[N15] Chrobotanie z okolicy skrzyni biegów

[grucha jr]

Witam,

mam mały problam z moją Almerą N15 1.4. Mianowicie słyszę jakby chrobotanie z okolicy skrzyni biegów. Chrobotanie słychać na luzie, jak wcisnę sprzęgło to przestaje. Po odpuszczeniu czasami też jest cisza, ale czasami chrobota jeszcze bardziej. Słychać też podczas jazdy przy puszczaniu gazu, ale nie zawsze. Dodatkowo przy przyspieszaniu ze skrzyni dochodzi jakby wycie, wcześniej raczej tego nie było. Ma ktoś jakies pomysły co to może być? Skrzynia, sprzęgło, czy może jakieś łożyska w skrzyni???

 

Dzięki za wszelkie sugestie :-)

Pozdro

[Gość jurer]

To co opisujesz wskazuje na zużyte, rozwalone (czy jak tam nazwać) łożysko dociskowe. Czyli najlepiej wymieniać komplet sprzęgła. A drugą rzeczą jest wycie skrzyni.. to już co innego.. to już mogą być łożyska w skrzyni.

 

Pozdrawiam

[nunu85]

To co opisujesz wskazuje na zużyte, rozwalone (czy jak tam nazwać) łożysko dociskowe. Czyli najlepiej wymieniać komplet sprzęgła.

 

Pozdrawiam

 

Czy aby napewno?

Mnie się wydaje, że docisk powinien hałasować waśnie PO wciśnięciu sprzęgła. Tu jest odwrotnie. Więc ewidentnie coś wewnątrz skrzyni się sypie, a nie w srzęgle.

 

Ale niech ktos jeszcze się wypowie.

[Gość Mlody666]

To co opisujesz wskazuje na zużyte, rozwalone (czy jak tam nazwać) łożysko dociskowe. Czyli najlepiej wymieniać komplet sprzęgła. A drugą rzeczą jest wycie skrzyni.. to już co innego.. to już mogą być łożyska w skrzyni.

 

Pozdrawiam

 

Też mi się wydaje że to raczej docisk bedzie.

 

A co do wycia w skrzynie biegów to na razie bym się nie przejmował za bardzo, no ale jak juz to czas na Siedlce: Siedlce

[Gość Crushpl]

Powiem tak. Miałem podobne zjawisko. Na luzie coś chrobotało jak wrzucałem na bieg i ruszałem przestawało. Okazało się, że łożysko było ok a pękła jakaś sprężynka od drążka zmiany biegów ( może jakaś stabilizująca, nie wiem). Pęknięta sprężyna została usunięta z obudowy skrzyni biegów i znowu mogę się cieszyć cichą jazdą

[Gość pressfoto]

Łożysko sprzęgła. To jest ewidentny objaw rozklekotanego łożyska. Jednak warto przy okazji wymienić całe sprzęgło (tarcza, docisk, łożysko).

[extradd]

Zbliża się zima więc na pewno to myszy!! A tak na serio jest to objaw zużytego łożyska dociskowego, możesz na tym pojeździć rok albo kilka dni,to taka rosyjska ruletka.

[grucha jr]

Na razie ciągle tak jeżdżę, ale przed zimą będę chciał to zrobić. A powiedzcie, ta usterka może mieć jakiś wpływ na dynamikę auta? Bo wydaje mi się że coś gorzej się zbiera...

[Gość mbr]

Dużo osób jakby tu pisze aby pisać. Ja miałem sprzęgło robione 40 tyś km temu i też mi ostatnio szumiało, jak wcisnąłem sprzęgło to cisza, w dodatku szumy podczas jazdy, też odczułem że się gorzej zbiera i ogólnie, że sie zaczęło jakoś "smieciowo jeździć". Łożyska w skrzyni out, oczywiście w Siedlcach i cisza aż miło. Jak nie wiecie to nie piszcie, bo narażacie kogoś na niepotrzebne koszta.

