bomkallo Opublikowano 14 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2010 Czolem! Temat chyba byl, ciezko jednak znalesc. Hempf. Jako ze nie udalo mi sie zmienic opon w tym roku, z przodu mam dwie zimowki:P No ale chodzi o fakt, ze na przedniej lewej oponie jej zewnetrzna czesc jest ewidentnie bardziej jedzona niz prawa guma w tym samym miejscu, dobrze ze z tylu jest dobrze. Teraz pytanie, czy to podchodzi pod zbieznosc/rozbieznosc, geometrie czy pochylenie przednich kol? Ja bym to nazwal pochyleniem:P Nastepnie, czy lekkie rwanie auta w lewo moze byc skutkiem danej przyczyny? Zdawac by sie moglo, ze ktos tam gdzies nie tak dawno sprwadzal zbieznosc, no ale widac wyniki chyba nie byly dobre. Czy moze za sciagnie moga tez byc odpowiedzialne amory/wahacze/drazki/polosie/wspomaganie? Wpierw chcialbym odizolowac nierowno zjedzona opone, sciaganiem sie jeszcze zajme:P Z gory dzieki za jakies naswietlenie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość truszczu Opublikowano 15 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2010 U mnie ściągało w lewo i była to tylko i wyłącznie rozwalona zbieżność (kąty były ok). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
agaj666 Opublikowano 15 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2010 Zdecydowanie masz do ustawienia zbieżność. Na naszych "drogach" nie trzeba długo czekać aż się wszystko rozreguluje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qlee11 Opublikowano 15 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2010 Najlepiej podjedź do jakiegoś dobrego diagnostyka sprawdzi geometrię itp. Na oko raczej nic nie ocenisz. Watro też sprawdzić drążki, i generalnie całe zawieszenie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Tofu Opublikowano 15 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2010 jak coś w zawiszeniu wybite to traci wszystko konty i tyle nie pewne waaahacze dolne jakieś tyleje poleciały jedz na szarpaki to może zobaczą co ma luzy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość freunds Opublikowano 17 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2010 Przedewszsytkim sam nic nie zrobisz, znajdź dobrego diagnostę, który przed regulacją oceni stan zawieszenia i maglownicy, bo jeśli ona się wybiła, to zbieżność będzie "pływać" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Mlody666 Opublikowano 18 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2010 nie straszcie człowieka ja obstawiam ze porządne ustawienie zbieżności wystarczy - przerabiałem to niedawno, zbierznośc ustawiana była 2 razy bo jak się okazało to pierwsze podejście zrobione było na odwal się. Jak nie to wtedy niech szuka innych problemów a nie od razu wahacze i maglownica Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
agaj666 Opublikowano 19 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2010 Można zacząć od zbieżności. Jak nie będzie luzów to diagnosta ustawi, a jak będą to powie co jest do wymiany, bo z luzami na pewno nie ustawi. Chyba,ze naciągacz jakiś się trafi... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.