daniel_a Opublikowano 30 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2010 Witam wszyskich założyłem nowy temat bo nigdzie nie widze tematu nadkoli plastkowych do żadnej terenówki wiec prosze o jakieś porady odnosnie zabezpieczenie tylnych nadkoli w moim tyranie ponieważ baranki i inne cuda nie wytrzymuja kamieni dzieki panowie nikt nie ma nadkoli w terrano hmmmm Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slayer17 Opublikowano 31 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2010 Ja w "jedynce" mam takie plastikowe zabezpieczenia. Jeżeli chodzi ci o wnętrze nadkola wogóle. Pojeździj gdzieś po szrotach i powinieneś gdzieś to znaleźć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robi108 Opublikowano 3 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2010 Witam! Ja też się podłączam do pytania. W moim Mavericku 95r niby wszystko jest oryginalne i niczego nie brakuje. Jednak część przednich i tylnych nadkoli nie jest osłonięta. Przy samych błotnikach są wprawdzie plastikowe osłony, a na przodzie dodatkowo coś w rodzaju skórzanego farucha osłaniającego komorę silnika, ale ok 50% powierzni samego metalowego nadkola nie jest osłonięte. Woda i błoto z kół leci więc na blachę i może powodować korozję. Moje auto na szczęście poważnej rdzy jesze nie ma ale wolę dmuchać na zimne i jakoś go zabezpieczyć. Ma ktos jakiś patent? Może pasują plastikowe osłony od jakiegoś innego auta, niekoniecznie Nissana? pozdr, RObi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość terranosaur Opublikowano 4 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Czerwca 2010 u mnie offroadowi hardcore'owyc robili takie nadkola z pasa transmisyjnego do snopowiązałki ; ) to taka guma szerokości ok 20cm i grubości ok 1 cm ale jak wspomniałem to hardcore ;D ja mam w swoim plastikowe przykręcone wewnątrz do blachy, w sumie właśnie jeden urwałem i jednak zdejmę wszystkie coś mi sie przestały podobać te nadkola co do porad hmmm. kupujesz nadkola na alledrogo lub gdziekolwiek i przykręcasz wypuszczasz je tyle poza karoserie ile potrzebujesz tzn w zależności od opon na jakich bedziesz jeździł, moje nadkola maja ze 20cm zapasu. Gdy bede przykręcał moje zamierzam zrobić to tak: wykręcić stare śruby wyczyścić dokładnie nadkole w budzie zamalować ( zakonserwować nadkole w budzie) przykręcić nadkole plastikowe wkrętami ocynkowanymi samogwintujacymi(podobne do tych małych co sie stelaże do regipsow skręca) do blachy karoserii. wkręcając wkręty zamoczę je w farbie anty korozyjnej później jeszcze raz napsikam farba antykorozyjna w miejscach styku nadkola plastikowego z blacha wewnątrz nadkola karoserii ps. właśnie sie doczytałem ze miałeś na myśli nadkola wewnętrzne ;D ja nie mam zadnych a tak wygląda u mnie urwane nadkole : Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość bigi Opublikowano 12 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Czerwca 2010 ja mam luzem jakies z zywicy ojciec kiedys przytargal, ale zamierzam je wmodelowac, bo ostatnia naprawa ramy od mocowan sprezyn tylnego mostu do konca wyszla mnie w kur.e duzo. Kamienie sie klaniaja, spawacz sam sie zdziwil ze jezdze bez wewnetrznyuch chlapaczy, niby zrobil nakladki z grubej blachy ale widzac w jakim stanie auto do niego trafilo mowil ze obowiazkowo jakies plastiki do wewnatrz, takze na pewno jest do dobry pomysl. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
daniel_a Opublikowano 13 Czerwca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2010 ja mam luzem jakies z zywicy ojciec kiedys przytargal, ale zamierzam je wmodelowac, bo ostatnia naprawa ramy od mocowan sprezyn tylnego mostu do konca wyszla mnie w kur.e duzo. Kamienie sie klaniaja, spawacz sam sie zdziwil ze jezdze bez wewnetrznyuch chlapaczy, niby zrobil nakladki z grubej blachy ale widzac w jakim stanie auto do niego trafilo mowil ze obowiazkowo jakies plastiki do wewnatrz, takze na pewno jest do dobry pomysl. bigi skad wziołeś takie żywiczne cudo bo już mnie to tak wk.. urza ze hej wczoraj wyciołem troche rdzy i zabiteksowałem mam jeszcze taki pomysł żeby zrobić nadkola z aluminium takiego co stosuja do ocieplania rur pojade jutro do takiego klienta co wykonuje takie rzeczy czy bedzie umiał zrobić takie nadkola o żywice troszke bym sie bał czy jak je nakleisz na blache czy niie bedzie zbierać sie bloto i woda pod??? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość terranosaur Opublikowano 15 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2010 wewnętrznych nadkoli nie ma i nikt tego nie produkuje, można sie tylko bawić w artystów Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.