Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

problem z przednim zawieszeniem


Gość kikos
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

mam dość ciekawy problem z przednim zawieszeniem, mianowicie podczas jazdy do przodu koła schodzą się do środka, natomiast gdy cofam koła rozchodzą się w drugą stronę. Co ciekawe nie wykryłem żadnych luzów na sworzniach ani ogólnie w zawieszeniu. Terrano jest dość mocno zmodyfikowane(przystosowane do offroadu). Z góry dzięki za pomoc. pozdrawiam Bartek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Z opisu wynika, że problem może (nie musi) dotyczyć drążków reakcyjnych przedniego zawieszenia, może tylko brak jest elementów elastycznych czyli gum po obu stronach uchwytu drążka przy nadwoziu. Jak możesz to zrób zdjęcia tych kół w skrajnym ich wychyleniu. Nie jest to normalny objaw. Jak skręcisz kołami w lewo to patrząc na koło od kierowcy powinieneś zobaczyć ten drążek spinający nadwozie z wahaczem dolnym, biegnie on prawie równolegle do osi wzdłużnej samochodu. Ewentualnie zrób zdjęcie tego miejsca.

 

Pozdrawiam

 

Piotr

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej

 

jesli chodzi o drążki stabilizatora (reakcyjne) a właściwie końcówki drążków itd. to ci co maja przystosowane autka w teren wywalają to w pieruny i nie robi to nic na geometrie kół. Co najwyżej jazda po asfalcie jest bardziej myszkująca ale z wypowiedzi bardziej doświadczonego kolegi wiem ze to nie prawda... ma wywalone i nie myszkuje.

 

Może wklej jakieś foty.

 

Pozdro

B.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej

 

jesli chodzi o drążki stabilizatora (reakcyjne) a właściwie końcówki drążków itd. to ci co maja przystosowane autka w teren wywalają to w pieruny i nie robi to nic na geometrie kół. Co najwyżej jazda po asfalcie jest bardziej myszkująca ale z wypowiedzi bardziej doświadczonego kolegi wiem ze to nie prawda... ma wywalone i nie myszkuje.

 

Może wklej jakieś foty.

 

Pozdro

B.

 

Witam,

 

 

Musimy na początku skorygować jedną kwestię aby nikogo nie wprowadzać w błąd. Mianowicie stabilizator i drążek reakcyjny to dwa całkowicie inne elementy przedniego zawieszenia, które służą do odmiennych zadań.

 

Stabilizator poprzeczny poprzez spięcie za pomocą łączników dwóch stron zawieszenia przedniego ma za zadanie zmniejszyć przechył boczny nadwozia przy szybkim pokonywaniu zakrętów lub po najechaniu jedną stroną nadwozia na przeszkodę. Działa ten mechanizm w ten sposób, że do przemieszczenia koła (w górę lub dół) z jednej strony wykorzystuje (częściowo) elementy sprężyste drugiej strony zawieszenia. W samochodzie terenowym przystosowanym do bardziej ambitnych zadań off-road jest usuwany ponieważ bardzo skutecznie zmniejsza wykrzyż osi. Przez parę dni do momentu wymiany łączników jeździłem bez podpiętego stabilizatora i można sie do tego przyzwyczaić, trzeba zmniejszyć prędkość pokonywania zakrętów (zauważalne większe wychylenia nadwozia) w zamian przy (bardzo powolnej) jeździe po polnej drodze nadwozie jest lepiej jakby wypionowane, mniej się przechyla. Przy wymianie łączników stabilizatora od razu lepiej wymontować cały stabilizator i na zewnątrz poodcinać stare łączniki niż wyginać klucze próbując odkręcić łącznik od stabilizatora, uwaga - dotyczy to połączenia stabilizator-łącznik, połączenia łącznik-wahacz dolny musimy odkręcić.

