innovate Opublikowano 10 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2010 Witam forumowiczy, to mój pierwszy post tutaj (napisany, bo przeczytanych jest sporo) Przymierzam się do zakupu QQ z silnikiem 1.6, a w zasadzie do leasingu :-) Musze przyznać że po doświadczeniach z kilkoma salonami różnych marek widzę że u Nissana jest po prostu oblężenie, mam wrażenie jakbyśmy się cofnęli o kilkadziesiąt lat i ktoś rzucił kilka fiatów do polmozbytu :-) Zakładam że to dobrze skoro model jest tak popularny. Do rzeczy, przed zakupem mam kilka pytań, na które mam nadzieję uda się Wam odpowiedzieć. 1. Koszty utrzymania. Na razie przez jakiś czas gwarancja, koszty przeglądów znam. Ale co na przykład z oponami? Do swojej Omegi bez większych problemów kupowałem GoodYeary w cenie około 260zł za sztukę. Przeglądając opony w rozmiarze QQ trudno było mi coś znaleźć poniżej 500zł. Przeżyję, ale czy takich niespodzianek jest więcej? Ile mniej więcej wynoszą Was wymiany klocków i tarcz w ASO? 2. Silnik 1.6 Czytałem trochę na forum, oszczędny i raczej bezawaryjny. Powiedzcie mi proszę na jaką prędkość przelotową mogę liczyć ekspresówkach i autostradach, tak aby nie ciągnąć go na wysokich obrotach, czy przy 130km/h będzie ekonomicznie? 3. Negocjacje w salonie. Mam ofertę na około 78 000zł brutto za 1.6 I-WAY (z kratką i alarmem), w cenie jest 1kpln za transport do montażu kratki, zależy mi na czasie więc będzie domontowana do auta z placu. Sprzedawca twierdził że nie może obniżyć ceny bo narzuca je dealer, może wiecie czy mówi prawdę, czy jeszcze trochę ponaciskać ;-) ? Pozdrawiam Mariusz PS: Pytań związanych z zakupem na forum widziałem już kilka, może warto byłoby złożyć jakieś FAQ dla kupujących? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dambam Opublikowano 10 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2010 (edytowane) ad2 Przy 130km/h podchodzi pod 4tys. obrotow, spalanie przy tempomacie wg komputera kolo 7,6-7,9 ad3 Standardowe 6tys odliczył i dodał tylko alarm, więc malo Edytowane 10 Czerwca 2010 przez danbam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cosmo Opublikowano 11 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2010 Przymierzam się do zakupu QQ z silnikiem 1.6, a w zasadzie do leasingu :-) prawdopodobnie nie odliczysz pełnego VATU - przepisy się zmieniają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
innovate Opublikowano 11 Czerwca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2010 ad2 Przy 130km/h podchodzi pod 4tys. obrotow, spalanie przy tempomacie wg komputera kolo 7,6-7,9 Ok czyli mało ekonomicznie ;-) czas zacząć więc jeździć wolniej... A generalnie spalanie w granicach 8l w cyklu mieszanym jest realne? Na co dzień dojeżdżam około 15km trasą do Warszawy, a potem jeszcze około 15km w umiarkowanych korkach... ad3 Standardowe 6tys odliczył i dodał tylko alarm, więc malo nie do końca rozumiem, mało zapłacę czy mało doliczył, czy mało wynegocjowałem ;-) prawdopodobnie nie odliczysz pełnego VATU - przepisy się zmieniają. Tak, wiem ale po pierwsze do zmiany przepisów może jeszcze minąć trochę czasu (wreszcie opieszałość sejmu jest nam na rękę), po drugie nie jestem pewny co w przypadku leasingu. Tutaj i tak nie odliczam VATu przy zakupie, a otrzymuję faktury od leasingodawcy. Skonsultuję to z księgową. Pozdrawiam i dziękuję za odpowiedzi. Mariusz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cosmo