Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Wygłuszenie tyłu


ferrit
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Kiedyś był taki temat o montażu maty wygłuszającej do bagażnika. Proszę podajcie zdjęcia, sposób montażu, skąd kupione (tak jak opisaliście montaż lamp dziennych led). A propos do właścicieli QQ FL: czy jest auto ma naprawdę cichy tył ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś był taki temat o montażu maty wygłuszającej do bagażnika. Proszę podajcie zdjęcia, sposób montażu, skąd kupione (tak jak opisaliście montaż lamp dziennych led). A propos do właścicieli QQ FL: czy jest auto ma naprawdę cichy tył ?

 

Temat już swego czasu był poruszany, ale jako świeży użytkownik QQ FL pozwolę sobie na ogólną refleksję dotyczącą wygłuszenia. Otóż ostatnie 3 lata jeździłem Suzuki SX4 (benzyna), które jak dla mnie wyciszone było fatalnie (plus do tego źle zestopniowana skrzynia biegów, która powodowała, że 3 tys. obrotów silnik osiągał zaraz po przekroczeniu 100km/h) co się przekładało na mierny komfort jazdy z prędkościami ponad 100km/h.

Co do zawieszenia w QQ, to ciężko mi to porównać do modelu sprzed FL, ale jest jakby takie delikatne wrażenie, że ten tył mógłby być cichszy. Natomiast ogólnie wyciszenie samochodu oceniam bardzo pozytywnie i to nawet nie w porównaniu do SX4 (bo tutaj nie ma co porównywać), ale do np. Alfy 159 1.9 JTD z roku 2007 (miałem okazję nią trochę przejechać jako samochodem służbowym i zarazem pierwszym moim dieslem w życiu) - do tej pory Alfa dla mnie była dosyć cichym i komfortowym samochodem, póki nie zasiadłem do mojego QQ (2.0 dci). Pisząc to mam na myśli wrażenia ogólne, bo jeżeli chodzi o zawieszenie, to w Alfie pracowało raczej ciszej niż to w QQ (ale Alfa była strasznie nisko zawieszona, QQ jak ktoś kiedyś w podobnym wątku słusznie zauważył jest zawieszony stosunkowo wysoko i to zawieszenie musi jakoś sygnalizowac swoją pracę).

 

Pozdro,

Rafał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś był taki temat o montażu maty wygłuszającej do bagażnika. Proszę podajcie zdjęcia, sposób montażu, skąd kupione (tak jak opisaliście montaż lamp dziennych led). A propos do właścicieli QQ FL: czy jest auto ma naprawdę cichy tył ?

Tył naszych NISSAN-ów jest bardzo słabo wygłuszony.Ja po odebraniu jeszcze nie FL /koniec pażdziernika 2009/ słyszałem wyrażne stuki- mimo amortyzatorów nowego typu ,szum opon / zimowych/ i uderzenia kamyków o nadkola. Sytuacja uległa zmianie , gdy wyłożyłem cały tył - pod siedzeniem , podłogę bagażnika a także wnękę koła zapasowego wykładziną podłogową "mieszkaniową" filcopodobną #4mmm zakupioną z resztek za śmieszną kwotę.Jest dużo ciszej.

Edytowane przez JACEK1952
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś był taki temat o montażu maty wygłuszającej do bagażnika. Proszę podajcie zdjęcia, sposób montażu, skąd kupione (tak jak opisaliście montaż lamp dziennych led). A propos do właścicieli QQ FL: czy jest auto ma naprawdę cichy tył ?

