skawin Opublikowano 10 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2010 Witam. Wczoraj na parkingu sąsiad cofał i wjechał nam w drzwi. Szkoda jest mała, jak na zdjeciach ale co według was zrobić czy brac kase od ubezpieczyciela czy robić w ASO Nissana bezgotówkowo. Byłem gadać z blacharzem i powiedział że za 800 zł idzie to zrobić - ale wiadomo wyklepać, do tego może troche szpachli i polakierować całe drzwi (ale zawsze będzie coś znać) - może da sie jeszcze na tym wyjść stówke, dwie do przodu. Ale skłaniam sie troche do drugiej opcji ASO - oddaje i niech sami sie z PZU rozliczają, a robota musi być dobrze zrobiona, zawsze może coś wyjść jeszcze przy robocie a mnie nerwów straconych. Zdjęcia http://img29.imageshack.us/img29/9900/img2413d.jpg http://img815.imageshack.us/img815/2045/img2410v.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jasio_ciaputek Opublikowano 10 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2010 moim zdaniem jakbyś znalazł dobrego i taniego blacharza to byłbyś sporo do przodu, ja 2 tyg temu robiłem swojego. Przednia maska wgięta, zarysowana, - klepanie i malowanie przedni zderzak też, - szpachla, malowanie przednie prawe nadkole porysowane, odkształcone, klepanie i malowanie tylna maska - ogniska rdzy pod rejestracją, przy spryskiwaczu, malowanie i szpacha drzwi od strony kierowcy i pasażera ogniska rdzy nad szybą - charakterystyczne miejsce, likwidacja ogniska i psiknięcie w tym jednym miejscu (trochę widać z bliska) drzwi od strony pasażera - po otwarciu nad górnym zawiasem przy masce rdza - likwidacja ogniska i psiknięcie (też trochę widać) W Warszawie wycenili mi to na 1800-2000 zł. 150 km od Warszawy 800 zł. Szkoda, ze nie porobiłem zdjęć przed robotą, to bym teraz pokazał. Co do kwestii ubezpieczyciela, to w grudniu stuknął mnie jeden w tylny zderzak, trochę lakier popękał tylko i lekko odbiła się ramka od jego rejestracji. Dostałem z Benefii 780 zł ;-)))). Czyli dołożyłem 20 i zrobiłem praktycznie wszystko co było do zrobienia. Ja radzę zrobić to gotówkowo, żeby Ci pocztą albo przelewem przesłali a Ty na spokojnie poszukasz dobrego blacharza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
skawin Opublikowano 10 Sierpnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2010 hmm na zawsze jakiś pomysł jest, dzwoniłem do ASO Nissana do Katowic robią blacharkę ale jest to kawałek odemnie, pozatym nie mam pewności że nie zrobią to lepiej niż jakiś blacharz z dobrą opinią, skocze dziś do jeszcze jednego gościa na warsztat i popytam co i jak, czy kupić drzwi czy może wyklepie mi to dobrze i pomaluje bez większej ilości szpachli Póki co czekam na odzew z PZU Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jarek104 Opublikowano 10 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2010 chyba bym szukał używanych drzwi, jak się postarasz to trafisz pod kolor.. Choć najpierw niech blacharz spróbuje je dobrze "klepnąć" od środka, w dużej mierze powinny wyskoczyć spowrotem. bezgotówkowe w ASO.. no proszę Cię.. pomalują tak samo, jak 3/4 lakierników tylko za 3 razy wyższą kasę. Pracuję w salonie, nasza blacharnio-lakiernia niewiele różni się od warsztatu mojego lakiernika, a ceny x3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacek Opublikowano 10 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2010 Witam.Klepane to jak nie za rok,to za dwa wyjdzie rdzą,a drugie(oczywiście nie bite,najlepiej pod kolor)będą jak te,z twojej Almy(plus lakier,ewentualnie),ale szukaj pod kolor.Takie jest moje zdanie-zrobisz jak uważasz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
skawin Opublikowano 11 Sierpnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2010 (edytowane) Te drzwi co podał "blue_daba_dee" chyba nawet kolorem przypasują ale martwi mnie jedna kwestia drzwi jak drzwi ale nigdy nie wiadomo czy nie są również szpachlowane, lakierowane itd. i czy nie pojawaia sie już ruda. Jak to najlepiej sprawdzić.Po zdjęciach? Wczoraj gadałem z drugim blacharzem, pooglądał i powiedział że jeśli drzwi nie są walnięte na wzmocnieniu to można je dobrze zrobić, polakierować nadkole i drzwi tylne żeby nie było widać różnicy lakieru. Koszt wyjdzie większy niż podał mi pierwszy blacharz bo 700 zł za malowanie 2 elemetnów nadkola i tylnych drzwi no i robota tych przednich - ok 1.200 zł. Tylko czy zrobi to dobrze żeby tak jak piszecie po roku dwóch nie wyszła ruda PS jak sądzicie dało by rade to wypchnąć? tak jak robią to po gradobiciach na dachach - może obeszło by sie bez klepania i szpachli Edytowane 11 Sierpnia 2010 przez skawin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
