtrysków ? Czy to może być przyczyna tych drobnych zawahań ?