Gość Andek Opublikowano 3 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2010 Witam .Bardzo proszę o opinię posiadaczy Qashqaiów z silnikiem 1.5 dCi. Czy to prawda ,że tak bardzo są awaryjne? Wszędzie bardzo dużo jest negatywnych opinii o francuskich silnikach dCi, o wtryskiwaczach i psującej się turbinie , no i wynikających z tego kosztach. Sam chciałbym kupić to autko , ale te informacje nieco mnie strachają. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
masculin Opublikowano 4 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Czerwca 2010 Witam .Bardzo proszę o opinię posiadaczy Qashqaiów z silnikiem 1.5 dCi. Czy to prawda ,że tak bardzo są awaryjne? Wszędzie bardzo dużo jest negatywnych opinii o francuskich silnikach dCi, o wtryskiwaczach i psującej się turbinie , no i wynikających z tego kosztach. Sam chciałbym kupić to autko , ale te informacje nieco mnie strachają. Mam też ten silnik - 50 tys. na razie bez problemów. Sporo dowiesz się o nim na forum Renault. Pierwsze wersje tego silnika były ponoć awaryjne - obecne poprawione ale podstawa do "francuza" to dobre paliwo i dobry olej. Ja na razie od zmiany do zmiany bez dolewki. Proponuję sprawdzać filtr powietrza, bo uważam, że jego wymiana po 40 tys. jest chyba trochę przesadzona - ja sam wymieniam co 25 tys. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Mar3ko Opublikowano 4 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Czerwca 2010 Witaj, Trochę mnie zaskoczyłeś, bo ten silnik uważany jest właśnie za jedną z lepszych i trwalszych konstrukcji. Podejrzewam, że tu na forum nikt jezcze nie miał problemów z tym silnikiem, bo autko jest za młode. Sam posiadam ten silnik i poiadałem jego inną wersję w 2 kangurach i clio i nigdy nie miałem, z tą konstrukcją najmniejszego problemu. Znajomy ma go w megance służbowej i bardzo sobie chwali. Co do paliwa to wiadomo, każdy nowoczesny diesel musi dostać dobrej jakości paliwo, aby nie było problemów z wtryskami, no i olej to podstawa, do tego po dłuższej jeździe schłodzić turbinę, nie gasić silnika od razu i nie będzie problemów. Jak dbasz tak masz.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość arlandia Opublikowano 6 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2010 Witaj, Jak dbasz tak masz.... To jest sedno. Obenie ten silnik posiadam w swoim QQ+2, wcześniej jeździłem prawie 7 lat Almerą 1.5 dCi i nigdy nie mialem problemów łącznie przejechałem prawie 100 tys/ km. Podstawą jest wymiana oleju co rok, lanie dobrego paliwa i nie wyłaczać od razu silnika niech pochodzi sobie trochę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.