[K12] nie zapala

[Gość radja13]

Witam,

 

jestem posiadaczem Micry K12 z 2004, poj 1.2 z automatyczną skrzynią biegów. Mam dziwny problem z zapalaniem samochodu. W dni chłodne i rankiem odpala od pierwszego razu natomiast zaparkowany, w cieplejsze słoneczne dni na zewnątrz, na choćby już 20 miniut odpala dopiero za 3,5lub 10 razem.

Bedę wdzięczny za wszelkie sugestie rozwiazania problemu...

 

No i dzisiaj w południe wogóle nie zapalił... Nawet nie kręci rozrusznikiem. Ma ktos jakies sugesti?

[Gość michas1987]

Sprawdz zaplon,jezeli ci wogole nie kreci rozrusznik to ja tylko zaplon dokladnie bym sprawdzil,instalacje tez sprawdz....

[wronek89]

Jeśli nie kręci rozrusznikiem to co ma do tego zapłon?

 

Kontrolki się wogóle jakieś świecą? Sprawdź klemy, czy aku naładowany, może immobilizer blokuje?

 

Jak nic nie pomoze to odepnij klemy na noc i sprawdź jeszcze raz.

[Gość radja13]

Jeśli nie kręci rozrusznikiem to co ma do tego zapłon?

 

Kontrolki się wogóle jakieś świecą? Sprawdź klemy, czy aku naładowany, może immobilizer blokuje?

 

Jak nic nie pomoze to odepnij klemy na noc i sprawdź jeszcze raz.

 

Przyszedł wieczór i pali "od pierwszego". Nic z tego nie rozumiem...

[michal801]

Miałem coś takiego tylko w innym samochodzie, jak się nagrzał to nie palił nawet rozrusznik nie kręcił i okazało się ze kostka stacyjki powodowała ten problem, zimno w samochodzie - pali bez problemu natomiast jak się nagrzał w środku to nie odpalał i nie ważne ile stał.

[Gość radja13]

Miałem coś takiego tylko w innym samochodzie, jak się nagrzał to nie palił nawet rozrusznik nie kręcił i okazało się ze kostka stacyjki powodowała ten problem, zimno w samochodzie - pali bez problemu natomiast jak się nagrzał w środku to nie odpalał i nie ważne ile stał.

 

Trafione w 100%. Po wymianie kostki stacjki problem zniknął.

 

Dzieki.