 

Pozdrawiam

Michał

Edytowane 22 Października 2010 przez mbr

[grucha jr]

Dużo osób jakby tu pisze aby pisać. Ja miałem sprzęgło robione 40 tyś km temu i też mi ostatnio szumiało, jak wcisnąłem sprzęgło to cisza, w dodatku szumy podczas jazdy, też odczułem że się gorzej zbiera i ogólnie, że sie zaczęło jakoś "smieciowo jeździć". Łożyska w skrzyni out, oczywiście w Siedlcach i cisza aż miło. Jak nie wiecie to nie piszcie, bo narażacie kogoś na niepotrzebne koszta.

 

Pozdrawiam

Michał

 

Dzięki za podpowiedź! Dawno temu robiłeś to u siebie? Jeśli to nie tajemnica to napisz ile Cię to kosztowało i ile czasu potrzebował majster z Siedlec na zrobienie tego.

 

pozdro

[Gość Krzysiek.S]

Witam mam taki sam problem jak autor tematu,słychać chrobotanie na wolnych obrotach po wciśnieńciu sprzęgła do końca jest cisza ,czaszmi po puszczeniu sprzęgła jest lepiej ale nie zawsze.Podczas jazdy też słychac chrobotanie najbardziej na I i II biegu,też uwarzam że to łożyska w akrzyni się kończą,ja zaczekam do wiosny z naprawą jak się wcześniej nie rozsypie.

[Gość mbr]

Dzięki za podpowiedź! Dawno temu robiłeś to u siebie? Jeśli to nie tajemnica to napisz ile Cię to kosztowało i ile czasu potrzebował majster z Siedlec na zrobienie tego.

 

pozdro

 

Witaj

 

Ze 2 miesiące temu miałem to robione, jeszcze zapomniałem dodać, (nie wiem czy u Ciebie to też występuje) ale buczenie podczas jazdy 60 km/h na 4 biegu, buczenie od 120 do 130 km/h na piątym biegu. Buczenie podczas puszczania sprzęgła gdy się zredukowało z 5 biegu na 4 lub z 4 na 3 to przy odpuszczaniu sprzęgła taki "buczo-szum" szedł do momentu całkowitego puszczenia sprzęgła, nie wiem jak to inaczej opisać ale dźwięk nie nastrajał optymistycznie. Cena oczywiście nie jest tajemnicą 500 PLN i około 5,5 h roboty. Więc od razu zostałem na miejscu i zaczekałem sobie, bo nie chciało mi sie kursować Siedlce - wawa, wawa - siedlce PKSem. Jeździ jak malinka teraz. Jak wam brzęczy-buczy to nie czekajcie, mnie postraszyli że to może pójść lawinowo i ze skrzyni może nie być co naprawiać, a goście nie wyglądają na takich co naciągają na robotę i chyba nikt w Polsce, nie robi takiej roboty za taka cenę i w takim czasie jak oni.

Powodzenia i uszy do góry

 

PS. Przy okazji coś wam dokręcą, przymocują posprawdzają inne rzeczy gratisowo, nie dopisałem że w cenie też miałem nowy olej do skrzyni, po całej robocie. I tak w ogóle, to możecie mordę trzymać wręcz w odległości 5 cm od jego rąk. Mimo iż ja tak nie robię, bo nie mam w zwyczaju tak na chama patrzeć komuś na ręce, rozumiem że to stresuje i irytuje, ale gość sam zaprasza, żeby podejść zobaczyć sobie, wszystko chętnie tłumaczy i pokazuje, nie robi żadnych szpiegowskich tajemnic.

 

Pozdrawiam

Michał

Edytowane 23 Października 2010 przez mbr

[grucha jr]

Odkopię mój stary temat, może komuś się przyda... No więc rozwiązałem problem z chrobotaniem i oczywiście winne były łożyska w skrzyni! Naprawa odbyła się w polecanym na forum warsztacie w Siedlcach . Cała robota trwała ok 2,5 godziny i kosztowała 450zł + 100zł za olej który kupiłem sam (3 litry Valvoline Durablend GL-4 75W90). Teraz jest cisza aż miło