Gość emalfni Opublikowano 4 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Lipca 2010 Witam, Proszę was o pomoc w diagnozie. Wracając dzisiaj z Bielska zauważyłem że gałka zmiany biegów nie wraca do pozycji N z lewej strony (1 i 2 bieg), z prawej strony wraca bez problemu. Myśląc że to "tylko" sprężyna jechałem dalej. W pewnym momencie przy zmianie biegów zaczęło coś skrzypieć, zgrzytać. Biegi zaczęły ciężej wchodzić. Miałem wcześniej problemy z wchodzeniem biegu wstecznego ale olewałem sprawę, tzn. musiałem wcisnąć sprzęgło, puścić i dopiero po ponownym wciśnięciu wchodził wsteczny (skrzypiąc oczywiście). Szczęśliwie dojechałem do domu, ale na odgłos zgrzytu ciarki mnie przechodzą, ostatnio i tak dużo na przegląd wydałem :/ Przebieg 90 tys, Almera N16 2002r. Hatchback, Pozdrawiam, Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kaziu588 Opublikowano 5 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2010 W mojej almerze biegi od samoego poczatku (czyli od roku) nie wchodza jak w Golfie. Moge zapomniec o drastycznym szybkim zmienianiu biegów, bo sie chaczą. Jak wolno przełączam to jest ok. w golfie jak na chama sie przełącza, wchodzi jak w maslo, a tu zacina sie cos i blokuje. Moze to cos uszkodzone, ale chyba nie. Takze podsumowując, tak jak ty nie mialem ale pojezdizlbym jeszcze jak sie da. Dopiero jak padnie jedz do mechanika, bo czy teraz mailby wyciagac skrzynie, czy pozniej to i tak ta sama cena bedzie. A koszrt czesci pewnie nie odbiegajacy zbyt mozno. Poza tym jak pojedziesz do warsztatu i powiesz ze cos tam ci zgrzyta, to jak nie rozbierze to nie powie co jest. A mechanicy uwielbiaja takie naprawy - "Panie cos mi stuka" :-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość emalfni Opublikowano 5 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2010 W mojej almerze biegi od samoego poczatku (czyli od roku) nie wchodza jak w Golfie. Moge zapomniec o drastycznym szybkim zmienianiu biegów, bo sie chaczą. Jak wolno przełączam to jest ok. w golfie jak na chama sie przełącza, wchodzi jak w maslo, a tu zacina sie cos i blokuje. Moze to cos uszkodzone, ale chyba nie. Takze podsumowując, tak jak ty nie mialem ale pojezdizlbym jeszcze jak sie da. Dopiero jak padnie jedz do mechanika, bo czy teraz mailby wyciagac skrzynie, czy pozniej to i tak ta sama cena bedzie. A koszrt czesci pewnie nie odbiegajacy zbyt mozno. Poza tym jak pojedziesz do warsztatu i powiesz ze cos tam ci zgrzyta, to jak nie rozbierze to nie powie co jest. A mechanicy uwielbiaja takie naprawy - "Panie cos mi stuka" :-) No właśnie ja się obawiam że zaczyna się rozsypywać, a że mam taką prace że w tygodniu 1000 km to norma więc obawiam się że kiedyś to padnie. Na moje oko to jest coś z połączeniem drążka ze skrzynią. Tam są jakieś wodziki, wybieraki. Bo wyraźnie słychać ocieranie pod samochodem, niezależnie od tego czy jest auto włączone czy nie. Może to nasmarować? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jasio_ciaputek Opublikowano 5 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2010 No właśnie ja się obawiam że zaczyna się rozsypywać, a że mam taką prace że w tygodniu 1000 km to norma więc obawiam się że kiedyś to padnie. Na moje oko to jest coś z połączeniem drążka ze skrzynią. Tam są jakieś wodziki, wybieraki. Bo wyraźnie słychać ocieranie pod samochodem, niezależnie od tego czy jest auto włączone czy nie. Może to nasmarować? Mój zamysł jest taki, że sprężyna, która puściła z jednego końca zahacza teraz podczas zmiany biegów, nie wiem jak to łączenie jest zrobione, wiec zgaduję, może się gdzieś zaklinowała?. Kanał powinien wyjaśnić sprawę przynajmniej co do sprężyny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość emalfni Opublikowano 5 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2010 Mam pewną teorię, w pobliżu tego wodzika, w miejscu gdzie ewidentnie skrzypi, wykraplała mi się ostatnio duża ilość wody od klimy, czy jest możliwe żeby ta woda spowodowała wymycie smaru?:> Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jasio_ciaputek Opublikowano 5 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2010 Woda z parownika jest odprowadzana wężykiem, który sobie zwisa pod spodem auta, nie powinno to mieć wpływu na wymywanie smaru. Wjedź na kanał i będzie jasne, u mnie też sprężynka poszła się niedawno ***** za 2 tyg będę miał dostęp do kanału więc przy wymianie płynów i filtrów zerknę na to,. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość emalfni Opublikowano 9 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2010 Woda z parownika jest odprowadzana wężykiem, który sobie zwisa pod spodem auta, nie powinno to mieć wpływu na wymywanie smaru. Wjedź na kanał i będzie jasne, u mnie też sprężynka poszła się niedawno ***** za 2 tyg będę miał dostęp do kanału więc przy wymianie płynów i filtrów zerknę na to,. Witam, no to jutro zerknę bo jestem umówiony na kanał, zobaczymy co mechanior wymyśli Dziękuje za odpowiedzi. Witam, no to jutro zerknę bo jestem umówiony na kanał, zobaczymy co mechanior wymyśli Dziękuje za odpowiedzi. Witam ponownie. Potwierdził się problem ze sprężynką, po zmianie i nasmarowaniu działa super. Dziękuje za odpowiedzi raz jeszcze i proszę o zamknięcie tematu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.