 

Drążek reakcyjny użyty w przednim zawieszeniu ma za zadanie utrzymywanie założonej przez konstruktora geometrii przedniego zawieszenia, wspomaga os wahacze poprzeczne (górny i dolny) przejmując siły działającej wzdłuż pojazdu (jego główne zadanie), podobne zadanie spełniał by, gdyby był w Terrano zastosowany (w tym samym miejscu) wahacz pchany. W samochodzie terenowym nie usuwa się tego drążka ponieważ bardzo osłabia się wahacze poprzednie. Dla ciekawości to w tylnym zawieszeniu mamy wahacz wleczony, drążek reakcyjny wzdłużny do stabilizacji prostopadłej (wzdłuż pojazdu) mostu oraz drążek reakcyjny poprzeczny do stabilizacji poprzecznej mostu, który trzeba regulować (wydłużyć) gdy ma się zamiar podnieść tylne zawieszenie.

 

W tym przypadku wydaje mi się, że chodzi tutaj o drążek reakcyjny przedniego zawieszenia, zdjęcia lub dodatkowe informację wyjaśnią całkowicie tą sprawę.

 

Pozdrawiam

 

Piotr

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Jeżeli na tych zdjęciach samochód jest pod identycznym obciążeniem, a tak wynika z opisu to będzie problem. Samochód w tej wersji to wyczynowa bestia. Sprawdź końcówki kuliste wahaczy. Połączenia wahacz-nadwozie, tuleje gumowo-metalowe, musi się tam coś przemieszczać, skracać się długość dolnego wahacza poprzez zejście z założonych punktów mocowania lub analogicznie wydłużać górnego. Różnice są bardzo duże i trzeba to koniecznie sprawdzić.

 

Zrób jeszcze jak możesz zdjęcia lewej wnęki po skręceniu kół w prawo od strony nadwozia, na drążek reakcyjny.

 

Pozdrawiam

 

Piotr

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 lata później...

Witam,

 

przesyłam zdjęcia. Ogólnie zlikwidowałem luzy na tulejach na górnym oraz dolnym wahaczu ale problem nie zniknął.

WIdze że wątek sie urawał a mam ten sam roblem więc prosze napisz co było nie tak i jak sie pozbyć tego zeza przedniego zawieszenia :warning:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sprawdź a jak nie wiesz jak to zrób zdjęcie drążka rekcyjnego przy ramie skoro pytasz to podpowiem że drążek reakcyjny taki gruby "pręt" idący od dolnego wahacza do ramy.

ale to są takie luzy że wystarczy na pewno podnieść samochód trochę do góry i pomachać kółkiem a wszystko stanie się jasne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z opisu problemu ja bym polecił obejrzeć dokładnie układ kierowniczy, a najdokładniej podporę drążka środkowego, jak ma duży luz to są takie objawy, podejrzewam że koła masz na dużym ET minusowym, co dokładnie wykańcza kierowniczy w terrano.

A dopiero obejrzałem foto, byłeś na szarpakach?

Edytowane przez miles125
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 lata później...

Witam, mam ten sam problem. Na spiętych napędach przednie koła zjeżdżają się do środka i to dość mocno. Jak go rozwiążę to napiszę bo chyba nikt nie opisał dokładnie tu rozwiązania po usterce co było konkretnie przyczyną. Przypuszczam że może być do wymiany przekładnia lub luz na drążkach wzdłużnych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Luz jest na jednej końcówce drążka i na jednym ze sworzni drążka środkowego ale na tyle że to by nie dało przecież takiego zjazdu kół.

To się dzieje przy ruszaniu na spiętych napędach, koła dosłownie schodzą się do środka //---\\

Zbieżność robiłem wcześniej ale na rozpiętych napędach (RWD). Jak się prawidłowo powinno robić? na spiętych?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

stawiam jutro na kołki i obejrzę wszystkie gumy, też o nich myślałem

Ps. dla ścisłości, na aucie jest wykonany lift chyba max co się da na serii, koła 255/70R15 i brak poliuretanu, jest stabilizator

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy takim lifcie, to bym kogoś położył przed autem a sam przód tył próbował (ewentualnie na odwrót) i obserwował gdzie się przesuwa, a najlepiej to na kanale tak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

usterka zjeżdżających się kół usunięta, wymiana drążka środkowego pomogła :) taka pierdoła luz na sworzniu a tyle bałaganu robiła

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...