Gość norbert Opublikowano 5 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2010 Witam,niestety na 99% padła mi turbina,ale po kolei.Objawy sa takie ze przy 2 tys obrotów nie załącza sie turbo obroty kreca sie do max 3 tys.samochod jedzie max 100km/h na piątce. Zaczelo sie od dziwnej rzeczy,pierwszy raz mialem klopot podczas duzego deszczu(dodam ze urwalem plastikowa obudowe podwozia z przodu,moze to mialo jakis wplyw na zalanie??mozna wogole zalac jakos turbine??),turbina zalaczala sie i wylaczala(obroty spadaly),samochod postal wysechl i na drugi dzien było dobrze,natomiast po kilku dniach pojechalem nad morze i cała droge padal deszcz,no i turbina padla i juz nie wstała. Teraz pytania,lepiej turbine regenerowac,kupic uzywke??Na nowa mnie raczej nie stac w ASO. Jeszcze jedna dziwna rzecz,nie zapalila sie kontrolka ze jest jakis blad..... Polecicie jakis dobry warsztat gdzie to zdiagnozowac i zrobic nie tracac fortuny w Warszawie, wzglednie okolicach 50km od Warszawy?? ps jakby co to mam 2.2 di 2002r Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciek90 Opublikowano 5 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2010 moze lepiej sprawdz przeplymowierz a nie turbo obwiniasz, a kopci? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość norbert Opublikowano 5 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2010 moze lepiej sprawdz przeplymowierz a nie turbo obwiniasz, a kopci? tak na czarno,ale przeplywka jakby walnela to by wyskoczyl blad,a nie wyskakuje,druga sprawa to taka ze jak go odpinam to wtedy swieci kontrolka silnika,podepne i jest ok gasnie. pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość żuczek Opublikowano 5 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2010 norbert a może Tobie komputerek pokładowy ustawił pracę silnika w "tryb serwisowy"?!? To może na początek poproś kogoś aby Ci pomógł sprawdzić czy masz wszystkie światełka z tyłu. Jak pomnę zapiski z forum, brak któregoś ze światełek (przepalona żarówka) powodował przejście auta w "tryb serwisowy" (brak mocy jak u Ciebie), wystarczyło wymienić żarówkę, i jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki auto odzyskiwało moc i wigor. I pomyśl teraz, ile można wydać na mechaników, i części z powodu małej żaróweczki?!? hehehe Zapewne jest wiele różnych powodów dla których auto może stracić moc, ale skoro jednym z nich może być żaróweczka, a stan tylnego oświetlenia można sprawdzić "bezboleśnie" to od tego bym zaczął. Powodzonka w walce z problemem i...."mocy przybywaj!" Pozdrawiam Dopisek z chwilki później Upsss.... jak zaczynałem pisać to nie było nic o kopceniu, no to faktycznie "żaróweczka" raczej odpada. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość norbert Opublikowano 5 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2010 Panowie naprawiło sie samo he he,po 12 dniach chyba musialo cos wyschnac i sie samo naprawilo,ale biorac pod uwage ze nie mam tej dolnej plastikowej oslony,i stalo sie tak podczas deszczu to chyba zamokly jakies przewody od przeplywomierza,no chyba ze macie inny pomysl. Czy to jest ta dolna oslona z przodu pod chlodnicami ktora widac po otwarciu maski z gory,i czy od 1.8 benzyna bedzie pasowac do mnie,bo gosc handluje czesciami od 1.8 benz. http://allegro.pl/item1177419528_nissan_almera_tino_oslona_chlodnic_dolna_k_ce.html Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemas28 Opublikowano 6 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2010 Witam. Może troche nie w temacie ale mam pytanie do Norberta: W jednym z tematów poruszyłeś problem braku mocy do 2tyś. Mam ten sam problem i walcze z tym od jakiegoś czasu może tobie udało się to rozwiązać. Z góry dzięki za odpowiedź. Pozdro. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość norbert Opublikowano 6 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2010 Witam. Może troche nie w temacie ale mam pytanie do Norberta: W jednym z tematów poruszyłeś problem braku mocy do 2tyś. Mam ten sam problem i walcze z tym od jakiegoś czasu może tobie udało się to rozwiązać. Z góry dzięki za odpowiedź. Pozdro. Zaślepiłem ten cienki wezyk i poskutkowało,ktos tu pisal ,chyba całkiem madrze ,zeby sprawdzic miernikiem ile powietrza dostaje przeplywomierz,sprawdz to. Odnosnie braku mocy i zalania,bylem rano w warsztacie i spec mi pokazal co i jak,na dole pod chlodnicami tam gdzie idzie ta oslona plastikowa ktorej ja nie mam,jest cala wiazka przewodow,ktora zamokla i przeplywomierz nie dzialal.....niby banalne ,ale kilku fachowcow juz mi mowilo ze turbo,uff zaoszczedzilem sporo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość cezary uchański Opublikowano 10 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Września 2010 Witam forumowicze. Mam pytanko czy ktoś może wie jakie ciśnienie doładowania powinna dawać turbinka? ktoś może to sprawdzał? może coś wiecie na ten temat? może to banał jednak te parametry coś powinny mówić o stanie "turbo".tak mi się wydaje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mario632 Opublikowano 12 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Września 2010 Turbo dmucha max 1.0- 1.2 bara. Najczesciej w turbo puszczaja uszczelnienia wewnatrz i prowadzi to do wywalania oleju tym grubym wezem do dolotu. Najlepiej jest go odkrecic i zobaczyc czy nie ma tam go za duzo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.