[P11] Problem z odpaleniem

[Gość GangsterTeam]

Witam serdecznie. Dzisiaj rano latałem swoją primerką, potem postawiłem, pojechałem na uczelnie i teraz wsiadłem i nie chce mi zaskoczyć. Kręci, wszystko jest ok ale nie chce zapalić. Proszę pomóżcie co to może być i jak to naprawić!!!!

[GeorgeGt]

Witam serdecznie. Dzisiaj rano latałem swoją primerką, potem postawiłem, pojechałem na uczelnie i teraz wsiadłem i nie chce mi zaskoczyć. Kręci, wszystko jest ok ale nie chce zapalić. Proszę pomóżcie co to może być i jak to naprawić!!!!

słychać pompę po przekręceniu stacyjki?

[Gość GangsterTeam]

Tego to nie wiem, ja sie tako nie znam na samochodach. A jak bedzie ją słychać? Wurczy jakoś czy cos?

[GeorgeGt]

Tego to nie wiem, ja sie tako nie znam na samochodach. A jak bedzie ją słychać? Wurczy jakoś czy cos?

przekrecasz kluczyk i po środku tylniego siedzenia przez jakieś 3 sekundy będziesz słyszeć takie buuu sprawdź bo może przekaźnik pompy Ci padł ja też tak miałem ze zgasiłem furę a później nici i na gazie trzeba było palić

[Gość GangsterTeam]

ide zobacze i napisze zaraz

 

wiesz nic nie słychać, zresztą ja nigdy nic nie słyszałem tam, zależy jeszcze jak głośno. Ale jeszcze powiem ze to primera 2.0 TD a nie benzyna

[GeorgeGt]

ide zobacze i napisze zaraz

 

wiesz nic nie słychać, zresztą ja nigdy nic nie słyszałem tam, zależy jeszcze jak głośno. Ale jeszcze powiem ze to primera 2.0 TD a nie benzyna

ale chyba przekaźnik od pompy powinna mieć i pompę powinno byc słyszeć jak się załącza nie wiem jak w TD ale przekaźnik w benzynie jest tuż nad skrzynką bezpieczników na samej górze pierwszy od lewej... autodiagnostyki też nie robiłeś?

[Gość GangsterTeam]

niestety nie robiłem ;/

[GeorgeGt]

niestety nie robiłem ;/

taj masz jak to zrobić: http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/18527-p11wp11-td-kody-bedow/

może coś Ci wybłyska

[Gość GangsterTeam]

a możesz mi dokładnie napisać jak to zrobić bo ja nie robiłem tego nigdy i się nie znam ;//

[GeorgeGt]

a możesz mi dokładnie napisać jak to zrobić bo ja nie robiłem tego nigdy i się nie znam ;//

1 włączasz zapłon do zapalenia kontrolek

2 Zwierasz na stałe górne krańcowe prawe piny () taki mały prostokącik siwy wkladasz wygiety kawałek drucika w dwa górne prawe dziurki

3 odczytujesz błędy (są powtarzane na okrągło) długi dziesiątki , krótkie jedności mruga kontrolka silnika

4 wyjmujesz drucik

5 wkładasz ponownie po około 5-ciu sekundach

6 Miga kod 55 (brak błędów)

7 wyłączasz zapłon

Jeśli nie chcesz wykasować błędów omijasz punkt 5 i 6

Edytowane 27 Maja 2010 przez GeorgeGt

[Gość GangsterTeam]

2 Zwierasz na stałe górne krańcowe prawe piny () taki mały prostokącik siwy wkladasz wygiety kawałek drucika w dwa górne prawe dziurki

 

 

ten podpunkt mi rozpisz troche: co to są te piny, gdzie ich szukać? bo ja nigdy tego nie robiłem, trzeba to troche tak łopatologicznie mi wytłumaczyć

[GeorgeGt]

2 Zwierasz na stałe górne krańcowe prawe piny () taki mały prostokącik siwy wkladasz wygiety kawałek drucika w dwa górne prawe dziurki

 

 

ten podpunkt mi rozpisz troche: co to są te piny, gdzie ich szukać? bo ja nigdy tego nie robiłem, trzeba to troche tak łopatologicznie mi wytłumaczyć

zdejmujesz oslonke od bezpieczników na samym dole skrzynki bezpiecznikow przed nią będzie taki siwy prostokącik tam włąsnie wkładasz łapką drucik w dwie dziurki (chyba nie będę Cię uczył jak się wkłada w dziurkę żarcik )

Edytowane 27 Maja 2010 przez GeorgeGt

[Gość GangsterTeam]

no spoko to juz bede wiedział znalazłem coś takiego na forum:

 

 

 

Kolego, immo odcina paliwko, ale błąd immo czyli natsa powoduje że na desce mruga check engine.

