Gość oldskool Opublikowano 29 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2010 do rzeczy które zostały wymienione na gwarancji : przeprogramowanie sterownika poduszek sprzęgło zamek klapy klamka kierowcy krzyżak przeciekający dach oba obicia foteli przednich po gwarancji: egr dziś doszły dziwne dźwięki dochodzące z okolic przednich kół, co okazało się luzami na łożysku koła prawego samochód ma przejechane 73k, w terenie był raz i może całe szczęście . łożysko wymienne razem z piastą cena serwisowa 2300PLN . brak zamienników powiem wam że po 3,5 roku navara nadal jest w stanie zaskoczyć mnie swoja awaryjnością . jeszcze tylko 6 miesięcy leasingu boże daj siłę . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
NuMeR Opublikowano 30 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 30 Czerwca 2010 Hmm nom to niezły egzemplarz ci się trafił ja mam jeszcze 6miesięcy gwarancji a wymieniałem jak narazie : Zderzak tył (rdza przy tablicy) Reflektory (mikropęknięcia) Szary plastik na kierownicy (łuszczył się) a ost wymiana Alternatora (uwaliła się rolka) Chciał bym się dowiedzieć co się działo u ciebie z tymi rzeczami bo może u mnie tez trzeba sprawdzić przeprogramowanie sterownika poduszek sprzęgło zamek klapy oba obicia foteli przednich Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość cytryn_ Opublikowano 4 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2010 Mi na szczęście kończy się leasing i serdecznie mam dość D40 i serwisu KMJ w Trójmieście , od kwietnia jeżdżę bez napędów i ABS . Pli się pomarańczowa kontrolka ABS , stwierdzili , że to czujnik w lewym kole wymienili nic nie pomogło potem wiązka następnie wtyczka , byłem kolejny raz w piątek twierdzą ze znów czujnik tragedia nie polecam . Awrie : -2 razy sprzęgło spaliło się na 10 tys. i 60 tys.km.(czas naprawy drugiego sprzęgła to 3 miesiące w serwisie ) -wymieniony wał napędu przedniego (bardzo żadko zał.napęd ) -krzyżaki standartowo -półosie -wycieki z mostu i przekładni (kilka razy wymieniali uszczelnienia nic ni pomogło ) stwierdzili fachowcy ,że może się pocić -uszkodziły się 4 orginalne felgi ,wytarły się od środka (stwierdzili wdę materiału) mam wymienione na jekieś podruby -zamek tylnej klapy nie działa do dziś -obecna awaria od pół roku z ABS We wrześniu ją zdaje a najgorsze jest to , że będzie nowa D40 mam nadzieje że mniej awaryjna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość tomcio15 Opublikowano 6 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Września 2010 Cześć Koledzy, Ja mam Pathfindera 2,5 roku, 97500km ale też dam wam swoją listę - urwana klamka drzwi tylnych na zewnątrz - urwana klamka drzwi przednich (płatne) - pęknięty mieszek lewarka - krzyżaki chyba już 3 szt - wyciek oleju z mostu tylniego - wachacz przedni - zatarty mechanizm wycieraczek - naprawa własna - wyciek oleju ze skrzyni rozdzielczej - wymiana termostatu - wymiana zaworu egr - łożysko wraz piastą tył i przód - ukręcona rolka alternatora - wymiana pasków klinowych(płatne) - wybite gumy drązka stabilizatora(płatne) Sprzęgło mówią że marne, ale zapraszają za parę tysięcy jak już będzie po gwaranacji. ASO macierzyste to Japan Motors Warszawa. Wszystkie oleje i filtry wymieniam co 15000km, przy 60000 km wymieniełem oleje w skzyni biegów, mostach i skrzynce rozdzielczej. pozdro Tomek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jankbkak Opublikowano 10 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Września 2010 koledzy każdy już wie że te samochody lubią się psuć i każdy z nas ma jakąś listę jedni dłuższą a inni krótszą moja navala ma niespełna