ferrit Opublikowano 16 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2010 Kiedyś był taki temat o montażu maty wygłuszającej do bagażnika. Proszę podajcie zdjęcia, sposób montażu, skąd kupione (tak jak opisaliście montaż lamp dziennych led). A propos do właścicieli QQ FL: czy jest auto ma naprawdę cichy tył ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rafalz Opublikowano 16 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2010 Kiedyś był taki temat o montażu maty wygłuszającej do bagażnika. Proszę podajcie zdjęcia, sposób montażu, skąd kupione (tak jak opisaliście montaż lamp dziennych led). A propos do właścicieli QQ FL: czy jest auto ma naprawdę cichy tył ? Temat już swego czasu był poruszany, ale jako świeży użytkownik QQ FL pozwolę sobie na ogólną refleksję dotyczącą wygłuszenia. Otóż ostatnie 3 lata jeździłem Suzuki SX4 (benzyna), które jak dla mnie wyciszone było fatalnie (plus do tego źle zestopniowana skrzynia biegów, która powodowała, że 3 tys. obrotów silnik osiągał zaraz po przekroczeniu 100km/h) co się przekładało na mierny komfort jazdy z prędkościami ponad 100km/h. Co do zawieszenia w QQ, to ciężko mi to porównać do modelu sprzed FL, ale jest jakby takie delikatne wrażenie, że ten tył mógłby być cichszy. Natomiast ogólnie wyciszenie samochodu oceniam bardzo pozytywnie i to nawet nie w porównaniu do SX4 (bo tutaj nie ma co porównywać), ale do np. Alfy 159 1.9 JTD z roku 2007 (miałem okazję nią trochę przejechać jako samochodem służbowym i zarazem pierwszym moim dieslem w życiu) - do tej pory Alfa dla mnie była dosyć cichym i komfortowym samochodem, póki nie zasiadłem do mojego QQ (2.0 dci). Pisząc to mam na myśli wrażenia ogólne, bo jeżeli chodzi o zawieszenie, to w Alfie pracowało raczej ciszej niż to w QQ (ale Alfa była strasznie nisko zawieszona, QQ jak ktoś kiedyś w podobnym wątku słusznie zauważył jest zawieszony stosunkowo wysoko i to zawieszenie musi jakoś sygnalizowac swoją pracę). Pozdro, Rafał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JACEK1952 Opublikowano 16 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2010 (edytowane) Kiedyś był taki temat o montażu maty wygłuszającej do bagażnika. Proszę podajcie zdjęcia, sposób montażu, skąd kupione (tak jak opisaliście montaż lamp dziennych led). A propos do właścicieli QQ FL: czy jest auto ma naprawdę cichy tył ? Tył naszych NISSAN-ów jest bardzo słabo wygłuszony.Ja po odebraniu jeszcze nie FL /koniec pażdziernika 2009/ słyszałem wyrażne stuki- mimo amortyzatorów nowego typu ,szum opon / zimowych/ i uderzenia kamyków o nadkola. Sytuacja uległa zmianie , gdy wyłożyłem cały tył - pod siedzeniem , podłogę bagażnika a także wnękę koła zapasowego wykładziną podłogową "mieszkaniową" filcopodobną #4mmm zakupioną z resztek za śmieszną kwotę.Jest dużo ciszej. Edytowane 16 Czerwca 2010 przez JACEK1952 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
waszka Opublikowano 16 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2010 Kiedyś był taki temat o montażu maty wygłuszającej do bagażnika. Proszę podajcie zdjęcia, sposób montażu, skąd kupione (tak jak opisaliście montaż lamp dziennych led). A propos do właścicieli QQ FL: czy jest auto ma naprawdę cichy tył ? Uważam że wyciszenie kaśki po FL jest dobre .Z tyłu nie słychać żadnych , stuków i szumów.Bardzo mile w porownaniu z Fordem Focusem zaskoczył fakt że przy dużej prędkości około 180km/h w środku jest cicho a na 6 biegu silnika prawie nie słychać Za te pieniadze to auto ma cech półki wyższej Darek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rucokz Opublikowano 17 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2010 Tu można zobaczyć jak to zdiełać. http://eurozvuk.ru/gallery/index.php?id=1200 Zbyszek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dubik77 Opublikowano 17 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2010 Tu można zobaczyć jak to zdiełać. http://eurozvuk.ru/gallery/index.php?id=1200 Zbyszek O kurde, to trzeba wybałuszyć całe auto. Bałbym się że potem to co zostało zdemontowane po ponownym zamontowaniu zacznie trzeszczeć, stukać itp. Zdecydowanie za dużo zachodu, tym bardziej że w wersji po FL jest naprawdę cicho. