Sześciobiegowa skrzynia biegów

[Gość MichałK]

Witam,

 

przede mną jeszcze cały miesiąc czekania na mojego QQ i tak się zaczynam zastanawiać, jak działa 6-cio biegowa skrzynia biegów, prawdę mówiąc nigdy nie miałem do czynienia z takim wynalazkiem, konkretnie interesuje mnie gdzie jest wsteczny bieg? W tej samej pozycji co pierwszy czy szósty tylko trzeba drążek podnieść?

 

Pytam, bo nie chciałbym w dzeń obioru wyjechać od dilera przez ścianę

[dubik77]

Co prawda nie mam 6-cio biegowej skrzyni biegów, ale przy tej okazji przypomniało mi się jak niedawno sprzedawałem Scenica. Pierwszy bieg wrzucało się tak samo jak wsteczny ale trzeba było wcisnąc uchwyt pod gałką. Gość co go kupował tego nie wypatrzył i podczas jazdy cały czas ruszał z drugiego biegu ... jak się potem okazało bał się własnie pomylić jedynke ze wstecznym. Jak mu wytłumaczyłem to się troszkę uśmialiśmy bo i on miał wizję ściany przed oczyma.

 

Podejrzewam że podobnie musi być w QQ.

[Synkro]

Co prawda nie mam 6-cio biegowej skrzyni biegów, ale przy tej okazji przypomniało mi się jak niedawno sprzedawałem Scenica. Pierwszy bieg wrzucało się tak samo jak wsteczny ale trzeba było wcisnąc uchwyt pod gałką. Gość co go kupował tego nie wypatrzył i podczas jazdy cały czas ruszał z drugiego biegu ... jak się potem okazało bał się własnie pomylić jedynke ze wstecznym. Jak mu wytłumaczyłem to się troszkę uśmialiśmy bo i on miał wizję ściany przed oczyma.

 

Podejrzewam że podobnie musi być w QQ.

W 6-biegowej skrzyni w QQ wsteczny jest obok jedynki. Trzeba podnieść pierścień pod gałką zmiany biegów, wtedy możliwe staje się przesunięcie lewarka bardziej w lewo od jedynki.

[Gość MichałK]

W 6-biegowej skrzyni w QQ wsteczny jest obok jedynki. Trzeba podnieść pierścień pod gałką zmiany biegów, wtedy możliwe staje się przesunięcie lewarka bardziej w lewo od jedynki.

 

Dzięki za odpowiedź.

 

Ciekawiło mnie to, bo mój kolega ma w hondzie wsteczny w tej samej pozycji co szóstkę ale zmiana biegu nie wymaga podnoszenia żadnego pierścienia, po prostu odpowiedni bieg jest wrzucany w zależności czy stoimy (wsteczny) czy jedziemy (szóstka).

Bardzo ciekawi mnie jak to działa? Mechanicznie czy elektronicznie? Strach pomyśleć co by się stało, gdyby ten system zawiódł i np. na autostradzie wrzucił wsteczny...

[huling]

Wtedy stałoby się to, co pisze na drążku zmiany biegów: R - czyli rakieta

[taaatooo]

byłem na jeździe próbnej QQ 2.0dCi, jednym z testów jakie chciałem sprawdzić to promieć skrętu i zawracanie w średnio-wąskiej uliczce, oczywiście korzystałem z wstecznego biegu podnosisz pierścień do góry i wrzucasz jak pierwszy bieg, skorzystałem z tego dwukrotnie i nie zauważyłem żeby jakoś specjalnie mocno się odchylało i wymagało kombinacji, bieg wszedł i tyle

[finchy]

Ta skrzynia to niestety porazka dla mnie. Biegi wchodza dosc topornie, czasami nie da sie wrzucic wstecznego i jedyne co pozostaje to wrzucenie innego biegu a dopiero potem wstecznego. Sprzeglo tez jest dosc dziwne - pedal trzeba opuszczac bardzo powoli, inaczej jest spore szarpniecie. Jak dla mnie to ta konstrukcja ma minimum 10 lat.

[Gość Mar3ko]

Ta skrzynia to niestety porazka dla mnie. Biegi wchodza dosc topornie, czasami nie da sie wrzucic wstecznego i jedyne co pozostaje to wrzucenie innego biegu a dopiero potem wstecznego. Sprzeglo tez jest dosc dziwne - pedal trzeba opuszczac bardzo powoli, inaczej jest spore szarpniecie. Jak dla mnie to ta konstrukcja ma minimum 10 lat.

 

 

Śmiem twierdzić, że żartujesz. Nigdy nie zdarzyło mi się aby jakikolwiek bieg przyhaczył. Biegi wchodzą płynie i są w miarę krótkie i precyzyjne. Co do pedału sprzęgła nie zdarzają się żadne szarpnięcia, wszystko działa płynnie i tak jak ma działać po prostu.

