Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

[WP11] Testy paliwowe


Gość mrgeo
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam szanowną brać forumową!

Jestem po wykonaniu licznych testów paliwowych , do których używałem mojej primery P11 2,0TD z 2001r.

W związku z ciągle rosnącymi cenami ON pomyślałem by potanieć jazdę.

Zacząłem od dolewania opałówki. Test pomyślny.

potem sama opałówka - test pomyślny

bioester - auto jechało niby tak samo i na dodatek mniej paliło - test pomyślny

jednak po 2000km zatkał się filtr paliwa - wymiana filtra

Bioester + ON po przejechaniu 500km zatkał się filtr paliwa - wymiana filtra

bioester + opałówka auto stanęło po 20 km - wymiana filtra paliwa

Powrót do ON, lub on+opał lyb sam opał.

 

Obserwacje + wnioski - idea bioestra jest dobra tyle tylko że powinno się zastosować rzadszy filtr paliwa.

Bioester w paliwami ropopochodnymi jak najbardziej się miesza, ale dlaczego zapycha się filtr?

Po rozebraniu filtra okazało się że jest w nim przezroczysta galaretowata masa, coś takiego jak silikon.

Okazuje się ze choć paliwa się mieszają to w facie początkowej dyfuzji dochodzi do jakiejś reakcji, podczas której wytrąca się galaretowata masa, która osadając się w filtrze skutecznie blokuje przepływ paliwa.

 

Mieszanki stosowałem w rożnych proporcjach , ale efekt zawsze był taki sam.

 

Wymieszałem bioester z ON i bioester z opałem w bańkach w proporcjach 50/50, odczekałe dobę i wnioski

 

Na pierwszy rzut oka paliwo klarowne i brak uwag.

Przefiltrowałem je przez 3pieluchy tetrowe, okazało się że w obu przypadkach na pieluchach osadziła się galaretka.

Po kolejnej filtracji nie było już nic.

Paliwo wlałem do primery i jeżdżę. Brak problemów.

 

Wniosek końcowy, jeździć można na wszystkim, jednak w przypadku mieszanek z bioestrem konieczna jest wstępna filtracja.

Bioester bez domieszek wcale nie wychodzi taniej bo konieczna jest częstsza(na moje zbyt częsta) wymiana filtra paliwa.

 

Mam nadzieję że moje testy rozwiążą domniemywania na temat paliw stosowanych w primerkach P11 2,0TD.

Gdyby ktoś jeszcze miał podobne informacje proszę o info.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzięki Ci kolego za te cenne informacje.

sam właśnie zaczynałem myśleć o szukaniu tańszego paliwa (bioester) tylko nie wiedziałem jak to się będzie wszystko zachowywać w praktyce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość chmielo

dodam od siebie ,iż jak miałem golfa 1.9 td i miałem dostęp do opału to przejechałem na nim ok 50-60 tys.km i nic złego się nie stało(dolewałem troszkę mixolu do opału). Myślę że prima też będzie jeździć na opale choć ja sam nie próbowałem-bo nie mam opału :).Leję aktualnie ON od ukraińskich dystrybutorów , chociaż tak oszczędzę. :rolleyes2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma lepszego paliw od pewnej ropy z "Kuwejtu" i czystego naszego opału. Reszta to gnojówka , a rzepak to się nadaje jedynie do ośmioosobowych Władymirców a nie samochodów.

He he jak tak ceny ropy będą szaleć to niedługo zaczniemy montować wspomagacze gazowe do traktorów tak jak w ciężarówkach z Tunezji i Australii

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Primera P.11.144 2.0 TD posiada zwykłą pompę rotacyjną sterowaną elektronicznie. Można śmigać na "czerwonej " ropie bez obaw. Niektórzy dodają miksol, ale osobiście nie wiem czy jest to konieczne. W okresie zimowym do redbulla trzeba dolewać środki zapobiegające wytrącaniu parafiny, gdyż ma on wyższą temperaturę krzepnięcia niż ON. Znam zdanie wielu forumowiczów na temat nielegalnego korzystania z opałówki , ale ceny paliw wymuszają oszczędności. Aktualnie można kupić OO w cenie 3,20 za litr, to mówi samo za siebie. Resztę oceńcie sami, pozdrawiam - Sylvester.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość chabi87

