Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

2.0 dci - zaolejenie osłony rozrządu


Synkro

Rekomendowane odpowiedzi

Obecnie moje auto znajduje się od ponad tygodnia w servisie. Servis ma duży plus za zapewnienie mi auta zastępczego (to, że było fabrycznie nowe to dodatkowy plus :D ). Poza rozwiązywaniem problemu "klepania" dochodzącego z kolumny kierowniczej (czwarte podejście, tym razem podobno problem ma zostać rozwiązany) zgłosiłem kilka innych usterek.

 

Między innymi przy zmianie kół na letnie zauważyłem zaolejenie osłony rozrządu. Sprawa łatwa do wykrycia nawet bez ściągania kół - wystarczy spojrzeć przez felgę prawego przedniego koła "wgłąb". Metal, który widać już w komorze silnika to właśnie rzeczona osłona. Jeśli jest zapocona, zaolejona to zgłoście to servisowi. Z mojej rozmowy z doradcą servisowym wynika, że w silniku 2.0 dci taka "usterka" występuje, jej usunięcie wymaga wymiany osłony gdyż podobno uszczelka jest z nią zintegrowana. Na całość prac podobno przeznaczona jest jedna dniówka.

 

Piszę o tym dlatego, że pewnie nieczęsto zaglądacie w takie zakamarki Qashqaia, a warto "w razie czego" wymienić element na gwarancji. Obawiam się, że płatna wymiana, choćby ze względu na konieczność poświęcenia na nią całego dnia, jest dość droga.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Servis ma duży plus za zapewnienie mi auta zastępczego (to, że było fabrycznie nowe to dodatkowy plus :D ).

 

Za friko ten samochód Ci dali?

 

Jak mi się szykowała naprawa jednodniowa to uprzejmy Pan serwisant poinformował mnie że samochód owszem mogę otrzymać, jeśli będzie wolny oczywiście, za 80 zł za dzień + moje paliwo. Darmowy samochód zastępczy przysługuje mi w sytuacja gdy do 7 dni idą części - czy jakoś tak. Myślę sobie, ale skucha. Za 80 zł za dzień to ja mogę taksówkami jeździć. I to pewnie dali by mi jakąś mikrę - sorki nie obrażając właścicieli :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za friko ten samochód Ci dali?

 

Jak mi się szykowała naprawa jednodniowa to uprzejmy Pan serwisant poinformował mnie że samochód owszem mogę otrzymać, jeśli będzie wolny oczywiście, za 80 zł za dzień + moje paliwo. Darmowy samochód zastępczy przysługuje mi w sytuacja gdy do 7 dni idą części - czy jakoś tak. Myślę sobie, ale skucha. Za 80 zł za dzień to ja mogę taksówkami jeździć. I to pewnie dali by mi jakąś mikrę - sorki nie obrażając właścicieli :)

Mnie dali auto za 30 zł "opłaty manipulacyjnej". Po pierwsze auto stoi w servisie już drugi tydzień więc z tego co piszesz i tak się należy, a po drugie kilkakrotnie nie mogli sobie poradzić ze stukaniem z kolumny kierowniczej więc za którymś razem tak się z nimi umówiłem, że oni spokojnie będą sprawdzali moje auto, a ja będę śmigał zastępczym. A zastępczego mam Note'a, bardzo przyjemne auto :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...