Hamulec ręczny w T30

[piotrek3]

W tym wszystkim nie ma cudów ,mechanizm hamulca jest bardzo prosty i musi dzialać,jesli wszystko jest w porzadku.

Pamietam ,ze w T30 114 km tez nie mi nie trzymał ręczny i nie dawało  sie tego wyregulowac.

Kupiłem wiec nowe szczeki bo jedyna przyczyna tego stanu jaka przychodziła mi do głowy to sciete njdmiernie okladziny.

Nowe szczeki nabyłem na zasadzie budżetowej-najtańsze.

Okazało sie ,ze te nowe szczęki miały juz optycznie cieńsze okladziny od starych!.

Oddałem je do sklepu i nabylem oryginalne -wtedy problem z recznym skończył się.

Moze tu jest podobnie??

[Thunder]

Trzeba robić tak jak opisał @chudson. Inaczej nie dojdzie się ładu z tym dziadostwem.

Ja po wymianie szczęk korygowałem z pięć razy.

I tak jak pisał Piotrek, nie ma co oszczędzać na producencie w tym przypadku.

[jarcun]

szczeki kupione trw i ate i nic . procedury oczywiście mi znane popusszczam linki , reguluje regulatorem co jest na dole miedzy szczekami i nie ważne czy wyreguluje że jeszcze jest luz czy wyreguluje że aż ciasno chodzi to w trakcie jazdy oraz na większym pochyleniu drogi nie da rady powstrzymać auta od jazdy 

[Thunder]

Bo to jest lipa nie hamulec.

Taka jest prawda.

Zauważ jeszcze że do tyłu lepiej trzyma niż do przodu.

[jarcun]

powinni sie przyznać i jakąś akcje zrobić . dzisiaj byłem w 2 komisach jako niby kupujący auto i tam jest to sam . konstrukcyjnie coś tam jest nie tak. kurcze japoczyki na tarczo bębnach zazwyczaj były ok .

[Thunder]

Tu akcja już nic nie pomoże

Tarcze z przodu i z tyłu maja za małą średnicę a szczęki od ręcznego jak w "Maluchu"...

Tylko rozmiar auta nie ten

[karibox1]

u mnie trzyma petarda. Dałem takie co mają je w kwikficie (nie  wiem jak to się teraz nazywa), tarczobębny to bosch, jest gdzieś mój opis z wymiany.

[ulisses]

Bo to jest lipa nie hamulec.

Taka jest prawda.

Zauważ jeszcze że do tyłu lepiej trzyma niż do przodu.

W każdym aucie ręczny trzyma lepiej do tyłu niż do przodu. Spróbuj staczając się tyłem z dużej góry zaciągnąć ręczny (stanie dęba), a przy wciskaniu nożnego hamowanie nie jest tak "dynamiczne" (siła hamowania w większości idzie na przód, a nie jest on dociążony).

[Thunder]

W każdym aucie ręczny trzyma lepiej do tyłu niż do przodu. Spróbuj staczając się tyłem z dużej góry zaciągnąć ręczny (stanie dęba), a przy wciskaniu nożnego hamowanie nie jest tak "dynamiczne" (siła hamowania w większości idzie na przód, a nie jest on dociążony).

Akurat w drugim aucie nie widzę różnicy jak w Xsie.

Wracając do tematu, przyszło mi do głowy aby sprawdzić pancerze linek hamulcowych.

Jak wiadomo, gdy pancerz się "ściska" to można sobie naciągać...

Miałem tak w innym samochodzie, tylko akurat ze sprzęgłem.

[piotrek3]

u mnie trzyma petarda. Dałem takie co mają je w kwikficie (nie  wiem jak to się teraz nazywa), tarczobębny to bosch, jest gdzieś mój opis z wymiany.

U mnie w T30 114 km Di kiedy zmieniłem szczęki na nowe ,oryginalne,linkę przesmarowałem ,bębny umyłem ,odtłuściłem (szczęki nowe też) to samo z całym mechanizmem regulacym -reczny blokował koła całkowicie .

Mozna bylo nim po zaciagnięciu  auto obrócić w czasie jazdy!

Dlatego uważam ,ze musi być robiony jakiś błąd w sztuce ,ze jest z tym problem.

[jarcun]

to ja już nie wiem gdzie może być błąd .chyba że rozpierak jest nie teges.czy jest możliwość kupić nowy rozpierak ? nigdzie nie mogę znaleźć 

[Thunder]

Tam się nie ma co zepsuć. Może kręcisz nie w tą stronę?

[polo32]

Jak takie problemy z hamulcem ręcznym, to może warto oddać szczęki do regeneracji, zwiększając nieco wymiary okładzin:

http://producentszczekhamulcowych.com 

Zawsze można skorygować pilnikiem lub szlifierką  .

Druga sprawa to sprawdzenie (np. kredą) czy okładzina szczęki podczas hamowania ręcznym, całą powierzchnią styka się z tarczobębnem. Właściwie przy zakładaniu nowych szczęk na stary bęben, powinno przetoczyc się go.

[jarcun]

thunder pytasz serio? polo32 bębny nowe i obciera ładnie cala powierzchnia szczeki. wie ktos gdzie kupić te rozpieraki?

[Thunder]

Pytam serio, bo co tam się ma zepsuć? Dwie "łapki" i gwint.

Fotorelacja jest tu http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/99331-t30-wymiana-klocków-i-szczęk-hamulcowych-tył/#entry1048321

Tam jest na fotkach wszystko.