Opublikowano 11 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2010 Ok czyli mało ekonomicznie ;-) czas zacząć więc jeździć wolniej... A generalnie spalanie w granicach 8l w cyklu mieszanym jest realne? Na co dzień dojeżdżam około 15km trasą do Warszawy, a potem jeszcze około 15km w umiarkowanych korkach... nie do końca rozumiem, mało zapłacę czy mało doliczył, czy mało wynegocjowałem ;-) Tak, wiem ale po pierwsze do zmiany przepisów może jeszcze minąć trochę czasu (wreszcie opieszałość sejmu jest nam na rękę), po drugie nie jestem pewny co w przypadku leasingu. Tutaj i tak nie odliczam VATu przy zakupie, a otrzymuję faktury od leasingodawcy. Skonsultuję to z księgową. - Spalanie: teraz jeździłem w dużych korkach 40 minut dziennie - spalanie 9.5l (ale klima często włączona i lubię czasem przewietrzyć silnik). Ogólnie jak jeżdżę w umiarkowanych korkach to spalanie w mieście (agl. wawa) wychodzi 8.5-8.9 z komputera. Dojeżdzam do pracy 22 km (około 50 minut w tym około 15-20 minut w korkach). Moim zdaniem jest realne w cyklu mieszanym takie spalanie - pod warunkiem, że na trasie nie ma korków, specjalnie nie gazujesz, nie ma wielu świateł, etc - przepisy prawdopodobnie zmienią się od 1 stycznia, chyba że urzędasy się pośpieszą. Daj znać co powie księgowa - bo mi się wydaje, że jak kupujesz w leasing to cały VAT odliczasz po malutku w każdej racie leasingowej, aż do wyczerpania jego kwoty, czyli będziesz vat odliczał do zmiany przepisów (załóżmy do 1 stycznia 2010) a potem jak się nie zdąży odliczyć to Twoja strata będzie - tak myślę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
huling Opublikowano 11 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2010 A generalnie spalanie w granicach 8l w cyklu mieszanym jest realne? Na co dzień dojeżdżam około 15km trasą do Warszawy, a potem jeszcze około 15km w umiarkowanych korkach... Mnie 2,0 benzyna z często włączonym 4x4 i klimatyzacją pali 9 - 9,2 l/100 km. Na co dzień dojeżdżam do pracy ok 13 km. 40% trasa, 60% miasto (Bytom) też w umiarkowanych korkach. Silnik 1,6 powinien spalić dużo mniej, ale jest słabszy i trzeba go będzie bardziej kręcić, co z kolei zwiększy zużycie paliwa. Nissan jest daleko w tyle ze swoimi silnikami w porównaniu np. do silników Volkswagenowskich. Tam małe silniki TSI mają dużą moc i duży moment obrotowy, a przy tym mało palą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość gesio Opublikowano 11 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2010 1. VAT od rat leasingowych będziesz odliczał do końca trwania leasingu bez względu na zmianę przepisów, tylko od paliwa nie odliczysz po zmianie. 2. QQ z krata będziesz miał 4 osobowy z włożonym nieoryginalnym podłokietnikiem na środku tylnej kanapy żeby sobie przypadkiem ktoś nie usiadł, nie będzie środkowego pasa ani zagłówka i nie dostaniesz też tego luzem, krata ci trochę "popsuje" bagażnik. 3. W silniku 1,6 ponad 130km/h robi się głośno z powodu braku 6 biegu, brakuje mu momentu obrotowego i jak weźmiesz I-WAYA a do niego jeszcze 18 koła obawiam się że może być słabo jeśli chodzi o dynamikę, tzn jeśli chcesz szybciej będzie głośno i nie oszczędnie, jak chcesz cicho i oszczędnie to jazda PSJ jak emeryt. Zainwestuj 1,5DCI albo w 2.0 DCI nie będziesz żałował. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jano78 Opublikowano 11 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2010 Moim zdaniem dealer nie bardzo sie stara zeby Ci coś dodać do samochodu (alarm i dywaniki to standard jaki dają zawsze chyba że ktoś się nie upomni). Musisz ponegocjować z nim bardziej jesteś w stanie napewno wynegocjować jeszcze kolor metalik (chyba ze nie umiesz negocjować, bo oni nie są chętni dodawać coś do auta jak nie muszą). Ja moim pojazdem jeżdżę cały czas po mieście ok 10km i cały czas mam włączoną klimatyzację oraz bagażnik na dachu na dwa rowery i spalanie na komputerze wskazuje 8.3 - 8.4l/100km. Wydaje mi sie że jest to norma jaką spala, jakbm jeździł bez klimatyzacji i bagażnika to przypuszczam że jeszcze jakieś 0,2 - 0,3l bym zszedł niżej. JAk go kupowałem to wychodziłem z złożenia że jak będzie palił poniżej 9l/100km to bedzie dobrze, bo nie zapomnijmy, że to auto ma większe opory powietrza niż zwykła osobówka. Ogólnie jestem zadowolony i to bardzo, bo jak narazie nic mnie jeszcze nie rozczarowało (i oby tak było nadal) Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość MichałK Opublikowano 11 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2010 Moim zdaniem dealer nie bardzo sie stara zeby Ci coś dodać do samochodu (alarm i dywaniki to standard jaki dają zawsze chyba że ktoś się nie upomni). Musisz ponegocjować z nim bardziej jesteś w stanie napewno wynegocjować jeszcze kolor metalik (chyba ze nie umiesz negocjować, bo oni nie są chętni dodawać coś do auta jak nie muszą). Ja moim pojazdem jeżdżę cały czas po mieście ok 10km i cały czas mam włączoną klimatyzację oraz bagażnik na dachu na dwa rowery i spalanie na komputerze wskazuje 8.3 - 8.4l/100km. Wydaje mi sie że jest to norma jaką spala, jakbm jeździł bez klimatyzacji i bagażnika to przypuszczam że jeszcze jakieś 0,2 - 0,3l bym zszedł niżej. JAk go kupowałem to wychodziłem z złożenia że jak będzie palił poniżej 9l/100km to bedzie dobrze, bo nie zapomnijmy, że to auto ma większe opory powietrza niż zwykła osobówka. Ogólnie jestem zadowolony i to bardzo, bo jak narazie nic mnie jeszcze nie rozczarowało (i oby tak było nadal) Pozdrawiam Z tym negocjowaniem to teraz chyba ogólnie ciężko, bo rabat 6000 producenta spowodował duże zainteresowanie QQ i dilerzy o tym wiedzą. Tym bardziej, że w tej chwili praktycznie nie ma aut w rozsądnym terminie (najwcześniejsze na jesień) więc jak już diler ma jakiś egzemplarz do sprzedania to sprzeda go klientowi, który nie będzie się targował (prawo popytu i podaży). Tak wynika z mojego przypadku (kupowałem w maju), udało mi się wynegocjować tylko rabat na dodatkowe wyposażenie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
innovate Opublikowano 11 Czerwca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2010 Dziękuję za odpowiedzi, Co do spalania to myślę że w takim razie wyjdzie nieco ponad 8l/100km, się zobaczy. W zasadzie unikam korków jak ognia bo ich nie znoszę, na szczęście jeśli już się ruszam do miasta to w nietypowych godzinach ;-) Niestety nie dam rady kupić z mocniejszym silnikiem, budżet i tak już naginam. Na szczęście nie mam sportowego zacięcia, tym bardziej że spodziewamy się nowego członka rodziny, więc siłą rzeczy będzie raczej wolniej niż szybciej. Chyba wolę żeby sobie maluch słoneczko pooglądał przez szklany dach ;-) Spróbuję jeszcze ponegocjować z ceną, ale tak jak napisaliście, jest spory popyt obecnie bo auto nie ma