Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

[N16] "Cykanie" w kole


Gość gipsmen
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Zmienilem klocki i tarcze - pewnie to zbieg okolicznosci ale od kilku dni w przednim lewym kole jak jade powoli slychac dziwne metaliczne "cykanie" podobne to odglosu kamienia wbitego w oppone kiedy uderza o asfalt - poczatkowo myslalem ze to to ale to tylko slychac jak jade powoli - jak przyspiesze to "cyaknie" zanika.

 

Wiecie co to moze byc? No chyba ze klocki sie "ukladaja" czy tarcze? nie wiem sczerze powiem nie znam sie na tym za bardzo - prosze o pomoc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zmienilem klocki i tarcze - pewnie to zbieg okolicznosci ale od kilku dni w przednim lewym kole jak jade powoli slychac dziwne metaliczne "cykanie" podobne to odglosu kamienia wbitego w oppone kiedy uderza o asfalt - poczatkowo myslalem ze to to ale to tylko slychac jak jade powoli - jak przyspiesze to "cyaknie" zanika.

 

Wiecie co to moze byc? No chyba ze klocki sie "ukladaja" czy tarcze? nie wiem sczerze powiem nie znam sie na tym za bardzo - prosze o pomoc

Podobna sprawa u mnie. Miałem czyszczony cały mechanizm hamulca zwłaszcza w lewym kole i od tamtej pory też mam podobne cykanie jak jadę powoli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a dlugi juz z tym jezdzisz?? i nic ci sie nie dzieje?

 

byc moze to jakis element od zacisku/klockow?

Jeżdżę z tym około miesiąca. Trasy też były i ogólnie nic się nie dzieje. Dobrze jest jednak wiedzieć co to za pierdoła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołączam sie do chłopaków. Tez jak jade powoli słychac delikatny pisk. Wystarczy jak wcisne delikatnie hamulec pisczenie znika. Rozbieralem zacisk juz ze 3 razy, przeczyscilem nasmarowałem i nie pomaga. Co dziwne jezdze juz tak ze 3 miesiace, felga sie nie grzeje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chcę straszyć ale u mnie takie cykanie było pierwszą oznaką padniętego łożyska. Stopniowo opisywane cykanie przeradzało się w coraz głośniejsze buczenie a na koniec bardzo głośne huczenie koła.

Edytowane przez szymons
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Hej. Tak czytałem forum i wpadłem na twój opis problemu. Ja klocki wymieniałem w tamtym roku, tak gdzieś w koło początku wakacji. No ale nic się nie działo. Mi podobne tykanie/ cykanie zaczęło się z początkiem tego roku. Tyle, że ja to opisywałem jako obijanie się wiszących kabli o blachę. W sumie też można to podciągnąć pod taki kamyk wklinowany w oponę. Ja miałem niedawno szlifowane klocki (chyba miałem złe) bo się klinowały tak z miesiąc (wcześniej pewnie też ale nie muliło mi to auta) i tarcze z felgami się grzały...Mniejsza o dalsze szczegóły. Też mam to tak bardziej po lewej stronie, ale ja bym to z słuchu umiejscowił w okolicy mechanizmu pedału sprzęgła i układu hydrauliki hamulców (tak widziałem w manualu, jest to gdzieś w okolicy układu kierownicy - no chyba, że źle przeczytałem). Generalnie mi to przeczyścili. To cykanie mi się już wcześniej zamieniło w chrobotanie/ trzeszczenie i tak trwa do dziś. Raz cyka, raz trzeszczy. Na pierwszym i drugim biegu do okolicy prędkości 30 km/h, na podjazdach jak kolejowe czy na prostej jak się toczę. A że się to często zdarzało przy hamowaniu czy zwalnianiu przed światłami na II biegu to zbiegało się to z pulsacją pedału hamulca jak przy abs więc przed serwisem myślałem, że to tylko hamulce. To chrobotanie mam zwłaszcza przy lewoskręcie. Po przeczyszczeniu wszystkiego pulsacja (no, ale nie każdy ma antiskid) nadal jest ale już raczej nie zbiega się z tym cykaniem i chrobotaniem. Oba zjawiska występują niezależnie, choć czasem się nakładają. Po przeczytaniu postu o sypiącym się łożysku i twojego zaczynam się zastanawiać czy pulsacja pedału przy ABS-ie może mieć jakiś pośredni związek z łożyskami czy może to cykanie to tylko i wyłącznie sprawa hamulców i tego, że coś sypie się w układzie hamulcowym. Jak depnę w pedał to też nie cyka dopóki ponownie nie zwolnię tak do 30 km/h i nie wrzucę dwójki), no i na jedynce też mi cyka. Widzę, że to występuje w wielu autach, ale nikt nie jest w stanie powiedzieć co to takiego. W serwisie to chcą wymieniać wszystko na ślepo, zwłaszcza w takim ASO. Myślałem, że jak auto jest na drogach co najmniej dziesięć lat, a z N15 nawet dłużej, to naprowadzenie na powód problemu będzie łatwiejsze. Tak niestety nie jest. Może ktoś się w końcu zlituje :)

Edytowane przez tomkek1912
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej blue_daba_dee, przypuszczam, że nie do mnie była twoja odpowiedź, ale...

w punktach opiszę jak to u mnie wygląda.

