Gość nizinsky Opublikowano 2 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2010 Jakies 2 tyg temu wyswietlilo mi na ekranie ostrzezenie o niedzialajacym ABS. Pojechalem do mechanika podlaczyl komputer i wyswietlilo mu 2 bledy. Jeden z nich o niedzialajacym czujniku z prawego przedniego kola. Wymienil czujnik i bylo ok przez jakies 3 dni i po trzech dniach wysetlilo sie znowu ostrzezenie o niedzialajacym ABS. pojechalem jeszcze raz do tego samego mechanika i po zeskanowaniu wyswietlil mu sie tylko ten 2gi blad. Po skonsultowaniu sie z garazem Nissana stwierdzil ze trzeba wyczyscic wszystko bo moze to byc jakies zanieczyszczenie. Wiec sprawdzil jeszcze raz wszystkie czujniki czy nadaja sygnal , wyczyscil wszystko i powiedzial ze musi byc teraz ok no ale po 2 dniach znowu wyswietlilo sie ostrzezenie. Po zagaszeniu silnika i pozostawieniu go na jakies 10 min i odpaleniu z powrotem ostrzezenie zniklo. Wychodzi na to ze po wymienieniu czujnika ten komunikat nie swieci sie juz na stale tylko pojawia sie i znika. Nie wiem co mam o tym myslec. czy ktos spotkal sie z takim problemem juz kiedys? Myslalem o odlaczeniu akumulatora i zresetowaniu komputera ,ale nie wiem czy to pomoze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Konrad Opublikowano 2 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2010 Myslalem o odlaczeniu akumulatora i zresetowaniu komputera ,ale nie wiem czy to pomoze. Dobrze myślałeś, nawet je jeśli nie pomoże to na pewno nie zaszkodzi Tylko nie odłączaj na 5 minut, najlepiej na całą noc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość nizinsky Opublikowano 2 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2010 Ale to sie tylko jedna kleme sciaga tak? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Konrad Opublikowano 2 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2010 Tak, wystarczy jedną Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość nizinsky Opublikowano 3 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2010 (edytowane) Niestety reset nie pomógl. Teraz juz sam nie wiem co to jest. Przejechalem sie kawalek i jak troche mu przygazowalem to ABS sie znowu zaswiecil. Po dojechaniu z powrotem i wylaczeniu i wlaczeniu silnika ostrzezenie zniklo.Czy ktos ma jakis pomysl? Zona mówi ze dzis rano skakal jej pedal chamulca tak jak przy dzialajacym ABS. Edytowane 3 Czerwca 2010 przez nizinsky Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość kusmir Opublikowano 27 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2010 Kolego miałem ten sam problem. Na samym początku kontrolka ABS zapalała się i wyłączała beż jakiegoś wyraźnego sensu, ale mniej więcej po 2 tygodniach zapaliła się na stałe i ABS padł. Diagnostyka ABS wykazała błąd jednego czujnika. Wymieniłem czujnik i....... jedyny efekt, to że znowu raz działał a raz nie. Mechanik mi powiedział, że może wymieniony czujnik był wadliwy, ale jakoś mi to nie pasowało, bo niby co ma się popsuć w takim czujniku??? Za namową znajomego poprosiłem innego mechanika o przejrzenie kabelków, które odchodzą od czujników i......bingo!!! Okazało się, że to nie czujniki się psują, tylko do okablowania najczęściej dostaje się wilgoć, i przewody szlag trafia. Na początku, kiedy wiązka nie jest jeszcze całkiem sparciała ABS raz działa a raz nie. U mnie przy pierwszej wymianie czujnika mechanik po prostu poruszył kabel i sprawił, że ABS znowu zaczął czasami działać ale finalnie wystarczyło zlutować przerwany kabelek i dokładnie go zaizolować. Teraz jest już wszystko OK. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość MarioemP10 Opublikowano 27 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2010 Podzielam zdanie kolegi wyżej.Mam to samo nie działał ABS a kiedy zacząłem grzebać w kabelkach to działa.Jeszcze nie doszedłem który kabel ma przerwę bo czasem mi wywala błąd ale to z pewnością coś na kablach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pako Opublikowano 28 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2010 (edytowane) Tak jak dwaj koledzy wyżej. W mojej P11 też miałem ten problem. Zrobiłem sobie diagnostykę spinaczem (nie wiem czy w P12 jest taka możliwość) i wyszło, że jest rozwarcie w przednim czujniku ABS. Wziąłem miernik i wpiąłem się w kostkę i faktycznie bylo 20 kiloomów (rozwarcie). Podłączyłem czujnik do gniazda i złapałem za kabel który idzie do czujnika w okolicach koła i potelepałem nim na rózne strony. Problem ustał na około miesiąc. Wczoraj wrócił ponownie więc będzie trzeba znowu nim poruszać. Później najwyżej wymienię kabel. Niestety problem jest tego typu, że trzeba zdjąć koło, żeby się do czujnika dostać. Ja jestem trochę zbyt leniwy, żeby to robić więc zabiorę się jak naprawdę się posypie na dobre. Diagnoza trafna - odpowiedzialna jest wilgoć. Edytowane 28 Czerwca 2010 przez pako Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość nizinsky Opublikowano 28 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2010 Kolego miałem ten sam problem. Na samym początku kontrolka ABS zapalała się i wyłączała beż jakiegoś wyraźnego sensu, ale mniej więcej po 2 tygodniach zapaliła się na stałe i ABS padł. Diagnostyka ABS wykazała błąd jednego czujnika. Wymieniłem czujnik i....... jedyny efekt, to że znowu raz działał a raz nie. Mechanik mi powiedział, że może wymieniony czujnik był wadliwy, ale jakoś mi to nie pasowało, bo niby co ma się popsuć w takim czujniku??? Za namową znajomego poprosiłem innego mechanika o przejrzenie kabelków, które odchodzą od czujników i......bingo!!! Okazało się, że to nie czujniki się psują, tylko do okablowania najczęściej dostaje się wilgoć, i przewody szlag trafia. Na początku, kiedy wiązka nie jest jeszcze całkiem sparciała ABS raz działa a raz nie. U mnie przy pierwszej wymianie czujnika mechanik po prostu poruszył kabel i sprawił, że ABS znowu zaczął czasami działać ale finalnie wystarczyło zlutować przerwany kabelek i dokładnie go zaizolować. Teraz jest już wszystko OK. Dobrze wiedziec ze ktos mial ten sam problem. Mam nowy czujnik i na poczatku raz sie zapalalo raz nie.Teraz zapalilo sie juz na stale. Gdzie mam szukac tego kabla? Jedyny kabel jaki widze to ten który odchodzi od czujnika gdzies za kolo pod plastikowa oslonke. Dalej tylko palca wlozylem i czuje ten kabel jak wchodzi gdzies dalej czyli ze mozliwe ze wychodzi gdzies pod maska ale nie wiem gdzie. Kabel który jest widoczny musi byc dobry bo jest razem z czujnikiem który jest nowy(zreszta juz drugi bo mechanik powiedzial ze moze byc czujnik juz od nowosci uszkodzony)Ludzie pomuzcie bo on tego nie zrobi. Wymienil czujnik powyciagal ringi mówi ze wszystko jest w porzadku. Moze naprawde ten kabel jest gdzies uszkodzony. Czy ta zloczka jest pod tym plastikiem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość fabrice Opublikowano 8 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2010 Dobrze wiedziec ze ktos mial ten sam problem. Mam nowy czujnik i na poczatku raz sie zapalalo raz nie.Teraz zapalilo sie juz na stale. Gdzie mam szukac tego kabla? Jedyny kabel jaki widze to ten który odchodzi od czujnika gdzies za kolo pod plastikowa oslonke. Dalej tylko palca wlozylem i czuje ten kabel jak wchodzi gdzies dalej czyli ze mozliwe ze wychodzi gdzies pod maska ale nie wiem gdzie. Kabel który jest