To nie immo.

 

Możesz sprawdzic paliwo tak jak kolega pisał, , ale chyba kolega nigdy nie zdejmował przewodu z listwy ;-)

W przewodzie zasilającym jest bardzo wysokie ciśnienie. Jeśli go zdejmiesz zobaczysz co to prawdziwa fontanna benzyny ;-) No i mam nadzieje że nie palisz papierosów ;-)

 

Kolejna sprawa - Odłączenie pompy paliwa - czyli awaria jej podawania - nawet jeśli nastąpi (domyślam się, że bezpieczniki chociaż sprawdziłeś) - to w układzie nadal jest ciśnienie do jego rozładowania.

 

Jeśli zgasiłeś normalnie silnik, a na następny dzień nie odpalił to gdyby to była nie pracująca pompa, to by odpalił, zaczął kulec i zgasł. Jeśli nie odpalił wcale to nie pompa paliwa.

 

Zostaje alarm - jeśli masz zewnętrzny/dodatkowo alarm, a rozumiem że właśnie taki masz, to tu historia jest bardziej prawdopodobna.

odłączenie alarmu przez kable i wypiecie mu zasilania zdecydowanie spowoduje brak możliwosci odpalenia auta, chyba że odłączyłeś specjalnym kluczykiem który był dodany do alarmu, wtedy powinno na krótko spiąc obwód po staremu i powinienes działac. Na tym polega zabezpieczenie, żeby złodziej nie podniósł maski, przecioł przewodu do alarmu i koniec dyskoteki i jedzie dalej.

 

 

 

 

Może to być coś związane z alarmem? Bo u mnie też niedawno się zepsuł i teraz kluczykiem otwieram. Tylko ze u mnie nie ma immobilazera.

[GeorgeGt]

no spoko to juz bede wiedział znalazłem coś takiego na forum:

 

 

 

Kolego, immo odcina paliwko, ale błąd immo czyli natsa powoduje że na desce mruga check engine.

To nie immo.

 

Możesz sprawdzic paliwo tak jak kolega pisał, , ale chyba kolega nigdy nie zdejmował przewodu z listwy ;-)

W przewodzie zasilającym jest bardzo wysokie ciśnienie. Jeśli go zdejmiesz zobaczysz co to prawdziwa fontanna benzyny ;-) No i mam nadzieje że nie palisz papierosów ;-)

 

Kolejna sprawa - Odłączenie pompy paliwa - czyli awaria jej podawania - nawet jeśli nastąpi (domyślam się, że bezpieczniki chociaż sprawdziłeś) - to w układzie nadal jest ciśnienie do jego rozładowania.

 

Jeśli zgasiłeś normalnie silnik, a na następny dzień nie odpalił to gdyby to była nie pracująca pompa, to by odpalił, zaczął kulec i zgasł. Jeśli nie odpalił wcale to nie pompa paliwa.

 

Zostaje alarm - jeśli masz zewnętrzny/dodatkowo alarm, a rozumiem że właśnie taki masz, to tu historia jest bardziej prawdopodobna.

odłączenie alarmu przez kable i wypiecie mu zasilania zdecydowanie spowoduje brak możliwosci odpalenia auta, chyba że odłączyłeś specjalnym kluczykiem który był dodany do alarmu, wtedy powinno na krótko spiąc obwód po staremu i powinienes działac. Na tym polega zabezpieczenie, żeby złodziej nie podniósł maski, przecioł przewodu do alarmu i koniec dyskoteki i jedzie dalej.

 

 

 

 

Może to być coś związane z alarmem? Bo u mnie też niedawno się zepsuł i teraz kluczykiem otwieram. Tylko ze u mnie nie ma immobilazera.

najpierw sprawdź pompę i sczytaj błędy a później będziemy kombinować... a jeżeli chodzi o alarm to sprawdź bezpieczniki ale nie szukaj w skrzynce tylko głeboko głowa w pedały i koło modułu alarmu powinny być bezpieczniki u mnie też się spalił kiedyś i alarm zdechł (ja mam dokładany alarm nie fabryczny)

Edytowane 27 Maja 2010 przez GeorgeGt

[Gość GangsterTeam]

zaraz pójde i zobacze te błędy, sprubuje pokombinować bo nigdy tego nie robiłem

[Gość Tofu]

to można w ad 5-6 skasować błędy zworką to tego nie wiedziałem ..