1. Cykanie - od początku roku

2. Zmiana z cykania na trzeszczenie około kwiecień/ maj. Raz cyka, raz trzeszczy. Auto zaczęło mulić.

3. Koniec maja/ początek czerwca problemy z przyśpieszeniem - wymiana przepływomierza na gwarancji koło 3 czerwca.

4. Po tygodniu ponowne mulenie się auta, wzrost spalania, zaważyłem gorące tarcze i felgi

5. Około 15 czerwca, szlifowanie klocków, czyszczenie prowadnic i takie tam.

6. Auto wraca do normy, dobrze przyśpiesza, spalanie znów w normie, ale nie podobało mi się jak się zbiera.

7. Muli czasem pod górki, nie zawsze dobrze zbiera się na dwójce, trójce. Nie przyśpiesza tak dynamicznie na 4 biegu powyżej 70 km/h i na 5 powyżej 90 km/h. Natomiast nie występuje duszenie czy dławienie przy naciskaniu pedału prawie do dechy. Auto się zbiera tak czy inaczej, tylko znacznie wolniej. Na większych górkach prędkość spada, to zwykle było normalne, ale spadek był rzędu 5 km/h (wiadomo, cięzar auta robi swoje) np. ze 130 na 125. Teraz to jest tak maksymalnie do 15 km/h. np ze 130 na 115 km/h, ale nie tak jak przy walniętej przepływce gdzie ze 130 potrafiło spaść do 70 i musiałem wrzucać trójkę by w ogóle górkę pokonać. No, ale jednak auto ciśnie. Osiąga prędkość 170, 180 km/h (nawet 190 na większej górce), choć dłużej mu to zajmuje.

8. Wczoraj mi się wydawało, że po hamowaniu przy podjeździe za innymi autami, zwalniając do około 30 km/h i wrzucając dwójkę by szybko przyśpieszyć (gdy nastąpiło przymulenie) silnik ryczał - obroty rosły i dopiero po chwili zaskoczyło i auto zaczeło przyśpieszać.

Cały czas mi coś nie pasuje z tym sprzęgłem, ale nie występują typowe objawy ślizgania się sprzęgła. Na dodatek to cykanie i chrobotanie przy lewo skręcie. Raczej wykluczam zawieszenie i łożyskowanie bo nie występuje absolutnie nic co by wskazywało na jakąś wadę tych elementów. Po dziurach auto zachowuje się dobrze a po równej autostradzie dosłownie płynie. Poczekam na wypłatę i pojadę na jakieś sprawdzanie sprzęgła.

Nie wiem jak u autora wątku, ale mam dziwne przeczucie, że wcześniej czy później wystąpią te same problemy co u mnie.

Edytowane przez tomkek1912
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Marcin_B

Prosty sposób na sprawdzenie. Podnieść maskę, wrzucić 1 i łapiąc za wzmocnienie przednie bujać w przód i w tył. Jeśli oprócz skrzyni słychać dźwięk jakby nienasmarowanego zawiasu to właśnie sprzęgło. Co tam tak hałasuje? Sprzęgło składa się z 2 części, które względem siebie ustalają sprężynki, pełniące rolę tłumika drgań skrętnych wywoływanych zmiennymi obciążeniami (zwalnianie, przyspieszanie, krotko mówiąc zmiana prędkości obrotowej silnika). W trakcie zużywania się sprzęgła te sprężynki tracą swoją sztywność, układ się luzuje i elementy sprzęgła mogą względem siebie łatwiej się przemieszczać. Przy tym powodują metaliczny hałas, bo nie są smarowane.

 

Mam pytanie do autora powyższego - czy ze swojego doświadczenia możesz powiedzieć, czy objaw opisany powyżej (wrzucona jedynka, przy pchaniu auta przód/tył skrzypienie z okolic sprzęgła) może też mieć coś wpólnego z wibracjami/drżeniem samochodu na biegu jałowym/postoju? Mam u siebie i jedno i drugie (1.5 dci), byłem już u kilku mechaników nikt nie wie o to może być niestety.... Poduszki silnika były sprawdzane - nie są ponadrywane. Wydech też wg nich ok - nie pręży, elemnty zawieszenia całe. Auto po dłuższym postoju (noc) po odpaleniu raz drży, raz nie. Po krótkiej jeździe (szczególnie w korkach kiedy sprzęgło jest często wykorzystywane) drży zawsze. I po kilkunastu kilometrach przejechanych (jak silnik się dobrze rozgrzeje) wraca do normy. Dodatkowo podczas jazdy po zdjęciu nogi z gazu i gwałtowniejszym wciśnięciu czuć jakby szarpnięcie całego samochodu (jakby jakiś luz). Przepraszam za delikatny OT i z góry dzięki za jakiekolwiek informacje

