Gość raa Opublikowano 18 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2010 Witam, Zatrzasla mi sie tylna klapa w mojej almerze n16 2.2Di 2000r 3d. Jezdze juz tak przez 2 tygodnie w nadzieji ze pusci. Klapy dalej otworzys sie nie da wiec trzeba cos zaradzic, probowalem od bagaznika cos wykombinowac ale bez skutku. Jak dziala ten zamek da sie to jakos odblokowac? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dareckus Opublikowano 18 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2010 Miałem ten sam problem tuż po zakupie samochodu. Oddałem go mechanikowi który mi to naprawił. Wystarczy odkręcić śrubę w uchwycie do zamykania klapy i mamy już dostęp do mechanizmów zamka. Jest tam taki zabierak, który popycha mechanizm zamka, u mnie był ten problem, że śmigał ten popychacz obok, wystarczyło go naprowadzić i odblokować klapę. PS. Bez latarki i lusterka będzie ciężko Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomkek1912 Opublikowano 21 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2010 Dokładnie. Jeśli klapa ma identyczne rozwiązanie jak w moim benzyniaku 5 drzwiowym to należy właśnie odkręcić śrubkę po lewej stronie klapy od środka i wyjąć plastikowe maskowanie, które robi normalnie za uchwyt do ściągania klapy w dół przy zamykaniu. Od zamka kluczyka po skosie idzie cięgno, które odblokowuje zatrzask zamka. Trzeba wziąć coś długiego, ułożyć wzdłuż cięgna i na czuja pchnąć w dolnej, środkowej części klapy dźwignię, którą normalnie rusza klamka klapy poprzez linkę i pchnąć drzwi. Mi ta linka wyskoczyła z uchwytu i nie mogłem otworzyć. Inna metoda jakby się nie udało to trzeba wyciągnąć dwa plastikowe zatrzaski. Widoczne dobrze na spodzie klapy jak jest otwarta. No jak jest zatrzaśnięta to jest trochę gimnastyki, zatrzaski niestety mogą się uszkodzić. No, ale jeśli już uda się je jakoś wyjąć to należy delikatnie podważać plastikową osłonę, aż puści z kolei któryś zatrzasków pod osłoną. Wtedy można już trochę bardziej energicznie odczepić kolejne zatrzaski, aż "plastik" od wewnątrz puści całkiem. Niestety te zatrzaski też mogą się uszkodzić. Ja podważałem to płaskim śrubokrętem. Na szczęście nic mi się nie uszkodziło. Pierwsza metodę "odkryłem" po wykonaniu tej drugiej. Już po złożeniu wszystkiego spróbowałem długim, płaskim prętem i da się bez większego problemu. Plastikową osłonę tak czy inaczej trzeba zdjąć by dostać się do linki, ale z otwartą klapą łatwiej wyczepić zatrzaski...Na lusterko i latarkę nie wpadłem Pewnie dlatego, że wszystko wcześniej "rozwaliłem". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.