Gość PiotrekFi Opublikowano 2 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2010 Witam. Szukam kogoś kto potrfiłby mi powiedzieć co jest z moją primerką. Od paru dni silnik dławił sie i przerywał gdy delikatnie dodawałem gazu tak w okolicach 2,5 do 3tyś obrotów. Dałem auto na kompa i wyszła sonda lambda, czujnik położenia wału i czujnik temperatury. mechanik błedy skasował ale autko dalej nawala. Na drugi dzień znów na kompa i błedów nie było. pojechałem do innego stwierdził że silnik przegrzałem bo termostat był zepsutu oraz, że mam przedmuchaną uszczelkę i wode na 3 garze- auto po wymianie termiostatu dalej nawala usczelki nie wymieniałem:/ Pojechałem do pierwszego mechanika sprawdził mi kompresję i wszystko jest ok, a wody żadnej nie było. Sprawdził raz jeszcze na kompie i znów sonda i czujniki. Dzisiaj je wymienił oprócz czujnika temp. bo nie było i auto chodzi jeszcze gorzej do tego obroty jałowe skaczą z 800 na 1000 obrotów a samochód dławi się w czasie jazdy już totalnie:/ Może ktoś wie coś o tym i mi odpisze bo jak narazie na części i naprawę wydałem 900 zł i jest gorzej, a jeszcze trochę i mógłbym mieć 2 silnik Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DINO Opublikowano 2 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2010 pomierz przepływomierz, kurcze nawet się rymło Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość PiotrekFi Opublikowano 3 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2010 no sprawdze, ale mam podejrzenia jescze do cewek tylko nie wiem czy aż tak wpływało by to na samochód kurde dałem raz na kompa bo dalej nawalał i wywaliło sonde lambda, wkurzyłem się i pojechałem do serwisu nissana, a tam diagnoza jak nóż w plecy- wyciągnięty łańcuch rozrządu i przez to wariujące czujniki, cena 1500 rozrząd + robota więc sądze, że ok 2000 + to co już poszło:/ Nawiasem mówiąc nie wiem jak to jest możliwe ale moja nyska ma dopiero przejechane 165 000 i już łańcuch do wymiany?? Mam jeszcze golfa 3 z przebiegiem 145 000 i nigdy nie wymieniałem paska od nowości a nie widać po nim zużycia więc po co te kosztowne w naprawie łańcuchy?? I jeszcze jedno. Po tych całych dzisiejszych jazdach po warsztatach umówiłem się w nissanie na naprawę na przyszły tydzień, ale koszta są takie jak wymiana silnika więc postanowiłem zaryzykować technikę młotka i tak dałem na autostradzie po garach, że silnik aż skowył z bólu, no i jak narazie się poprawiło w dużej mierze, nie na 100% ale jak narazie zadławił się tylko pare razy. Pewnie nie pomoże to na długo, ale by do następnego miesiąca:) i może sr20de żeby poprawić humorek;) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
binladen Opublikowano 3 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2010 kup sprey do czyszczenia gazników pryśnij na przepływke i powinno pomóc Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość PiotrekFi Opublikowano 5 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2010 Nie ma po co widziałem ten łańcuch i jest wychechłany na maxa. We wrześni chce zmienić silnik. Czy ktoś może robił przekładkę z 16, na 1,8. Potrzebuje informacji czy reszta podzespołów pasuje do silnika bo zapewne kupię goły, ale nie wiem czy kalkuluje się zmieniać pojemność Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Tofu Opublikowano 5 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2010 ja mam swapowany silni SR20DEH z p11 z 2000r po przebiegu 165 tys i się łańcuch upier@#$ i poszło w w głowe 6 zaworów ... pomimo upalenia Ecu przez magika to koszty grubo mniejsze ,, znalazł japan rozrząd za 300 zł kpl ,,toyonissa za 520zl na allegro ,,,i go na odpaleniu nie słychać ,!!!! to za wymiane 400 +300 za zdjęcie głowy i obróbka głowy 100zł laweta ,100zl,, no spuscił sie na 1000 zł z ujeba2342 Ecu jeszcze kopułka nowa i świeczki no i podpioł czujnik temp pod lambde ,,,@#$@#$@#$@ i uwalił wtyczkę od czujnika temp ,, Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość majki22pl Opublikowano 6 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2010 Siema! Mialem praktycznie ten sam problem! Autko dalem do serwisu Japan Motor's Service w Pile. Okazało sie ze przeplywomierz padł co wywalalo rozne błedy ECU [ zołta lapmka] przewaznie to blad wypadania zaplonu na 3 garku i sondy lambda. Zresetowali kompa, wgrali nowa mapke paliwowa, zmienili przeplywke, oringi na wtryskach, cisnienie wtr. i smiga jak nowka! Silnik odżył! Od dolu ciagnie jak diesel.Poradze nie kombinowac w "tanich" zakladach! Tez jezdzilem do tych pseudo znawców! Gowno a nie robota. Za service zaplacilem 600zł ale sie oplacało bo to nie ujowy passat czy vectra! Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość PiotrekFi Opublikowano 10 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2010 no tak chodzili do technikum na zajęcia:D ja jeszcze dam go na kompletną diagnostykę do nissana i zobacze czy warto w ten silnik inwestować, choć z drugiej strony nie wiadomo jaki bedzie silnik, który kupie na wymiane? Ale ogólnie to rozrząd i uszczelniacze mam na 100% do wymiany nie wiem co dojdzie jeszcze. Miałeś rację majki22pl Dałem samochód do serwisu nissana i w 3 godzinki samochód śmiga jak nowy. Z tego co wiem to pogrzebali coś przy przepływce i rozrządzie, i jak narazie cacy a zapłaciłem 320 zł. NIGDY więcej nie pojadę do pseudowarsztatu strata czasu i przede wszystkim kasy ( 750 zł za bezużyteczne części i dobrze, że kasy za robote nie chcieli bo bym chyba zdeptał) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.