To są moje odczucia z diesla...a rocznie dochodzę do około 8o tysięcy kilometrów, więc chyba zdaję sobie sprawę z tego co mówię.

[finchy]

Śmiem twierdzić, że żartujesz. Nigdy nie zdarzyło mi się aby jakikolwiek bieg przyhaczył. Biegi wchodzą płynie i są w miarę krótkie i precyzyjne. Co do pedału sprzęgła nie zdarzają się żadne szarpnięcia, wszystko działa płynnie i tak jak ma działać po prostu.

To są moje odczucia z diesla...a rocznie dochodzę do około 8o tysięcy kilometrów, więc chyba zdaję sobie sprawę z tego co mówię.

Nie zartuje. Mam na liczniku dopiero 1300 km wiec faktycznie dosc malo, zeby powiedziec cos wiecej. Wczesniej jezdzilem tez Mazda i troche inna byla ta kultura pracy (a skrzynia nie byla od Forda). W Hondzie S2000 biegi wchodza mi idealnie i nie ma mozliwosci ruchu "na skos". Co do wstecznego to mialem tak w Mazdzie - ale tamta skrzynia to w sumie zabytek, oczekiwalem, ze troche sie zmienilo od tamtego czasu. Moze wada/usterka sprzegla?

[taaatooo]

mam przejechane 600 km, faktycznie skrzynia biegów pozostawia trochę do życzenia, szczególnie jak porównam do Corolki z 2003 r. Biegi wchodzą z delikatnym aczkolwiek wyczuwalnym oporem (w Corolce wchodziły jak w masełko). Raz może dwa zdarzyło mi się, że nie chciał wejść pierwszy bieg, ale uznałem to za przypadek bo generalnie wchodzi bez problemu.

Co do sprzęgła nisko bierze i dość delikatnie trzeba puszczać, ale przestawiłem się bardzo szybko i to akurat uważam za plus - przynajmniej mi i żonie jeździ się bardziej komfortowo

[sylweq]

Nie zartuje. Mam na liczniku dopiero 1300 km wiec faktycznie dosc malo, zeby powiedziec cos wiecej. Wczesniej jezdzilem tez Mazda i troche inna byla ta kultura pracy (a skrzynia nie byla od Forda). W Hondzie S2000 biegi wchodza mi idealnie i nie ma mozliwosci ruchu "na skos". Co do wstecznego to mialem tak w Mazdzie - ale tamta skrzynia to w sumie zabytek, oczekiwalem, ze troche sie zmienilo od tamtego czasu. Moze wada/usterka sprzegla?

Przy skrzyni masz linki, jeśli popękłay ich pancerzyki ( osłony) zgłoś to w serwisie, oni wymienią i już będziesz miał nowszą konstrukcję

[Gość MichałK]

A powiedzcie mi proszę, przy jakich obrotach wrzucamy biegi w tej skrzyni?

Mnie zawsze uczyli, że zmieniamy na wyższy przy ok 3000 obrotów. Ostatnio miałem przyjemność pojeździć pożyczoną hondą civic również ze skrzynią 6-cio biegową. W tym aucie honda zamontowała taki patent w postaci diody, która zapalając się sugeruje kierowcy zmianę biegu na wyższy lub niższy. Celem tego jest poprawa ekonomii jazdy. Zszokowało mnie w tym rozwiązaniu to, że przy ok 60 KM/h mechanizm ten życzy sobie wrzucenie 6-go biegu! Może to i ekonomiczne ale traktory mnie wyprzedzają...

Ciekawi mnie, czy to ogólna tendencja czy tylko wymysł hondy...

Czy instrukcja QQ mówi coś na ten temat?

[huling]

A powiedzcie mi proszę, przy jakich obrotach wrzucamy biegi w tej skrzyni?

Mnie zawsze uczyli, że zmieniamy na wyższy przy ok 3000 obrotów.

 

Dziwna ta szkoła. Przecież to zależy od takich czynników jak rodzaj silnika (diesel, czy benzyna), przełożenia skrzyni biegów, dynamika jazdy, itp. Raz to jest 2 tys. obrotów, a raz 4 tys.

 

Zszokowało mnie w tym rozwiązaniu to, że przy ok 60 KM/h mechanizm ten życzy sobie wrzucenie 6-go biegu!

 

Mnie zaszokowała ta dziwna jednostka Koń Mechaniczny na godzinę.

