[WP11.114] - klocki nie biorą na całej szerokości

[Gość]

Hej.

 

Po ściagnięciu koła zauważyłem że klocki nie biorą na całej szerokości, któś miał taki przypadek u siebie?

Gość który mi wymieniał opony mówił że coś trzeba kluczem 13tka zrobić, ale nie bardzo pamietam co

Edytowane 27 Maja 2010 przez Gość

[RAAAD]

byc moze klocki sa zapiekle i nie maja mozliwosci rowno brac .moze chodzilo z ta 13 zeby odkrecic zaciski i oczyszcic klocki zeby rowno i luzno chodzily.i moze jak bede dobrze pracowac to sie tarcza dotrze chyba ze trzeba przetoczyc tarcze i zeszliwowac klocki na rownej plaszczyznie .i wtedy beda dobre hamulce.

[ajpo]

W mojej primerce po wymianie nowych klocków na tył też zaówarzyłem ze klocki ścieraja się w połowie a w polowie tarcza jest prawie nienaruszona i zaczyna rdzewieć.

[hary7]

Niestety u mnie też tylne klocki nie trą o tarczę całą powierzchnią. Czort wie o co tam chodzi że nie chodzi to prawidłowo.

[RAAAD]

Może trzeba sprawdzic czy klocki luzno pracuja w prowadzeniu i wyczyscić je z farby czarnej na nowym klocku i zacisk z rdzy troche śrubokretem..

I czy śruby co trzymaja zacisk tez luzno pracuja w prowadzeniu.

A pozniej dalej myslec.

[Gość gusta]

Hej.

 

Po ściagnięciu koła zauważyłem że klocki nie biorą na całej szerokości, któś miał taki przypadek u siebie?

Gość który mi wymieniał opony mówił że coś trzeba kluczem 13tka zrobić, ale nie bardzo pamietam co

 

 

Z mojego doświadczenia z "Nyską":

- zapieczone prowadnice (prowadnica) zacisku - trochę się namocowałem zanim ją wyrwałem. Po wyjęciu użyłem WD-40 do rozruszania prowadnicy w tulejce, wytarłem do sucha i posmarowałem smarem wysokotemperaturowym (nie pamiętam jak się nazywa, może też być miedziany), złożyłem, działa. Dodatkowo krawędzie klocka też należy takim smarem delikatnie (nie za dużo) posmarować, żeby lepiej chodził w zacisku;

- prawe koło - prowadnice były OK ale nie tarło równo. Za to klocek hamulcowy wewnętrzny był zjechany prawie do blachy (zewnętrzny miał jeszcze ok. 0,5 cm grubości i to mnie na początku zmyliło). Wymieniłem klocki na nowe (od razu wszystkie) i działa bez zarzutu. Przy okazji nasmarowałem świeżym smarem prowadnice.

Tarcze prawie nie zużyte więc nic z nimi nie robiłem.

[Friday71]

Rozbierz ile potrafisz, wyczysc ile potrafisz, tak zeby wszystko chodzilo, ewentualnie przy pomocy malych ilosci smaru miedzianego i musi dzialac

[RAAAD]

Prowadnice to można przesmarować jak dla mnie ,nawet papierem sciernym troche zeszlifowac i troche nasmarowac jak były zapiekłe lub cieżko się ślizgały.A jesli chodzi o klocki to wystarcza jak na sucho luzno pracuja,bo jak sie nasmaruje tawotem to przecież klocki sie ścieraja i kurz sie klei do smaru jesli ktos przesmaruje na klockach i dodatkowy syf tylko sie robi.

[Gość kyniu1985]

miesiac temu wymienialem z tylu tarcze hamulcowe oraz klocki i zauwazylem ze tarcze ladnie sie wycieraja na jakies 3/4 wysokosci klocka.Oczywiscie wszystko wyczyszczone ,zaciski,prowadnice luzno chodza wszystko przesmarowane,tloczki ladnie odbijaja.Dziwi mnie jedna rzecz dlaczego tarczy nie wyciera dolna czesc klocka czyzby nowy klocek byl krzywy i sie musi dotrzec??Prosze o jakies sugestie.

 

Ma ktos jakies sugestie?

[ajpo]

umnie jest dokładnie to samo

[Gość kyniu1985]

Czy ktos doradzi cos odnosnie nierownego wycierania nowych klockow i tarcz ,pelny opis powyzej.Pozdrawiam.