myk Opublikowano 30 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2010 Witam Mam taki problem, nage skończył mi się płyn do spryskiwaczy. Dolewając zauważyłem wyciek (to co wlałem do zbiornika spryskiwacza znalazło się na gruncie). Wyciek nie był obfity ale w ciągu ok. 2 - 5 min opróżnił się cały zbiornik. Dodatkowo powiem, że pompki spryskiwacza zarówno przedniego jak i tylnego buczą więc działają przy czym resztka płynu spryskuje tylną szybę, a przeni spryskiwacz tylko buczy po jego uruchomieniu natomiast nie spryskuje szyby i wtedy intensyfikuje się mocno wyciek resztek płynu ze zbiorniczka co widać między nadkolem i zderzakiem. Koledzy mam zatem pytanie co może być przyczyną i jak ewwntualnie dostać się do zbiorniczka lub pompki sprzyskiwacza najbardziej bezszkodowo dla auta tzn. rozbierając jak najmniej. Myślę, że może to być przyczyna że uszkodzenie jest za pompką np. spadł lub pękł przewód przedniego spryskiwacza na króćcu za pompką, ale to tylko domysł bo nie wiem czy mogą być takie objawy. Zbiornik raczej nie uszkodzony bo tylny spryskiwacz działa na resztece płynu, jeśli byłby to zbiornik to przedni sprayskiwacz powinien zachowywać się tak samo...tak mi się wydaje..Proszę o pomoc. Z góry dziekuję. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JACKO29 Opublikowano 30 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2010 Myk,w Note jest jedna pompka która obsługuje i przód i tył.Najprawdopodobniej zsunął Ci się wężyk z końcówki pompki.Jedyna rada to zdjąć nadkole żeby można było się dostać do zbiorniczka,z tym ze żeby było "lepiej' to powiem Ci ...pompka jest od strony zderzaka.Może uda Ci się wygiąć tak rękę po zdjęciu nadkola aby dostać się do pompki.Ewentualnie zdjąć dolną osłonę pod zderzakiem(jest na plastikowych kołkach i chyba 4 wkrętach)i też od spodu się dostać do zbiornika.Postaram się wkleić jakieś zdjęcie jak to wygląda po zdjęciu nadkola. Tak to wygląda po zdjęciu nadkola.To co widać na zdjęciu to jest czujnik poziomu płynu,założony przeze mnie,pompka jest z drugiej strony. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
myk Opublikowano 31 Maja 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2010 Myk,w Note jest jedna pompka która obsługuje i przód i tył.Najprawdopodobniej zsunął Ci się wężyk z końcówki pompki.Jedyna rada to zdjąć nadkole żeby można było się dostać do zbiorniczka,z tym ze żeby było "lepiej' to powiem Ci ...pompka jest od strony zderzaka.Może uda Ci się wygiąć tak rękę po zdjęciu nadkola aby dostać się do pompki.Ewentualnie zdjąć dolną osłonę pod zderzakiem(jest na plastikowych kołkach i chyba 4 wkrętach)i też od spodu się dostać do zbiornika.Postaram się wkleić jakieś zdjęcie jak to wygląda po zdjęciu nadkola. Tak to wygląda po zdjęciu nadkola.To co widać na zdjęciu to jest czujnik poziomu płynu,założony przeze mnie,pompka jest z drugiej strony. Witam, Dzięki JACKO29 za podpowiedź. Myślę ,że zabiorę się za to z końcem tygodnia. Rzeczywiście może to być tak błaha usterka, lecz z powodu konstrukcji auta i uciążliwej zabudowy tego elementu (ciekawe kto zaprojektował tą pompę z przodu zbiornika od strony zderzaka!!!) widzę ,że nie będzie prosta i łatwa do usunięcia. Mam tylko nadzieję że nie trzeba będzie rozbierać całego przodu (tzn grilla i zderzaka! Jeśli miałbyś jeszcze jakieś zdjęcia tego elementu od spodu, bo widzę że rozbierałeś osłony dolne pod zderzakiem to bym bardzo prosił o zamieszczenie. Mógłby się wtedy zorientować jak to się ma i jakie są możliwości dostępu... Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JACKO29 Opublikowano 31 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2010 Myk,zdjęć nie mam.Wszystko co robiłem ,było od strony nadkola.Gdyby przyszło wyjąć zbiornik to potrzebne by były kluczyki 10 z przegubami i ręce na zawiasach.Wejdź na allegro i tam obejrzysz sobie zbiorniczek do Note bedziesz miał jakieś rozeznanie.Co do rozbiórki to od spodu,z przodu koła pod zderzakiem jest kawałek osłony plastikowej,jest ona złączona z nadkolem.Być może że po jej zdjęciu bedziesz miał dostęp do pompki,warto spróbować zanim się weźmiesz za rozbiórkę nadkola. Wiesz co?,ale jak masz jeszcze gwarancję to na Twoim miejscu zgwałcił bym serwis ,niech oni się martwią. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
myk Opublikowano 21 Czerwca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2010 Myk,zdjęć nie mam.Wszystko co robiłem ,było od strony nadkola.Gdyby przyszło wyjąć zbiornik to potrzebne by były kluczyki 10 z przegubami i ręce na zawiasach.Wejdź na allegro i tam obejrzysz sobie zbiorniczek do Note bedziesz miał jakieś rozeznanie.Co do rozbiórki to od spodu,z przodu koła pod zderzakiem jest kawałek osłony plastikowej,jest ona złączona z nadkolem.Być może że po jej zdjęciu bedziesz miał dostęp do pompki,warto spróbować zanim się weźmiesz za rozbiórkę nadkola. Wiesz co?,ale jak masz jeszcze gwarancję to na Twoim miejscu zgwałcił bym serwis ,niech oni się martwią. Witam! Co było przyczyną usterki: otóż fabryczna wada polegająca na zmiażdżeniu wężyka zaraz za pompką i jego zagięciu co spowodowało jego pęknięcie. Żeby się tam dostać trzeba kanał lub podnośnik i demontaż przedniej połowy prawego nadkola oraz częściowe odkręcenie plastykowej listwy pod zderzakiem. Niestety czynność tą zleciłem ASO, niestety bo choć naprawili spryskiwacz to powyrywali kołki plastykowe w listwie pod zderzakiem (nawet w połowie jej długości) niszcząc je bezpowrotnie:) i pozostawiając puste otwory po nich oraz zdejmując nadkole złuszczyli lakier z kawałkami plastyku na wewnętrznym rancie zderzaka w miejscu otworu na koło (inna sprawa że ten element jest stosunkowo miękki). Tak więc kolejny raz przekonałem się o niskiej jakości montażu z jaką mam do czynienia w moim egzemplarzu nota i typowej niedbałości i niestaranności ASO. Braki w kołkach dostrzegłem już po powrocie z ASO tak samo jak i uszkodzenia rantu zderzaka (to zamalowałem a kołki musiałem dokupić). Zatem uwaga - zawsze po odbiorze auta z ASO trzeba je dokładnie oglądnąć bo może nas później spotkać jakaś niespodzianka będąca następstwem niedbalstwa lub niskiej kultury pracy panów z ASO i trudno to będzie im udowodnić. pozdr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
was79 Opublikowano 22 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2010 to może napisz dla potomnych w którym ASO, tacy partacze pracują Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JACKO29 Opublikowano 22 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2010 O matko i córko!!!To ja sam zdejmowałem kilka razy i żadnego kołka nie urwałem,a już nie wspomnę o nadkolu i lakierze!!!A kołki wyciąga sie w następujący sposób... środkową część podważyć ostrym śrubokrętem i wysunąć z kołka,a następnie całość wyjąć z otworu,ot proste,...moze te pachoły z ASO to przeczytają ku opanowaniu własnej niewiedzy! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.