widoczny musi byc dobry bo jest razem z czujnikiem który jest nowy(zreszta juz drugi bo mechanik powiedzial ze moze byc czujnik juz od nowosci uszkodzony)Ludzie pomuzcie bo on tego nie zrobi. Wymienil czujnik powyciagal ringi mówi ze wszystko jest w porzadku. Moze naprawde ten kabel jest gdzies uszkodzony. Czy ta zloczka jest pod tym plastikiem? Witam, podepne sie w tym temacie, jak dostac sie najlatwiej do kabla od czujnika absu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pako Opublikowano 8 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2010 Zależy który czujnik. Ogólnie kostki od czujników są po tych samych stronach co koła. Wszystkie znajdują się w komorze silnika. Przednie najlepiej zlokalizować patrząc w komorze silnika na nadkole i stamtąd wychodzi przewód. No i po nitce do kłębka Jeżeli z tego bełkotu nic nie rozumiesz, to najlepiej pobierz instrukcję serwisową do P11 i tam są rysunki w którym miejscu są kostki. Możliwe, że w innych silnikach jak CD20T kostki umiejscowione są w innych miejscach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość MarioemP10 Opublikowano 9 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2010 Mechanicy magicy,ja na początku to porozpinałem kostki i psiknąłem preparatem do takich rzeczy.Też na początku sie zastanawiałem jak to naprawić ale po dogłębnym zapoznaniu się z tematem stwierdziłem że najprostsze rozwiązania są najlepsze. Spokojnie sprawdź miernikiem opór czy jest wszędzie taki sam,ja sprawdzałem przy przekręconej stacyjce przed zapaleniem się kontrolki ABS.Miałem jeszcze sprawdzić po błędzie ABS jak to wygląda ale jakoś nie ma czasu.Wydaje mi sie że po błedzie ABS powinienem dojść przy pomocy miernika ktury kabel jest walnięty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pako Opublikowano 13 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2010 Dokładnie tak jak pisze Mari. Ogólnie prościej jest gdy zrobisz diagnozę spinaczem, to wręcz wymruga Ci który czujnik sprawia problem i dlaczego. Każdy czujnik w P11 ma opór (rezystancję) 1.7kilooma. Usterki z samym czujnikiem najczęściej są dwie: - zwarcie w obwodzie czujnika - objawia się rezystancją dużo mniejszą od 1.7kilooma (zwarcie), która może być spowodowana np. przetarciem izolacji kabla i dotykaniem go do karoserii samochodu (zwarcie do masy) - rozwarcie w obwodzie czujnika - objawia się rezystancją dużo większą od 1.7 kilooma (np. w moim przypadku było 20 kiloomów) lub nieskończoność (brak przejścia na kablu) - oznacza to najczęściej uszkodzenie czujnika, przerwany lub utleniony (skorodowany) kabel. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość nizinsky Opublikowano 14 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2010 (edytowane) Panowie u mnie kable i kostki sa w porzadku wymieniony czujnik tez i blad caly czas jest. Mechanik mówi ze to moze byc abs ECU. .Czy o sie naprawia czy moze trzeba nowy kupic?. 14.08.2010 No wiec pisze bo chcem wam powiedziec jak zostal rozwiazany problem. Otóz pojechalem do innego mechanika który przeczyscil kostki( tylko ze tym razem on to zrobil nie tak jak ten porzedni mechanik)i popodginal troche blaszki i okazalo sie ze blad zniknal i wszystko jest w porzadku. A co najlepsze to ze moze sie okazac ze czujnik zostal wymieniony niepotrzebnie.Najgorsze jest to ze nie oddali mi tego starego i nie mam jak tego sprawdzic. Przejde sie jeszcze do tego garazu i zapytam o ten stary czujnik, ale podejrzewam ze powiedza mi ze juz go nie maja.Przeciez nie beda chcieli mi oddawac £168 za czujnik. Marcin Edytowane 14 Sierpnia 2010 przez nizinsky Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.