rok a awarii było pełno i nie wspomnę tych ośmiu razy na lawecie jak pomykałem przez nasz piękny kraj i wtedy navara najmniej pali to fakt ,ale mam inną ciekawostkę z dziedziny fantazji-horroru .Jakieś dwa miesiące temu kiedy mnie z holowali z trasy do OPOLA oczywiście do serwisu nissana i pan oznajmił mi że sam.musi zostać na parę dni żeby go naprawili mówię im ok ,po dwóch dniach dzwonią z serwisu i mówią że sam. już jest naprawiony i można było by go odebrać tylko że jeszcze w nim jest parę rzeczy do wymiany (chodziło o paski klinowe) które nie są na gwarancji trochę to dziwne że sam. jest na gwarancji 3 letniej albo 100 tyś a paski wytrzymały tylko 20 tyś no ale jak sobie kupiłem takiego złoma to płać se mówię,no i po kolejnym dniu dzwoni pan i mówi że sam.jest do odebrania 390zł do zapłaty ja płacę i z uśmiechem wyjeżdżam .Na drugi dzień wyjeżdżam z domu a tu strasznie piszczą paski i się ślizgają to dzwonię do nich co oni za paści mi zrobili ! a pan ze spokojem zapytał mnie a ile pan przejechał kilometrów no to ja jakieś 120km ...no to pan odpowiada że muszę podjechać na regulację pasków bo one musiały się dopasować ....a to jakaś kpina odpowiadam mu ...a on nie to są takie fakty ..No dobra podjechałem do nich jeszcze raz a oni sprawdzili naciąg ale był ok a paski nadal piszczały jak były zimne choć dociągnęli je nawet więcej nisz pozwala im na to instrukcja o 5% tak mi powiedział mechanik wraz z kierownikiem serwisu .W poniedziałek podjechałem do ZABRZA na wymianę oleju po przejechaniu 30 tyś(przegląd okresowy) i zgłosiłem im te piszczące paski i jeszcze dziwny stukot (wibracje silnika )no i kolejny raz zgłosiłem wyciek z tylnego mostu (uszczelniacz wału).PO kilku minutach kiedy jeszcze dobrze nie usiadłem w poczekalni kierownik serwisu mnie woła do samochodu okazało się że mocowanie napinacza jest krzywe ze zbyt dużego naciągu a mało tego rolka napinająca jest niekompletna (brak tulejek dystansowych ) to ja się tylko roześmiałem i mówię dlatego to ciągle piszczało ale kiedy kierownik powiedział że naprawa będzie z mojej kasy to mi mina zrzedła ale pytam dlaczego przecież sam.jest na gwarancji a on odpowiada że tak sam.jest tylko oni nie naprawią tego czego niema w tym samochodzie choć poprzedni serwis w OPOLU to zepsuł to ja muszę tą naprawę zapłacić a później odzyskać pieniążki od serwisu w OPOLU ,więc wystawiono mi fakturę za naprawę całego napinacza (nówka sztuka) 960zł i ja sam teraz będę zmuszony walczyć i udowadniać kto popsuł i kto ma to zapłacić mi ..po prostu paranoja głowa boli i znów wizyta u prawnika mnie czeka, aha do listy znowu mogę dopisać uszczelniacz na wale i poduszka silnika a stukot nadal słychać więc lista nadal jest otwarta i na tym jeszcze się z pewnością nie skończy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotras78 Opublikowano 10 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Września 2010 To ja mam jakiś chyba wybitny egzemplarz jak tak czytam wasze opisy. Narazie mam prawie 150 tys przebiegu i oprócz części eksploatacyjnych (klocki, filtry, olej) nic nie wymieniałem. Raz miałem tylko przygodę z niedziałającym poziomowaniem xenonów - okazało się wiązka był gdzieś przerwana (ta sama która powoduje usterkę 4wd, kontroli trakcji i ABSu) - pojechałem do znajomego mechanika i za 300 zł wymienił mi wszystkie kable aż do samej kabiny na 3 krotnie grubszy przekrój (te które były to jakiś żart w wykonaniu nissana). Jak na tak duży samochód pali prawie tyle co nic (przy spokojnej jeździe po WaWie zszedłem do 9,4 /100) Widzę tylko jedna różnice - ja już dawno odpuściłem sobie wizyty w ASO