praktycznie konkurencji (to co jest jest droższe i to sporo), dam znać o końcowym efekcie. Dzięki za odpowiedzi, a co z kosztami eksploatacji w pierwszych dwóch, trzech latach? Pozdrawiam Mariusz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość MichałK Opublikowano 11 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2010 Niestety nie dam rady kupić z mocniejszym silnikiem, budżet i tak już naginam. Na szczęście nie mam sportowego zacięcia, tym bardziej że spodziewamy się nowego członka rodziny, więc siłą rzeczy będzie raczej wolniej niż szybciej. Chyba wolę żeby sobie maluch słoneczko pooglądał przez szklany dach ;-) Hej, Też miałem ten finansowy dylemat: I-way 1.6 czy Acenta 2.0 i wybrałem jednak mocniejszy silnik. Ja również wożę małe dziecko więc nie szaleję ale nie chciałbym śmiesznie wyglądać wyprzedzając pod lekką górkę resztkami sił nową błyszczącą furą. Co do negocjacji to na pewno walcz o tańsze akcesoria! Pozdrawiam i powodzenia. Michał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
huling Opublikowano 11 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2010 Chyba wolę żeby sobie maluch słoneczko pooglądał przez szklany dach ;-) Musisz mu jeszcze dokupić okulary przeciwsłoneczne. A co do szklanego dachu - przy słonecznej pogodzie wnętrzne bardzo się nagrzewa. Nawet przy włączonej klimatyzacji czuję, jak mi słońce grzeje w głowę i plecy. Szklany dach jest fajny, ale przy takich upałach jak teraz i tak go mam zasunięty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cosmo Opublikowano 11 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2010 Musisz mu jeszcze dokupić okulary przeciwsłoneczne. A co do szklanego dachu - przy słonecznej pogodzie wnętrzne bardzo się nagrzewa. Nawet przy włączonej klimatyzacji czuję, jak mi słońce grzeje w głowę i plecy. Szklany dach jest fajny, ale przy takich upałach jak teraz i tak go mam zasunięty. ale w zimę, w nocy lub w pochmurne dni to fajna opcja W lato jak szklarni - można pomidory uprawiać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
huling Opublikowano 11 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2010 Można też i inne... "ziółko" dla poprawienia nastroju w korkach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dubik77 Opublikowano 12 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Czerwca 2010 Niestety nie dam rady kupić z mocniejszym silnikiem, budżet i tak już naginam. Na szczęście nie mam sportowego zacięcia, tym bardziej że spodziewamy się nowego członka rodziny, więc siłą rzeczy będzie raczej wolniej niż szybciej. Chyba wolę żeby sobie maluch słoneczko pooglądał przez szklany dach ;-) Wychodziłem z takiego samego założenia, tym bardziej że we wcześniejszym aucie miałem "dziury w dachu" i mały zawsze wpatrywał się w niebo. Jak wiadomo 1.6 to nie ścigant ale jeździ przyzwoicie i dzieki w miarę prostej konstrukcji daje szanse na bezawaryjnosć. Ja w Sceniku miałem silnik 1.6 starej konstrukcji i w pięć osób z nartami na dachu i małym co nieco w bagażniku dawaliśmy darę również pod górkę ... choć niemieckie TDI oczywiście były sprawniejsze. Spróbuję jeszcze ponegocjować z ceną, ale tak jak napisaliście, jest spory popyt obecnie bo auto nie ma praktycznie konkurencji (to co jest jest droższe i to sporo), dam znać o końcowym efekcie. Popyt był jest i chyba będzie. Ja podczas pierwszej wizyty w salonie mało