Zrób wg. opisu @chudsona i ma być dobrze, a jeśli to nie pomoże to sprawdź jeszcze linki pod kątem zużycia pancerza.

[jarcun]

No to skoro pytasz poważnie to odpowiem tak , jeszcze rozróżniam ( nie tylko jak) kiedy robi się ciaśniej podczas regulacji   wszystko robiłem tak jak opisujecie kilka krotnie  i efekt taki sam ( i niestety w każdym xsie jakim to sprawdzałem) na linkach nie widać nic niepokojącego . a rozpieracze może wytarte lub kombinowane dlategoszukam nowych.

[Thunder]

Więc dobrze że rozróżniasz. Chodzi mi o to by dokładnie sprawdzić wszystko krok po kroku, a nie żeby Cię ośmieszyć.

A ja w swoim regulowałem kilka razy by otrzymać efekt hamowania

[chudson]

Ja regulowałem wielokrotnie ale efekt w miarę zadowolenia dały dopiero nowe szczęki i tarczobębny

[jarcun]

po kilku kolejnych regulacjach poddaję sie muszę znaleźć te rozpieraki bo nic innego już nie zostaje

[karibox1]

Muszą być nowe tarczobębny i nowe szczęki i wtedy dopiero reg zadziała ok. w Twoim przypadku. Nie wiemy nic o Twoim aucie ale linka jest zaskakująco trwała. Tajemnicą poliszynela jest rzeczywiście to, że za mocne skręcenie regulacji spowoduje ciągłe tarcie i szybkie zużywanie. Sam proces docierania szczęk jest też dość długi. Szczęk markowych 2 lata temu nie znalazłem (bosch, ate, textar) i musiałem kupić takie jakie były.

Edytowane 8 Sierpnia 2016 przez karibox1

[TomekX-TRAIL]

Ja dziś podjąłem się wymiany kilku części...wymieniłem tylko jedną... Najlepsze jest to, że przy próbie odkręcenia zacisku hamulcowego wymiana się zakończyła...mało by brakło, urwał bym obie śruby zacisku góra-dół... prawdopodobnie od nowości nie było ruszane... piszczało mi w kole przeraźliwie... okazało się, że mam pękniętą jedną okładzinę i rysuje od wnętrza...zobaczyłem to przez ten kapturek gumowy bo poniekąd częściowo do tego służy...robota przenosi się na wtorek po niedzieli... będę miał gazy i palnik do grzania/lutowania...podgrzeję śruby i mam nadzieję, że puszczą...

Po męczarniach w sumie 7h roboty...niestety tyle to zajęło...części oryginalne, nigdy od nowości nie ruszane... w ruch poszły gazy, w efekcie 1 śruba ukręcona...pospieszyłem się przed gazami...
Zakupione Gumy stabilizatora, dwa drążki stabilizacyjne tył, komplet szczęk do hamulca ręcznego tył, nowe klocki hamulcowe bosh TYŁ, cała impreza z robocizną 420zł.
W tym wypiaskowałem sobie klamrę od zacisku tylnego obydwie sztuki w piaskarce takiej mobilnej za 1600zł

Kilka fotek

 

[karibox1]

ładnie, taką piaskarkę mógłbym mieć.

Edytowane 17 Sierpnia 2016 przez karibox1

[bebzunnet]

witam przyłączam się do tematu ręcznego. Godzinę temu odebrałem auto od mechanika, sprawdzał hamulec ręczny ze względu na to że diagnosta na przeglądzie miał aluzje. Mechanik stwierdził że wszystko jest ok i nie wie co jest powodem nie trzymania hamulca, zaciągnę drążek, ruszę i puszcza bez dodania gazu na samym sprzęgle. Czy to przez okładziny czy te rozpieracze? Sam mechaniką się nie zajmę ponieważ nie mam praktyki i sprzętu    

[TomekX-TRAIL]

Zobacz jak wyglądają okładziny szczęk...u mnie były same zardzewiałe blachy prawdopodobnie od wyjazdu z salonu...druga sprawa to jak zrzucisz koło to w tarczo bębnie przy szpilkach masz gumową zaślepkę, wyciągnij ją delikatnie i obracaj kołem tak aż zobaczysz regulator tak jak by coś okrągłego z kolcami w koło... weź cienki wkrętak płaski i spróbuj coś regulować...góra...dół...prawdopodobnie jest zażarty rdzą jak to miało miejsce u mnie,,, rozebrałem wszystko, wyczyściłem, do tego musisz zrzucić klamrę zacisku o ile uda się odkręcić bo u mnie gazy dopiero pomogły... poprzednio ściągnij zacisk...potem zrzuć tarczo-bęben i masz wszystko na wierzchu do zacisku klucz 18, do klamry zacisku 19... bynajmniej tak było u mnie...potem jak będziesz skręcał wszystko to proponuje kupić smar miedziany w sprayu 29zł i pryskać każdy gwint przed wkręceniem śruby...a najlepiej to kupić nowe śruby, ja tak zrobiłem utwardzenie 8.8 i skręciłem, ręczny śmiga aż miło...
 

[chudson]

Smar miedziany to kiepski i przestarzały pomysł. Twardnieje z czasem i wiele nie pomaga. Do wszystkich elementów hamulcowych są specjalne smary np firmy bosch superfit czy ate plastilube. Służą też do smarowania wszystkich miejsc styku szczęk z tzw tarczą kotwiczną bębna hamulcowego oraz rozpieraków. Osobiście używam tej boscha bo taką ma mój ulubiony sklep moto.