nissana Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość szczureczek Opublikowano 10 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Września 2010 Po pierwsze zawsze jeździ się do jednego serwisu na grubsze naprawy ( czytaj inne niż wymiana oleju i klocków i wycieraczek szyb ). A po drugie nie wiem czemu w serwisie uparli się na wymianę uszczelki tylnego mostu. Bierze się dobrą paste i jest spokój na 60 tkm minimum jak nie więcej. Już któryś raz czytam że po 20-30 tysiącach wymieniana jest uszczelka pokrywy tylnego mostu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jankbkak Opublikowano 10 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Września 2010 kolego szczureczek ja też tak bym jeździł do jednego serwisu tylko jest jeden problem że nasze autka nas zawsze umieją zaskoczyć i się popsuć gdzieś daleko od domu a przynajmniej tak jest z moim egzemplarzem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alkaspaw Opublikowano 10 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Września 2010 dawni wiedziałem że aso itp są do du.... i dlatego autko naprawiam sobie sam a co do pasków to tak jak klocki czy olej nie wymieniają na gwarancji za darmo więc proponuję przesiąść się na rower jest prostszy w naprawie no i nic nie pali pozdrawiam dawni wiedziałem że aso itp są do du.... i dlatego autko naprawiam sobie sam a co do pasków to tak jak klocki czy olej nie wymieniają na gwarancji za darmo więc proponuję przesiąść się na rower jest prostszy w naprawie no i nic nie pali pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość logis Opublikowano 16 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Października 2010 Mi na szczęście kończy się leasing i serdecznie mam dość D40 i serwisu KMJ w Trójmieście , od kwietnia jeżdżę bez napędów i ABS . Pli się pomarańczowa kontrolka ABS , stwierdzili , że to czujnik w lewym kole wymienili nic nie pomogło potem wiązka następnie wtyczka , byłem kolejny raz w piątek twierdzą ze znów czujnik tragedia nie polecam . Awrie : -2 razy sprzęgło spaliło się na 10 tys. i 60 tys.km.(czas naprawy drugiego sprzęgła to 3 miesiące w serwisie ) -wymieniony wał napędu przedniego (bardzo żadko zał.napęd ) -krzyżaki standartowo -półosie -wycieki z mostu i przekładni (kilka razy wymieniali uszczelnienia nic ni pomogło ) stwierdzili fachowcy ,że może się pocić -uszkodziły się 4 orginalne felgi ,wytarły się od środka (stwierdzili wdę materiału) mam wymienione na jekieś podruby -zamek tylnej klapy nie działa do dziś -obecna awaria od pół roku z ABS We wrześniu ją zdaje a najgorsze jest to , że będzie nowa D40 mam nadzieje że mniej awaryjna Niech sprawdza zlacza wiazek pod prawym nadkolem.Czasami dochodzi do przetarcia izolacji i jest taki syf. Po pierwsze zawsze jeździ się do jednego serwisu na grubsze naprawy ( czytaj inne niż wymiana oleju i klocków i wycieraczek szyb ). A po drugie nie wiem czemu w serwisie uparli się na wymianę uszczelki tylnego mostu. Bierze się dobrą paste i jest spokój na 60 tkm minimum jak nie więcej. Już któryś raz czytam że po 20-30 tysiącach wymieniana jest uszczelka pokrywy tylnego mostu. Tam nie ma uszczelki jest klejona na silikon. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość janson Opublikowano 22 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2012 podpowiesz jakiś znajomy serwis do takiej naprawy/wymiany w wwie? U mnie migająca kontrolka 4wd, choć napędy działają. Ostatnio była wymiana świateł, ABS działa, łożyska po oględzinach całe, więc to chyba problem z elektryką, przebiciem, zwarciem? j Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.