[P12] Drżenie kół przy 100 km i przy hamowaniu

[Gość nuzz]

JAk w temacie około 100 km/h zaczyna sie drżenie kół, kierownicy oraz lata całkiem żwawo gałka od biegów. Przy hamowaniu juz na mniejszych prędkościach czuć drżenie. Mam nowe opony (sprawdzone), felgi wyważone, zrobiona geometria. W grę wchodzą chyba m.in tarcze hamulcowe. Mam jednak do Was pytanie czy taki objaw jest możliwy gdy padnie poduszka silnika. Przy tym silniku jest z przodu poducha, która u mnie wygląda jak na załączonym foto. Będę sprawdzał wkierunku tarcz, ale ta poducha na pewno też będzie do wymiany. Pytanie czy ona może mieć wpływ na drżenie kół?

[Gość tommyg]

JAk w temacie około 100 km/h zaczyna sie drżenie kół, kierownicy oraz lata całkiem żwawo gałka od biegów. Przy hamowaniu juz na mniejszych prędkościach czuć drżenie. Mam nowe opony (sprawdzone), felgi wyważone, zrobiona geometria. W grę wchodzą chyba m.in tarcze hamulcowe. Mam jednak do Was pytanie czy taki objaw jest możliwy gdy padnie poduszka silnika. Przy tym silniku jest z przodu poducha, która u mnie wygląda jak na załączonym foto. Będę sprawdzał wkierunku tarcz, ale ta poducha na pewno też będzie do wymiany. Pytanie czy ona może mieć wpływ na drżenie kół?

 

Jeżeli przy hamowaniu drga Ci kierownica, to na 90% tarcze. Co do jazdy bez hamowania i drgań, to niekoniecznie tarcze. Sprawdź w innym serwisie wyważenie kół. Miałem tak z poprzednim autem, gdzie mieli nowoczesną maszynę ale jej nie kalibrowali regularnie i zdarzyło mi się że koła były źle wyważone, mimo że maszyna pokazywała ok.

Gałka biegów u mnie również lekko lata, w almerze jest podobnie. Podobno jakieś sprężynki w środku się urywają/naciągają i to jest powód. Generalnie ja to zlewam póki co.

 

Co do poduchy to się nie wypowiadam bo nie wiem.

 

pzdr.

 

T.

[Gość mrgeo]

Ja miałem podobny przypadek i spowodowane to było tym że:

zapiekł się tłoczek hamulcowy w zacisku i telepało dźwignią biegów (zacisk się napinał i puszczał cyklicznie raz na obrót koła, to powodowało wibracje-zresztą potem nawet słyszalne) no i tarcza się ciągle grzała , nie byłem tego świadom szukałem przyczyny w wywarzaniu kół itp. Jak pojechałem w dłuższą trasę to tarcza od temperatury po prostu się wypaczyła i zaczęło trząść przy hamowaniu.

Dodam że trochę na spalaniu też była różnica, poza tym nic nie wskazywało że to hamulce. Dopiero jak się o koło przypadkiem oparzyłem to dowiedziałem się co jest.

Może to, to samo, sprawdź - nie zaszkodzi.

[Gość nuzz]

Ja miałem podobny przypadek i spowodowane to było tym że:

zapiekł się tłoczek hamulcowy w zacisku i telepało dźwignią biegów (zacisk się napinał i puszczał cyklicznie raz na obrót koła, to powodowało wibracje-zresztą potem nawet słyszalne) no i tarcza się ciągle grzała , nie byłem tego świadom szukałem przyczyny w wywarzaniu kół itp. Jak pojechałem w dłuższą trasę to tarcza od temperatury po prostu się wypaczyła i zaczęło trząść przy hamowaniu.

Dodam że trochę na spalaniu też była różnica, poza tym nic nie wskazywało że to hamulce. Dopiero jak się o koło przypadkiem oparzyłem to dowiedziałem się co jest.

Może to, to samo, sprawdź - nie zaszkodzi.

 

Sprawdzę i to. Na razie pojechałem do innego serwisu i okazało się ze wyważenie kół przez poprzedni było kpiną. Więc juz jest lepiej 120 km i gładko się jedzie nic nie rzuca. Został tylko problem hamulców. Tarcze, tłoczek i cały osprzęt do klocka, klocki które już powoli dobiegają końca, piasty czy nie mają przypadkiem bicia. NA początek sprawdzimy tarcze. Co do poduchy to raczej nie ma to wpływu na opisane wyżej problemy, ale i tak trzeba będzie ją wymienić. Dzięi za sugestie