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość trebor1d Opublikowano 17 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2010 O kurde, to trzeba wybałuszyć całe auto. Bałbym się że potem to co zostało zdemontowane po ponownym zamontowaniu zacznie trzeszczeć, stukać itp. Zdecydowanie za dużo zachodu, tym bardziej że w wersji po FL jest naprawdę cicho. totalnie sie zgadzam, ze jest ciszej. gdyby jeszcze nie slychac silnika (jak np w prius) to byloby fajnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rucokz Opublikowano 19 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2010 Nie musisz rozgrzebywać wszystkiego. Myślę, że wystarczy tylko tylne nadkola i coś w bagażnik. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Tiger_ Opublikowano 22 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2010 Aby zdjąć osłonę tylnych drzwi trzeba chyba mieć coś do zdejmowania klipsów ( np. http://eurozvuk.ru/gallery/dsc770.jpg ). Gdzie można takie narzędzia dostać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SCREEMER Opublikowano 15 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2011 Apropos. W załączonych fotkach moje dzisiejsze zmagania z, nie bójmy się tego słowa, grzechoczącym bagażnikiem. Poprawa o 200%. Bardzo polecam takie rozwiązanie. Jestem bardzo pozytywnie zaskoczony. Maty bitumiczne, opalarka i godzinka zabawy z wyklejaniem. To chyba dobra cena za święty spokój z "akustyką" tyłu Łączny koszt nie licząc prądu to 60zł ( zakup z allegro ). Kupiłem 10 mat bitumicznych 25x50cm po 4,38 szt. Zużyłem 9. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Author53 Opublikowano 15 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2011 (edytowane) Kompletnie nie rozumiem o jakie odgłosy chodzi? Mam QQ 1,5 miesiaca (2,0 benzyna) i czasami, gdyby nie wskaźnik obrotów, zastanawiam się na skrzyżowaniach czy mi silnik nie zgasł. Podczas jazdy nie słyszę żadnych opon, żadnego szumu powietrza, żadnego odgłosu z zawieszania. Czasami na nierównościach jakiś plastik zaskrzypi i to tyle. Zdaje sobie sprawę ze przy wiekszych prędkościach (dotychczas najszybciej jechałem QQ 150km/h) mogą wystąpić dodatkowe odgłosy spowodowane zwiekszonym tarciem opon, odgłosy z silnika itp, ale to chyba normalne. To w końcu Crossover a nie luksusowa limuzyna. Czytałem tu wiele o szumach, stukach, skrzypieniu itd. Powiem szczerze ze jestem zaskoczony cichą pracą silnika i zawieszenia, a skrzynia biegów? Pracuje idealnie. Odstukać w niemalowane i splunąć na cztery strony swiata ... Edytowane 15 Sierpnia 2011 przez Author53 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
boom-er Opublikowano 15 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2011 (edytowane) Kompletnie nie rozumiem o jakie odgłosy chodzi? Mam QQ 1,5 miesiaca (2,0 benzyna) i czasami, gdyby nie wskaźnik obrotów, zastanawiam się na skrzyżowaniach czy mi silnik nie zgasł. Podczas jazdy nie słyszę żadnych opon, żadnego szumu powietrza, żadnego odgłosu z zawieszania. Czasami na nierównościach jakiś plastik zaskrzypi i to tyle. Zdaje sobie sprawę ze przy wiekszych prędkościach (dotychczas najszybciej jechałem QQ 150km/h) mogą wystąpić dodatkowe odgłosy spowodowane zwiekszonym tarciem opon, odgłosy z silnika itp, ale to chyba normalne. To w końcu Crossover a nie luksusowa limuzyna. Czytałem tu wiele o szumach, stukach, skrzypieniu itd. Powiem szczerze ze jestem zaskoczony cichą pracą silnika i zawieszenia, a skrzynia biegów? Pracuje idealnie. Odstukać w niemalowane i splunąć na cztery strony swiata ... Tak-wszytko w porządku...Motor cichy MR20 benz. super,ale nie wiem czy wiesz kolego tylne nadkola są odkryte niewytłumione... Dlatego ja i inni koledzy z forum stosują maty bitłumiczne aby podróżować w miarę komfortowo;)... Edytowane 15 Sierpnia 2011 przez boom-er Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SCREEMER Opublikowano 15 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2011 