Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

[N16] smród jak by ktos się z pierdział


Gość Konstruktor
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Konstruktor

Witam,

 

Wybrałem się w Bieszczady, na początku podróży gdy wyjechałem z miasta powyżej prędkości 100km/h zaczęło śmierdzieć jak by ktoś się z pierdział utrzymywało się to gdy tak jechałem z 50km po tym dystansie przy przyspieszaniu itp. smrodu już nie było. Z powrotem też nic nie czułem. Po pojeżdżeniu po mieście i ponownym wyjechaniu znów odczuwałem lekki smród cóż to może być??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Wybrałem się w Bieszczady, na początku podróży gdy wyjechałem z miasta powyżej prędkości 100km/h zaczęło śmierdzieć jak by ktoś się z pierdział utrzymywało się to gdy tak jechałem z 50km po tym dystansie przy przyspieszaniu itp. smrodu już nie było. Z powrotem też nic nie czułem. Po pojeżdżeniu po mieście i ponownym wyjechaniu znów odczuwałem lekki smród cóż to może być??

 

 

masz LPG? jesli nie to czy sie przypadkiem sprzęgło nie ślizga?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Konstruktor

Nie mam LPG a klimy nie miałem włączonej.

 

Mówcie że sprzęgło?? A czemu na początku po wyjedzie z miasta śmierdzi a potem następne 300km w trasie przestaje??

 

A z katalizatorem to nie jest związane?

Edytowane przez Konstruktor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo zmeczyłeś je w mieście,a w trasie idziesz bez deptania,dla tego nie śmierdziało.Spróbuj kilka razy wjeżdżać pod krawężnik,zmeczysz trochę sprzęgło i jeżeli poczujesz smród to będziesz wiedział.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo zmeczyłeś je w mieście,a w trasie idziesz bez deptania,dla tego nie śmierdziało.Spróbuj kilka razy wjeżdżać pod krawężnik,zmeczysz trochę sprzęgło i jeżeli poczujesz smród to będziesz wiedział.

 

 

może w tym mieście po prostu śmierdziało ":D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprzęgło nie śmierdzi, za przeproszeniem, pierdami, tylko w charakterystyczny chemiczny sposób.

Poza tym, gdyby to miało być sprzęgło, to kierowca musiałby czuć, że się ślizga, że obroty rosną, a auto nie przyspiesza etc. A o tym ani słowa nie było wspomniane.

 

Zapach jaj z buki, ewentualnie piardów czy też inny podobny organiczny wydobywa się z kończącego się kata.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprzęgło nie śmierdzi, za przeproszeniem, pierdami, tylko w charakterystyczny chemiczny sposób.

Poza tym, gdyby to miało być sprzęgło, to kierowca musiałby czuć, że się ślizga, że obroty rosną, a auto nie przyspiesza etc. A o tym ani słowa nie było wspomniane.

 

Zapach jaj z buki, ewentualnie piardów czy też inny podobny organiczny wydobywa się z kończącego się kata.

 

A skąd ta pewność??? Miałeś już podobny przypadek?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A skąd ta pewność??? Miałeś już podobny przypadek?

 

pewność co do czego?

 

Zapach sprzęgła rozpoznam na kilometr i definitywnie nie ma w nim nic podobnego do piardów.

Jeśli dodatkowo kierowca nie czuje żadnych uślizgów przy przyspieszaniu / ruszaniu, to sprzęgło definitywnie można zostawić w spokoju.

Mówię to jako kierowca, który już musiał kilka sprzęgieł wymieniać i co ma się rozumieć na kilku kończących się jeździł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli sprzęgło odpada- pozostaje więc to o czym pisał nunu85- katalizator. Nigdy nie miałem takiego przypadku w kwestii kończącego się kata, sprzęgieł natomiast kilka zjeździłem. Zapach nie był w prawdzie organiczny, ale drażniący...

 

Niech ktoś się jeszcze na ten temat wypowie, bo nie mam bladego pojęcia w jaki sposób kat może ulec zużyciu...:blink:

Edytowane przez patrolinex
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Katalizator sprawnie pracuje około 100tyś km - później siatki katalizatora zatykają się i wypalają - śmierdzi to wówczas organicznie (zepsutymi jajami), zatkany katalizator skutkuje spadkiem mocy auta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Długo trwa ten proces???

Z drugiej strony to jak całkiem wypali się wnętrze kata- autko zyska kilka dodatkowych KM:)

A check-engine tego nie sygnalizuje???

Edytowane przez patrolinex
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.Czasem też tak śmierdzi akumulator.Albo on siada,albo ładowanie jest za duże i też śmierdzi,bo akumulator się gotuje.Najlepiej sprawdzić wszystkie możliwości w warsztacie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Konstruktor

check nie świeci. Smród poczułem dopiero jak wyjechałem w trasę poza miasto czyli może być tak że nazbierało się tego syfu w mieście i potem w trasie przy większych obrotach i prędkości zaczęło się wypalać. Akumulator jest 1,5 roczny także praktycznie nowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Konstruktor

Podejrzewałem moją byłą dziewczynę ale zajrzałem i nikogo nie było ;)

 

 

Nie ma żadnych spalin ani nic, dzisiaj pojechałem za miasto i nic nie śmierdziało. Ciężko coś znaleźć gdy nie śmierdzi ;) Widocznie śmierdzi kiedy chce

Edytowane przez Konstruktor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może coś się przykleiło do wydechu? Nie walnąłeś jakiegoś psa, kota czy gołębia? Może już się "wypalił" i już nie śmierdzi...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Sprawdz akumulator i regulator napięcia - ja mialem podobna sytuacje w felici jak mi poszedł regulator napiecia i na trasie ładowanie było na poziomie 17-18 V i gotowałem akumulator, z którego pózniej wybyło ponad litr kwasu - akumulator tez miał jakies 2 lata i niestety poszedł do wymiany. Na lato się nadawał po dolaniu wody destylowanej ale zimą to już musiałem zmieniać.

Objawy były na trasie przy wiekszych predkosciach albo w gdy wyżej silnik kreciłem na obrotach - też myslałem że to kat ale jak pewnego dnia rano felcia nie odpaliła to, jak zobaczyłem co bylo dookoła akumulagtora to wiedziałem już co jest grane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...