[manix]

Nie zartuje. Mam na liczniku dopiero 1300 km wiec faktycznie dosc malo, zeby powiedziec cos wiecej. Wczesniej jezdzilem tez Mazda i troche inna byla ta kultura pracy (a skrzynia nie byla od Forda). W Hondzie S2000 biegi wchodza mi idealnie i nie ma mozliwosci ruchu "na skos". Co do wstecznego to mialem tak w Mazdzie - ale tamta skrzynia to w sumie zabytek, oczekiwalem, ze troche sie zmienilo od tamtego czasu. Moze wada/usterka sprzegla?

Ja mam tą skrzynię w tiidzie i skrzynia chodzi wyśmienicie,biegi wchodzą miękko i gładko,zero drgani na drążku,a mechanizm wstecznego przypomina ten stosowany w oplach(pierścień w górę i do przodu)nie sprawia żadnych problemów.z początku dość ciężko(ale pewnie)wchodziła szóstka,ale z każdym kilometrem bylo coraz lepiej.

[Gość taxman]

Nie zartuje. Mam na liczniku dopiero 1300 km wiec faktycznie dosc malo, zeby powiedziec cos wiecej. Wczesniej jezdzilem tez Mazda i troche inna byla ta kultura pracy (a skrzynia nie byla od Forda). W Hondzie S2000 biegi wchodza mi idealnie i nie ma mozliwosci ruchu "na skos". Co do wstecznego to mialem tak w Mazdzie - ale tamta skrzynia to w sumie zabytek, oczekiwalem, ze troche sie zmienilo od tamtego czasu. Moze wada/usterka sprzegla?

 

Spokojnie, tez tak mialem na początku, z czasem biegi sie "wyrobią" i zaczna płynnie pracować. Szkoda tylko, że inne akcesoria, deska rozdzielcza, plastiki, gałki tez tak szybko sie "wyrabiaja".

[kowal510]

Ta skrzynia to niestety porazka dla mnie. Biegi wchodza dosc topornie, czasami nie da sie wrzucic wstecznego i jedyne co pozostaje to wrzucenie innego biegu a dopiero potem wstecznego. Sprzeglo tez jest dosc dziwne - pedal trzeba opuszczac bardzo powoli, inaczej jest spore szarpniecie. Jak dla mnie to ta konstrukcja ma minimum 10 lat.

Albo masz pecha albo kupiłeś nie tej klasy samochód ?

[innovate]

Nie będę tworzył nowego tematu, skoro jest ten ;-)

 

Jakie są wasze odczucia odnośnie zestopniowania tej skrzyni?

 

Ja muszę przyznać że jestem zawiedziony. Spodziewałem się że szósty bieg na trasie pozwoli ekonomicznie jechać z prędkością 110-130km/h. Niestety nawet na szóstce niskie spalanie mamy do około 90-100km/h - około 7-8l/100km. Szybsza jazda ciągnie obroty w okolice 3000/min, a za tym rośnie spalanie, nawet do 10 l/100km. Szkoda, bo w Polsce buduje się coraz więcej ogrodzonych tras (np. bezkolizyjny odcinek S8 Radzymin-Wyszków), na których można bardzo bezpiecznie przemieszczać się z prędkością ok. 120km/h (oczywiście przy dobrych warunkach pogodowych).

 

Mam wrażenie że Nissan zamiast szerzej rozstawić przełożenia i dodać elektroniczny ogranicznik prędkości, chciał zaoszczędzić co się skończyło taką a nie inną skrzynią. Do zmiany biegów nie mam żadnych zastrzeżeń, biegi wchodzą gładko i bez zgrzytów, szkoda tylko że trzeba sporo wachlować :-/

[Gość ziolklu]

 

Ja muszę przyznać że jestem zawiedziony. Spodziewałem się że szósty bieg na trasie pozwoli ekonomicznie jechać z prędkością 110-130km/h. Niestety nawet na szóstce niskie spalanie mamy do około 90-100km/h - około 7-8l/100km. Szybsza jazda ciągnie obroty w okolice 3000/min, a za tym rośnie spalanie, nawet do 10 l/100km. Szkoda, bo w Polsce buduje się coraz więcej ogrodzonych tras (np. bezkolizyjny odcinek S8 Radzymin-Wyszków), na których można bardzo bezpiecznie przemieszczać się z prędkością ok. 120km/h (oczywiście przy dobrych warunkach pogodowych).

 

 

Ja wlasnie czekam na zamowiony egzemplarz 2.0 diesel i powiem Ci ze troche mnie zmartwiles. Mam nadzieje ze przy silniku diesla bedzie lepiej i 130 km/h na 6 biegu bedzie ekonomiczna jazda. Moze ktos z kolegow ma jakies doswiadczenie w tym temacie?

[innovate]

Ja wlasnie czekam na zamowiony egzemplarz 2.0 diesel i powiem Ci ze troche mnie zmartwiles. Mam nadzieje ze przy silniku diesla bedzie lepiej i 130 km/h na 6 biegu bedzie ekonomiczna jazda. Moze ktos z kolegow ma jakies doswiadczenie w tym temacie?

