motest Opublikowano 9 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2010 Witam Kolegów, wymieniłem w marcu br. tarcze i klocki, i na nich przejechane jakieś 6000 km. Od miesiąca piszczą coraz bardziej i hamują nierównomiernie - przy wciśnięciu hamulca daje się wyczuć bujanie budą do przodu i do tyłu, jakby auto miało ABS (a nie ma). W zeszły piątek przegląd - tarcze zużyte równomiernie i nieznacznie. Nie widać jakichś ubytków, które mogłyby powodować szarpanie. Przy niższej prędkości i delikatnym wciśnięciu hamulca da się słyszeć cykliczny pisk (jakby była górka w jednym miejscu na tarczy). Co to może być? Jak można zaradzić piszczeniu bez wymiany tarcz i klocków? EDYCJA 11.08.2010: Zachowałem się jak szczeniak i nie dodałem tagu [K11] - czy mogę prosić szanownych moderatorów o zedydowanie tematu (ja już nie mogę) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zefir15 Opublikowano 9 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2010 a jakie to tarcze i klocki? jakieś lepszej jakościowo firmy? Nie wjechałeś kiedyś z rozgrzanymi hamulcami w jakąś kałużę? Od tego mogły się tarcze pokrzywić... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
motest Opublikowano 11 Sierpnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2010 a jakie to tarcze i klocki? jakieś lepszej jakościowo firmy? Nie wjechałeś kiedyś z rozgrzanymi hamulcami w jakąś kałużę? Od tego mogły się tarcze pokrzywić... Nie pamiętam nazwy dokładnie, ale w sumie całość kosztowała 300 zl (klocki i tarcze) więc nie były to najtańsze - klasy średniej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zefir15 Opublikowano 11 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2010 Witam Kolegów, Od miesiąca piszczą coraz bardziej i hamują nierównomiernie - przy wciśnięciu hamulca daje się wyczuć bujanie budą do przodu i do tyłu, jakby auto miało ABS (a nie ma). Przy niższej prędkości i delikatnym wciśnięciu hamulca da się słyszeć cykliczny pisk (jakby była górka w jednym miejscu na tarczy). Co to może być? Jak można zaradzić piszczeniu bez wymiany tarcz i klocków? Bujanie czy raczej szarpanie? Wygląda na krzywe tarcze... A co z tą kałużą? Zaraz po wymianie klocków/tarcz nie "docierałeś" ich przez kilkakrotne rozpędzenie pojazdu do prędkości zbliżonej do max i hamowanie do zera? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
motest Opublikowano 15 Sierpnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2010 Bujanie czy raczej szarpanie? Wygląda na krzywe tarcze... A co z tą kałużą? Zaraz po wymianie klocków/tarcz nie "docierałeś" ich przez kilkakrotne rozpędzenie pojazdu do prędkości zbliżonej do max i hamowanie do zera? Docierałem raczej na spokojnie - miałem wtedy też problemy z zaciskami od ręcznego, jakoś się nie przyłożyłem do docierania... Tak czy inaczej, hipoteza z pokrzywioną tarczą wydaje się prawdopodobna - a jak to sprawdzić? Demontaż tarczy będzie konieczny, czy można to jakoś "na sucho" na kanale sprawdzić? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zefir15 Opublikowano 15 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2010 najlepiej byłoby zastosować taki wynalazek: http://www.fota-warsztat.pl/fw/web/pl/home/oferta/?selectedEquipment=10023 albo zamontować jakieś inne, nowe tarcze i sprawdzić... chyba że masz kogoś z tokarką i czujnikiem zegarowym. Na kanale i bez zdejmowania tarcz będzie ciężko. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
manix Opublikowano 16 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2010 najlepiej byłoby zastosować taki wynalazek: http://www.fota-warsztat.pl/fw/web/pl/home/oferta/?selectedEquipment=10023 albo zamontować jakieś inne, nowe tarcze i sprawdzić... chyba że masz kogoś z tokarką i czujnikiem zegarowym. Na kanale i bez zdejmowania tarcz będzie ciężko. DOKŁADNIE.przetocz tarcze i tyle(koszt ok.50zł)jak nie masz znajomych lub tokarki w pracy:)samo piszczenie niestety też powodują klocki(nawet renomowanych firm)to wina tego że przestano stosować azbest.W wielu nowych autach to ma miejsce(np.nagminnie w suzuki vitara)w twoim przypadku ja stawiam na minimalnie zwichrowane tarcze(jak by były mocno to czuł byś na kierownicy nawet bez hamowania) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
motest Opublikowano 17 Września 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Września 2010 DOKŁADNIE.przetocz tarcze i tyle(koszt ok.50zł)jak nie masz znajomych lub tokarki w pracy:)samo piszczenie niestety też powodują klocki(nawet renomowanych firm)to wina tego że przestano stosować azbest.W wielu nowych autach to ma miejsce(np.nagminnie w suzuki vitara)w twoim przypadku ja stawiam na minimalnie zwichrowane tarcze(jak by były mocno to czuł byś na kierownicy nawet bez hamowania) Koledzy - dziękuję za pomoc. Póki co temat taki - u mechanika sugestia sprawdzenia owalizacji tarcz - czyli pokrzywione tarcze. Po przeczyszczeniu piski ustały i hamowanie stało się bardziej płynne (aż mam wrażenie, że słabo hamuje). Przejechałem ok. 2 tys. km od czyszczenia i temat pisków wraca. W sumie na tych klockach i tarczach ok. 8,5 tys. więc może już czas na zmiany... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.