csm Opublikowano 11 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2010 Sprzedajesz auto-trzeba zrobić perfekcyjnie. Naprawiasz dla siebie skupiasz się tylko na uszkodzonych drzwiach. A nie odwrotnie? Nie znam się na lakiernictwie, ale z tego co mi mówi rozsądek, to przy takim kolorze malowane drzwi bez cieniowania będą się odróżniać odcieniem od reszty, że z kilometra się pozna, że robione. Kwestia niewiary ewentualnego kupca jest do rozwiązania poprzez pokazanie mu fotek auta przed naprawą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jarek104 Opublikowano 12 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2010 NNo dokładnie, przy tym kolorze bez cieniowania sie nie obejdzie.. Warstwa lakieru, którą się przy takiej operacji nakłada wbrew pozorom nie jest jakoś strasznie gruba... Uwielbiam opinie, że jak coś jest podklepane, to zaraz będzie rdzewieć.. Słyszeliście kiedyś o zabezpieczaniu antykorozyjnym?Jeśli dobrze rozumiem, to za wyklepanie tych drzwi masz dać 500zł? używane plus malowanie nie wyjdą taniej?Szkoda że mieszkasz tak daleko, 350zł/element to chore pieniądze, mój lakiernik bierze 200zł i jeszcze nikt nigdy do niego nie wrócił na poprawkę.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
skawin Opublikowano 12 Sierpnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2010 (edytowane) Więc tak po pierwsze: rozglądam sie już na allegro za jakimiś drzwiami - jak nie dostanę w kolorze wezmę inne do malowania. Co do drzwi to wielka niewiadoma czy są robione, czy nie ma rudej, no cóż taki urok zakupów internetowych:) po drugie: jeśli nie nowe drzwi, dam do lakiernika na robote, dobrą robote żeby nie rdzewiało Dziś, ew. jutro jestem umówiony z trzecim lakiernikiem, kumplem który pracuje w zakładzie lakierniczo-blacharskim, ma ocenić co by tu najlepiej zrobić. do tygodnia ma przyjść gostek z PZU na wycene, pewnie nie obejdzie się małych z nim negocjacji - zobaczymy jak będzie. Czekam też na maila od firmy zajmującej sie wyciąganiem wgnieceń, mają dać znać po zdjeciach czy można się tym zająć - było by to najlepsze rozwiązanie (bez klepania, szpachli itd), jeśli to wypychanie uszkodziło by to lakier to myśle nie ma problemu wystarczy jakiś podkład i dobrze polakierować. Będe informował na bieżąco Pozdro PS Dostałem info, że jest to do zrobienia przez firmę, która wyciąga takie rzeczy czyli obejdzie się bez klepania i szpachli, w wypadku gdyby lakier pękł albo pojawiły się jakieś drobne pękniecia przy wyciąganiu tego wgniecenia oni wszystko robią tzn mają jakieś zaprawki i dobieraja lakier. No i terminy mają do września także musze troche poczekać Po drugie będe chyba musiał po tym zabiegu troche drzwi podregulować ale myśle że nie będzie to jakiś duży kłopot Edytowane 12 Sierpnia 2010 przez skawin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość freunds Opublikowano 17 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2010 Mam drzwi igiełki, na 100% nie naprawiane, ale niestety w kolorze srebrnym, daj znać jak byś potrzebował. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
skawin Opublikowano 18 Września 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Września 2010 (edytowane) Jestem po wycenie przez rzeczoznawcę z PZU. Drzwi do wymiany, nowa listwa, lakierowanie sąsiednich elementów tj, drzwi tylnich oraz nadkola - całość ok 3.000 zł do wypłaty, teraz czekam na decyzję na piśmie. Wydaje mi się to rozsądną kwotą. Mysle że odwołać się nie ma z czego bo gość z PZU wszystkie uszkodzenia wziął pod uwagę. Co do wyregulowania drzwi chłopaki mają wszystko zrobić razem z wyciągnięciem wgniecenia. PS "Freunds" jak zajdzie potrzeba odezwę się odnośnie drzwi PS 2 Wczoraj odebrałem autko. Zrobione elegancko, zresztą zobaczcie na zdjęciach http://img412.imageshack.us/img412/4668/img2422a.jpg http://img408.imageshack.us/img408/3199/img2425e.jpg Edytowane 18 Września 2010 przez skawin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.