[P10] Przerobka hamulcow

[Gość bartus_02]

Witam. Posiadam Nissana Primere z 95r. i mam z tylu hamulce bebnowe. Zastanawiam sie nad przerobka ich na hamulce tarczowe. Co o tym w ogole sadzicie.? Czy warto.?

Moze mi ktos podac orientacyjne koszty tej przerobki.? Nie chcial bym kupowac uzywanych czesci, raczej nowe. Wiem ze kupno tarcz nie jest drogie ale ceny nowych zaciskow nie moglem znalesc wiec jesli ktos zna to prosze napisac.

Pozdrawiam.

[Grimm]

Raczej gra nie warta świeczki, i tak pierwsze hamują tylko przednie koła a tylne wspomagają.

Wystarczy wymienić tarcze i klocki a będzie dobrze, Ja mam tak samo i nie narzekam.

Ale to tylko taka mała opinia

[Gość Wojtas91]

Nie opłaca się .Duże koszta, a różnicy i tak nie odczujesz... No chyba że coś grzebałeś przy silniku i potrzebujesz lepszych hamulców choć wtedy i tak bym zaczął od zmiany przednich tarcz na wieksze.. Pozdro

 

Sorki za ten potrójny post... Internet mi się zawiesza, wiec kilka razy kliknąłem "Napisz" i jakoś tak wyszłol. Administratora prosze o usuniecie.

[Gość wiewioor]

A moim zdaniem swap hebli to jednak zawsze na plus ale też zaczął bym od zmiany przednich na większe. Może z hamulcami z P11 byś coś pokombinował może akurat bedzie łatwo. Bo chyba w P10 nie było tarczy z tyłu (nie wiem jak w wersji gt). Jak coś będziesz działał to pisz na bieżąco bo jestem ciekaw jak ci to pójdzie

[Gość Tofu]

A moim zdaniem swap hebli to jednak zawsze na plus ale też zaczął bym od zmiany przednich na większe. Może z hamulcami z P11 byś coś pokombinował może akurat bedzie łatwo. Bo chyba w P10 nie było tarczy z tyłu (nie wiem jak w wersji gt). Jak coś będziesz działał to pisz na bieżąco bo jestem ciekaw jak ci to pójdzie

Ja mam z 96 i nie GT ,,, no chyba że Coobcio coś modził ,,,