co wynegocjowałem. Potem z ciekawości wysłałem zapytanie mailem do salonu w sąsiednim mieście i cena była atrakcyjniesza. Z tym kwitkiem zawitałem ponownie do salonu w moim mieście i aokazało się że onie też mogą taką cenę dać ... a nawet alarm wyszedł troszkę taniej. Wiec warto próbować. Czytam jeszcze ze kupujesz auto z kratką. Weź pod uwagę fakt ze mały ze swoim siedziskiem zajmuje jedno siedzenie. Sztywny zamontowane na stałe podłokietnik troszkę utrudnia opiekę mamy nad dzieckiem ... no i wtedy zostaje Ci jeszcze tylko jedno wolne siedzisko. Ja dlatego nie kupiłem auta z kratką a i sama kratka nie jest urokliwa. Wózek wchodzi do bagaznika bez problemu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
waszka Opublikowano 12 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Czerwca 2010 Wychodziłem z takiego samego założenia, tym bardziej że we wcześniejszym aucie miałem "dziury w dachu" i mały zawsze wpatrywał się w niebo. Jak wiadomo 1.6 to nie ścigant ale jeździ przyzwoicie i dzieki w miarę prostej konstrukcji daje szanse na bezawaryjnosć. Ja w Sceniku miałem silnik 1.6 starej konstrukcji i w pięć osób z nartami na dachu i małym co nieco w bagażniku dawaliśmy darę również pod górkę ... choć niemieckie TDI oczywiście były sprawniejsze. Popyt był jest i chyba będzie. Ja podczas pierwszej wizyty w salonie mało co wynegocjowałem. Potem z ciekawości wysłałem zapytanie mailem do salonu w sąsiednim mieście i cena była atrakcyjniesza. Z tym kwitkiem zawitałem ponownie do salonu w moim mieście i aokazało się że onie też mogą taką cenę dać ... a nawet alarm wyszedł troszkę taniej. Wiec warto próbować. Czytam jeszcze ze kupujesz auto z kratką. Weź pod uwagę fakt ze mały ze swoim siedziskiem zajmuje jedno siedzenie. Sztywny zamontowane na stałe podłokietnik troszkę utrudnia opiekę mamy nad dzieckiem ... no i wtedy zostaje Ci jeszcze tylko jedno wolne siedzisko. Ja dlatego nie kupiłem auta z kratką a i sama kratka nie jest urokliwa. Wózek wchodzi do bagaznika bez problemu Pół godziny pracy i zdejmujesz podłokietnik który jest mocowany na 4 śrubach .Przepisy mowią że samochod ma byc wyposażony w kratkę odzielającą o okreslonych parametrach , a podłokietnik to tylko nadgorliwa działalnośc Nissana. Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 31 grudnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia Treść ujednolicona: Dziennik Ustaw - rok 2003, nr 32, poz. 262 z dnia 2003-02-26 § 8. 1. Kabina kierowcy oraz pomieszczenie przeznaczone do przewozu osób wyposaża się w: 1) urządzenia zapewniające przewietrzanie i ogrzewanie wnętrza, jeżeli są one pomieszczeniami zamkniętymi; urządzenie zapewniające ogrzewanie wnętrza nie jest wymagane dla pojazdu zarejestrowanego po raz pierwszy przed dniem 1 stycznia 1984 r.; 2) drzwi zaopatrzone w zamki uniemożliwiające samoczynne lub niezamierzone ich otwarcie się. 2. Zawiasy drzwi umieszczonych z boku pojazdu i otwieranych na boki powinny znajdować się z przodu. 3. Przepis ust. 2 stosuje się do pojazdu, którego konstrukcja umożliwia rozwijanie prędkości przekraczającej 40 km/h i zarejestrowanego po raz pierwszy po dniu 31 grudnia 1972 r., z wyjątkiem pojazdu Sił Zbrojnych. 