Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

[P11] Wtryskiwacz sterujący


Gość GangsterTeam

Rekomendowane odpowiedzi

Gość GangsterTeam

Witam. Ostatnio miałem dużo problemów z moją primerką. Musiałem kompa wymienić, czujnik położenia wału i teraz ten wtryskiwacz sterujący. Jeszcze nie odebrałem jej od mechanika ale powiedział mi ze można go narazie nie wymieniać i tak jezdzic tylko powiedział ze bedzie miał słabsze obroty (znaczy nie bedzie się wkręcać pow. 3tys). Z tego co wiem to drogi strasznie jest ten wtryskiwacz. I mam pytanie: czy jeśli bede jedził na tym popsutym wtryskiwaczu sterującym to może dojść do jakiś poważnych uszkodzen? Czy poprostu nie bedzie miał mocy? Proszę o odpowiedz. :) Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi jak miałem padniety to dużo palił był cały czas mokry i śmierdziało ropą,na obroty dobrze wchodził i trzymał równo obroty bez walowania.Płaciłem za niego 870 zł za nowy chyba najtańszy jaki znalazłem w Polsce .Chyba że ktos ma jakies duże zniższki na warsztat to może taniej dostać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Mi jak miałem padniety to dużo palił był cały czas mokry i śmierdziało ropą,na obroty dobrze wchodził i trzymał równo obroty bez walowania.Płaciłem za niego 870 zł za nowy chyba najtańszy jaki znalazłem w Polsce .Chyba że ktos ma jakies duże zniższki na warsztat to może taniej dostać.

kolego skad zamawiales ten wtrysk, zauwazyles poprawe po wymianie?? czy oprocz spalania autko lepiej sie zbiera?? ja mam uszkodzony i spalanie w miescie kolo 9 trasa 6,5 - 7 jakos. jak to wyglada u Ciebie ?? pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja byłem na diagnostyce i wyskoczył mi bład wtryskiwacza strujacego.Jezdziłem i jezdziłem tak z tym.Pózniej zaczał mi dużo palic gdzies w granicach 10 l ropy albo i wiecej.Ale nie miałem problemów zeby nie wkrecał sie na obroty czy falujace obroty.U mnie było tak że był cału czas przepocony i lało sie przez niego aż smierdziało ropa w kabinie wtedy wiedziałem że wężyk spadł.Założyłem nowy .

Pózniej auto poszło w odstawke na miesiac bo kasy nie było na nowy.Używki nie chciałem bo jak znalazłem to chcieli kolo 400 zeta albo w tych granicach.I tez nie wiedziałem czy bedzie taki jak mój albo gorszy bo gwarancj nikt nie daje na taka rzevcz eketroniczna.I dołożyłem i kupiłem nowy.

Jakos nie miałem dużych problemów z silnikiem tylko check sie czesto zapalał.Zgasiłem auto przygazowałem do 2000 obrotow i check zgasł.I za jakis czas znowu sie zapalił.A auto stawiam pod chmurka i w te duze mrozy tej zimy tez raz swieca podgrzana i traktorek chodzi bez żadnych kulawych obrotów.A co do mocy to nie zauważyłem różnicy przed i po wymianie.Po wymianie jedynie spadło spalanie gdzies kolo8 w miescie albo nawet mniej i kolo6 na trasie przy oszczedniej jezdzie do 120km/h.Fakt że pocisnał wiecej nawet do 160 to sie super zbiera a max to miałem 170km/h.Wiecej nie chciał.

Acha jeszcze jak zamontowałem nowy wtrysk to byłem na wykasowaniu błedu(nie wiedziałem jeszcze o samodiagnostyce).To kawałek przejechałem i dalej sie check zapala.I byłem na drugi dzien na kompie i wyskoczył bład 18-czyszczenie nastawnika.Pompę mam suchą.I tez mam to do roboty i pewnie zrobie też to.

Takze chyba wyczepujace info ci napisałemna temat mojego problemu.Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...