[WP12] Prędkościomierz zwariował

[t-olo]

Witam kolegów. Moja Nyska to Primera kombi 2.2 diesel z 2002 roku. Mam taki problem. Wracałem sobie dziś z trasy i jakieś 30 km od domu (po przejechaniu gdzieś ponad 400 km)prędkościomierz troszkę zwariował. Pokazywał w czasie jazdy o jakieś 40 km/h więcej niż w rzeczywistości (sprawdzając z GPS-em - oczywiście zawsze o jakieś 10% prędkość na liczniku jest większa ale nie o 40). No i myślałem, że po wyłączeniu stacyjki coś się poprawi, a tu klops. Auto stoi w miejscu a licznik wskazuje 40 km/h. Czy macie jakiś pomysł co mogło się stać i czy może odłączenie aku coś da jak się komp zresetuje? Może jakieś czujniki padły? Szukałem w wyszukiwarce i z tego co się dowiedziałem to prawdopodobnie prędkość sczytywana jest z czujników od ABS-u ale ja żadnego komunikatu nie mam żeby był z nim problem. A może coś się ze wskazóweczką mogło stać bo w sumie płynność jej ruchu jest chyba taka sama tyle, że zamiast od zera to pokazuje prędkość od 40. Dzięki za odpowiedzi. Pozdrawiam. OLO.

[Gość bzyku888]

odepnij aku i zobacz czy opadnie i wtedy będziesz wiedział czy stało się coś z elektryką czy ze wskazówką. Jak opadnie to podłącz aku spowrotem i zobacz czy się znowu podniesie, jak tak to zostaw aku odłączony na całą noc wtedy się komp zresetuje bo możliwe że ma jakiś błąd. Napisz co zaobserwowałeś pozdrawiam

[t-olo]

Witam. Odłączyłem aku i nic to nie dało. Strzałka nie opadła co więcej po wczorajszej trasie zatrzymała się na 100 km/h i od tego momentu działa. Nieźle to wygląda bo teraz bez problemu zamykam licznik na 240 a i nawet go przekręcam :-). A tak poważnie to w przyszłym tygodniu niestety daję auto do mechaniora tak więc opisze co znalazł i co się zepsuło. Pozdrawiam kolegów. OLO.

 

No cześć koledzy. No i wkurzyłem się i odłączyłem jeszcze raz akumulator na ładnych kilka godzin dziś w robocie bo autko nie było mi potrzebne. No i zdziwienie bo po podłączeniu akumulatora nic się nie stało - tzn. strzałka stała jak stała na 100 km/h ale jak uzbroiłem alarm i rozbroiłem go z pilota, wsiadłem do auta a tu strzałeczka na pięknym 0 km/h. Jak na razie działa bez zarzutu bo od razu pojechałem sprawdzić. Oczywiście wszystko było do ustawienia bo komp się zresetował ale już po problemie. Mam nadzieję, że na tym się skończy i nie wróci więcej ten sam problem (zobaczymy jak na trasie się licznik będzie zachowywać przy większych prędkościach). Dzięki serdeczne koledze "bzyku888". Pozdrawiam. OLO.

[Gość Prezes_P12]

Jeśli się to powtórzy to spróbuj wejść do menu serwisowego i skalibruj zegary może pomóc

[t-olo]

Witam kolegów. No i problem powrócił . Byłem na urlopiku i tu podczas jazdy po autostradzie po kilkuset kilometrach licznik się zawiesił (dobrze, że chociaż w nawigacji mam prędkość ). Znów zwariował i pokazuje np od 140 km/h lub od 180 km/h i tak dalej - na 0 nie chce zejść. Rozłączyłem ponownie aku na całą noc i po nocce niby wszystko było ok (mierzył od 0 km/h) ale po przejechaniu tyle że teraz kilku kilometrów ponownie się zawiesił. Czy może poradzicie co może być przyczyną? Czy licznik tzn. zegar prędkościomierza do wymiany (choć nawet jak jest zawieszony od np. 140 km/h to porusza się dobrze z wzrostem prędkości tyle, że nie od 0), czy może czujnik prędkościomierza ale z tego co wyczytałem na forum to komputer sczytuje prędkość z czujników ABS-u, a mi komputer nie pokazuje, że mam jakiś problem z ABS-em. Dzięki za odpowiedzi. Pozdrawiam. OLO.

[Bumcyk]

Witam kolegów. No i problem powrócił . Byłem na urlopiku i tu podczas jazdy po autostradzie po kilkuset kilometrach licznik się zawiesił (dobrze, że chociaż w nawigacji mam prędkość ). Znów zwariował i pokazuje np od 140 km/h lub od 180 km/h i tak dalej - na 0 nie chce zejść. Rozłączyłem ponownie aku na całą noc i po nocce niby wszystko było ok (mierzył od 0 km/h) ale po przejechaniu tyle że teraz kilku kilometrów ponownie się zawiesił. Czy może poradzicie co może być przyczyną? Czy licznik tzn. zegar prędkościomierza do wymiany (choć nawet jak jest zawieszony od np. 140 km/h to porusza się dobrze z wzrostem prędkości tyle, że nie od 0), czy może czujnik prędkościomierza ale z tego co wyczytałem na forum to komputer sczytuje prędkość z czujników ABS-u, a mi komputer nie pokazuje, że mam jakiś problem z ABS-em. Dzięki za odpowiedzi. Pozdrawiam. OLO.

Witam.

Spróbuj sprawdzić wskaźniki.

Wyłącz zapłon,wciśnij przycisk od ustawiania jasności podświetlenia i trzymaj,następnie włącz zapłon i puść ten przycisk.

Teraz naciskaj kilka razy ten sam przycisk żeby sprawdzić czy wskazówki się ruszają.

Jeśli nie opadnie to stawiałbym na zepsuty wskaźnik .

Pozdrawiam

Właściwie to chyba trzeba wcisnąc i trzymać 2 przyciski od podświetlenia i od kasowania licznika czasowego.Jak wsiadę do auta to sprawdzę i napiszę dokładnie.

[t-olo]

Dzięki. Spróbuję i napiszę czy coś to dało. Pozdrawiam. OLO.

 

Witam. Chyba coś źle robię bo ani z wciśniętym guzikiem podświetlenia ani razem z tym od kilometrów za cholerę nie mogę przejść do "testowania" zegarów. Pomożesz kolego jak to tam jest u Ciebie. Dzięki i pozdrawiam. OLO.

[Bumcyk]

Dzięki. Spróbuję i napiszę czy coś to dało. Pozdrawiam. OLO.

 

Witam. Chyba coś źle robię bo ani z wciśniętym guzikiem podświetlenia ani razem z tym od kilometrów za cholerę nie mogę przejść do "testowania" zegarów. Pomożesz kolego jak to tam jest u Ciebie. Dzięki i pozdrawiam. OLO.

 

Trzeba wcisnąć 2 przyciski (od podświetlenia i od kilometrów) przy wyłączonym zapłonie i trzymać.Następnie włączyć zapłon i puścić przyciski.Teraz ciskasz przyciskiem od kasowania kilometrów kilka razy i po kolei zapalaja sie kontrolki i ruszaja zegary.

Jesli cos nie jasno napisałem to pytaj.postaram sie napisać jaśniej.