4. Wnętrze kabiny kierowcy oraz pomieszczenia przeznaczonego do przewozu osób powinno odpowiadać następującym warunkom: 1) powinno być szczelne, jeżeli jest pomieszczeniem zamkniętym; 2) siedzenia powinny być przymocowane do nadwozia, również gdy są przesuwane, w sposób uniemożliwiający niezamierzone zmiany ich położenia; 3) górna część oparcia przednich siedzeń samochodu osobowego powinna być miękko wyściełana; przepisu nie stosuje się do samochodu terenowego; 4) tablica rozdzielcza powinna być przynajmniej u dołu zaokrąglona; 5) mechanizm do otwierania i zamykania dachu powinien być tak urządzony, aby nie działał samoczynnie, również w razie zderzenia; 6) powinno być wyposażone w wyjścia w postaci drzwi lub okien, co najmniej po jednym na każdą stronę pojazdu, umożliwiające w razie konieczności wyjście na zewnątrz; 7) w samochodzie ciężarowym powinno być oddzielone od przestrzeni ładunkowej trwałą przegrodą o odpowiedniej wytrzymałości; przepis stosuje się do samochodu ciężarowego zarejestrowanego po raz pierwszy po dniu 29 maja 1999 r.; 8) przegroda, o której mowa w pkt 7, w samochodzie ciężarowym o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 2,5 t powinna odpowiadać następującym warunkom: a) powinna być pełna na całym poprzecznym przekroju wnętrza pojazdu, co najmniej do wysokości odpowiadającej 80 % wysokości oparć siedzeń znajdujących się przed nią, powyżej wysokości, o której mowa w lit. a, dopuszcza się, aby odległość między elementami przegrody wynosiła nie więcej niż 100 mm w dowolnych wzajemnie prostopadłych kierunkach, c) odległość od przegrody do ścian wewnętrznych bocznych oraz sufitu pojazdu nie powinna przekraczać 50 mm, d) powinna wytrzymać równomiernie przyłożone na całej powierzchni równoległe do osi podłużnej pojazdu obciążenie odpowiadające dwukrotnej masie ładunku przewidzianego do umieszczenia w przestrzeni ładunkowej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
denzo Opublikowano 12 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Czerwca 2010 Czytam jeszcze ze kupujesz auto z kratką. Weź pod uwagę fakt ze mały ze swoim siedziskiem zajmuje jedno siedzenie. Sztywny zamontowane na stałe podłokietnik troszkę utrudnia opiekę mamy nad dzieckiem ... no i wtedy zostaje Ci jeszcze tylko jedno wolne siedzisko. Ja dlatego nie kupiłem auta z kratką a i sama kratka nie jest urokliwa. Wózek wchodzi do bagaznika bez problemu Z tą kratką tragedii nie ma, bez przesady Mam dzieci córkę w wieku 9 lat i syna 13 wiosenek małżonka mówi, że podłokietnik musi być aby małolatów separować, bo się leją, a najlepiej przegrodzić ich kratką a tak na marginesie jestem netto Boys gościu bez VAT ciekawe czy któryś z dealerów da Ci rabat 22% denzo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dambam Opublikowano 12 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Czerwca 2010 Co do silnika 1,6 dodam jeszcze 3 grosze. Wczesniej jezdziłem 100konnym silnikiem w focusie (bardzo udanym zreszta). Dynamika po stronie focusa. Spalanie za to duża niespodzianka bo spala średnio 1L mniej w QQ. Na drugim baku średnie spalanie 7,4l wg komputera, wg. obliczeń o 0,3 wiecej. Głownie trasa Gliwice - Katowice A4 lub droga średnicowa + miasto 25% przebiegu. 3 bak już z włączoną klimatyzacja praktycznie cały czas i zdecydowanie więcej miasta, spalanie wzrosło do 8,3 Ogólnie jestem zadowolony z silnika, jednak przydałoby się z 10KM więcej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