 

Uważam że wyciszenie kaśki po FL jest dobre .Z tyłu nie słychać żadnych , stuków i szumów.Bardzo mile w porownaniu z Fordem Focusem zaskoczył fakt że przy dużej prędkości około 180km/h w środku jest cicho a na 6 biegu silnika prawie nie słychać Za te pieniadze to auto ma cech półki wyższej

 

Darek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu można zobaczyć jak to zdiełać.

http://eurozvuk.ru/gallery/index.php?id=1200

 

Zbyszek

 

 

O kurde, to trzeba wybałuszyć całe auto. Bałbym się że potem to co zostało zdemontowane po ponownym zamontowaniu zacznie trzeszczeć, stukać itp. Zdecydowanie za dużo zachodu, tym bardziej że w wersji po FL jest naprawdę cicho.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O kurde, to trzeba wybałuszyć całe auto. Bałbym się że potem to co zostało zdemontowane po ponownym zamontowaniu zacznie trzeszczeć, stukać itp. Zdecydowanie za dużo zachodu, tym bardziej że w wersji po FL jest naprawdę cicho.

totalnie sie zgadzam, ze jest ciszej. gdyby jeszcze nie slychac silnika (jak np w prius) to byloby fajnie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Apropos. W załączonych fotkach moje dzisiejsze zmagania z, nie bójmy się tego słowa, grzechoczącym bagażnikiem. Poprawa o 200%. Bardzo polecam takie rozwiązanie. Jestem bardzo pozytywnie zaskoczony. Maty bitumiczne, opalarka i godzinka zabawy z wyklejaniem. To chyba dobra cena za święty spokój z "akustyką" tyłu :)

Łączny koszt nie licząc prądu to 60zł ( zakup z allegro ). Kupiłem 10 mat bitumicznych 25x50cm po 4,38 szt. Zużyłem 9.

post-46791-0-12463300-1313433451_thumb.jpg

post-46791-0-01094000-1313433552_thumb.jpg

post-46791-0-18918000-1313433569_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kompletnie nie rozumiem o jakie odgłosy chodzi? Mam QQ 1,5 miesiaca (2,0 benzyna) i czasami, gdyby nie wskaźnik obrotów, zastanawiam się na skrzyżowaniach czy mi silnik nie zgasł. Podczas jazdy nie słyszę żadnych opon, żadnego szumu powietrza, żadnego odgłosu z zawieszania. Czasami na nierównościach jakiś plastik zaskrzypi i to tyle. Zdaje sobie sprawę ze przy wiekszych prędkościach (dotychczas najszybciej jechałem QQ 150km/h) mogą wystąpić dodatkowe odgłosy spowodowane zwiekszonym tarciem opon, odgłosy z silnika itp, ale to chyba normalne. To w końcu Crossover a nie luksusowa limuzyna. Czytałem tu wiele o szumach, stukach, skrzypieniu itd. Powiem szczerze ze jestem zaskoczony cichą pracą silnika i zawieszenia, a skrzynia biegów? Pracuje idealnie. Odstukać w niemalowane i splunąć na cztery strony swiata ... :dribble:

Edytowane przez Author53
  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kompletnie nie rozumiem o jakie odgłosy chodzi? Mam QQ 1,5 miesiaca (2,0 benzyna) i czasami, gdyby nie wskaźnik obrotów, zastanawiam się na skrzyżowaniach czy mi silnik nie zgasł. Podczas jazdy nie słyszę żadnych opon, żadnego szumu powietrza, żadnego odgłosu z zawieszania. Czasami na nierównościach jakiś plastik zaskrzypi i to tyle. Zdaje sobie sprawę ze przy wiekszych prędkościach (dotychczas najszybciej jechałem QQ 150km/h) mogą wystąpić dodatkowe odgłosy spowodowane zwiekszonym tarciem opon, odgłosy z silnika itp, ale to chyba normalne. To w końcu Crossover a nie luksusowa limuzyna. Czytałem tu wiele o szumach, stukach, skrzypieniu itd. Powiem szczerze ze jestem zaskoczony cichą pracą silnika i zawieszenia, a skrzynia biegów? Pracuje idealnie. Odstukać w niemalowane i splunąć na cztery strony swiata ... :dribble:

 

Tak-wszytko w porządku...Motor cichy MR20 benz. super,ale nie wiem czy wiesz kolego tylne nadkola są odkryte niewytłumione... Dlatego ja i inni koledzy z forum stosują maty bitłumiczne aby podróżować w miarę komfortowo;)...

