Nieprzyjemny zapach.

[Jacek Adamczyk]

Witam serdecznie koleżanki i koledzy.Jestem posiadaczem qq od kwietnia wersja Tekna + skóra po lifcie.Zauważyłem a właściwie poczułem nieprzyjemny zapach, zaczęło się gdy zrobiło się ciepło.Zostawiam auto na słoneczku wsiadam po godzinie i w środku smród po prostu śmierdzi cebulą. Na początku myślałem że może skóra tak śmierdzi.Ale dzisiaj po prostu "wywąchałem".Ten nieprzyjemny zapach pochodzi od materiału którym pokryta jest elektryczna zasłona dachu.Dodam że reszta tapicerki nie śmierdzi.Wydaje się że użyli jakiegoś śmierdzącego kleju który pod wpływem ciepła paruje.Po niedzieli jadę do serwisu niech coś z tym robią.Pytanie czy ktoś ma taki problem jak ja? Pozdrawiam Jacek

[waszka]

Witam serdecznie koleżanki i koledzy.Jestem posiadaczem qq od kwietnia wersja Tekna + skóra po lifcie.Zauważyłem a właściwie poczułem nieprzyjemny zapach, zaczęło się gdy zrobiło się ciepło.Zostawiam auto na słoneczku wsiadam po godzinie i w środku smród po prostu śmierdzi cebulą. Na początku myślałem że może skóra tak śmierdzi.Ale dzisiaj po prostu "wywąchałem".Ten nieprzyjemny zapach pochodzi od materiału którym pokryta jest elektryczna zasłona dachu.Dodam że reszta tapicerki nie śmierdzi.Wydaje się że użyli jakiegoś śmierdzącego kleju który pod wpływem ciepła paruje.Po niedzieli jadę do serwisu niech coś z tym robią.Pytanie czy ktoś ma taki problem jak ja? Pozdrawiam Jacek

 

Moja "kaśka" miała ten sam zapach - odbieralem 22/04/2010 ale z biegiem czasu go straciła .Zalecam cierpliwośc za kilka tygodni minie.

[LLC]

Ja natomiast zaóważyłem, że QQ przed liftem i po śmierdzą lub jak kto woli pachną zupełnie inaczej. Mój 2008 śmierdzi podczas gorących dni do dzisiaj. Natomiast siedziałem w Visia 2010 i zapach był ok.

[AK47]

Witam serdecznie koleżanki i koledzy.Jestem posiadaczem qq od kwietnia wersja Tekna + skóra po lifcie.Zauważyłem a właściwie poczułem nieprzyjemny zapach, zaczęło się gdy zrobiło się ciepło.Zostawiam auto na słoneczku wsiadam po godzinie i w środku smród po prostu śmierdzi cebulą. Na początku myślałem że może skóra tak śmierdzi.Ale dzisiaj po prostu "wywąchałem".Ten nieprzyjemny zapach pochodzi od materiału którym pokryta jest elektryczna zasłona dachu.Dodam że reszta tapicerki nie śmierdzi.Wydaje się że użyli jakiegoś śmierdzącego kleju który pod wpływem ciepła paruje.Po niedzieli jadę do serwisu niech coś z tym robią.Pytanie czy ktoś ma taki problem jak ja? Pozdrawiam Jacek

 

 

Mało że awaryjne to jeszcze "smierdzące".Posiadam QQ z 2008 roku stale problemy niewielkie co prawda ale w tej klasie i za tą cene niedopuszczalne,jezdziłem w swojej karierze wieloma samochodami QQ w moim odczuciu to zupełna porażka Nissana ( konglomerat z francuzami )Myślałem że po FL sytuacja się zmieni-poza drobnymi zmianami w nadwoziu nic nie zrobiono ( serwisy dilerskie pełne nowych wersji)nawet amortyzatory sprawiają ten sam problem-koszmar.Zycze bezawaryjnej eksploatacji pozdrawiam.To jest mój pierwszy post przepraszam że taki żałosny ale naprawdę jestem zaskoczony jakoscią Qashqaia.

[Gość Kasjer]

Podpisuję się, wydaje mi się, że nie jest tak źle, a może jest nawet całkiem dobrze - ja tam mam rocznik 2009 i jestem bardzo zadowolony.

Myślę, że ten negatywny post to naprawdę wyjątkowy przypadek albo... robota konkurencji Ja mam QQłkę od paździrnika 2009 i coraz bardziej lubię ten samochód.

Co do zapachu to u mnie po pól roku (pewnie były to pierwsze gorące dni) po uruchomieniu klimy czułem przez chwilę zapach jakbym wdepnął w psie gówno (aż buty sprawdzałem ). Było tak 2-3 razy ale już spokój. Może też jakiś klej albo coś innego. Ale wobec innych zalet tego samochodu - wybaczam

Edytowane 27 Czerwca 2010 przez Kasjer

[dubik77]

A ja powiem jeszcze więcej. Przez ostatnie cztery lata jeździłem własnie francyzem, auto było z 1998 roku, miało 160 tyś przebiegu i nigdy samochód mnie nie zawiódł. Dziwią mnie takie komentarze że francuzy są złe ... skoro wiecej razy widzę niemieckie cacka stojące na awaryjnych z podniesiona maską. Jeżeli o auto się dba, wymienia się to co w sposób naturalny się zużywa to zapewne serwis odwiedzać będziemy tylko raz w roku.

 

Mam QQ po lifcie i nie odczuwam aby cokolwiek mi śmierdziło ... poza specyficznym zapachem nowości Nic nie stuka nic nie puka i jedyne co mnie tylko zastanawia to lekki szum dobiegający z bagażnika. Nie jest to uciążliwie, przeszkadzające w jeździe i gdyby nie temat i post jednego z Kolegi aby wyłożyć tył resztkami wykładziny to woglebym się nie zastanawiał.