innovate Opublikowano 12 Czerwca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Czerwca 2010 Jeszcze raz dzięki za odpowiedzi. Na 99% jestem przekonany do QQ, a to się przełoży na zakup ;-) Teraz jeszcze mam poważny dylemat czy wziąć od ręki 2.0 Accenta, czy poczekać 2tyg. na montaż kratki w 1.6 I-Way... Skłaniam się ku 1.6, szklany dach i NC robią swoje, a do tego są seryjne koła 18" a ja chcę 17" więc liczę że coś jeszcze ugram cenowo na tej wymianie... A może ktoś z Accentą podpowie jak wygląda obsługa telefonu Bluetooth w tej wersji? W I-Way jest spory wyświetlacz i nie ma problemu, a tutaj? Pozdrawiam Mariusz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cosmo Opublikowano 12 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Czerwca 2010 (edytowane) A może ktoś z Accentą podpowie jak wygląda obsługa telefonu Bluetooth w tej wersji? W I-Way jest spory wyświetlacz i nie ma problemu, a tutaj? normalnie, parujesz telefon i smiga jak ta lala. Wybierzasz numer z radia albo z telefonu i gadasz ja też się zastanawiałem jak kupowałem czy wziąć NC czy nie. I teraz trochę żałuję, bo denerwuje mnie nawigacja na szybie i kabel od niej w samochodzie - wolałbym mieć to wbudowane. Z drugiej strony jakość tej nawigacji też nie jest najwyższych lotów - poczytaj o niej wątek. Gdybym chciał zainstalować w nissanie coś podobnego do nissan connect - no może lepszego jeśli chodzi o funkcje (w serwisie) to koszt 6000 zł - więc mimo wszystko NC tańszy Wybór należy do Ciebie Wybierz tak, żebyś nie żałował, euforia zakupowa mija szybko a samochód użytkuje się latami Edytowane 12 Czerwca 2010 przez cosmo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
innovate Opublikowano 12 Czerwca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Czerwca 2010 (edytowane) normalnie, parujesz telefon i smiga jak ta lala. Wybierzasz numer z radia albo z telefonu i gadasz ja też się zastanawiałem jak kupowałem czy wziąć NC czy nie. I teraz trochę żałuję, bo denerwuje mnie nawigacja na szybie i kabel od niej w samochodzie - wolałbym mieć to wbudowane. Z drugiej strony jakość tej nawigacji też nie jest najwyższych lotów - poczytaj o niej wątek. Gdybym chciał zainstalować w nissanie coś podobnego do nissan connect - no może lepszego jeśli chodzi o funkcje (w serwisie) to koszt 6000 zł - więc mimo wszystko NC tańszy Wybór należy do Ciebie Wybierz tak, żebyś nie żałował, euforia zakupowa mija szybko a samochód użytkuje się latami Czyli jeśli jest jakieś info (np. kto dzwoni, albo stan rozmowy) to jest na wyświetlaczu radia (monochromatyczny ciekłokrystaliczny), a nie na pomiędzy zegarami? Czyli NC jest chyba sporo czytelniejszy (większy i kolorowy).... Cosmo widzę że śmigasz QQ+2 z silnikiem 1.6, daje radę? Edytowane 12 Czerwca 2010 przez Innovate Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dambam Opublikowano 12 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Czerwca 2010 (edytowane) Ja posiadam accenta w nietypowej konfiguracji - zamawialem ze szklanym dachem, a NC dołożyli gratis (załapałem sie na promo marcowe) Szklany dach mocno rozjasnia wnetrze i daje duzo frajdy osobom siedzącym z tytlu. Przy aktualnej pogodzie rzeczywiście troche szklarniowo, ale po zasłonięciu efekt solarium znika Nawigacja na śląsku świetnie daje sobie rade, choć juz z wyszukowaniem numerów ulic znacznie gorzej. Jednak jeśli lubisz bardziej dynamiczna jazdę to silnik 2.0 Optymalnie 2,0 accenta i wymien kolor mataliczy na bialy (z czarnym szklanym dachem bardzo efektowny)a za zaoszczędzone pieniądze weź szklany dach Edytowane 12 Czerwca 2010 przez danbam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