A jak to się ma panowie do silnika? Bo też zaczynam się zastanawiać nad oszczędnościami, najpierw chciałem rzucić palenie, ale efekt jest taki, że w momencie gdy piszę tego posta zaciągam się papieroskiem - nie wyszło , to może na ropie zaoszczędze. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sylvester chwali ol.op. co mnie nie dziwi. Cena robi swoje a na stacjach nie rozpieszczają. Nie mam z tym olejem doświadczenia,

jednakże ten olej jest bardzo "suchy" wpływ na silnik wydaje się oczywisty. (Ale czy rzeczywiście jest szkodliwy). Proszę znawców

i "testerów" o opinie. 3,20 a 4,50 jest różnica tylko czy warto???

Edytowane przez franco
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znajomek leje opał do B6 od 3 lat z mixolem i silnika nie zarżną. Gorzej szkodzi dawanie po garach na zimnym silniku i gaszenie na obrotach niż stosowanie opału. Ja leję ruską ropę po 2,4 za litr smile.gif, ale jak bym mieszkał już co najmniej 200 km od "Kuwejtu" to zapewne śmigał bym na red bullu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem po testach i po przebojach. Powiem krótko!

Lanie paliwa w cenie innej niż 3,2zł to tak jak z legalnym windowsem, albo bardzo drogi albo się zawiesza.

Ja po oczyszczeniu układu paliwowego zalewam 3,2 i śmigam, a motor i turbina pracują bez zarzutu.

Kolega leje do audi A4, inny do golfa, jeszcze inny do Vectry i nikomu już od kilku lat nic się nie wydarzyło.

Na pewno już nigdy nie zaleję bioropą! Kosztowało mnie to ponad 2000!

Pozdrawiam wszystkich o większym szczęściu. :)

czerwony tester ;) - ze złości

 

aha - nie lejcie do redbula mixolu! wytrącają się mikrogranulki(w zależności od pochodzenie OO), i potrafią załatwić wtryski.

Edytowane przez mrgeo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mi od momentu jak wlałem bio na bliskiej co jakiś czas zapala się check i po ok 10km lub 10min gaśnie bez innych efektów ubocznych. ale chyba nigdy już tego nie zrobie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość longer 81

Ja dorzucę tylko tyle - że u mnie na rafineri w tym czasie literek ropy 4.36 zł.wcześniej zastanawiałem się nad BIOSTEREM,ale zrezygnowałem po dokładnym przeszukaniu forum i opisach tego paliwa przez członków tego forum,nad olejem opałowym się jeszcze nie zastanawiałem,ale jestem szczęśliwy ponieważ na telefon mam ropkę po 3 zł,autko śmiga bez problemów i to mnie cieszy - bo ceny na stacjach mnie przerażają !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

teraz zalana zwykła ropucha i wszystko ok.

check nawet nie mrugnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Gość kogut776

Boze niewiem dlaczego wogole tacy ludzie jak ten cudak od filtracji paliwa zyje-tylko łeb ukrecic za taka glupote.Że tobie wogole cudaku chcialo sie takie eksperymenty robic..gratuluje pustego łuba idioto,lepiej sobie mozg przefiltruj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Gość MaciekQBN

Boze niewiem dlaczego wogole tacy ludzie jak ten cudak od filtracji paliwa zyje-tylko łeb ukrecic za taka glupote.Że tobie wogole cudaku chcialo sie takie eksperymenty robic..gratuluje pustego łuba idioto,lepiej sobie mozg przefiltruj.

 

Gdyby ludzie nie byli ciekawi świata i nie eksperymentowali to do dzisiaj mielibyśmy epokę kamienia łupanego. A może nawet nie, bo pewnie nie znalazłby się żaden "idiota", którego korciłoby sprawdzenie co się stanie jak się uderzy kamieniem o kamień ...

 

Wiesz jak wynaleziono np. Coca-colę?

Pewien farmaceuta eksperymentował z różnymi chemikaliami, szukając dobrej receptury na lekarstwo na kaca.

