[K11] - układ zasilania zapalniczki

[Gość Piotrek83_wawa]

Jeszcze raz poruszę ten nieśmiertelny dla Micrusów temat...

 

Naczytałem się o tym wszystkim w necie setki postów, kupiłem gniazdo zapalniczki, gniazdo bezpiecznikowe itp.

Prosiłbym jeszcze o odpowiedź na dwa pytania:

 

1. Jaki przekrój przewodów obwodu zasilania gniazda zapalniczki dobrać? i jakim bezpiecznikiem go zabezpieczyć?

 

2. Z punktu widzenia praktycznego, zdaje się na opinie osób które coś podobnego robiły, gdzie najprościej złapać w miarę dobre +12???

Na szybko mógłbym się podpiąć wszędzie, i do kostki zasilania radia, ale nie chcę obciążać tych obwodów..

[walti]

Kolego Piotrek83_wawa, wystarczy poszukać...

Zobacz tutaj:

http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/66177-k11-montaz-gniazda-zapalniczki/page__p__730265__fromsearch__1entry730265

po krótce opisałem tam jak to zrobić, a raczej jak ja to zrobiłem.

Dwie rady: 1. bezpiecznik pod gniazdo daj 15 lub 20A, w zależności co chcesz tam później podpinać

2. jeżeli kupiłeś gniazdo za 10-15 zł na alledrogo, to szkoda twojego czasu. Najlepiej zaopatrzyć się w używane oryginalne gniazdo, np. od vw lub innego auta. Oczyścić je i "odświerzyć", a na pewno będzie lepiej działać od taniego szajsu.

Powodzenia.

[Gość Piotrek83_wawa]

Kolego Piotrek83_wawa, wystarczy poszukać...

Zobacz tutaj:

http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/66177-k11-montaz-gniazda-zapalniczki/page__p__730265__fromsearch__1entry730265

po krótce opisałem tam jak to zrobić, a raczej jak ja to zrobiłem.

Dwie rady: 1. bezpiecznik pod gniazdo daj 15 lub 20A, w zależności co chcesz tam później podpinać

2. jeżeli kupiłeś gniazdo za 10-15 zł na alledrogo, to szkoda twojego czasu. Najlepiej zaopatrzyć się w używane oryginalne gniazdo, np. od vw lub innego auta. Oczyścić je i "odświerzyć", a na pewno będzie lepiej działać od taniego szajsu.

Powodzenia.

 

 

Dziękuje!

O to mi chodziło, w weekend biorę się do roboty.

 

Mam jeszcze pytanie - czy podczas dalekiej podróży (zakładam że podczas jazdy, mniej na postoju) ciągłe obciążenie takiego gniazda (ładowarka Laptopa, przetwornica + turystyczny TV) nie spowoduje zbyt dużego obciążenia akumulatora?

[walti]

Dziękuje!

O to mi chodziło, w weekend biorę się do roboty.

 

Mam jeszcze pytanie - czy podczas dalekiej podróży (zakładam że podczas jazdy, mniej na postoju) ciągłe obciążenie takiego gniazda (ładowarka Laptopa, przetwornica + turystyczny TV) nie spowoduje zbyt dużego obciążenia akumulatora?

 

Ano musisz zobaczyć jaki jest pobór prądu poszczególnych odbiorników, dodać to do siebie i wszystko będzie jasne.

[Gość Piotrek83_wawa]

Dziękuje Kolego za pomoc - udało się poniekąd.. Dziś od rana rozebrałem Micrę i do dzieła:

A więc po kolei:

 

"1. zdemontuj konsolę środkową, radio, panel przewietrzania wnętrza, dolną półkę w konsoli środkowej, półkę pod kierownicą (opisy w książce, którą można znależć na forum)

2. otwórz pokrywę skrzynki bezpieczników i wyczep gniazdo diagnostyczne (na dole, biały kolor)"

 

To raczej bez problemu, przy demontażu konsolki środkowej troszkę wyszczerbiłem jej mocowanie, ale jest ok.

Złącze diagnostyczne bardzo mocno siedziało, ale także ustapiło.

 

"3. wykręć dolną śrubę mocowania skrzynki bezp., wsadź prawą rękę od dołu do środka pod deskę rozdzielczą z kluczen 10 a lewą przez otwór z przodu i wykręć skrzynkę bezp. (cholernie niewygodnie się to robi, ale da radę)"

 

To chyba najbardziej męcząca i denerwująca zabawa.. Niby jedna śrubka, ale tak schowana że nagimnastykować trzeba się wiele aby do niej dotrzeć. Ja osobiście okdręcałem kluczem 10, wkładając go prawą ręką od prawej strony pod kierownice.

 

"4. wypchaj delikatnie całą skrzynkę w dół i wyczep z niej dwa główne kable zasilające od akumulatora (czarna kostka, kable biało-czerwone, łatwo znaleźć, bo są najgrubsze.)"

