Gość anderman Opublikowano 19 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2010 Witam.Mam mały problem.Może ktoś miał podobnie.Otóż po jednej z ostatnich nocnych ulew i jeżdżeniu po ulicach pełnych kałuż chyba mi coś zamokło w samochodzie.Przyszedłem rano do auta a tu kontrolki mi się świecą.Prawie wszystkie.Udało się samochód odpalić ale np. nie można było go zamknąć nawet kluczykiem ani zgasić go pomimo wyjęcia kluczyka ze stacyjki.Na razie nic więcej nie robiłem bo od niedzieli byłem na akcji przeciwpowodziowej.Pozamykałem i stoi.Jak radzicie?Poczekać aż wyschnie i odparuje?Czy nie ma sensu i najlepiej od razu do elektryka?Pewnie mnóstwo błędów mam teraz w kompie... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość majsterus Opublikowano 25 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2010 na prawym podszybiu masz komputer. wyjmij rozkręć i wysusz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yarof15 Opublikowano 25 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2010 miałem ten sam problem;) poszukaj jesli chcesz. u mnie przegnily jakieś kostki, czy tam kable... dosc dlugo robota trwała bo nie wiedzieli co dokładnie padlo ale wkoncu zrobili. koszt okolo 300zl. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość anderman Opublikowano 26 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2010 nadsyłam rozwiązanie mojej zagadki.może się komuś przyda.całe zamieszanie spowodowała wiązka przewodów która znajduje się na belce pod chłodnicą.izolacja pod wpływem środowiska zestarzała się i popękała w sposób niewidoczny dla oka ale wystarczający do zwarcia gdy sie tam dostała woda.wszystko na szczęscie już ok.koszt u elektryka 300 zł Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bodek05 Opublikowano 26 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2010 nadsyłam rozwiązanie mojej zagadki.może się komuś przyda.całe zamieszanie spowodowała wiązka przewodów która znajduje się na belce pod chłodnicą.izolacja pod wpływem środowiska zestarzała się i popękała w sposób niewidoczny dla oka ale wystarczający do zwarcia gdy sie tam dostała woda.wszystko na szczęscie już ok.koszt u elektryka 300 zł Tolerancyjny jesteś ileż lat ma ta Almerka ? - to kolejna fuszerka Nissana niestety (a raczej angielskiej fabryki). W Tinkach jest taka sama "słynna wiązka" chciałem ją zabezpieczyć dodatkowym peszlem ale nigdzie nie natknąłem sie na taki rozmiar, no i żeby był trochę elastyczny. Żadna frajda na trasie zaliczyć taką awarię ale dobrze wiedzieć co pierwsze suszyć jak by coś Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość anderman Opublikowano 26 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2010 Tolerancyjny jesteś ileż lat ma ta Almerka ? - to kolejna fuszerka Nissana niestety (a raczej angielskiej fabryki). W Tinkach jest taka sama "słynna wiązka" chciałem ją zabezpieczyć dodatkowym peszlem ale nigdzie nie natknąłem sie na taki rozmiar, no i żeby był trochę elastyczny. Żadna frajda na trasie zaliczyć taką awarię ale dobrze wiedzieć co pierwsze suszyć jak by coś 9 lat.hatchback z Anglii niestety.tez myslałem o dodatkowym peszlu ale zrobie to troche inaczej.nie na styk dopasowany, dam taki luzniejszy i na koncach go zaizoluje na wszelki wypadek.ale to dopiero po konserwacji belki:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bodek05 Opublikowano 26 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2010 9 lat.hatchback z Anglii niestety. Tino jest z hiszpani też ma swoje wady jak np. brak nawiewu na tylnich pasażerów! wycieli to co jest u Was w Almerkach a miejsca aż dość Oczywiście wycieraczki nam też zdychają i pare innych drobiazgów. Pocieszcie się tym, że części do waszych są tańsze i łatwiej dostępne U nas kolega ostatnio zaadaptował siniczek od Polonez Atu za ok. 100zł i hulają. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość anderman Opublikowano 26 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2010 jak zaizoluje tą wiązke to zostawie tu zdjęcia i napisze co i jak. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.