 

Tylko barany chodzą za stadem wydeptanymi ścieżkami. Dobrze, że są na świecie ludzie, którzy eksperymentują, dzięki takim cywilizacja się rozwija.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja wypowiem się apropo bioestra pozytywnie

fakt mam starsza jednostke sunnego 1.7d bez turbo jeszcze i elektroniki:)

ale juz jakis czas smigam na bioestrze i nie widze zadnych efektow ubocznych, pali doklandie tyle samo paliwa zaden filtr paliwa mi sie nie zapchal a zalale m jak jeszcze byla stara ropa i filtr tez juz ma ponad 10tys.... Do + zalicze ze silnik ciszej troche pracuje i mniej kopci jak sie przycisnie([praktycznie w ogole) sam bylem sceptycznie nastawiony ale gro osob ktore znam jezdza na tym juz po 2 -3 lata w tym kolega Roverem z turbo i wtryskiem bezposrednim i skoro jemu po przejechaniu 50tys na tym paliwie nic sie nie stalo to tym bardziej staremu dieslowi bez turbo nic sie nie stanie... a roznica w cenie aktualnie 1zl jak na kieszen studenta znacząca...

pozdrawiam i czekam na grozby ze rozpusci mi sie bak i eksploduje pompa :)(zapewny tych co w życie jeszcze sami nie sprawdzili tego paliwa:))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam ponownie szanownych prima-driverów.

Mam nowe spostrzeżenie co do paliwka.

Zrobiłem jak wiecie kilka testów i miało to różny skutek i różne jak widać komentarze w okół tego się pojawiały.

Moja primka, pierwszy prywatny diesel, i moja sprawa co ja z tym autem robię. Ale dzielę się spostrzeżeniami o producenci mają to w duszy.

 

Zrobiłem kolejny test, tym razem kombinowałem z OO, zwanym redbull'em lub oranżadą.

Robiłem przeróżne mieszanki ale tym razem składników rafinowanych z ropy naftowej.

Ze skutkiem lub bez ;)

Jeden jest godny polecenia moim zdaniem.

Otóż do wspomnianego redbula można zastosować dodatek black arrow , który uszlachetnia paliwo do diesla.

Powiem krótko, 50ml black arrow na bak redbula i mamy domowej roboty SHELL Diesel Ekstra.

Bynajmniej moja prima dostała po tym kopa.

Pozdrawiam i czekam na zmieszanie z błotem ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mrgeo, ze stosowaniem OO do primerki temat jest powszechnie znany. Doceniamy Twoje poświęcenie w sprzęcie. Nie wiem czy stosowanie dodatku uszlachetaniającego Black arrow , który kosztuje pewnie ze 20 PLN jest słuszne ekonomicznie, czyba poprostu mixol i do przodu brać szanowna ... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mrgeo, ze stosowaniem OO do primerki temat jest powszechnie znany. Doceniamy Twoje poświęcenie w sprzęcie. Nie wiem czy stosowanie dodatku uszlachetaniającego Black arrow , który kosztuje pewnie ze 20 PLN jest słuszne ekonomicznie, czyba poprostu mixol i do przodu brać szanowna ... :)

 

 

Z miksolem jest tak że jak masz wtryski stare i wydaje ci się że coś poprawisz to jedynie gęstość paliwa.

Miksol z OO powoduje rakcję z której wytrącają się mikrogranulki które wtryski dziurawią.

Ja kombinuję żeby się muł zbierał ze skrzyżowania troszkę szybciej.

OO kupuje teraz po 2,8 + dodatek 50 zł na 1000l za tą kasę się opłaca szybciej i sprawniej pojechać nie dziurawiąc wtrysków.

A jak nie wiesz dlaczego kopci przy odpalaniu i przy zmianie biegów na wyższych obrotach to właśnie miksol.

Ja na hamowni mam pomiar jak na nowym motorze i przy tym emisja bez blokad egr-ów też jest ok.

Chodzi o to by robić testy i mieć podkładkę na ich skuteczność a nie tylko legendy przekazywane z ust do ust.

 

Ale można lać miksol.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...