Gość debeo Opublikowano 16 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2010 Micra nie ma szczęścia i po raz kolejny zaliczyła szkodę parkingową. Dobrze wiem który sąsiad to zrobił, niestety jest tchórzem i nie raczy się przyznać, mimo moich licznych wizyt u niego. Zresztą mniejsza o to, szkoda słów Kolejny z grona pojechałem sobie, bo to przecież tylko dwie ryski. Na przednim błotniku jest wgniecenie, mniejsza o zderzak. Rysy są powierzchowne i jest to głównie lakier sprawcy. Po odkręceniu światła powinienem mieć dogodny dostęp od tyłu. Szukam porady czy mogę we własnym zakresie wyciągnąć jakoś tą wgniotę, żeby nie było śladu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RAAAD Opublikowano 16 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2010 Oj chyba ciężko bedzie żeby nie było śladu wygniatajac to. Jeśli jest uszkodzony lakier to mozna to zabezpieczyc pedzelkiem zeby pani ruda sie nie wprosiła:whistle:. Chyba że chcesz miec ładnie to lakiernik i bedziesz uboższy o kilka Jagiełło. A sasiad to faktycznie ... jest skoro jestes pewien że to on. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość bzyku888 Opublikowano 16 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2010 rozgrzewasz opalarką tylko nie za mocno żeby lakieru nie przypalić a potem szybko schładzasz co2 w sprayu nagła zmiana temperatury powoduje takie naprężenia że może takie coś wyciągnąć;] pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RAAAD Opublikowano 16 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2010 Dla mnie to za ostra wgniotka przy samym rancie zderzaka. Moze sprubowac ale watpilwa sprawa. Chyba że zdemontuje lampe i sprubuje raka czy palcem wycisnąć albo przez szmate jakimś drewnem zeby lakier nie popękał. Jakby co to powodzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość solar Opublikowano 16 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2010 Słyszałem, że takie metody stosują lakiernicy http://www.youtube.com/watch?v=orMB0-W4tIE. Problem w tym tylko, że jeżeli blacha się przegięła to może nie usunąć do końca. Ale do odważnych świat należy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
skawin Opublikowano 17 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2010 Hej w zeszłym tygodniu miałem to samo, wgnieciony dół drzwi, zresztą w tym temacie masz zdjecia http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/68434-mala-stluczka-na-parkingu/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość debeo Opublikowano 18 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2010 W takim razie czekam na Policję i spróbuje coś podziałać. Mają dokumentację zdjęciową i od 5 tygodni prowadzą postępowanie. Czas póki co mają i tak niezły, bo inny komisariat od maja taką samą sprawę "prowadzi"... notabene ta sama micra cały czas obijana Jak coś mi się uda zepsuć (zanim oddam do lakiernika, żeby po mnie poprawiał) pochwalę się zdjęciami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość bzyku888 Opublikowano 20 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2010 Poczytaj jeszcze o metodzie PDR jest to metoda naprawiania wgnieceń bez lakierowania naprawde skuteczna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość debeo Opublikowano 21 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2010 Widziałem już wcześniej filmiki na allegro, ale aż taki sztukmistrz raczej ze mnie nie jest Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
skawin Opublikowano 23 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2010 No to debeo jak sie sytuacja wyjaśni to szukaj u siebie kogoś kto sie zajmuje takimi wgnieceniami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość debeo Opublikowano 31 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2010 (edytowane) Wystarczy na Policji powiedzieć, że zderzak miało się już wcześniej uszkodzony i po sprawie. Oświadczenia różnych osób, że jednak ich nie było nic nie dały. Oczywiście oględzin również nie było. Niewiele myśląc zabrałem się do pracy. Wyposażyłem się w zimny podmuch, suszarkę, gumowy młotek, zwykły młotek, klucz 10 i śrubokręt. Zdemontowałem światło, popukałem bez efektu i wyciągnąłem to palcami Zostało wgniecenie wzdłuż największej rysy. Tutaj użyłem już kombinacji techniki PDR w wykonaniu amatorskim i zwykłego młotka. Niestety w jednym miejscu był ciężki dostęp, musiałem użyć węższego końca. Na tym kawałku po dokładnym przyjrzeniu się widać, że jest klepane Wykończenie - pasta polerska. Pozostaje dorobić farbę, wziąć pędzelek i zająć się kosmetyką zderzaka, poprawić szparę między maską a błotnikiem (rozeszła się trochę). Podsumowując: fajne zajęcie, jak na pierwszy raz wyszło całkiem nieźle, drugi raz zrobiłbym to trochę inaczej, ładniej i uniknął popełnionych błędów z młotkiem, zimny podmuch + suszarka nie działają na takie coś. Edytowane 31 Sierpnia 2010 przez debeo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Jocke Opublikowano 13 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2011 (edytowane) co z tym zrobić panowie? kupić używkę czy wyciągać, jak wyciągać to jak i ile się spodziewać za robociznę? Edytowane 13 Stycznia 2011 przez Jocke Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RAAAD Opublikowano 13 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2011 Możesz kupić używke .Ale mało prawdopodobne że wyślą ci bez zarysowań. Nie raz słyszałem jak koledzy kupowali.Tak jest wszystko piękne bez wgniotki. Mało kiedy jest ok ale zdarza się.A co do czego to jak wysłali to i było krzywe i tak do szpachlowania. A myślę że to twoje wgniecenie nawet nie jest mocne .Można troche podklepać i poszpachlować i pomalować.i bedziesz miał ok. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ppZ24 Opublikowano 29 Maja 2020 Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2020 Podpinam się pod ten temat, bo mam bardzo podobne pytanie Ktoś tu już pisał o metodzie PDR... Mam niewielką wgniotkę po stłuczce (nadkole) i myślę, czy sobie tego samemu nie naprawić tą metodą na klej. Tyle że jest to miejsce lekkiego załamania blachy, więc nie wiem, czy w tym przypadku sam sobie jeszcze bardziej tego nie zniszczę? Niby piszą, że można to zrobić na linii załamania, no ale nie wiem... Może lepiej oddać to jednak w ręce specjalistów? Co myślicie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Andrzej G Opublikowano 29 Maja 2020 Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2020 16 minut temu, ppZ24 napisał: ... no ale nie wiem... Może lepiej oddać to jednak w ręce specjalistów? Co myślicie? Ja bym się nie odważył robić tego sam, ale ... do odważnych świat należy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ppZ24 Opublikowano 9 Lipca 2020 Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2020 Też się jednak nie odważyłem i słusznie... bo teraz jest na cacy ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.