innovate Opublikowano 12 Czerwca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Czerwca 2010 Ja posiadam accenta w nietypowej konfiguracji - zamawialem ze szklanym dachem, a NC dołożyli gratis (załapałem sie na promo marcowe) Szklany dach mocno rozjasnia wnetrze i daje duzo frajdy osobom siedzącym z tytlu. Przy aktualnej pogodzie rzeczywiście troche szklarniowo, ale po zasłonięciu efekt solarium znika Nawigacja na śląsku świetnie daje sobie rade, choć juz z wyszukowaniem numerów ulic znacznie gorzej. Jednak jeśli lubisz bardziej dynamiczna jazdę to silnik 2.0 Optymalnie 2,0 accenta i wymien kolor mataliczy na bialy (z czarnym szklanym dachem bardzo efektowny)a za zaoszczędzone pieniądze weź szklany dach Fajnie, fajnie, ale muszę wybierać spośród aut na placu ;-) Pozdrawiam Mariusz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cosmo Opublikowano 13 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2010 Czyli jeśli jest jakieś info (np. kto dzwoni, albo stan rozmowy) to jest na wyświetlaczu radia (monochromatyczny ciekłokrystaliczny), a nie na pomiędzy zegarami? Czyli NC jest chyba sporo czytelniejszy (większy i kolorowy).... Cosmo widzę że śmigasz QQ+2 z silnikiem 1.6, daje radę? jeśli ktoś dzwoni i jest w książce którą sobie skopiujesz z telefonu lub wpiszesz ręcznie w radio - to się wyświetla nazwa dzwoniącego. Jeśli kogoś nie zapisałeś to tylko numer się wyświetla na wyświetlaczu radia. NC jest przede wszystkich dość tani - porównaj ile kosztują takie bajery u innych producentów - w mitsu chyba z 8 0000. Tak śmigam. Mam pewien niedosyt jeśli chodzi o żwawość silnika, to nie ulega wątpliwości. Trzeba go ostro podkręcić na obrotach żeby spoko przyśpieszał. Od około 4000 obr to ładnie ciągnie - ale spróbuj go cały czas tak trzymać na obrotach . Też miałem ograniczony budżet a i tak go przekroczyłem . Zadowolony jestem z jego gabarytów, wyposażenia, materiałów wykończenia wnętrza i wyglądu zew. Jeszcze raz dzięki za odpowiedzi. Na 99% jestem przekonany do QQ, a to się przełoży na zakup ;-) Teraz jeszcze mam poważny dylemat czy wziąć od ręki 2.0 Accenta, czy poczekać 2tyg. na montaż kratki w 1.6 I-Way... Skłaniam się ku 1.6, szklany dach i NC robią swoje, a do tego są seryjne koła 18" a ja chcę 17" więc liczę że coś jeszcze ugram cenowo na tej wymianie... A może ktoś z Accentą podpowie jak wygląda obsługa telefonu Bluetooth w tej wersji? W I-Way jest spory wyświetlacz i nie ma problemu, a tutaj? z jednej strony 2,0 benzyna - lepsze osiągi i większe wydatki na paliwo z drugiej strony lepsze wyposażenie i mniejszy silnik. Iway ma jeszcze relingi a acenta nie. Ja brałbym Iway - początkowo właśnie tą wersję chciałem kupić - dopiero potem zdecydowałem się na niższą wersję ale QQ+2 zamiast QQ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dubik77 Opublikowano 13 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2010 Mam pewien niedosyt jeśli chodzi o żwawość silnika, to nie ulega wątpliwości. A dlaczego uważasz ze silnik 1.6 ma krótką żywotność ?? Ja uwazam że ten silnik daje prawo mysleć że bedzie długo służył bezawaryjną jazdą. Oczywiscie jezeli nie bedziemy go uzywac do ścigania się z Subaru Impreza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.