Edytowane przez Marcin_B
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Marcin_B

Koło zamachowe i sprzęgło powinny być wyważone. Jeśli sprzęgło jest uszkodzone to to wyważenie jest zaburzone i układ generuje dodatkowe wibracje. Sam luz na tłumiku też może je powodować. Tak się zastanawiam czy silnik 1.5dci nie ma przypadkiem koła dwumasowego. Z netu mam sprzeczne info. Jeśli ma to tu jest o nim ciekawe artykuły http://www.auto-swiat.pl/wydania,Kolo-dwumasowe-Dwie-masy-to-kupa-kasy-,14995,1,Zdjecie,14995,2.html http://www.google.pl/imgres?imgurl=http://forum.q-servicetruck.org/files/thumbs/t_rysunek_4__ukad_napdowy_z_koem_dwumasowym_sachs_zms_381.jpg&imgrefurl=http://forum.q-servicetruck.org/viewtopic.php%3Fp%3D125&usg=__1RDY1khUcqTlUpov9oydQOAqqRQ=&h=264&w=400&sz=20&hl=pl&start=10&um=1&itbs=1&tbnid=EgJ6QDbYNXZq7M:&tbnh=82&tbnw=124&prev=/images%3Fq%3Dko%25C5%2582o%2Bdwumasowe%26um%3D1%26hl%3Dpl%26sa%3DN%26tbs%3Disch:1

 

Z tego co się orientuję - bo na temat koła dwumasowego też natrafiłem w necie - to na 99% ten silnik nie posiada koła dwumasowego - jest tam zwykłe koło zamachowe (znalazłem takie nowe o identycznym nissanowskim numerze za ok 600,00 zł a to chyba trochę za tanio jak na dwumas :-) ). Może rzeczywiście coś z tym sprzęgłem nie tak. Bierze jak dla mnie wysoko (w porównaniu z nową Corsą w benzynie którą użytkuję służbowo, aczkolwiek to jeszcze chyba o niczym nie świadczy) ale z drugiej strony nie ma (albo ja nie wyczuwam) objawów zużycia (ślizganie, smód spalenizny...). "Zbiera" się z miejsca i przyspiesza tak samo jak po zakupie (14 miesięcy temu).

Czy to skrzypienie o którym pisałeś jednoznacznie sygnalizuje uszkodzenie sprzęgła? Czy przy sprawnym też tak może "skrzypieć"?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobna sprawa u mnie. Miałem czyszczony cały mechanizm hamulca zwłaszcza w lewym kole i od tamtej pory też mam podobne cykanie jak jadę powoli.

Widzę, że temat się rozwinął ale chyba nie w tym kierunku. Już zdiagnozowałem to cykanie bez zdejmowania koła. Podniosłem samochód na lewarku i pokręciłem kołem. Okazało się, że to zawleczka jest luźna. Chodzi o tą zawleczke która jest między śrubami trzymającymi koło na końcówce półosi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MACKA, jak temat ma iść w dobrą stronę skoro napisałeś post 26 czerwca i do dzisiaj się nie odzywasz?? Snujemy tu tylko domysły a Tobie wypadałoby opisać rozwiązanie problemu jeśli o takim wspominasz w dyskusji. Może gipsmen ma ten sam problem a może nie.

 

@Marcin_B: to skrzypienie nie oznacza, że sprzęgło jest uszkodzone Oznacza tyle, że podlega procesowi zużycia Poszczególne elementy tracą swoje parametry a całe sprzęgło przestaje skutecznie wypełniać jedno ze swoich zadań- tłumienie drgań skrętnych. Mimo to dalej przenosi napęd z silnika na skrzynię jednak nie dzieje się to w sposób "komfortowy" Będzie skrzypieć, przy zmianie biegów wywoła lekkiego kangurka, ale będzie działać póki okładzina cierna się nie wytrze. Nie jeździmy samochodami nowymi, więc z pewnymi zjawiskami trzeba się pogodzić

Masz racje, wróciłem dopiero co z urlopu i pierwsze co to wpadłem na forum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Marcin_B

blue_daba_dee - dzięki serdeczne za info. Rzeczywiście, auta nie są nowe i liczę się z tym że idealnie nie będzie. Choć przeglądając różne fora i czytając jakie problemy mają ludzie z nowymi samochodami za które wywalili kupę kasy, to dochodzę do wniosku że ideał chyba nie istnieje :-). Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...