Edytowane przez boom-er
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak czy owak u mnie bardzo pomogło. Jeżdżę dieslem 2.0 więc z "urzędu" mam głośniej w środku. Wcześniej z tyłu miałem notorycznie jakieś stuki i podskakującą półkę ( uszczelka do okien załatwiła sprawę). Myślę, że dodatkowo wygłuszenie nadkoli uwieńczy moje dzieło :) Wiem, że QQ to nie limuzyna ale skoro można mieć ciszej to czemu czegoś sobie nie ulepszyć. Rzecz gustu. Pozdrawiam

Kompletnie nie rozumiem o jakie odgłosy chodzi? Mam QQ 1,5 miesiaca (2,0 benzyna) i czasami, gdyby nie wskaźnik obrotów, zastanawiam się na skrzyżowaniach czy mi silnik nie zgasł. Podczas jazdy nie słyszę żadnych opon, żadnego szumu powietrza, żadnego odgłosu z zawieszania. Czasami na nierównościach jakiś plastik zaskrzypi i to tyle. Zdaje sobie sprawę ze przy wiekszych prędkościach (dotychczas najszybciej jechałem QQ 150km/h) mogą wystąpić dodatkowe odgłosy spowodowane zwiekszonym tarciem opon, odgłosy z silnika itp, ale to chyba normalne. To w końcu Crossover a nie luksusowa limuzyna. Czytałem tu wiele o szumach, stukach, skrzypieniu itd. Powiem szczerze ze jestem zaskoczony cichą pracą silnika i zawieszenia, a skrzynia biegów? Pracuje idealnie. Odstukać w niemalowane i splunąć na cztery strony swiata ... :dribble:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tylne nadkola są odkryte niewytłumione... Dlatego ja i inni koledzy z forum stosują maty bitłumiczne aby podróżować w miarę komfortowo;)...

 

Ależ oczywiscie każdy może ze swoim autkiem robić co chce. Rozumiem ze Twoim zdaniem jestem tu persona non grata jeśli Ty i Twoi koledzy z forum .... . Ja pewnie nie jestem z forum :)

 

Tak czy owak u mnie bardzo pomogło. Jeżdżę dieslem 2.0 więc z "urzędu" mam głośniej w środku. Wcześniej z tyłu miałem notorycznie jakieś stuki i podskakującą półkę ( uszczelka do okien załatwiła sprawę). Myślę, że dodatkowo wygłuszenie nadkoli uwieńczy moje dzieło :) Wiem, że QQ to nie limuzyna ale skoro można mieć ciszej to czemu czegoś sobie nie ulepszyć. Rzecz gustu. Pozdrawiam

 

 

Zgadza sie diesle maja inna kulture pracy ale zawieszenie chyba takie samo? Może mam wyjątkowy egzemplarz. Tam gdzie przedmówca chce kleić jakieś maty ja mam dość grubą fabryczną warstwę mastyki. Załatwia ona chyba ten problem.

Edytowane przez Author53
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Apropos. W załączonych fotkach moje dzisiejsze zmagania z, nie bójmy się tego słowa, grzechoczącym bagażnikiem. Poprawa o 200%. Bardzo polecam takie rozwiązanie. Jestem bardzo pozytywnie zaskoczony. Maty bitumiczne, opalarka i godzinka zabawy z wyklejaniem. To chyba dobra cena za święty spokój z "akustyką" tyłu :)

Łączny koszt nie licząc prądu to 60zł ( zakup z allegro ). Kupiłem 10 mat bitumicznych 25x50cm po 4,38 szt. Zużyłem 9.

Ile warstw mat położyłeś? U mnie jedna warstwa niewiele dała, a wykładałem tymi samymi matami (identycznie wyglądają). Nie wykładałem pod kołem zapasowym, gdzie jest fabrycznie położone coś w rodzaju maty bitumicznej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ależ oczywiscie każdy może ze swoim autkiem robić co chce. Rozumiem ze Twoim zdaniem jestem tu persona non grata jeśli Ty i Twoi koledzy z forum .... . Ja pewnie nie jestem z forum :)Zgadza sie diesle maja inna kulture pracy ale zawieszenie chyba takie samo? Może mam wyjątkowy egzemplarz. Tam gdzie przedmówca chce kleić jakieś maty ja mam dość grubą fabryczną warstwę mastyki. Załatwia ona chyba ten problem.

