Gość januszr Opublikowano 4 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2010 Piszczy na wolnych obrotach jak czajnik z wrzątkiem. Wymieniłem paski i nic. Pisk ustaje po zwiększeniu obrotów np załączam światła.Może ktoś miał taki przypadek? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość lewy5475 Opublikowano 5 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2010 tak ja miałem wymień jeszcze raz tym razem na markowe ja założyłem unirojal i jak ręką ujął Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
skawin Opublikowano 5 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2010 Jeśli wymieniałeś ostatnio to weź podjedź do mechanika niech ci troche je podciągnie - musi pomóc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sten Opublikowano 5 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2010 Kapke smaru na pasek:) też pomaga Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Michał...G Opublikowano 5 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2010 Kapke smaru na pasek:) też pomaga Kapka smaru może tak samo jak kapka oleju osłabić gumowy pasek, więc nie polecam takiego rozwiązania, jeśli stosować produkty smarne to takie które nie niszczą gumy czyli nie są na bazie oleju. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sten Opublikowano 5 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2010 Przecież kurna o tym mówie:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
p_flori Opublikowano 5 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2010 piszczy prawdopodobnie rolka napinacza paska, łożysko jest zatopione w plastiku i trzeba wymienić całą rolkę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Macka Opublikowano 5 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2010 Miałem podobny przypadek. Wymieniłem paski, łożyska alternatora, na końcu rolkę napinającą już nie pamiętam którą. Nic nie pomogło. Mylące było to, że po włączeniu świateł i zmianie obrotów świst milkł. W moim przypadku, jest to niewielka dziurka w osłonie termicznej przy rurze wydechowej. Przez nią przechodzą spaliny, raz mniej raz więcej w zależności od obrotów co powoduje ten pisk. Przyzwyczaiłem się i olałem temat kiedy dowiedziałem się o tym od kolejnego mechanika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość januszr Opublikowano 7 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2010 Miałem podobny przypadek. Wymieniłem paski, łożyska alternatora, na końcu rolkę napinającą już nie pamiętam którą. Nic nie pomogło. Mylące było to, że po włączeniu świateł i zmianie obrotów świst milkł. W moim przypadku, jest to niewielka dziurka w osłonie termicznej przy rurze wydechowej. Przez nią przechodzą spaliny, raz mniej raz więcej w zależności od obrotów co powoduje ten pisk. Przyzwyczaiłem się i olałem temat kiedy dowiedziałem się o tym od kolejnego mechanika. Mam pytanie czy tę dziurkę w osłonie można normalnie zauważywszy. Myślę że u mnie jest podobnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Macka Opublikowano 8 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2010 Mam pytanie czy tę dziurkę w osłonie można normalnie zauważywszy. Myślę że u mnie jest podobnie Nie widziałem tej dziurki. Podejrzewam, że jest malutka i ciężko będzie ją wypatrzeć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.