Tak czy owak u mnie bardzo pomogło. Jeżdżę dieslem 2.0 więc z "urzędu" mam głośniej w środku. Wcześniej z tyłu miałem notorycznie jakieś stuki i podskakującą półkę ( uszczelka do okien załatwiła sprawę). Myślę, że dodatkowo wygłuszenie nadkoli uwieńczy moje dzieło Wiem, że QQ to nie limuzyna ale skoro można mieć ciszej to czemu czegoś sobie nie ulepszyć. Rzecz gustu. Pozdrawiam Kompletnie nie rozumiem o jakie odgłosy chodzi? Mam QQ 1,5 miesiaca (2,0 benzyna) i czasami, gdyby nie wskaźnik obrotów, zastanawiam się na skrzyżowaniach czy mi silnik nie zgasł. Podczas jazdy nie słyszę żadnych opon, żadnego szumu powietrza, żadnego odgłosu z zawieszania. Czasami na nierównościach jakiś plastik zaskrzypi i to tyle. Zdaje sobie sprawę ze przy wiekszych prędkościach (dotychczas najszybciej jechałem QQ 150km/h) mogą wystąpić dodatkowe odgłosy spowodowane zwiekszonym tarciem opon, odgłosy z silnika itp, ale to chyba normalne. To w końcu Crossover a nie luksusowa limuzyna. Czytałem tu wiele o szumach, stukach, skrzypieniu itd. Powiem szczerze ze jestem zaskoczony cichą pracą silnika i zawieszenia, a skrzynia biegów? Pracuje idealnie. Odstukać w niemalowane i splunąć na cztery strony swiata ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Author53 Opublikowano 15 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2011 (edytowane) tylne nadkola są odkryte niewytłumione... Dlatego ja i inni koledzy z forum stosują maty bitłumiczne aby podróżować w miarę komfortowo;)... Ależ oczywiscie każdy może ze swoim autkiem robić co chce. Rozumiem ze Twoim zdaniem jestem tu persona non grata jeśli Ty i Twoi koledzy z forum .... . Ja pewnie nie jestem z forum Tak czy owak u mnie bardzo pomogło. Jeżdżę dieslem 2.0 więc z "urzędu" mam głośniej w środku. Wcześniej z tyłu miałem notorycznie jakieś stuki i podskakującą półkę ( uszczelka do okien załatwiła sprawę). Myślę, że dodatkowo wygłuszenie nadkoli uwieńczy moje dzieło Wiem, że QQ to nie limuzyna ale skoro można mieć ciszej to czemu czegoś sobie nie ulepszyć. Rzecz gustu. Pozdrawiam Zgadza sie diesle maja inna kulture pracy ale zawieszenie chyba takie samo? Może mam wyjątkowy egzemplarz. Tam gdzie przedmówca chce kleić jakieś maty ja mam dość grubą fabryczną warstwę mastyki. Załatwia ona chyba ten problem. Edytowane 15 Sierpnia 2011 przez Author53 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bolo28 Opublikowano 15 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2011 Apropos. W załączonych fotkach moje dzisiejsze zmagania z, nie bójmy się tego słowa, grzechoczącym bagażnikiem. Poprawa o 200%. Bardzo polecam takie rozwiązanie. Jestem bardzo pozytywnie zaskoczony. Maty bitumiczne, opalarka i godzinka zabawy z wyklejaniem. To chyba dobra cena za święty spokój z "akustyką" tyłu Łączny koszt nie licząc prądu to 60zł ( zakup z allegro ). Kupiłem 10 mat bitumicznych 25x50cm po 4,38 szt. Zużyłem 9. Ile warstw mat położyłeś? U mnie jedna warstwa niewiele dała, a wykładałem tymi samymi matami (identycznie wyglądają). Nie wykładałem pod kołem zapasowym, gdzie jest fabrycznie położone coś w rodzaju maty bitumicznej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacek Adamczyk Opublikowano 16 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2011 Ależ oczywiscie każdy może ze swoim autkiem robić co chce. Rozumiem ze Twoim zdaniem jestem tu persona non grata jeśli Ty i Twoi koledzy z forum .... . Ja pewnie nie jestem z forum :)Zgadza sie diesle maja inna kulture pracy ale zawieszenie chyba takie samo? Może mam wyjątkowy egzemplarz. Tam gdzie przedmówca chce kleić jakieś maty ja mam dość grubą fabryczną warstwę mastyki. Załatwia ona chyba ten problem. Witam.Bez nerwów.Chodzi o tylne nadkola.Przejedź się po drodze gdzie jest trochę piasku to usłyszysz piach tłukący po nadkolach.Szczególnie okres jesienno-zimowy.Ja przesiadłem się z audi A4B6 i na początku byłem rozczarowany tym hałasem.Teraz się przyzwyczaiłem.Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SCREEMER Opublikowano 16 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2011 (edytowane) Tak jak pisałem wyżej, położyłem 9 arkuszy. Dodatkowo szczelnie zakryłem te coś w rodzaju maty bitumicznej położone pod kołem . Pozdrawiam Ile warstw mat położyłeś? U mnie jedna warstwa niewiele dała, a wykładałem tymi samymi matami (identycznie wyglądają). Nie wykładałem pod kołem zapasowym, gdzie jest fabrycznie położone coś w rodzaju maty bitumicznej. Edytowane 16 Sierpnia 2011 przez SCREEMER Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Author53 Opublikowano 16 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2011 (edytowane) Witam.Bez nerwów. Kto sie demerwuje? Zwracam tylko uwagę na styl pisania postów. Chodzi o tylne nadkola. To pewnie miejsce nad tylnymi kołami? Przejedź się po drodze gdzie jest trochę piasku to usłyszysz piach tłukący po nadkolach. Napisałem że dziwie się bo u mnie w tym miejscu jest gruba warstwa mastyki. Taka powłoka bitumiczna więc nie odczuwam takiego dyskomfortu. Wbrew pozorom nie jestem aż taki niekumaty. To ... naste moje auto Co do tych mat - "plastrów" samoprzylepnych to mogą one zdawać egzamin od wewnątrz ale napewno nie zdaja klejone w nadkolach. Tam jedynie natrysk jakiejś masy bitumicznej na czysta , suchą powierzchnie spełni zadanie. Inne wynalazki tylko zaszkodzą. Musialem edytowac ten post aby uzasadnic moje stanowisko. Zapewne wszyscy wiedza że korozja to utlenianie. Czyli gdyby nie było dostepu tlenu nie byłoby problemu z korozją. Napewno też wszyscy wiedzą ze elementy malowane natryskowo są bardziej odporne na korozje od elementów malowanych pędzlem. Natrysk pod cisnieniem poza nakladaniem warstwy antykorozyjnej ma za zadanie usuwanie z powierzchni cząsteczek powietrza. Jesli jeszcze powierzchnia jest sucha to pełnia szczęścia. Edytowane 16 Sierpnia 2011 przez Author53 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
em Opublikowano 16 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2011 Authort53 ale kolega wykleił nadkola matami bitumicznymi od wewnątrz, a nie od zewnątrz i nie po to żeby zapobiegać korozji, a jedynie wygłuszyć hałasy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Author53 Opublikowano 16 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2011 Authort53 ale kolega wykleił nadkola matami bitumicznymi od wewnątrz, a nie od zewnątrz i nie po to żeby zapobiegać korozji, a jedynie wygłuszyć hałasy. Mam nadzieję . Przestrzegam tylko przed klejeniem tego typu wynalazków od zewnatrz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krakus Opublikowano 20 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2011 Maty bitumiczne, opalarka i godzinka zabawy z wyklejaniem. To chyba dobra cena za święty spokój z "akustyką" tyłu Chyba mam takie same maty. Czy musi być opalarka czy wystarczy suszarka do włosów? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SCREEMER Opublikowano 20 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2011 Według mnie opalarka będzie bardziej pomocna a na pewno przyspieszy sprawę. Maty są plastyczne dopiero po dość intensywnym nagrzaniu. Klej też wtedy lepiej "łapie", Chyba mam takie same maty. Czy musi być opalarka czy wystarczy suszarka do włosów? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krakus Opublikowano 21 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2011 Według mnie opalarka będzie bardziej pomocna a na pewno przyspieszy sprawę. Maty są plastyczne dopiero po dość intensywnym nagrzaniu. Klej też wtedy lepiej "łapie", Dzięki, a czym czyściłeś blachę w bagażniku przed założeniem mat? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SCREEMER Opublikowano 21 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2011 Najlepiej użyć benzyny ekstrakcyjnej. Najlepiej odtłuszcza i czyści z brudu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Author53 Opublikowano 21 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2011 Najlepiej użyć benzyny ekstrakcyjnej. Najlepiej odtłuszcza i czyści z brudu. Tylko nie spal samochodu. Opary benzyny długo się trzymają nawet w tapicerce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.