 

 

eee nie przejmuj się, nawet jeśli w dci jest podobny problem, to pozostałe cechy tego samochodu Ci to zrekompensują ;-)

[denzo]

Dzisiaj zrobiłem test na 6 biegu silnik 1.5 dCI

2500/min 120km/h

3000/min 140km/h

 

to chyba dobry wynik, cicho i spokojnie (w ramach normy)

 

 

denzo

[innovate]

Dzisiaj zrobiłem test na 6 biegu silnik 1.5 dCI

2500/min 120km/h

3000/min 140km/h

 

to chyba dobry wynik, cicho i spokojnie (w ramach normy)

 

 

Super, jednak diesle to silniki wolnoobrotowe ;-)

 

Pytanie tylko czy przy 120km/h na szóstym biegu masz niskie spalanie, podobne jak przy 80-90km/h na szóstce ;-)

U mnie jest różnica około 2l :-/

 

Pozdrawiam

Mariusz.

[Gość Kasjer]

mam przejechane 600 km, faktycznie skrzynia biegów pozostawia trochę do życzenia, szczególnie jak porównam do Corolki z 2003 r. Biegi wchodzą z delikatnym aczkolwiek wyczuwalnym oporem (w Corolce wchodziły jak w masełko).

Mam to samo wrażenie a jeździłem (i jeszcze czasem jeżdżę, złom nie sprzedany ) Escortem. W Escorcie czasem tylko do jedynki trzeba było dość przez inny bieg ale poza tym bardziej bardziej płynnie biegi można było zmieniać. Przyzwyczaiłem się już ale wolałbym styl pracy skrzyni z Forda

 

Mam to samo wrażenie a jeździłem (i jeszcze czasem jeżdżę, złom nie sprzedany ) Escortem. W Escorcie czasem tylko do jedynki trzeba było dość przez inny bieg ale poza tym bardziej bardziej płynnie biegi można było zmieniać. Przyzwyczaiłem się już ale wolałbym styl pracy skrzyni z Forda

Przepraszam że nie w teamcie ale zaintrygowało mnie coś nowego na forum. Pojawiło się coś takiego jak "reputacja" O co w tym chodzi? Pytam , bo mam -2 a nie pamiętam, żebym komuś do baku nasikał

[Gość tomi-ei]

 

Przepraszam że nie w teamcie ale zaintrygowało mnie coś nowego na forum. Pojawiło się coś takiego jak "reputacja" O co w tym chodzi? Pytam , bo mam -2 a nie pamiętam, żebym komuś do baku nasikał

 

W każdym poście masz w prawym dolnym rogu "+" lub "-" , po przeczytaniu treści posta możesz ocenić klienta czy pomógł czy nie itp...

 

ps. Kasjer liczę z Twojej strony na "+" za pomoc

 

 

INFO DO MODERATORÓW:

Tak między nami i nikomu nie ujmując ( czytaj: moderatorom ) to takie ocenianie bez rejestracji kto oceniał i z jakiego tematu bądz posta jest mało uczciwe, bo jak ktoś będzie chciał to może przez "czystą życzliwość", ( a tej w naszym rodakom nie brakuje ) jechać każdemu po "-" i nawet osoby które dużo wnoszą dobrego na forum moga mieć reputację minusową.

I co się wówczas dzieje: taka osoba poprostu przestanie uczestniczyć w życiu forum przez jakiegoś "mało życzliwego" i forum zamiast się rozwijać będzie się kurczyło...

[Gość janusz-pawlak]

Super, jednak diesle to silniki wolnoobrotowe ;-)

 

Pytanie tylko czy przy 120km/h na szóstym biegu masz niskie spalanie, podobne jak przy 80-90km/h na szóstce ;-)

U mnie jest różnica około 2l :-/

 

Pozdrawiam

Mariusz.

 

W benzynie 2,0 jest :

 

2000 obr/min 80 km/h

3000 obr/min 118 km/h

 

jp

[innovate]

W benzynie 2,0 jest :

 

2000 obr/min 80 km/h

3000 obr/min 118 km/h

 

jp

 

A co ze spalaniem?

 

Wg moich obserwacji do około 90-100 km/h udaje się utrzymać poniżej ośmiu. Potem gwałtownie rośnie w kierunku 9-10 l/100km

U mnie jeszcze jest nieduży przebieg ok. 10 000km, podobno po około 15 tyś spalanie trochę spada (ile 0.5l 100/km?)...

 

Oczywiście wszystko z tempomatem, ręcznie (a w zasadzie "nożnie") ciężko jest precyzyjnie utrzymać prędkość z minimalnym spalaniem...

 

Pozdrawiam

Mariusz