 

co do immo natsa to jak pada to komp daje sygnał ciągle mrugając a kody błędu to 14-3 ??? o takie właśnie

[Gość GangsterTeam]

ty byłem w samochodzie, tych błędów nie potrafie odczytać ale pompka chyba działa bo tak jak mówiłeś po przekręceniu jest takie na 1-2sek takie buu (słychać na zewnątrz) ale to gdzies z przodu pod kierownicą taki dzwięk jest.....

[Gość Tofu]

ty byłem w samochodzie, tych błędów nie potrafie odczytać ale pompka chyba działa bo tak jak mówiłeś po przekręceniu jest takie na 1-2sek takie buu (słychać na zewnątrz) ale to gdzies z przodu pod kierownicą taki dzwięk jest.....

MOŻE Ci się wydaje bo buuu powinno być ze zbiornika co do kodów to sie skup

 

długi i krótki a między kodami jest taka dłuższa przerwa i mruga od nowa da sie ja na początku też nie mogłem skumać bo mi wywalał 11 12 21 34 jak wymieniałem Ecu ...

 

rada taka najpierw obczaj na spokojnie kiedy kończy mrugać i zaczyna od nowa ,,, serie ...

i powoli liczysz długi długi okur... krotki .... i tak złapiesz

 

wg mnie jak padł przekażnik od Ecu czyli ECCS relay to nie ma zasilania na aparat zapłonowy i przepływkę i stąd tyle błędów ale P11 troszkę inne jest ,,,no i nie zapali ,,, ktoś tu przerabiał taki temat ostatnio z przekaźnikami ,,

[Gość GangsterTeam]

ehh.... juz sam nie wiem... Jutro z rana pojade do mechanika i mi powie co to. Mam nadzieje ze niedrogo to bedzie kosztować i ze zrobi bo w sobote w dalszą trasę się wybierałem....

[Gość Tofu]

a znajdź puszkę z przekaźnikami w aucie i trzepnij w nią i spróbuj odpalić

[Gość GangsterTeam]

hehe trzepnę ją ale nie dzis bo juz ciemno i nie znajde A jak padł ten przekażnik to ile takie cudo ok. kosztuje i ile przy tym roboty?

[Gość Tofu]

można zwykłym zastąpić bo to to samo to żaden cud techniki elektromagnes załącza główny obwód prądowy i puszcza prąd dalej

od Ecu idą sygnały masowe tz ecu zalącza mase na przekazniki takie jak Zasilanie Ecu---na przepływkę aparat zapłon wtryskiwacze i inne ... na pompe paliwową na wentyle od chłodnicy .....

 

w auto moto dałem za jakiś 15 zł na allegro po 3.5 zł !!! przeglądałem jakiegoś manulala do P11 ale nie odkopałem nic to musi być w komorze silnika

 

zobacz sobie na przepływkę na pomarańczowy albo czerwono czarny kabel czy po przekręceniu stacyjki na kontrolki masz tam przez 5 sek prąd ,,,odepnij wtyczkę i sprawdzaj po kolei

[pako]

Tutaj masz link do podobnego tematu: http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/66403-p11-20-td-problem-z-odpalaniem-na-zagrzanym-silniku/page__p__731780__hl__czujnik%20położenia%20wału__fromsearch__1&?do=findComment&comment=731780. Co prawda tam jest problem z odpalaniem na ciepło, ale ważny jest ostatni post napisany przez and_pec, który mówi o tym, co bierze główny udział podczas rozruchu silnika CD20T (2.0TD). Problem najprawdopodobniej jest z którymś z wymienionych tam komponentów. Najczęstszą usterką, która była spotykana w P11 był padający czujnik położenia wału korbowego i polecam zacząć od niego. Przepływomierz sobie podaruj bo on nie ma w TD większego wpływu na rozruch. Spróbuj odczytać błędy (zrobić diagnostykę) samemu spinaczem.

[Gość GangsterTeam]

mechanik powiedział ze głowica od pompy wtryskowej poszła ;/// ale narazie rozbiera jeszcze. A jesli chodzi o pompe paliwową to u mnie w nissanie takowej nie ma z tyłu, tylko są dwie z przodu więc nie wiem ze u innych jest z tyłu a u mnie z przodu ;p

[baciarek]

Bo w TD w baku nie ma pompy - tam jest tylko pływak, więc jakoś nie dziwi mnie że nic nie słyszałeś. A co do mechaniora to ja bym jednak sprawdził kody błyskowe bo wg mnie padł czujnik położenia wału lub częst były przypadki przetarcia jakiegoś przewodu do pompy wtryskowej. Nie daj się naciągnąć bo widze, że koleś nauczy się na twojej kieszeni