 

Witam.Bez nerwów.Chodzi o tylne nadkola.Przejedź się po drodze gdzie jest trochę piasku to usłyszysz piach tłukący po nadkolach.Szczególnie okres jesienno-zimowy.Ja przesiadłem się z audi A4B6 i na początku byłem rozczarowany tym hałasem.Teraz się przyzwyczaiłem.Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak pisałem wyżej, położyłem 9 arkuszy. Dodatkowo szczelnie zakryłem te coś w rodzaju maty bitumicznej położone pod kołem :) . Pozdrawiam

Ile warstw mat położyłeś? U mnie jedna warstwa niewiele dała, a wykładałem tymi samymi matami (identycznie wyglądają). Nie wykładałem pod kołem zapasowym, gdzie jest fabrycznie położone coś w rodzaju maty bitumicznej.

Edytowane przez SCREEMER
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.Bez nerwów.

 

Kto sie demerwuje? Zwracam tylko uwagę na styl pisania postów.

 

 

Chodzi o tylne nadkola.

 

To pewnie miejsce nad tylnymi kołami? :)

 

Przejedź się po drodze gdzie jest trochę piasku to usłyszysz piach tłukący po nadkolach.

 

Napisałem że dziwie się bo u mnie w tym miejscu jest gruba warstwa mastyki. Taka powłoka bitumiczna więc nie odczuwam takiego dyskomfortu.

 

Wbrew pozorom nie jestem aż taki niekumaty. To ... naste moje auto :)

 

 

Co do tych mat - "plastrów" samoprzylepnych to mogą one zdawać egzamin od wewnątrz ale napewno nie zdaja klejone w nadkolach. Tam jedynie natrysk jakiejś masy bitumicznej na czysta , suchą powierzchnie spełni zadanie. Inne wynalazki tylko zaszkodzą.

Musialem edytowac ten post aby uzasadnic moje stanowisko. Zapewne wszyscy wiedza że korozja to utlenianie. Czyli gdyby nie było dostepu tlenu nie byłoby problemu z korozją. Napewno też wszyscy wiedzą ze elementy malowane natryskowo są bardziej odporne na korozje od elementów malowanych pędzlem. Natrysk pod cisnieniem poza nakladaniem warstwy antykorozyjnej ma za zadanie usuwanie z powierzchni cząsteczek powietrza. Jesli jeszcze powierzchnia jest sucha to pełnia szczęścia.

Edytowane przez Author53
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Authort53 ale kolega wykleił nadkola matami bitumicznymi od wewnątrz, a nie od zewnątrz i nie po to żeby zapobiegać korozji, a jedynie wygłuszyć hałasy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Authort53 ale kolega wykleił nadkola matami bitumicznymi od wewnątrz, a nie od zewnątrz i nie po to żeby zapobiegać korozji, a jedynie wygłuszyć hałasy.

 

Mam nadzieję :) . Przestrzegam tylko przed klejeniem tego typu wynalazków od zewnatrz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maty bitumiczne, opalarka i godzinka zabawy z wyklejaniem. To chyba dobra cena za święty spokój z "akustyką" tyłu :)

Chyba mam takie same maty. Czy musi być opalarka czy wystarczy suszarka do włosów?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według mnie opalarka będzie bardziej pomocna a na pewno przyspieszy sprawę. Maty są plastyczne dopiero po dość intensywnym nagrzaniu. Klej też wtedy lepiej "łapie",

Chyba mam takie same maty. Czy musi być opalarka czy wystarczy suszarka do włosów?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według mnie opalarka będzie bardziej pomocna a na pewno przyspieszy sprawę. Maty są plastyczne dopiero po dość intensywnym nagrzaniu. Klej też wtedy lepiej "łapie",

 

Dzięki, a czym czyściłeś blachę w bagażniku przed założeniem mat?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej użyć benzyny ekstrakcyjnej. Najlepiej odtłuszcza i czyści z brudu.

 

 

Tylko nie spal samochodu. Opary benzyny długo się trzymają nawet w tapicerce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...