[czester15.30]

Myślę, że ten negatywny post to naprawdę wyjątkowy przypadek albo... robota konkurencji Ja mam QQłkę od paździrnika 2009 i coraz bardziej lubię ten samochód.

Co do zapachu to u mnie po pól roku (pewnie były to pierwsze gorące dni) po uruchomieniu klimy czułem przez chwilę zapach jakbym wdepnął w psie gówno (aż buty sprawdzałem ). Było tak 2-3 razy ale już spokój. Może też jakiś klej albo coś innego. Ale wobec innych zalet tego samochodu - wybaczam

 

 

Jeszcze chyba skrzynia biegów. przypominam sobie link ze zdjęciem logo reno na skrzyni w forum kaszkaja.

 

Myślę, że ten negatywny post to naprawdę wyjątkowy przypadek albo... robota konkurencji Ja mam QQłkę od paździrnika 2009 i coraz bardziej lubię ten samochód.

Co do zapachu to u mnie po pól roku (pewnie były to pierwsze gorące dni) po uruchomieniu klimy czułem przez chwilę zapach jakbym wdepnął w psie gówno (aż buty sprawdzałem ). Było tak 2-3 razy ale już spokój. Może też jakiś klej albo coś innego. Ale wobec innych zalet tego samochodu - wybaczam

 

Zapach psiego gówna to chyba wina klimy, też mi sio zdarzyło.

[Decanus]

A ja powiem jeszcze więcej. Przez ostatnie cztery lata jeździłem własnie francyzem, auto było z 1998 roku, miało 160 tyś przebiegu i nigdy samochód mnie nie zawiódł. Dziwią mnie takie komentarze że francuzy są złe ... skoro wiecej razy widzę niemieckie cacka stojące na awaryjnych z podniesiona maską. Jeżeli o auto się dba, wymienia się to co w sposób naturalny się zużywa to zapewne serwis odwiedzać będziemy tylko raz w roku.

 

Dokładnie tak. Mam blisko 4 letnie Clio, którym w tym czasie bez jakichkolwiek problemów przejechałem ponad 120 tys. km, a od 3 tygodni mam QQ po FL z francuskim dieslem, którym z kolei przejechałem 3 tys. km. Jestem bardzo zadowolony z obu samochodów i nie rozumiem narzekań na francuzy, głoszonych przez ludzi, którzy nierzadko w ogóle nie mieli do czynienia z francuskimi samochodami.

pozdrawiam,

Decanus.

[Gość vasy]

Skrzynia biegów to jeszcze przecież przeszczep Renault.

 

U mnie nie ma tego zapachu, a samochód ostatnio często w słońcu zostawał, do tego jeszcze czarny

[dambam]

U mnie nieprzyjemny zapach, po załączeniu klimatyzacji trwajacy ok 15-30sek...

[jano78]

Nie wiem czemu ludzie tak narzekają na ten samochód, przecież jeśli jest taki zły i komuś nie odpowiada to niech go sprzeda i kupi sobie coś innego, co bedzie w jego przekonaniu dobre. Ja nie mam co narzekać na QQ jestem z niego zadowolony, choś mam go dopiero od 3,5 miesiąca. Wcześniej jeździłęm Peugeotem i też mnie nie zawiódł (więc nie narzekajcie na francuskie samochody). Logiczne ze są usterki i może trafić sie naprawdę model, gdzie bedzie się wszystko psuło, ale marki premium też mają wady i też trafiają sie buble.

 

Nie wiem po co kupować produkt i go używać niebedąc z niego zadowolonym. Sprzedać, kupić coś innego i po problemie.

[Gość Cezary2]

Witam wszystkich użytkowników forum

To mój pierwszy wpis, więc proszę o wyrozumiałość. U mnie też jest nieprzyjemny zapach (cebuli), też z podsufitki z szyberdachu, ale tylko przy zasuniętym. Przy odsłoniętym zapach znika. Wniosek jeździć tylko z odsłoniętym Swojego QQ odebrałem 11 czerwca.

Pozdrawiam wszystkich

[Gość Lukasz Zemski]

U mnie tez smierdzi podsufitka. Na poczatku myslalem ze to z klimu. Nawet ozonowalem. Nieprzyjemny smrod "swiezego" potu! Wstyd straszny jak ktos wsiadzie. Trzeba sie tlumaczyc. Nie wiem o co chodzi, z czego wykonana. Auto kupilem na jesien. Mialem prawie zawsze odsloniety dach. Przy upalach zaczalem zamykac. I zaczelo smierdziec...

 

 

 

Witam wszystkich użytkowników forum

To mój pierwszy wpis, więc proszę o wyrozumiałość. U mnie też jest nieprzyjemny zapach (cebuli), też z podsufitki z szyberdachu, ale tylko przy zasuniętym. Przy odsłoniętym zapach znika. Wniosek jeździć tylko z odsłoniętym Swojego QQ odebrałem 11 czerwca.

Pozdrawiam wszystkich

[adamus-222]

Może macie jakieś przecieki na uszczelkach mięzy szybą a dachem, posufitka namokłą i zawilgotniała a jak jest gorąco to zaczyna to parować i może z tąd ten zapach.

[Gość Cezary2]

Od momentu kiedy odebrałem nie jeżdziłem w czasie deszczu a samochód ma przejechane 600 km i jest garażowany w ciepłym suchym garażu, nie widać śladów zacieków więc chyba nie to. Myślę,że to skład materiału. Pozdrawiam.