 

Jak śruba wyszła, skrzynka bez trudu poszła w dół, kable są łatwe do zidentyfikowania, po grubości i kolorze.

 

"5. podepnij do jednego z nich kabel, którym będzie zasilana zapalniczka"

 

 

Na obu kablach jest 12V, wybrałem losowo jeden i przeciąłem go. W zasadzie nie wiedziałem za bardzo jak je zespolić, to dosyć grube przewody i zwykłe skęcenie ich nie wchodzi w grę. Zrobiłem tak: ( nie śmiać się )

Do jednego końca wplotłem przewód od zapalniczki i porządnie to zlutowałem.

Drugi koniec przeciętego przewodu grubo pocynowałem. Na obu końcach zacisnąłem i dodatkowo przyluotwałem koncówki z oczkiem (nr 10), porządnie zaizolowałem, wrzuciłem podkładki i oba oczka zespoliłem śrubą z nakrętką od spodu, porządnie je skręcając.

Wyszło z tego całkiem solidne połączenie, a przyznam że totalnie improwizowałem - troszkę zaskoczyła mnie grubość przewodów od aku i brak miejsca...

Połączenie dodatkowo zaizolowałem i umocowałem kabel do zapalniczki w opisanej wiązce pod kierownicą, do konsoli środkowej..

 

Wszystko poskręcałem tak jak było, masę dorobiłem od śruby blisko gniazda zapalniczki. Samochód odpala, a na puszczonych przewodach od zapalniczki jest stałe 12.7V Więc wygląda na to że nic nie popsułem.

Dalej nic nie robiłem, bo tak jak Kolega zasugerował nie kupowałem tandetnie wyglądającej imitacji gniazda zapalniczki, jaką pokazano mi w sklepiku, przejadę się na szrot i wymontuje coś z jakiejś lepiej wyglądającej furki i poprzez gniazdo bezpiecznikowe dołączę i osadzę

 

Moje pytanie jeszcze na koniec... Użyłem dosyć grubego przewodu, (może nie tak grubego jak ten bezpośrednio od Aku) ale chyba nie było tam w pobliżu nigdzie grubszego.

Jaki orientacyjnie prąd mogę pociągnąć bezpiecznie z zapalniczki??

Urządzenia typu ładowarki do nawigacji, czy telefonu to pikuś, ale czy np. lodówka samochodowa, jakaś przetwornica z dołączonym np. Tv turystycznym lub laptopem itp. można bezpiecznie podłączyć???

Zastosuje bezpiecznik 15A.

 

Pozdrawiam i dziękuje!

[walti]

No właśnie z wyciągnięciem skrzynki bezpieczników jest najwięcej roboty.

Proponuję przy bezpieczniku 15A podłączać urządzenia do 180W (12V*15A=180W).

Jak widać opis był w miarę czytelny, skoro sobie poradziłeś.

Życzę miłego dłubania.

Aha, jeszcze jedna rada: przewód, który pociągnąłeś możesz wykorzystać do zasilania innych rzeczy, ja zrobiłem z niego uniwersalne źródło prądu (oczywiście stosując wpinane dodatkowe bezpieczniki i przekaźniki) do zasilania m.in. oświetlenia schowka pasażera i podgrzewania lusterek

Pozdro

[Gość Piotrek83_wawa]

Dziękuje za pomoc, opis był bardzo czytelny

 

Także planuje wykorzystać to źródełko.. min. do systemu alarmowego itp.

 

Martwi mnie troszkę fakt, iż po rozmowie dłuższej dziś z elektrykiem, dowiedziałem się że przewód jaki użyłem - a jest to plecionka miedziana 1.5mm kwadrat może zbytnio się nagrzewać, ale zobaczymy - życie pokaże.

 

Pozdrawiam!

[Gość harmattan]

Hej, jakiej średnicy jest ten przewód od akumulatora? Bo chciałbym to połączenie zrobić jakąś mniej partyzancką metodą i zastanawiam się, czy da się go rozgałęzić przez kostkę elektryczną. Z góry dzięki za podpowiedź.

[Gość Piotrek83_wawa]

na oko 25mm kwadrat (albo 16tka) - sztywna miedziana plecionka. Niewygodne podejście i mało miejsca.

Pewnie da się przez kostkę tak jak jest oryginalnie poprzez konektory podpięty do czarnej kostki a kostka do skrzynki bezpiecznikowej.

Ja tak jak pisałem złapałem go na zaciski oczkowe nr 10, które na sztywno skręciłem i wygląda to nawet solidnie.. w weeknd muszę jeszcze raz się tam dostać dla pewności mocniej zacisnąć je, lepszą zaciskarką.

Edytowane 15 Czerwca 2010 przez Piotrek83_wawa

[Gość harmattan]

To rzeczywiście gruby przewód. Walti, a jak Ty się do niego wpiąłeś? Piotrek, jak będziesz tam jeszcze raz zaglądał, to zrób może fotkę, będę wdzięczny.

