Gość conan_librarian Opublikowano 25 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2010 Witam. Mam sunny N14 1.4 na gaźniku elektronicznym i gaz założony przez patałachów. Kiedyś przeglądając co i jak pod maską odkryłem w dolocie wsadzoną brudną szmatę. Po jej wyjęciu samochód na gazie odpalił ale przygazowanie skończyło się zgaśnięciem. Zamiast tej szmaty wsadziłem gąbkę (kombinowałem z jej grubością tak żeby fura była jak najżwawsza). na benzynie chodzi pięknie bez gąbki (z gąbką wiadomo - jest lekko zduszony). Zdarza się też że przy większej prędkości po wrzuceniu luzu samochód gaśnie. Pytanie - co jest do zrobienia żeby jeździł dobrze bez tej gąbki na gazie (muszę ją prać co jakiś 1000 km bo zastępuje filtr powietrza i się zapycha a wtedy fura muli i spalanie wzrasta). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DINO Opublikowano 25 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2010 gazik na śrubkę pewnie, może blos załatwił by sprawę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mind Opublikowano 25 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2010 Twój samochód uleczy poprawnie dobrany mikser Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość xmotyl Opublikowano 27 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2010 A której generacji masz gaz ? Mój ojciec w astrze miał (być może) podobny problem. Instalka 2 generacji, auto na trasie po wrzuceniu na luz gasło. Okazało się, że przyczyną było gaśniecie płomienia. Instalacja mieszalnikowa, za dużo powietrza dostawało się do silnika i gasł. Podkręcanie gazu nic nie dało. W końcu założyliśly na dolot aluminiową rurę. Po prostu wdziewasz ją na gumową rurę doprowadzającą powietrze a wlot ustawiasz tak, żeby pęd powietrza nie walił bezpośrednio w nią, czyli np. odwracasz w stronę silnika. Nie gwarantuję, że Tobie też pomoże, bo dziwne to rozwiązanie, ale pomogło. Być może dlatego, że proste. W dodatku groszowa sprawa, a magicy od gazu za każdą regulację liczą sobie nie mało. Astra lata już 3 rok, zima lato i jest spoko. Wcześniej jeździć w ogóle się nie dało, a o niebezpieczeństwie gdy zgaśnie przy wyprzedzaniu już nie wspomnę.Spróbuj, bo kiedyś wciągnie Ci tę gąbkę http://allegro.pl/item1091033905_rura_przewod_dolot_waz_powietrza_aluminium_hit.html W marketach budowlanych tego szukaj. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mind Opublikowano 28 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2010 Powtarzam, dobrze dobrany mikser i auto będzie pracować poprawnie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Tofu Opublikowano 28 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2010 Powtarzam, dobrze dobrany mikser i auto będzie pracować poprawnie niestety tylko ten kolega ma racje i jeszcze poprawna regulacja rura o której piszesz będzie jeszcze ograniczać moc silnika ... pozatym nie ma czegoś takiego jak za dużo powietrza w silniku poto się montuje stożki i kompresory i turbo wiecej powietrza wieksza moc Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pppiterek Opublikowano 14 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2010 Z tego co się orientuje szmata była tam włożona specjalnie. instalacje gazowe nie lubią jak zmienna ilość gazu jest dostarczana przez różną prędkość. Proponuje udać się do gazownika na regulację. (Szmata to może przesada, wystarczyło kawałek rurki i odkręcić koniec w kierunku tyłu samochodu) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Tofu Opublikowano 14 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2010 ale to co mowisz może występować tylko przy jeździe na luzie z dużą prędkością Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.