Mycie samochodu - piana aktywna + ręczny opryskiwacz

[Gość amdek]

Co sądzicie o zakupie aktywnej piany oraz ręcznego spryskiwacza (znalazłem coś takiego na allegro http://www.allegro.pl/item1055225427_ircha_kupowana_przez_myjnia_samochodowa_hit_22_dm.html#gallery - Akcesoria samochodowe: Ręczny opryskiwacz) zamiast myjki ciśnieniowej do mycia autka??

 

Czy jest to sensowne rozwiązanie, czy szkoda zachodu, olać temat i myć autko szamponem?

[Konrad]

Ja mam jako akcesorium do myjki ciśnieniowej taki zbiornik na aktywną pianę. Jak dla mnie takie rozwiązanie sprawdza się tylko w momencie gdy chcesz sobie na szybko ochlapać samochód. Do gruntownego mycia się nie nadaje bo nie wyczyści tak dokładnie jak gąbka i często pozostają ślady. Lepiej wziąć wiadro ciepłej wody i trochę dobrego szamponu. Potem porządnie spłukać ciśnieniem.

Wszelakie nanotechnologie i inne wynalazki można włożyć między bajki, siły mięśni nie zastąpisz

[Gość amdek]

Ja mam jako akcesorium do myjki ciśnieniowej taki zbiornik na aktywną pianę. Jak dla mnie takie rozwiązanie sprawdza się tylko w momencie gdy chcesz sobie na szybko ochlapać samochód. Do gruntownego mycia się nie nadaje bo nie wyczyści tak dokładnie jak gąbka i często pozostają ślady. Lepiej wziąć wiadro ciepłej wody i trochę dobrego szamponu. Potem porządnie spłukać ciśnieniem.

Wszelakie nanotechnologie i inne wynalazki można włożyć między bajki, siły mięśni nie zastąpisz

 

 

I o to mi właśnie chodziło . Dzięki za radę, generalnie tak właśnie myje swoje autko, ale tyle teraz o tych pianach i innych wynalazkach. Na kilku już się sam naciąłem i więcej nie popełnię tego błedu.