Edytowane 15 Czerwca 2010 przez harmattan

[Gość Piotrek83_wawa]

To rzeczywiście gruby przewód. Walti, a jak Ty się do niego wpiąłeś? Piotrek, jak będziesz tam jeszcze raz zaglądał, to zrób może fotkę, będę wdzięczny.

 

To przepis kolegi Walti

"Ja po prostu wypiąłem jeden konektor z + od aku z czarnej kostki, w której są osadzone.

Następnie załatwiłem sobie taki sam i oba kabelki spiąłem ze sobą do nowego konektora obciskarką. "

 

Nie ma sprawy, zrobię fotki i pod kokiec tygodnia wrzucę na forum.

 

PZdr

[walti]

Kolego harmattan, ja zrobiłem tak jak podrzucił Piotrek83_wawa.

Niestety na 1 tydzień muszę się wyłączyć z dyskusji ze względu na wyjazd służbowy.

Pozdrawiam..

[Gość Piotrek83_wawa]

Kolego harmattan, ja zrobiłem tak jak podrzucił Piotrek83_wawa.

Niestety na 1 tydzień muszę się wyłączyć z dyskusji ze względu na wyjazd służbowy.

Pozdrawiam..

 

 

 

Niestety z przyczyn technicznych nie mogłem strzelić foto, przepraszam.

 

Poprowadziłem nowy obwód zapalniczki linką miedzianą 2.5mm2 z zabezpieczeniem 20A. Masę złapałem pod jednym z wkrętów widocznych po zdemontowaniu najniższej półeczki pod konsolą środkową - przewodem 1.5mm2. Przewód z AKU zostawiłem na takim łączeniu jak opisałem wcześniej, wygląda dosyć solidnie.

Zastosowałem łączenie poprzez konektory oczkowe skręcone na śrubę.

 

Moje pytanie:

Na gnieździe zapalniczki jest 12.82V - dokładnie tyle samo 12.82V jest na akumulatorze - więc wszystko powinno być zrobione ok.

Czy ta wartość 12.82V jest ok z punktu widzenia żywotności i stanu akumulatora ok?

Przed zimą na przeglądzie badali mi aku jakimś miernikiem, chyba na gęstość i stan elektrolitu (nie znam się ) i wyszło że jest ok.

Z kolei gdzieś czytałem że powinno być ponad 13V...

(pomiar robiłem najtańszym z dostępnych "mierników" , taki żólty za 10zł )

[walti]

Piotrek, prawidłowe napięcie aku przy wyłączony silniku powinno wynosić nie mniej niż 12,6V. Podczas pracy silnika (czyli ładowania) wynosi ono 13,9 - 14,5V (ze wskazaniem na >14,2V).

Pozdro.

[Gość zivy]

Witam -co do montażu zapalniczki jest szybszy sposób i pewny.

Potrzeba -2 m linki 2,5mm kwadrat {miedź}

-2szt linka 15 cm 1-0,7mm kwadrat {miedź}

-1szt konektor z otworem fi 6mm

-1szt konektor z otworem fi 5mm

-3szt konektory żeńskie {normalne}

-3szt osłonki na konektory {tzw kondony}

-około 10 cm koszulki termozgrzewalnej

-1szt łącznik wpinający {nie znam nazwy mogę zrobić zdjęcie}

-1szt gniazdo bezpiecznikowe zamknięte i bezpiecznik 30A

-1szt zapalniczka z podświetleniem {ze starej Micry}

-lutownica + cyna, klucz 10, wkrętak krzyżowy i do roboty

Odcinamy około 30 cm linki 2,5mm zaciskamy konektor fi 6mm i dodatkowo lutujemy {nie konieczne}na drugi koniec lutujemy gniazdo bezpiecznika {przed lutowaniem naciągamy koszulkę termo} wydłużamy to resztą linki fi 2,5mm linkę przeciągamy w otwór nadkola {wpierw dajemy tam kawałek plastyku z kołka rozporowego , odkręcamy osłonę plastykową nadkola {tylko prawą stronę tzn 3 wkręty i jeden kołek } po odsunięci plastyku mamy całą wiązkę przewodów co wchodzi pod skrzynkę bezpieczników cienkim drutem przebijamy gumę i przeciągamy linkę 2,5mm, odkręcamy panel w środku tam gdzie jest radio przeciągamy linkę 2,5mm i obcinamy na żądana długość zakładamy konektor z kondonem.Linkę 1mm oprawiamy w konektor żeński {z kondonem} i z oczkiem fi 5mm łączymy to z masą ,drugi kawałek 15cm linki oprawiamy w konektor żeński jego koniec wpinamy brutalnie poprzez Łącznik z dopływem do podświetlenia regulacji świateł ten podświetla zapalniczkę.Przewody łączymy z zapalniczką na końcu przykręcamy linkę 2,5mm do klemy .Czas pracy 3- 4 H i dwa piwa

powodzenia zivy