[P12] klimatyzacja

[Gość yeti74]

chcialbym sie dowiedziec jaka jest najni

zsza temperatura ktora mozna chlodzic w nissanie p12,u mnie jes najmniej 18 stopni C ,czy da sie nizej?

[milsa666]

Czy przypadkiem nie zależy to od warunków na zewnątrz?????

[Konrad]

Nie zależy, u mnie też najniżej 18, trochę za wysoko jak na upały

[Gość yeti74]

a czy da sie te wartosc obnizyc jakos?

[Gość rop69]

Nie da się obniżyć to jest minimum, czy 18 stopni ci nie wystarcza??? ja w takie upały jakie są teraz na południu ustawioną mam na 23 stopnie i jest wystarczająco chłodno, ustawiłem raz 18 zaraz po kupnie i zmarzłem jak cholera.

Pozdrawiam.

[Gość yeti74]

zakladajac ze na dworze jest 60 st C to jak w samochodzie bedzie 40 st. to bedzie juz zimno,a tak naprawde chodzi o swobodna regulacje temperatury ,bo 18 st w zaden sposob nie powinno byc norma

[Konrad]

dokładnie, w Peugeocie 406 można ustawić nawet 14 stopni. i tak powinno być! bo nawet jeśli nie chcesz jeździć na tak niskiej temperaturze to szybciej Ci sie fura schłodzi niż przy ustawieniu na 18 czy 23

[preston81]

wczoraj tez duzilem sie w swojej wp12 18 to stanowczo za malo wie ktos czy da sie zejsc nizej?? na zewnatrz 38 stopni mialem ....

[baciarek]

Ludzie, wy nie rozumiecie sposobu działania klimatyzacji. Jeśli myślicie, że przy 35 stopniowym (w cieniu) upale ustawienie 18,19,20,21 czy 16 zmieni cokolwiek to się grubo mylicie. To jest ustawienie automatu, który bada odczyt czujnika z kabiny, jeśli czujnik mówi, że temperatura jest wyższa w kabinie niż ustawiona na panelu to chłodzi, jeśli jest taka sama, przestaje chłodzić, jeśli niższa to zacznie grzać. Oznacza to, że owszem jakimś oszukaństwem (rezystor, dioda - nie znam się) można tą granicę przesunąć, ale wydajność klimatyzacji pozostanie taka sama. Żeby klimatyzacja dawała na kratce niższą temperaturę przy określonej na zewnątrz to trzeba zmienić instalację na bardziej wydajną. A że to nie opłacalne to najlepiej zmienić samochód. W volvo s60 klima nieźle chłodzi.

 

 

Pozdrawiam

Edytowane 11 Czerwca 2010 przez baciarek

[Konrad]

nie zgodzę się z Tobą baciarek,

proof: przy np. 25 st. na zewnątrz ustawie w Pugu na 18 stopni to klima jakoś tam sobie chłodzi, ale gdy ustawie na 15 zaczyna chłodzić mocniej, powietrze leci jeszcze zimniejsze, robi się większy hałas, podmuchy są mocniejsze etc. tak jakby klima wiedziała że ma więcej stopni do nadrobienia i bardziej się z tym śpieszy.

[baciarek]

Możesz się ze mną nie zgadzać, ale w nissanie tak jest jak pisze.

[Gość rop69]

Baciarek dokładnie tak jest.Czy ustawisz temperaturę na 18 czy 23 stopnie klima załącza się całą siłą,jeżeli temperatura w środku zbliża się do ustawionej spadają obroty wentylatora i zmieniają się kierunki nawiewu, różnica jest tylko taka że do 18 stopni będzie dłużej uzyskiwał temperaturę niż do 23.Jeżeli ktoś ustawi na 18 stopni i uważa że klima słabo chłodzi to proponuję sprawdzić klimę, powtórzę jeszcze raz w upały takie jak teraz mam klimę ustawioną na 22/23 stopnie i jest to temperatura która zapewnia przyjemny chłód,ustawienie na 18 stopni powoduje że w samochodzie jest za zimno (przynajmniej jak dla mnie i całej rodziny)

Pozdrawiam

[dziki-toy]

Jeżeli na zewnątrz jest jak teraz 32'C a ustawisz na 18'C, jedynie łatwiej nabawisz się przeziębienia przy szybkiej zmianie temperatur otoczenia.

[Gość Dona]

Jeżeli ktoś ustawi na 18 stopni i uważa że klima słabo chłodzi to proponuję sprawdzić klimę, powtórzę jeszcze raz w upały takie jak teraz mam klimę ustawioną na 22/23 stopnie i jest to temperatura która zapewnia przyjemny chłód,ustawienie na 18 stopni powoduje że w samochodzie jest za zimno (przynajmniej jak dla mnie i całej rodziny)

Pozdrawiam

 

Pytanie typowo babskie - jak sprawdzić klimę? Co konkretnie sprawdzić, ew. w jakiej kolejności.

W moim samochodzie nabijana była na początku wiosny. I - porównując do BMW 530d którym jeździłam wcześniej (tam było do 16 stopni ale nigdy jej tak nisko nie ustawiałam) - kiepsko. Zawsze jest ustawiona na 18 stopni i chłodzi słabo. Tzn. dmucha ale bardzo zimne to nie jest - na tyle, że w środku nie ma upału i daje się wytrzymać. No i nie chłodzi od razu, tylko jak już trochę się pojeździ. Włączam, świeci się, silnik inaczej pracuje, dmucha, ale na początku ciepłym - jak jeżdżę po mieście od parkingu do parkingu, to już wolę otworzyć okna. W beemce też klima załapywała dość wolno, ale jak już załapała, to przynajmniej naprawdę porządnie.

Edytowane 11 Czerwca 2010 przez Dona

[Gość rop69]

Samemu chyba klimy nie sprawdzisz ja przynajmniej tego nie robiłem sam,pisząc o sprawdzeniu klimy miałem na myśli warsztat który się w tym specjalizuje, chodzi o sprawdzenie ilości czynnika oczyszczeniu czynnika i układu z wody i sprawdzeniu szczelności,wymianie oleju i filtra przeciw pyłkowego.Jeżeli nabijałaś klimę wiosną i miałaś robione wszystko jak należy to dziwne że masz problem z klimą.

Pozdrawiam

[Gość Dona]

Samemu chyba klimy nie sprawdzisz ja przynajmniej tego nie robiłem sam,pisząc o sprawdzeniu klimy miałem na myśli warsztat który się w tym specjalizuje

Wiem - ale pytałam "co" żeby mniej więcej wiedzieć o czym oni będą do mnie w tym warsztacie mówili.

 

chodzi o sprawdzenie ilości czynnika oczyszczeniu czynnika i układu z wody i sprawdzeniu szczelności,wymianie oleju i filtra przeciw pyłkowego.

Właśnie o taką odpowiedź mi chodziło - dzięki .

 

Jeżeli nabijałaś klimę wiosną i miałaś robione wszystko jak należy to dziwne że masz problem z klimą.

No właśnie... nie wiem czy czynnik mógł się w tak krótkim czasie zdematerializować? Chociaż gdyby to była kwestia czynnika, to zaraz po nabiciu chyba powinno być wszystko dobrze, a jakoś wielkiej różnicy nie zauważyłam.